Różana hacjenda Anego
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Piękne róże u ciebie tym razem podziwiam.
Owoce,, umm ,,a najlepsze teraz winogrona. Lubię je podjadać
I grzybobranie udane.
Marcinki i chryzantemki się rozkręcają. Zimowity piękne.
Ja swój clematis JP II na wiosnę przesadziłam. I marnie rośnie i marnie z kwitnieniem.
Chyba na wiosnę go znowu przesadze.bo tu widzę sie męczy.
Owoce,, umm ,,a najlepsze teraz winogrona. Lubię je podjadać
I grzybobranie udane.
Marcinki i chryzantemki się rozkręcają. Zimowity piękne.
Ja swój clematis JP II na wiosnę przesadziłam. I marnie rośnie i marnie z kwitnieniem.
Chyba na wiosnę go znowu przesadze.bo tu widzę sie męczy.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Dereniówka!
Andrzejku, dobrze, że mnie przygotowałeś na trzecie kwitnienie lewizji. Dla mnie dwa kwitnienia to już super sprawa a moja kwitnie sobie teraz już trzeci raz w najlepsze i to na bogato.
W sobotę ma być słonecznie więc zrobię fotkę .......................... kwitnącej Amistat, tak tak.
I tu masz potwierdzenie, że i u mnie się postarała na starym krzaczku, tak jak mi ją dałeś tak ją zostawiłam w tej doniczce i jednak dała radę przezimować.
Piękny jest ten powojnik JPII.
Grzybów sporo więc pewnie jesteś w swoim żywiole.
Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Andrzejku, dobrze, że mnie przygotowałeś na trzecie kwitnienie lewizji. Dla mnie dwa kwitnienia to już super sprawa a moja kwitnie sobie teraz już trzeci raz w najlepsze i to na bogato.
W sobotę ma być słonecznie więc zrobię fotkę .......................... kwitnącej Amistat, tak tak.
I tu masz potwierdzenie, że i u mnie się postarała na starym krzaczku, tak jak mi ją dałeś tak ją zostawiłam w tej doniczce i jednak dała radę przezimować.
Piękny jest ten powojnik JPII.
Grzybów sporo więc pewnie jesteś w swoim żywiole.
Bardzo serdecznie pozdrawiam.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam wszystkich serdecznie
Zwłaszcza tych co zostawiają swój ślad
Witam cię Ocia i dziękuję za miłe słowa - szałwia amistad u nas nie zimuje. Dotychczas robiłem sadzonki z młodych pędów, w ub.r. dwie wykopałem, obciąłem pędy i wsadziłem do donic. Przez zimę przechowałem w ciemnej altanie. Gdy zobaczyłem, że puszcza nowe pędy to wyniosłem na pięterko do okna i pięknie wyrosły nowe pędy. Na szczęście zima była łagodna.
Jadziu, pink pins ładnie się rozrosła, zajmuje niemal połowę bukszpanowego kółka i chcę ja podzielić i tak rozsadzić by całe koło zajęła
Bingo - trafiłaś ... po powrocie padało więc dwa dni po 5-6 godz układałem puzzle, teraz układam tylko po 4-5 godz
Florianie, gdy przeczytałem, to aż chciało mi się krzyknąć "o cie Florek" Ja w Koszalinie mieszkałem przez 3 lata ale w tamtych czasach to nie za dereniem w parku się oglądałem a za dziewczynami
Dereń zebrany całkowicie - 1,1 kg mrozi się na nalewkę. W następnym roku będzie go więcej bo ma już zawiązane pączki kwiatowe i jest ich dużo więcej niż było w tym roku.
Aniu - taką nową różę mamy wychowaną z patyczka przywiezionego od Beaty - Bazyli - to redova. Zmienia kolor jak kameleon.
Beatko, lewizją trochę mi się podsuszyła, bo gdy wyciąłem pomidory to cały czas była w pełnym słońcu a lato było upalne. Na szczęście żyje, puszcza nowe pędy ale chyba nie zdąży zakwitnąć kolejny raz.
