Ogród pod wierzbą
Re: Ogród pod wierzbą
No tak zimy nie było to teraz atakują nasze ogrody miliony robactwa.Ja zaczęłam czyścić do ziemi przekwitłe kwiaty.Mam nadzieję ślimaki nie będą miały gdzie się schować przed słońcem.Niestety funkii nie zwiążę. Trawa piękna ,bardzo mi się podoba jej zwiewność.
Co to tak kwitnie na żółto?
Co to tak kwitnie na żółto?
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2879
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
DOROTKO, to miło, że floks kwitnie i cieszy Ciekawa jestem jaki jest wysoki w Twoim ogrodzie? Trzcinnik da się podzielić Fajny jest, bo wcześnie startuje wiosną, a zimą stoi prosto bez wiązania.
Różową hortensję kupiłam pod nazwą Invisibelle, nie wiem czy to to samo co różowa Annabelle. W internecie są zdjęcia Pink Annabelle z ogromnymi kwiatostanami w na wyprostowanych łodygach. Moja ma dość wiotkie gałązki i na początku po prostu leżała na ziemi. Od trzech lat jej nie cięłam wcale i dość ładnie się trzyma, tylko jest coraz wyższa i jest obsypana kwiatami, ale nie w takich ogromnych baldachach jak pokazują. Ogólnie jestem z niej bardziej zadowolona niż z mojej białej hortensji, fałszywej annabelki, która jakby nie była cięta, rozkłada się we wszystkie strony Ale znajomy z takiego krzaczora, wyprowadził tylko dwa pędy i po trzech latach miał na nich ogromne kwiatostany, nawet większe niż u odmiany. Od kiedy je widziałam, każdego lata obiecuję sobie zostawić jej dwa, trzy pędy, a wiosną mi żal Tej wiosny mocno ścięłam i jak na razie, żadnych pączków
Może takim sposobem można z tej różiwej też uzyskać sztywne pędy o dużych kwiatostanach?
JADZIU, tak właśnie, moja róża idzie w bordo, ale jestem prawie pewna, że kupiona jako Papageno.
To dziwne co piszesz o cięciu wawrzynka, bo ja miałam ogromny krzak i bałam się, że nie dam rady, a sekator szedł jak w masło.
U mnie też coś przestało się ostróżkom podobać Te dwie twardzielki zostały i miały się dobrze, ale czy przetrwają stanie w wodzie? Jednoroczne są niezawodne
DANUSIU, muszę Cię zmartwić, ale ślimaki schowają się w ziemi i nie zginą, wycinając rośliny tylko nieco utrudnisz im życie w dzień, a nocą będą buszować. Jeśli nie chcesz używać trutki, to zrób pułapki. Tam gdzie buszują połóż deseczkę albo kępkę ściętych badyli, rano będzie ich pełno pod takim schronieniem i łatwo je wyłapiesz.
Trzcinnik taki zwiewny jest tylko w czasie kwitnienia, a potem ma proste, wąskie kłosy.
Te żółte kwiatki to rutewka żółta. Jest wysoka, ale przez tę pogodę schyliła się nisko i dobrze było zrobić zdjęcie jej kwiatkom
Różową hortensję kupiłam pod nazwą Invisibelle, nie wiem czy to to samo co różowa Annabelle. W internecie są zdjęcia Pink Annabelle z ogromnymi kwiatostanami w na wyprostowanych łodygach. Moja ma dość wiotkie gałązki i na początku po prostu leżała na ziemi. Od trzech lat jej nie cięłam wcale i dość ładnie się trzyma, tylko jest coraz wyższa i jest obsypana kwiatami, ale nie w takich ogromnych baldachach jak pokazują. Ogólnie jestem z niej bardziej zadowolona niż z mojej białej hortensji, fałszywej annabelki, która jakby nie była cięta, rozkłada się we wszystkie strony Ale znajomy z takiego krzaczora, wyprowadził tylko dwa pędy i po trzech latach miał na nich ogromne kwiatostany, nawet większe niż u odmiany. Od kiedy je widziałam, każdego lata obiecuję sobie zostawić jej dwa, trzy pędy, a wiosną mi żal Tej wiosny mocno ścięłam i jak na razie, żadnych pączków
Może takim sposobem można z tej różiwej też uzyskać sztywne pędy o dużych kwiatostanach?
