Ogród pod wierzbą
Re: Ogród pod wierzbą
Marto a co Ty robiłaś na 9 piętrze?Czy coś nie tak zrozumiałam?Widoczek bardzo ładny.
U nas rano było -1,a teraz 7 ale na słońcu.Niestety wiatr też o nas nie zapomina.
Dużo wiosennych kwiatków u Ciebie kwitnie.Fajnie wyglądają pączki.
U nas rano było -1,a teraz 7 ale na słońcu.Niestety wiatr też o nas nie zapomina.
Dużo wiosennych kwiatków u Ciebie kwitnie.Fajnie wyglądają pączki.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1702
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
Już zawilce u Ciebie startują? Uwielbiam te rośliny.
Mam nadzieję, że nocny mróz nie namieszał Tobie w ogrodzie. Choć te wczesnowiosenne kwiaty akurat mrozów za bardzo się nie boją
Mam nadzieję, że nocny mróz nie namieszał Tobie w ogrodzie. Choć te wczesnowiosenne kwiaty akurat mrozów za bardzo się nie boją
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu jak po nocnym przymrozku u mnie nie było tak strasznie. Krokusy stały pięknie ani ani nie naruszone przez przymrozek to samo inne Jednak botaniki już jak zmięte pergaminy wręcz leżały na rabacie.Takie życie
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
MARYSIU, dziękuję za pochwałę widoku zwłaszcza, że ze mnie marny fotograf, zawsze ładniej widzę niż jest na zdjęciu, które zrobię
Zdrojówkę będziesz miała, ale z zawilcem w pakiecie najprawdopodobniej, bo jakoś tak się dzieje, że gdzie ona tam i zawilec
Krokusy musiało coś zeżreć jeśli nawet szczypiorki nie wyrosły Dobrze, że choć troszkę ocalało.
Słoneczny tydzień się zapowiada, to dużo sił na ogrodowanie Ci życzę
LOKI, niestety, już rozkwitnięte krokusy mają przemrożone kwiatki i padły
DANUSIU, zawiozłam ojca na planowany zabieg ( jeszcze mu się udało załapać) a że to 60 km, to w końcu odwiedziłam koleżankę, która zapraszała mnie od sześciu lat Ma śliczne mieszkanko z takim pięknym widokiem
Takie fajne pączki ma śnieżnik różowy, a przynajmniej miał, bo u mnie było ok. -10 wczoraj i dzisiaj niewiele mniej, wszystko leży pokotem
KAROLU, to są jakieś wcześniejsze zawilce, gajowe jeszcze nie kwitną. Zobaczymy co będzie, bo roślinki mocno wyrośnięte, a mróz poważny był, a nie tylko przymrozek!
JADZIU, to był mróz, a nie przymrozek, wszystkie rozkwitnięte krokusy poległy. Martwię się o lilie i szachownice, psiząb też wyrośnięty! Trochę zasypałam ziemią, trochę pookrywałam, jutro będę sprawdzać
Funkie pokazały już takie kły, może im jeszcze mróz nie zaszkodzi
Iryski świeżo rozkwitnięte nie ucierpiały mocno, gorzej z tymi co już dłużej kwitną.
Czosnki mocno wyrośnięte, niewiadomo jak z nimi będzie, ale zastępstwo rośnie
Różnie jest z pogodą, straty też muszą być
Słonecznego tygodnia i radości z tego co nam w ogrodach kwitnie
Zdrojówkę będziesz miała, ale z zawilcem w pakiecie najprawdopodobniej, bo jakoś tak się dzieje, że gdzie ona tam i zawilec
Krokusy musiało coś zeżreć jeśli nawet szczypiorki nie wyrosły Dobrze, że choć troszkę ocalało.
Słoneczny tydzień się zapowiada, to dużo sił na ogrodowanie Ci życzę
LOKI, niestety, już rozkwitnięte krokusy mają przemrożone kwiatki i padły
DANUSIU, zawiozłam ojca na planowany zabieg ( jeszcze mu się udało załapać) a że to 60 km, to w końcu odwiedziłam koleżankę, która zapraszała mnie od sześciu lat Ma śliczne mieszkanko z takim pięknym widokiem
Takie fajne pączki ma śnieżnik różowy, a przynajmniej miał, bo u mnie było ok. -10 wczoraj i dzisiaj niewiele mniej, wszystko leży pokotem
KAROLU, to są jakieś wcześniejsze zawilce, gajowe jeszcze nie kwitną. Zobaczymy co będzie, bo roślinki mocno wyrośnięte, a mróz poważny był, a nie tylko przymrozek!
JADZIU, to był mróz, a nie przymrozek, wszystkie rozkwitnięte krokusy poległy. Martwię się o lilie i szachownice, psiząb też wyrośnięty! Trochę zasypałam ziemią, trochę pookrywałam, jutro będę sprawdzać
Funkie pokazały już takie kły, może im jeszcze mróz nie zaszkodzi
Iryski świeżo rozkwitnięte nie ucierpiały mocno, gorzej z tymi co już dłużej kwitną.