A amistad kwitnie jak oszalała, te ostatnie deszcze jej pomogły.
Na grzyby nie mam czasu, ale o nich nie zapominam. Jeszcze naznoszę
Taką jabłonkę widziałem w podróży
Jak już wspomniałem o naszej podróży to powiem, że akumulatory naładowaliśmy. Wróciliśmy wypoczęci i zadowoleni.
Przy okazji, powiem wam - z góry rośliny wyglądają ciekawiej
Pozdrawiam wszystkich serdecznie życząc pogody dla jesiennych prac na ogrodach.
Zwłaszcza tych co zostawiają swój ślad
Witam cię Ocia i dziękuję za miłe słowa - szałwia amistad u nas nie zimuje. Dotychczas robiłem sadzonki z młodych pędów, w ub.r. dwie wykopałem, obciąłem pędy i wsadziłem do donic. Przez zimę przechowałem w ciemnej altanie. Gdy zobaczyłem, że puszcza nowe pędy to wyniosłem na pięterko do okna i pięknie wyrosły nowe pędy. Na szczęście zima była łagodna.
Jadziu, pink pins ładnie się rozrosła, zajmuje niemal połowę bukszpanowego kółka i chcę ja podzielić i tak rozsadzić by całe koło zajęła
Bingo - trafiłaś ... po powrocie padało więc dwa dni po 5-6 godz układałem puzzle, teraz układam tylko po 4-5 godz
Florianie, gdy przeczytałem, to aż chciało mi się krzyknąć "o cie Florek" Ja w Koszalinie mieszkałem przez 3 lata ale w tamtych czasach to nie za dereniem w parku się oglądałem a za dziewczynami
Dereń zebrany całkowicie - 1,1 kg mrozi się na nalewkę. W następnym roku będzie go więcej bo ma już zawiązane pączki kwiatowe i jest ich dużo więcej niż było w tym roku.
Aniu - taką nową różę mamy wychowaną z patyczka przywiezionego od Beaty - Bazyli - to redova. Zmienia kolor jak kameleon.
Beatko, lewizją trochę mi się podsuszyła, bo gdy wyciąłem pomidory to cały czas była w pełnym słońcu a lato było upalne. Na szczęście żyje, puszcza nowe pędy ale chyba nie zdąży zakwitnąć kolejny raz.
A amistad kwitnie jak oszalała, te ostatnie deszcze jej pomogły.
Na grzyby nie mam czasu, ale o nich nie zapominam. Jeszcze naznoszę
Taką jabłonkę widziałem w podróży
Jak już wspomniałem o naszej podróży to powiem, że akumulatory naładowaliśmy. Wróciliśmy wypoczęci i zadowoleni.
Przy okazji, powiem wam - z góry rośliny wyglądają ciekawiej
Pozdrawiam wszystkich serdecznie życząc pogody dla jesiennych prac na ogrodach.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różana hacjenda Anego
Piękną wycieczkę mieliście , masz rację z góry lepiej widać całość założenia ogrodowych kompozycji. Przerwa w podróży tez owocna
Ogród jesienny śliczny, róże nadal zachwycają i ten zapach z wędzarni mniam, aż poczułam
Widzę, że nie tylko ja lubię puzzle, właśnie podkleiłam wszystkie ułożone wiosną, teraz następne czekają do układania późną jesienią i zimą.
Ogród jesienny śliczny, róże nadal zachwycają i ten zapach z wędzarni mniam, aż poczułam
Widzę, że nie tylko ja lubię puzzle, właśnie podkleiłam wszystkie ułożone wiosną, teraz następne czekają do układania późną jesienią i zimą.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju, dzięki Twoim fotkom to i ja skorzystałam na Waszej podróży, piękna krajobrazu i roślinności podziwianej z innej perspektywy, nam zapaleńcom nigdy dość. Pięknie dziękuję.
