Różana hacjenda Anego

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Wszystko się da Basiu ;:333
Np. ta pokazana jagoda kamczacka wyrosła ze zwykłej gałązki. W ub.r. przywiozłem od Bazyli patyczki bukszpanu variegata i ... wszystkie 3 się przyjęły. Hortensje też mam z patyczków, cały rząd lawendy powstał z patyczków 1 lawendy, już nie będę wymieniał, bo niemal wszystkie rośliny bym musiał wymienić :wink: Urywam patyczek i do ziemi - nieraz nawet nie nakrywam butelką.
A patyczki tej krzewuszki zawiozłem do Beaty - Beaby i dała mi znać że w tym roku już zakwitły :) tak jak i zakwitł mi patyczek wierzby o różowych baziach, który wówczas przywiozłem od Beatki ;:333
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzejku, ale czekać aż przekwitnie ten krzewik, czy mogę teraz? Nie wiem jak on się nazywa, ale ma kwiaty ciut podobne do krzewuszki, ale duuużo mniejsze i duuużo więcej. Jak rozkwita (a jest już wysoki naokoło 180 cm i szeroki naokoło 100) i wygląda obłędnie!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Na pewno ma też młode pędy Basiu, to o nie chodzi - takie młodziaki można ukorzeniać w wodzie, pędy zdrewniałe, czy wpółzdrewniałe można dać do ziemi, można też zamoczyć w ukorzeniaczu. Na jesieni też utnij patyczki i wsadź do ziemi. Im więcej tym pewniej :wink:

Wróciłem z ogrodu - mimo iż ciągle pada, to posiedziałem 3 godz. ale już nie podlewałem :;230 ... puzzle układałem - jeszcze ze dwa dni mi zejdzie zanim skończę :wink:
Piwonie tak jak i inne rośliny leżą pod ciężarem wody (ta ma zdjęcie jeszcze przed deszczem), na szczęście nic nie połamane, tylko te ślimaki strasznie szybkie się zrobiły w tej wilgoci - nie chciało mi się za nimi ganiać :wink:

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Dzisiaj juz dwa razy byłam zbierać ślimory i zawsze coś znajduje szczególnie na chryzantemowych liściach i jednorocznej ostróżki Wiszą te oślizglaki na łodyżkach i się obżerają .Masz zielone łapki Andrzeju ,ale powiem ze taki wyhodowany krzewik bardziej cieszy a jaka oszczędność i wiele więcej roślin można mieć. kurcze czy to nie jest Francois Juranville ona też właśnie zaczyna kwitnienie i ten otwarty kwiat podobny do jej ,ale o to juz w ubiegłym roku pytałam .Ona cudnie pachnie a ta Twoja???
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Dziękuję, tak zrobię. A jutro słoneczko, więc nasze ogrody będą szalały :heja
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Witaj Andrzeju, u Ciebie już tak pięknie i róże zaczęły. ;:138
Jak zawsze masz co pokazać i wszystkich zaskoczyć, podziwiam jak to wsztstko pomieściłeś? ;:oj Takie okazale egzemplarze różnych krzewów i tyle róż. Nie wierzę własnym oczom, że to wszystko na jednej działce. Ale, poczekaj, macie 2 działki połączone?
U mnie dopiero nieśmiało niektóre pąki lekko pękają, jeszcze parę dni.
Pozdrawiam.
:wit
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Jadziu ... jesteś wielka ;:138
Sprawdziłem na wszystkich dostępnych stronach, obejrzałem niemal wszystkie zdjęcia, przeczytałem mnóstwo opisów i ... tak! To jest Francois Juranville :tan
Nie pamiętam, czy o niej mi wcześniej mówiłaś, czy szukałem zbyt ogólnie. Założyłem, że ta nasza powtarza kwitnienie, a Francois Juranville nie powtarza, bo gdy byłaś u nas pierwszy raz we wrześniu to ona kwitła (u sąsiada na bramce - to od niego zabrałem gałązkę) a teraz wyczytałem, że kwitnie tylko raz, ale na jesieni zakwita na niektórych jednorocznych i tu się wyjaśniło - u sąsiada zakwitła drugi raz bo prowadzi ją na dziko, a u nas nie bo przycinam po kwitnieniu.
NN została ochrzczona przez Jadzię i imię jej Francois Juranville ;:168

Obrazek

za dwa, trzy dni zrobię takie samo zdjęcie :)
Obrazek

Nie Elu, nie mamy dwóch działek (a szkoda :wink: ) mamy tylko skromne 300m2 zagospodarowane co do centymetra i nawet piętrowo oraz dachowo :;230

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

No to by dopiero było pole do popisu, takie dwie działki. :D
Andrzej, Francois Juranville mam, pokażę Ci fotkę jak znajdę, zaraz też zakwitnie, to zrobię.
Ona jest drobnokwiatowa i niska dosyć, miniaturowa niemal.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Elu ;:oj miniaturka, drobne kwiaty?
"Róża pnąca, 'Francois Juranville' osiągająca 5 - 7 m wysokości. Liście sezonowe, ciemnozielone, błyszczące. Kwiaty pełne, początkowo łososiowe, później bardziej różowe, o średnicy 8 cm, o delikatnym zapachu.
Oj! Chyba pomyliłaś nazwę swojej :oops:
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Cofam, mam Francois Graindorge. ;:223 Ach te nazwy, podobne. ;:306
Ale tę też chyba mam, jeszcze nie kwitnie.
Sprawdzę na liście zakupionych.
Nawet nie wiem co mam do końca? Marzą mi się tabliczki z nazwami. ;:173
A to namieszałam. ;:131
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Też podpisywałem na tabliczkach, aż się w końcu nauczyłem - - bo wcześniej to tylko na balkonie mieliśmy dwie skrzynki z kwiatami i musieliśmy uczyć się ogrodnictwa :)
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Pięknie wygląda Twój ogródek z góry ;:63
Chyba nieprędko będę miał wystarczająco dużo czasu, by tak dopieścić ogród i z fantazją urządzić i utrzymać w porządku. Może na emeryturze? Tym bardziej, że areał mi się powiększa ;:224
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju możesz zapytać czy to ona tych którzy ją mają czyli Dorotka viewtopic.php?f=59&t=117309&start=357 i Daysy viewtopic.php?f=59&t=105374&start=612 one potwierdzą lub zaprzeczą .Daysy mi mówiła że nie umie jej ukorzenić ja teraz też próbowałam i też fiasko .Ona tak jak Doktorek czy Maigold kwitnie powtarza latem na nowych przyrostach .Jednak urody i zapachu nie można jej odebrać osobiście nie wonilam :wink:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”