JADZIU, tak właśnie, moja róża idzie w bordo, ale jestem prawie pewna, że kupiona jako Papageno.
To dziwne co piszesz o cięciu wawrzynka, bo ja miałam ogromny krzak i bałam się, że nie dam rady, a sekator szedł jak w masło.
U mnie też coś przestało się ostróżkom podobać Te dwie twardzielki zostały i miały się dobrze, ale czy przetrwają stanie w wodzie? Jednoroczne są niezawodne
DANUSIU, muszę Cię zmartwić, ale ślimaki schowają się w ziemi i nie zginą, wycinając rośliny tylko nieco utrudnisz im życie w dzień, a nocą będą buszować. Jeśli nie chcesz używać trutki, to zrób pułapki. Tam gdzie buszują połóż deseczkę albo kępkę ściętych badyli, rano będzie ich pełno pod takim schronieniem i łatwo je wyłapiesz.
Trzcinnik taki zwiewny jest tylko w czasie kwitnienia, a potem ma proste, wąskie kłosy.
Te żółte kwiatki to rutewka żółta. Jest wysoka, ale przez tę pogodę schyliła się nisko i dobrze było zrobić zdjęcie jej kwiatkom
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
U Ciebie Martusiu ślimory nie dopadły lilii i juz tak cudnie kwitną .Mnie już ręce opadają od tych oślizłych , większość lilii mi pożarły. Rano gdy weszłam do ogródka to gdyby nie zasieki z mączki i skorupek już miałabym po ogórkach chyba z 6 szt tam było w tym winniczek wisiał na chryzantemie ,a reszta zatrzymała się na skorupkach
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto floksy od Ciebie porosły bardzo w górę, to na pewno zasługa opadów jeszcze je sadziłam do ziemi kompostowej.
Jaki ma trzcinnik liście, mam jakąś trawę, która ma liście w trzech kolorkach, może to coś podobnego do Twojej trawy.
Właśnie Anabelkom bardzo po deszczach pokładają się gałązki, moja po wczorajszej burzy leży, nawet nie chciało mi się ją iść podwiązać. Hortensje już od kilku lat tnę bardzo niski, zostawiam jedno oczko i co tylko pojedyncze gałązki są sztywne, reszta to cieniuchy
Jaki ma trzcinnik liście, mam jakąś trawę, która ma liście w trzech kolorkach, może to coś podobnego do Twojej trawy.
Właśnie Anabelkom bardzo po deszczach pokładają się gałązki, moja po wczorajszej burzy leży, nawet nie chciało mi się ją iść podwiązać. Hortensje już od kilku lat tnę bardzo niski, zostawiam jedno oczko i co tylko pojedyncze gałązki są sztywne, reszta to cieniuchy
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu nie jest tak źle z Twoimi piwoniami, moje co prawda te zwykłe jeszcze gdzieniegdzie kwitną, ale większość kończyła w wazonie
Ja czekam na nasiona rutewki i jak dojrzeją to razem z tą sadzonką Ci wyślę. Wtedy od razu jak je wysiejesz będziesz miała na pewno sadzonki. Muszę się przemóc i zacząć odwiedzać pocztę
Kwitnienia masz ze 2 tygodnie do przodu, ale moje niech się nie spieszą bo deszcz wszystko sponiewiera. U Ciebie chyba jednak mniej leje. Nawet nie tyle o deszcz chodzi co o intensywne burze.
Mam pytanie co to kwitnie https://www.fotosik.pl/zdjecie/ba6f8a101d2ba0c7
Moje martagony wszystkie zastrajkowały i uschły im liście. Za miesiąc sprawdzę co jest przyczyną, bo rok temu pięknie wszystkie kwitły.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Ja czekam na nasiona rutewki i jak dojrzeją to razem z tą sadzonką Ci wyślę. Wtedy od razu jak je wysiejesz będziesz miała na pewno sadzonki. Muszę się przemóc i zacząć odwiedzać pocztę
Kwitnienia masz ze 2 tygodnie do przodu, ale moje niech się nie spieszą bo deszcz wszystko sponiewiera. U Ciebie chyba jednak mniej leje. Nawet nie tyle o deszcz chodzi co o intensywne burze.