Róże w najlepsze zdobią Ci ogródek, dereniówka w planach koszyk pełen grzybów i wędzarnicze wiktuały.
Pogody i zdrówka a w międzyczasie puzlowego przyspieszenia.
Róże w najlepsze zdobią Ci ogródek, dereniówka w planach koszyk pełen grzybów i wędzarnicze wiktuały.
Pogody i zdrówka a w międzyczasie puzlowego przyspieszenia.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różana hacjenda Anego
Być może się powtórzę ale to nic,zdarza się,zwłaszcza gdy ma się przed oczyma tysiące przepięknych kolorów kwiatów rosnących w Twoim ogrodzie-rajski wprost ogród
Piękne kwiaty w ujęte w bardzo ciekawych kolażach-super kolory,kształty i ujęcia
Konkursowe zdjęcia osy zjadającej gąsienicę ćmy bukszpanowej
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Piękne kwiaty w ujęte w bardzo ciekawych kolażach-super kolory,kształty i ujęcia
Konkursowe zdjęcia osy zjadającej gąsienicę ćmy bukszpanowej
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju
Cudne różane widoczki.
Ta Twoja pomarańczowa zmieniająca się róża to wypisz wymaluj moja zakupiona tegoroczna w auchan.
Dałam ją do identyfikacji na tym forum i między innymi jeden z forumowiczów podpowiedział, że to może być Sahara.
Były jeszcze inne podpowiedzi ale ona z opisu i wyglądu najbardziej przypominała moją.
Cudne różane widoczki.
Ta Twoja pomarańczowa zmieniająca się róża to wypisz wymaluj moja zakupiona tegoroczna w auchan.
Dałam ją do identyfikacji na tym forum i między innymi jeden z forumowiczów podpowiedział, że to może być Sahara.
Były jeszcze inne podpowiedzi ale ona z opisu i wyglądu najbardziej przypominała moją.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Idzie jesień - robicie zapasy na zimę?
Za tydzień zastawiają wodę na ROD - zapas w beczkach mam, zrobię tylko zapas kilku butelek 5l by mieć na kawę
Minął miesiąc jak układam puzzle - odjąłem tydzień gdy nas nie było i 3 dni gdy nie układałem. Czasem układałem przez godzinę, czasem dwie, ale najczęściej po 3-5 godz. Taki efekt. Zdjęcie wczorajsze, dzisiaj już trochę więcej pustych miejsc zakryłem, bo układałem przez godzinę
Przypominam - 85x116cm
Dziękuję Daisy, ty najlepiej wiesz jaka to frajda dopasowywać elementy układanki. Przychodzę następnego dnia - patrzę na rozłożone kolorystycznie klocki i ... biorę w rękę i wiem gdzie go położyć - znam obraz już na pamięć
Niby już jesiennie ale nadal róże kwitną.
Stasiu, dereń już pozbierany i zalany - odstawiony na dojrzewanie do następnego roku, ale ... z tej okazji zaczęliśmy degustację derniówki nastawionej w roku ubiegłym warto było czekać.
Jesienne już obrazki.
Arkadiuszu, pochwała moich zdjęć z ust takiego mistrza fotografii to zaszczyt serdecznie dziękuję.
Ewo, tę różę wychowałem z patyczka odciętego od r.redova i tej nazwy będę się trzymał
A róże ... nadal kwitną
elmshorn
pretty sunrise
hansestadt rostock
aha - nie wspominałem ale Francois Juranville kwitnie po raz drugi i trzeci ale raczej pojedynczymi kwiatami.
Miłych prac ogrodowych, zbierania plonów oraz planowania na przyszły rok (ja już zacząłem tworzyć nowe rabatki )
a przede wszystkim radości z jesiennych kolorów.
