Różana hacjenda Anego
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Dzisiaj od rana do popołudnia sypał śnieg i był bardzo zimny wiatr
Dobrze że wczoraj pochowałem skrzynki z pelargoniami i innymi roślinami.
Wczoraj porobiłem trochę zdjęć - dzisiaj w tym zimnie mi się nie chciało, a po wczorajszym deszczu bardzo rośliny odżyły.
świdośliwa (tło sąsiada)
brzoskwinia
pigwowiec okazały chiński (bo mamy jeszcze pośredni i japoński)
O tak Jadziu, kwiecia jest coraz więcej - tulipany już kwitną, a dzisiaj pięknie zakwitła kępa takich ładnych czerwonych co mają nawet po kilka kwiatów na łodydze (nie zrobiłem zdjęcia) Murarki od wczoraj zakleiły 8 otworów do pełna
Tak Wando, był przymrozek ale sałata i rzodkiewka dobrze się trzymają. Robale pewnie się pochowały przed zimnem.
Nie chce mi się wierzyć Karolino, że murarki nie widzą twego domku dla nich - na pewno go znajdą, u mnie też jeszcze kilka kokonów zamkniętych w pudełku.
Teraz Mariuszu obwódki na skalniaku będą się prezentowały - floksy szydlaste zaczynają
Pozdrowienia dla wszystkich
Dobrze że wczoraj pochowałem skrzynki z pelargoniami i innymi roślinami.
Wczoraj porobiłem trochę zdjęć - dzisiaj w tym zimnie mi się nie chciało, a po wczorajszym deszczu bardzo rośliny odżyły.
świdośliwa (tło sąsiada)
brzoskwinia
pigwowiec okazały chiński (bo mamy jeszcze pośredni i japoński)
O tak Jadziu, kwiecia jest coraz więcej - tulipany już kwitną, a dzisiaj pięknie zakwitła kępa takich ładnych czerwonych co mają nawet po kilka kwiatów na łodydze (nie zrobiłem zdjęcia) Murarki od wczoraj zakleiły 8 otworów do pełna
Tak Wando, był przymrozek ale sałata i rzodkiewka dobrze się trzymają. Robale pewnie się pochowały przed zimnem.
Nie chce mi się wierzyć Karolino, że murarki nie widzą twego domku dla nich - na pewno go znajdą, u mnie też jeszcze kilka kokonów zamkniętych w pudełku.
Teraz Mariuszu obwódki na skalniaku będą się prezentowały - floksy szydlaste zaczynają
Pozdrowienia dla wszystkich
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju co to za żółto płożąca sie roślinka ma fajne srebrne listki jakoś nie kumam.U mnie kiepsko z tulipanami ,ale jesienią ostatni raz z nimi spróbuję i posadzę w wielkie donice jak radziła mi Beatka. Zobaczymy co z tego wyjdzie.Wczoraj jeszcze sporo kokonów było pełnych, a dzisiaj nawet nie zajrzałam na ogródek . Oczywiście wchodząc na ogródek pierwsze kroki stawiałam do kartoniku z Murarkami i poświeciłam im trochę czasu .One ślicznie głośno brzęczą [prawie jak trzmiele] wychodząc z kokonów nawet jedna usiadła mi na ręce, ale szybko wyfrunęła
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Śliczny ten pięciornik gdzie te murarki sie tak spieszą ,a czy uda Ci sie potem z tego wieżowca wyłuskać kokony i wyczyścić ?????
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Różana hacjenda Anego
Pięknie, kolorowo u Ciebie
U mnie murarki ryją w ceglanej ścianie na tarasie, nie wiem jak je stamtąd wygonić, boje się że kiedyś ściana nam runie.
U mnie murarki ryją w ceglanej ścianie na tarasie, nie wiem jak je stamtąd wygonić, boje się że kiedyś ściana nam runie.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Jadziu, akurat z tego 'wieżowca' bez problemu wyciągnę kokony, bo nauczony doświadczeniem - jest on zdejmowalny już jeden wieżowiec wisi przytwierdzony na stałe i wiem ile z tym kłopotu
Kasiu, one w każdą dziurkę się wcisną - wchodzą nawet w pojedyncze otwory po śrubach w deskach
Dzisiaj ... tulipanowo
Kasiu, one w każdą dziurkę się wcisną - wchodzą nawet w pojedyncze otwory po śrubach w deskach
Dzisiaj ... tulipanowo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Zazdroszczę wszystkim tych tulipanowych widoków uwielbiam je, lecz bez wzajemności Miłego dzionka Andrzeju, na razie zapowiada sie słonecznie
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Różana hacjenda Anego
Jestem zachwycona obwódką z prymulek, jest cudnie fioletowo. Moje tak obficie nie kwitną.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16016
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różana hacjenda Anego
Bardzo gęsto się tłoczą te czerwone tulipaniki. Same się tak namnożyły, czy Ty je tak specjalnie posadziłeś? Zazdroszczę tej ich obfitości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju czy tulipany wykopujesz systematycznie czy pozwalasz im na samowolkę ?