Mam pytanie co to kwitnie https://www.fotosik.pl/zdjecie/ba6f8a101d2ba0c7
Moje martagony wszystkie zastrajkowały i uschły im liście. Za miesiąc sprawdzę co jest przyczyną, bo rok temu pięknie wszystkie kwitły.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2879
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
JADZIU, moje lilie w tym roku, dopadło wszystko co tylko mogło Wiosną żarło cebule jakieś podziemne zwierzę, potem mocno je przymroziło, poskrzypki było mnóstwo w tym roku, a ślimaki kończą dzieło. Nie zostało ich zbyt wiele Na razie kwitną azjatyckie, one są odporniejsze na przymrozki, a ja czekam na pachnące
Winniczki pojawiły się już i u mnie, jak to unicestwić takiego olbrzyma
DOROTKO, myślałam, że u Ciebie floksy będą niższe, ale jak je dokarmiłaś, to sobie nie żałowały
Trzcinnik ma zielone liście, mam jeszcze biało-zielonego. Twoja trawa, to, o ile się nie mylę, mozga trzcinowata. Ona rozłazi się rozłogami i jest trochę bałaganiarska, a trzcinniki trzymają się prosto i w kępie.
Moja mocno przycięta i wstrzymana przez zimną wiosnę, stoi prosto, bo nie ma kwiatów
MARYSIU, piwonie kwitły już dawno Wtedy padało codziennie, niektóre nawet nie otworzyły kwiatów tylko zgniły. Potem przyszły burze z wiatrem, a tydzień temu, w piątek mieliśmy w okolicy oberwanie chmury i 150 litrów wody na metr kwadratowy. Rzeka obok mnie była pełna po brzegi usypanych wałów i taki stan utrzymywał się przez kilka godzin, dlatego zaczęło podsiąkać i zalało mi pół ogrodu. A trudno żeby wyschło jak ciągle dolewa!
To jest pierwiosnek storczykowaty Viala, powinien mieć mocniejsze kolory, przynajmniej poprzednie sadzonki ładniej kwitły.
Moje martagonki też nieciekawe, jedna z mnóstwem pąków, złamała się przy ziemi i mnóstwo pąków zżółkło i spadło, może mają zbyt mało zasadowe podłoże? A może za dużo wody?
Słonecznych dni, Marysiu
Czekałam, że coś się rozwinie, ale to chyba tyle
Winniczki pojawiły się już i u mnie, jak to unicestwić takiego olbrzyma
DOROTKO, myślałam, że u Ciebie floksy będą niższe, ale jak je dokarmiłaś, to sobie nie żałowały
Trzcinnik ma zielone liście, mam jeszcze biało-zielonego. Twoja trawa, to, o ile się nie mylę, mozga trzcinowata. Ona rozłazi się rozłogami i jest trochę bałaganiarska, a trzcinniki trzymają się prosto i w kępie.
Moja mocno przycięta i wstrzymana przez zimną wiosnę, stoi prosto, bo nie ma kwiatów
MARYSIU, piwonie kwitły już dawno Wtedy padało codziennie, niektóre nawet nie otworzyły kwiatów tylko zgniły. Potem przyszły burze z wiatrem, a tydzień temu, w piątek mieliśmy w okolicy oberwanie chmury i 150 litrów wody na metr kwadratowy. Rzeka obok mnie była pełna po brzegi usypanych wałów i taki stan utrzymywał się przez kilka godzin, dlatego zaczęło podsiąkać i zalało mi pół ogrodu. A trudno żeby wyschło jak ciągle dolewa!
To jest pierwiosnek storczykowaty Viala, powinien mieć mocniejsze kolory, przynajmniej poprzednie sadzonki ładniej kwitły.
Moje martagonki też nieciekawe, jedna z mnóstwem pąków, złamała się przy ziemi i mnóstwo pąków zżółkło i spadło, może mają zbyt mało zasadowe podłoże? A może za dużo wody?