Pozdrawiam serdecznie
Za tydzień zastawiają wodę na ROD - zapas w beczkach mam, zrobię tylko zapas kilku butelek 5l by mieć na kawę
Minął miesiąc jak układam puzzle - odjąłem tydzień gdy nas nie było i 3 dni gdy nie układałem. Czasem układałem przez godzinę, czasem dwie, ale najczęściej po 3-5 godz. Taki efekt. Zdjęcie wczorajsze, dzisiaj już trochę więcej pustych miejsc zakryłem, bo układałem przez godzinę
Przypominam - 85x116cm
Dziękuję Daisy, ty najlepiej wiesz jaka to frajda dopasowywać elementy układanki. Przychodzę następnego dnia - patrzę na rozłożone kolorystycznie klocki i ... biorę w rękę i wiem gdzie go położyć - znam obraz już na pamięć
Niby już jesiennie ale nadal róże kwitną.
Stasiu, dereń już pozbierany i zalany - odstawiony na dojrzewanie do następnego roku, ale ... z tej okazji zaczęliśmy degustację derniówki nastawionej w roku ubiegłym warto było czekać.
Jesienne już obrazki.
Arkadiuszu, pochwała moich zdjęć z ust takiego mistrza fotografii to zaszczyt serdecznie dziękuję.
Ewo, tę różę wychowałem z patyczka odciętego od r.redova i tej nazwy będę się trzymał
A róże ... nadal kwitną
elmshorn
pretty sunrise
hansestadt rostock
aha - nie wspominałem ale Francois Juranville kwitnie po raz drugi i trzeci ale raczej pojedynczymi kwiatami.
Miłych prac ogrodowych, zbierania plonów oraz planowania na przyszły rok (ja już zacząłem tworzyć nowe rabatki )
a przede wszystkim radości z jesiennych kolorów.
Pozdrawiam serdecznie
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju u mnie też stołują się motylki na niewielu już kwitnących roślinach.
Wiewióreczka gromadzi zapasy a jesienne obrazki nadal malownicze i kolorowe.
Z puzlami to Ci chyba do wiosny zejdzie zwłaszcza gdy dereniówka pod ręką.
Naparsteczkiem bym nie pogardziła, zwłaszcza że takiego specjału nigdy nie próbowałam, ale ukryłeś go jak wiewiórka orzeszki.
Wiewióreczka gromadzi zapasy a jesienne obrazki nadal malownicze i kolorowe.
Z puzlami to Ci chyba do wiosny zejdzie zwłaszcza gdy dereniówka pod ręką.
Naparsteczkiem bym nie pogardziła, zwłaszcza że takiego specjału nigdy nie próbowałam, ale ukryłeś go jak wiewiórka orzeszki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Bogato ukwiecona jeszcze działeczka .Widzę Andrzeju , ze bukszpany zieloniutkie czyli gad odpuścił na razie .No jeśli osom zasmakowały gąsienice to dobrze może na dłużej sie nimi zainteresują. Większość moich różanych krzewów poszła już spać zaszczycają mnie pojedynczymi kwiatami. Kurcze jak zobaczyłam ile puzzli masz do ułożenia to przecierałam oczy ale obraz będzie piękny ciekawe gdzie go zawiesisz bo to wielgachne dzieło będzie. Miłego puzzlowania
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różana hacjenda Anego
Pieknie na Twojej hacjendzie, jak zwykle. Róże nadal cudnie kwitną a puzzle się układają
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Pięknie ci jeszcze kwitną róze,
Marcinki i chryzantemy takie piękne. To one jeszcze nam rozświetlają ogrody.
Pozdrawiam
Marcinki i chryzantemy takie piękne. To one jeszcze nam rozświetlają ogrody.
Pozdrawiam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Czy koń by się uśmiał, czy zapłakał nad tą pogodą
W sobotę popracowałem solidnie od rana do wieczora i .... leje od niedzieli bez przerwy.