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Tulipanów ciąg dalszy
Dziękuję Jadziu, sprawdziło się pogoda była piękna, więc od południa do wieczora byliśmy na ogrodzie.
Dziękuję Anido, te prymulki rosną już długo, dlatego się rozmnożyły.
Wando, ta odmiana tulipana (nie pamiętam nazwy) bardzo się rozmnaża. Cebulki przyrastają z boku jak u czosnku - to dlatego tak gęsto.
Jutro sadzę mieczyki i dalie
Krysiu, kiedyś corocznie wykopywałem tulipany ale nie byłem zadowolony z efektu. Teraz wykopuję co 4 lata i nie wszystkie na raz, lecz z poszczególnych rabat.
Aby nie zanudzać tulipanami, zapraszam do skalniaka - floksy szaleją
Dziękuję Jadziu, sprawdziło się pogoda była piękna, więc od południa do wieczora byliśmy na ogrodzie.
Dziękuję Anido, te prymulki rosną już długo, dlatego się rozmnożyły.
Wando, ta odmiana tulipana (nie pamiętam nazwy) bardzo się rozmnaża. Cebulki przyrastają z boku jak u czosnku - to dlatego tak gęsto.
Jutro sadzę mieczyki i dalie
Krysiu, kiedyś corocznie wykopywałem tulipany ale nie byłem zadowolony z efektu. Teraz wykopuję co 4 lata i nie wszystkie na raz, lecz z poszczególnych rabat.
Aby nie zanudzać tulipanami, zapraszam do skalniaka - floksy szaleją
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Ach cudna, kolorowa, na bogato w roślinkach ta twoja wiosna.
Taką i ja lubię.
Też masz sucho ??
Pozdrawiam
Taką i ja lubię.
Też masz sucho ??
Pozdrawiam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
No i się ochłodziło dzisiaj
Gdy wystawiałem pomidory na balkon to ... zmarzłem ale niech się one hartują - wiatru nie ma, pokazuje 12 stopni i ... liczę na słońce, bo na niebie widzę prześwity.
A co tam za płotem? Rymowanką odpowiem
Siedzę na ogrodzie sobie i patrzę co dzieje się w przyrodzie.
Było pole, łyse pole - teraz kwarantanną wyludnione,
przez wirusa zabronione ... jest zwierzyną zapełnione.
Oj sucho, jest sucho Aniu, na szczęście wodę mamy z wodociągów a i w beczkach jeszcze trochę deszczówki się uchowało.
Rośliny szybko przekwitają, ale dzięki zdjęciom można się nacieszyć nimi dłużej.
Krokusy zniknęły i .... bałagan zostawiły. Na tym zdjęciu wcale nie widać sporej połaci 'słonecznicy' spośród listowia krokusowego.
W późniejszym czasie wydłubuję wszystkie te listki i .... będzie żółty placyk (ok 0,4m x 0,4m)
Mile pozdrawiam wszystkich forumowiczów - słońce zajrzało na balkon
Gdy wystawiałem pomidory na balkon to ... zmarzłem ale niech się one hartują - wiatru nie ma, pokazuje 12 stopni i ... liczę na słońce, bo na niebie widzę prześwity.
A co tam za płotem? Rymowanką odpowiem
Siedzę na ogrodzie sobie i patrzę co dzieje się w przyrodzie.
Było pole, łyse pole - teraz kwarantanną wyludnione,
przez wirusa zabronione ... jest zwierzyną zapełnione.
Oj sucho, jest sucho Aniu, na szczęście wodę mamy z wodociągów a i w beczkach jeszcze trochę deszczówki się uchowało.
Rośliny szybko przekwitają, ale dzięki zdjęciom można się nacieszyć nimi dłużej.
Krokusy zniknęły i .... bałagan zostawiły. Na tym zdjęciu wcale nie widać sporej połaci 'słonecznicy' spośród listowia krokusowego.
W późniejszym czasie wydłubuję wszystkie te listki i .... będzie żółty placyk (ok 0,4m x 0,4m)
Mile pozdrawiam wszystkich forumowiczów - słońce zajrzało na balkon