Słonecznych dni, Marysiu
Czekałam, że coś się rozwinie, ale to chyba tyle
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
U mnie nie tylko azjatki pożarte pachnidełka również a cudna lelujka miałam ją tyle lat i nie wiem co sie stało chyba mrozy ją porządnie przetrzepały ,albo podgniły cebulki .Zobaczymy czy wiosną się pokażą, bo nie chcę tam ingerować ,bo cebulki z pewnością będą głęboko.Na razie obyło się bez deszczu chociaż dzień jakiś nieciekawy z piękną poranną mgłą i pajęczymi sieciami czyli jesień
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
Bardzo ładne, ciekawe te twoje liliowce.
Róże piękne.
No i lilie same cudności.
Róże piękne.
No i lilie same cudności.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Jesteś kolejną osobą, która mówi mi, że irysy bagienne, co to niby lubią mieć nogi w wodzie świetnie sprawdzają się na stanowiskach suchych? Będę musiał spróbować.
Eremurus mnie zachwyca. U mnie niestety wypadł po paru latach.
Zresztą wszystko masz piękne? Ostróżki, kolekcje lilii i liliowców? Brawo!
Pozdrawiam!
LOKI
Eremurus mnie zachwyca. U mnie niestety wypadł po paru latach.
Zresztą wszystko masz piękne? Ostróżki, kolekcje lilii i liliowców? Brawo!
Pozdrawiam!
LOKI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto floksy zaskoczyły mnie wysokością, na pewno mają dobrze tak im dogodziłam Coraz więcej ich rozkwita, są piękne
Mozgi trzcinowatej nie mam, tępiłam ja kilka lat, tej trawy tak jak żubrówki więcej nie zaproszę. Mam jedną małą -mini kępkę trawki, teraz kwitnie ma ładne kłosy, chciałam zrobić zdjęcie, ale wiatr mi nie pozwalał
Czas kwitnienia liliowców nadszedł bardzo lubię te kwiaty.
Mozgi trzcinowatej nie mam, tępiłam ja kilka lat, tej trawy tak jak żubrówki więcej nie zaproszę. Mam jedną małą -mini kępkę trawki, teraz kwitnie ma ładne kłosy, chciałam zrobić zdjęcie, ale wiatr mi nie pozwalał
Czas kwitnienia liliowców nadszedł bardzo lubię te kwiaty.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2879
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
JADZIU, mgła na Twoich zdjęciach mnie przeraziła, a wczoraj wieczorem zobaczyłam ją u siebie, jak podnosi się z rzeki i zasnuwa ogród. Widok zupełnie jesienny Przecież jeszcze do Hanki daleko, czy może ja coś przegapiłam
Liliom zdarza się przeleżeć w ziemi jeden sezon, a następnej wiosny wyrosnąć, też mam kilka pustych miejsc, gdzie powinny być, a nie ma.Tylko w tym roku mam w ogrodzie chyba karczownika i nie mogę się go pozbyć w żaden sposób, to mogą już nie wyrosnąć. Na tego drania nic nie działa
ANIU, dziękuję bardzo za pochwały choć co do róż, to przeważnie tylko moje staruszki niedobitki sprzed lat Jednak coraz bardziej mnie na nie nakręca, zwłaszcza sezon różany na forum
Liliowce i lilie uwielbiam, zwłaszcza pachnące
LOKI, dzięki, dzięki
Irysy japońskie niedawno oglądałam w jakimś programie o ogrodach, rosnące w wodzie, cudowne kępy pełne kwiatów Jednak tak mogą rosnąć tylko w ciepłym klimacie. W naszym, przy, mimo ocieplenia, jednak mroźnych zimach, nie mają szans. Lepiej im na przepuszczalnej ziemi. Pewnie będą wdzięczne za większą ilość wody latem, ale stać w niej nie muszą.