Czosnki mocno wyrośnięte, niewiadomo jak z nimi będzie, ale zastępstwo rośnie
Różnie jest z pogodą, straty też muszą być
Słonecznego tygodnia i radości z tego co nam w ogrodach kwitnie
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Ogród pod wierzbą
No to już wszystko rozumiem,a widok koleżanka ma wspaniały.
Fajny kolorek tego śnieżnika.Ja mam tylko niebieski,ale jak ostatnio byłam to jeszcze nic nie widziałam.
U nas rano kałuże były zamarznięte czyli w nocy był mróz.
Fajny kolorek tego śnieżnika.Ja mam tylko niebieski,ale jak ostatnio byłam to jeszcze nic nie widziałam.
U nas rano kałuże były zamarznięte czyli w nocy był mróz.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1702
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
-10? no to na pewno nie jest przymrozek ale mocny mróz... Rośliny mogły od tego ucierpieć... Hosty akurat raczej to przeżyją bez problemu, ale nie wiem czy inne rośliny tego nie odchorują...
Oby te 'przymrozki' się nie powtarzały bo już całkiem ładnie wiosennie się robi
Oby te 'przymrozki' się nie powtarzały bo już całkiem ładnie wiosennie się robi
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Ojjjj to ostro walnęło u Ciebie jednak iryski nie wyglądają źle Przedszkole czosnkowe bogate czyli w razie czego zastępstwo będzie ,ale czosnki też są wytrzymałe, wiec bez obawy Moje też powoli sie gramolą na powierzchnię to samo tulipany mają juz spore liście ciekawe jak z kwiatami w tym roku będzie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto ten chwast bardzo ładny, ja myślałabym że to jakieś kwiatki. Na moich terenach takich nie widziałam, nie rosną.
Ładny Rzeszów, ja znam go tylko z okna samochodu, pamiętam "ciekawy" pomnik, o dziwnej potocznej nazwie zapewne teraz jest obwodnica i koło niego się nie jeździ.
Z czosnków pozbierałaś nasionka, czy to są jednoroczne siewki.
Ładny Rzeszów, ja znam go tylko z okna samochodu, pamiętam "ciekawy" pomnik, o dziwnej potocznej nazwie zapewne teraz jest obwodnica i koło niego się nie jeździ.
Z czosnków pozbierałaś nasionka, czy to są jednoroczne siewki.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród pod wierzbą
Ale pięknie u Ciebie. Masz dużo cebulowych. Pięknie, kolorowo. Zadziwia mnie ,że masz piwonie z nasion. Napisz coś o tym. To ciekawe.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
Pięknie te wszystkie wiosenne cebulowe się prezentują.
śliczne iryski i duże kępy. i pierwiosnki.
Coraz więcej roślin nas cieszy. chociaz to.
Widok też bardzo ładny.
śliczne iryski i duże kępy. i pierwiosnki.
Coraz więcej roślin nas cieszy. chociaz to.
Widok też bardzo ładny.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
DANUSIU, u mnie było mrozisko! Niebieskiego śnieżnika dopiero dzisiaj wypatrzyłam , różowe albo miały cieplej, albo są wcześniejsze. Nie pamiętam, bo dawno nie kwitły, nie są takie bezproblemowe jak niebieskie, które kwitną i nawet się sieją!
KAROLU, na szczęście to nie było tak, że całą noc -10, bo wtedy byłaby masakra, a tak temperatura się powoli obniżała, a rano szybko się podnosiła. Jednak jakieś niemiłe efekty z pewnością się ujawnią. Teraz zrobiło się bardzo cepło i wszystko rośnie niemal w oczach, a od piątku znów przymrozki
JADZIU, dobrze wyglądają tylko te, które ledwie się rozwinęły, tak samo krokusy. Czosnki leżały rozpłaszczone, ale się podniosły
DOROTKO, przewiercień ładnie kwitnie i ładnie wygląda z nasiennikami,dlatego sobie rośnie i rokrocznie się sieje, bo nie ścinam go, żeby chronił krokusy przed zadeptaniem. Czosnki to już dwuletnie siewki z zebranych nasion, dlatego, żeby nie siały się wszędzie samopas
Na zjęciu jest widok Przemyśla, a rzeszowski pomnik jeszcze stoi, chociaż jest pomysł, żeby go usunąć, ja nie wyobrażam sobie tego miasta bez niego.
KAROLINO Cieszę się, że moje wiosenne kwiatki przyciągnęły Twój wzrok
Cóż mogę napisać o piwoniach? Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze miałam dużo miejsca w ogrodzie, siałam wszystko co wpadło mi w rękę. Tym sposobem jesienią trafiły do ziemi nasiona piwonii. Rosły sobie w rządku, aż potrzebowałam tego miejsca do posadzenia jakiejś rośliny, to rozsadziłam je po ogrodzie, aż którejś wiosny zaskoczyły mnie kwiatami Trochę siewek dałam koleżankom, ale niestety, u nich nie rosną Moje są identyczne jak mateczne.Jesienią posiałam znowu, ale zamierzam się do tego przyłożyć, o ile coś wykiełkuje
ANIU, Iryski uwielbiam i gdyby kwitły wszystkie, jakie sadzę każdej jesieni, to miałabym irysowy ogród Niestety one często nie odwzajemniają moich uczuć i nie chcą kwitnąć, a nawet uciekają gdzieś z ogródka;:124
Czosnki niektóre tak wyrośnięte!