Zalania, podtopienia, alarmy, alerty, ostrzeżenia
U nas tradycyjnie - płynie rzeka przez ogród, aż z góry spłynie cała woda
Zdążyłem oberwać owoce z trzech winorośli - z jednego soki, a dwa inne mocno pracują na wino
Czwarty wisi na krzewie.
Tulipany jeszcze w wiaderku, czekają na lepszą pogodę.
Stasiu, na drugi rok dereniówki będzie więcej bo zalałem 1,2 kg litrem 70% alko - będzie ok 2l nalewki a już widzę, że w następnym roku będzie dużo więcej owoców, bo pączki kwiatowe już zawiązane.
Puzzle postanowiłem ułożyć do końca miesiąca, ale ... chyba się nie uda. Teraz zostały same drobiazgi. Dzięki tej pogodzie od niedzieli układam po ok 5 godz. dziennie
Jadziu, gąsienice bukszpanowe trzykrotnie się wylęgały ale codzienne kontrole się sprawdzały i tylko 2 opryski robiłem, po trzecim wylęgu wyłapaliśmy ręcznie wszystkie 'gadziny'
Puzzlowy obraz miałem wszystkim pokazać (zwłaszcza darczyńcy) i ... rozebrać i schować do pudełka i komuś oddać. Ale że tyle czasu mi to zajmuje .... postanowiłem nakleić na sklejkę, czy dyktę i zrobić obraz - choćby miał za szafą leżeć
Karolino ... puzzle "SIĘ" układają dzisiaj kolejne 5 godz. wybierałem jakiś element i wpatrywałem się w obrazek szukając miejsca gdzie by pasował. Nie wiem czy więcej niż 30 dopasowałem - trudne
Aniu, marcinki i chryzantemy kwitną ale .... deszcz je położył. To samo z różami, a tym dodatkowo pozbijał kwiaty. Zimowity też glebę gryzą
Dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających - zdjęć aktualnych brak - motylki fruwały w sobotę.
W sobotę popracowałem solidnie od rana do wieczora i .... leje od niedzieli bez przerwy.
Zalania, podtopienia, alarmy, alerty, ostrzeżenia
U nas tradycyjnie - płynie rzeka przez ogród, aż z góry spłynie cała woda
Zdążyłem oberwać owoce z trzech winorośli - z jednego soki, a dwa inne mocno pracują na wino
Czwarty wisi na krzewie.
Tulipany jeszcze w wiaderku, czekają na lepszą pogodę.
Stasiu, na drugi rok dereniówki będzie więcej bo zalałem 1,2 kg litrem 70% alko - będzie ok 2l nalewki a już widzę, że w następnym roku będzie dużo więcej owoców, bo pączki kwiatowe już zawiązane.
Puzzle postanowiłem ułożyć do końca miesiąca, ale ... chyba się nie uda. Teraz zostały same drobiazgi. Dzięki tej pogodzie od niedzieli układam po ok 5 godz. dziennie
Jadziu, gąsienice bukszpanowe trzykrotnie się wylęgały ale codzienne kontrole się sprawdzały i tylko 2 opryski robiłem, po trzecim wylęgu wyłapaliśmy ręcznie wszystkie 'gadziny'
Puzzlowy obraz miałem wszystkim pokazać (zwłaszcza darczyńcy) i ... rozebrać i schować do pudełka i komuś oddać. Ale że tyle czasu mi to zajmuje .... postanowiłem nakleić na sklejkę, czy dyktę i zrobić obraz - choćby miał za szafą leżeć
Karolino ... puzzle "SIĘ" układają dzisiaj kolejne 5 godz. wybierałem jakiś element i wpatrywałem się w obrazek szukając miejsca gdzie by pasował. Nie wiem czy więcej niż 30 dopasowałem - trudne
Aniu, marcinki i chryzantemy kwitną ale .... deszcz je położył. To samo z różami, a tym dodatkowo pozbijał kwiaty. Zimowity też glebę gryzą
Dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających - zdjęć aktualnych brak - motylki fruwały w sobotę.