DOROTKO, niestety, moje floksy nawet bez dogadzania, mnie chcą przerosnąć, a nie wiedzą, że za to grozi im wyrok
Liliowce też uwielbiam i upycham ich coraz więcej w ogrodzie
Z nadzieją na słoneczny dzień, gorąco pozdrawiam
Liliom zdarza się przeleżeć w ziemi jeden sezon, a następnej wiosny wyrosnąć, też mam kilka pustych miejsc, gdzie powinny być, a nie ma.Tylko w tym roku mam w ogrodzie chyba karczownika i nie mogę się go pozbyć w żaden sposób, to mogą już nie wyrosnąć. Na tego drania nic nie działa
ANIU, dziękuję bardzo za pochwały choć co do róż, to przeważnie tylko moje staruszki niedobitki sprzed lat Jednak coraz bardziej mnie na nie nakręca, zwłaszcza sezon różany na forum
Liliowce i lilie uwielbiam, zwłaszcza pachnące
LOKI, dzięki, dzięki
Irysy japońskie niedawno oglądałam w jakimś programie o ogrodach, rosnące w wodzie, cudowne kępy pełne kwiatów Jednak tak mogą rosnąć tylko w ciepłym klimacie. W naszym, przy, mimo ocieplenia, jednak mroźnych zimach, nie mają szans. Lepiej im na przepuszczalnej ziemi. Pewnie będą wdzięczne za większą ilość wody latem, ale stać w niej nie muszą.
DOROTKO, niestety, moje floksy nawet bez dogadzania, mnie chcą przerosnąć, a nie wiedzą, że za to grozi im wyrok
Liliowce też uwielbiam i upycham ich coraz więcej w ogrodzie
Z nadzieją na słoneczny dzień, gorąco pozdrawiam
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Już i ja zaczynałam narzekać na deszcze, ale jednak aż takich opadów u mnie nie było. Na dodatek działkę mam na lekkiej górce, to cały nadmiar spływa w dół. Susza, a teraz powodzie, nic nie jest jak trzeba. jeżeli przestanie padać, to może i Twój ogród ma szansę na regenerację?
Zdecydowanie wolę lilie niż liliowce, chociaż i te ostatnie coraz bardziej do mnie przemawiają. W ramach terapii zaprosiłam do siebie cztery odmiany i zobaczymy czy mnie do siebie przekonają. W ubiegłym roku im się nie udało, bo kwitły tak sobie, oprócz jednego 'Mary Todd', którego dostałam od Jadzi. Ma ogromne kwiaty i kwitnie jak szalony. Lilie już się pięknie u Ciebie rozkręcają, występują chyba w całej palecie barw i to jest w nich urocze. Co do tej https://images91.fotosik.pl/390/d31685dc2654a70fmed.jpg , to chyba też mam taką i jak na razie nie zachwyca. Co prawda to jej pierwszy rok, może po prostu potrzebuje czasu?
Różanka Cię dopada? To popularna choroba na forum , trudna do uleczenia.
Słoneczka Ci życzę do osuszenia ziemi i poprawy nastroju
Zdecydowanie wolę lilie niż liliowce, chociaż i te ostatnie coraz bardziej do mnie przemawiają. W ramach terapii zaprosiłam do siebie cztery odmiany i zobaczymy czy mnie do siebie przekonają. W ubiegłym roku im się nie udało, bo kwitły tak sobie, oprócz jednego 'Mary Todd', którego dostałam od Jadzi. Ma ogromne kwiaty i kwitnie jak szalony. Lilie już się pięknie u Ciebie rozkręcają, występują chyba w całej palecie barw i to jest w nich urocze. Co do tej https://images91.fotosik.pl/390/d31685dc2654a70fmed.jpg , to chyba też mam taką i jak na razie nie zachwyca. Co prawda to jej pierwszy rok, może po prostu potrzebuje czasu?
Różanka Cię dopada? To popularna choroba na forum , trudna do uleczenia.
Słoneczka Ci życzę do osuszenia ziemi i poprawy nastroju
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
I ja liliowce i lilie uwielbiam, Twoje są prześliczne.
I ten zółty rumianek czy też margerytka. No przepiękna. Takiej nawet jeszcze nie widziałam
I ten zółty rumianek czy też margerytka. No przepiękna. Takiej nawet jeszcze nie widziałam