Lilie białe już takie duże, na ostatnie mrozy je okryłam ale znowu zapowidają cały tydzień, z przymrozkami.
Wiosna przyspieszyła!
KAROLU, na szczęście to nie było tak, że całą noc -10, bo wtedy byłaby masakra, a tak temperatura się powoli obniżała, a rano szybko się podnosiła. Jednak jakieś niemiłe efekty z pewnością się ujawnią. Teraz zrobiło się bardzo cepło i wszystko rośnie niemal w oczach, a od piątku znów przymrozki
JADZIU, dobrze wyglądają tylko te, które ledwie się rozwinęły, tak samo krokusy. Czosnki leżały rozpłaszczone, ale się podniosły
DOROTKO, przewiercień ładnie kwitnie i ładnie wygląda z nasiennikami,dlatego sobie rośnie i rokrocznie się sieje, bo nie ścinam go, żeby chronił krokusy przed zadeptaniem. Czosnki to już dwuletnie siewki z zebranych nasion, dlatego, żeby nie siały się wszędzie samopas
Na zjęciu jest widok Przemyśla, a rzeszowski pomnik jeszcze stoi, chociaż jest pomysł, żeby go usunąć, ja nie wyobrażam sobie tego miasta bez niego.
KAROLINO Cieszę się, że moje wiosenne kwiatki przyciągnęły Twój wzrok
Cóż mogę napisać o piwoniach? Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze miałam dużo miejsca w ogrodzie, siałam wszystko co wpadło mi w rękę. Tym sposobem jesienią trafiły do ziemi nasiona piwonii. Rosły sobie w rządku, aż potrzebowałam tego miejsca do posadzenia jakiejś rośliny, to rozsadziłam je po ogrodzie, aż którejś wiosny zaskoczyły mnie kwiatami Trochę siewek dałam koleżankom, ale niestety, u nich nie rosną Moje są identyczne jak mateczne.Jesienią posiałam znowu, ale zamierzam się do tego przyłożyć, o ile coś wykiełkuje
ANIU, Iryski uwielbiam i gdyby kwitły wszystkie, jakie sadzę każdej jesieni, to miałabym irysowy ogród Niestety one często nie odwzajemniają moich uczuć i nie chcą kwitnąć, a nawet uciekają gdzieś z ogródka;:124
Czosnki niektóre tak wyrośnięte!
Lilie białe już takie duże, na ostatnie mrozy je okryłam ale znowu zapowidają cały tydzień, z przymrozkami.
Wiosna przyspieszyła!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu łał jakie u Ciebie wszystko wyrośnięte Moje Hosty śpią jeszcze spokojnie. Cudowne te iryski są nie mogę się im napatrzeć, krokusiki jeszcze chwilkę nas pocieszą. Będę szukać siewek ciemierników, przylaszczkę znalazłam następną malutką sieweczkę oby przetrwała. Pozdrawiam cieplutko, cieszmy się ogrodami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Wiosna jakoś miesza w kwitnieniach U Ciebie iryski żyłkowane razem z kłami lilii, a u mnie te pierwsze już dawno przekwitły, a lilii ani widu, ani słychu. Tyle się u Ciebie dzieje: krokusy, przylaszczki, a nawet żonkile i tulipanki botaniczne. Te pierwsze maluchy są takie sympatyczne W ubiegłym roku dokupiłam sobie kilka botanicznych, bo miałam ich zdecydowanie za mało. Mam nadzieję, że będą przykładnie kwitły co roku i nie będą takie chimerne jak późniejsze duże odmiany.
-10? Toż to porządny mróz Na szczęście w moim rejonie nic takiego się zdarzyło. Na kilka najbliższych dni również zapowiadają przymrozki, ale maja być już niewielkie. Wszystko bardzo wcześnie wystartowało i teraz musimy liczyć się ze stratami, chociaż każdy chciałby aby były jak najmniejsze, albo wcale
Ostatnio i u mnie pokazały się masowo pszczoły Nareszcie zaświeciło słońce, ale tylko na jeden dzień. Dobre i tyle
Pozdrawiam
-10? Toż to porządny mróz Na szczęście w moim rejonie nic takiego się zdarzyło. Na kilka najbliższych dni również zapowiadają przymrozki, ale maja być już niewielkie. Wszystko bardzo wcześnie wystartowało i teraz musimy liczyć się ze stratami, chociaż każdy chciałby aby były jak najmniejsze, albo wcale
Ostatnio i u mnie pokazały się masowo pszczoły Nareszcie zaświeciło słońce, ale tylko na jeden dzień. Dobre i tyle
Pozdrawiam