Różana hacjenda Anego
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Różana hacjenda Anego
Ależ ładnie i kolorowo Śliczne kępy kwiatów. U mnie jeszcze biało.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
No faktycznie słońce ci kwatuchy na kolorowo pomalowało. Piękne kolory pierwiosnków i hiacyntów.
Bukszpany widzę łanie się trzymają. Nie chorują ?
Bukszpany widzę łanie się trzymają. Nie chorują ?
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Czy się żalić, czy się chwalić ...
Pewnie macie tak samo - takiego zimnego kwietnia nie pamiętam.
Straciłem pelargonie, dalie i kalie
Cała altana zastawiona doniczkami z roślinami, które w ub. latach już były na zewnątrz - no bo jako wyrywny już sporo zakupów dokonałem.
I tak można narzekać w nieskończoność.
Oprócz kilku róż pnących, wszystkie są wycięte do gruntu - Hendel na 100% już się nie obudzi - za to jej podkładka puściła 5 dzikich pędów
Jeden plus tego przemarznięcia - starą już sypiącą się pergolę wymieniłem na nową, oczywiście robioną samodzielnie.
No i jak wspominałem - dokończyłem strzyżenie bukszpanów.
Jadziu, mimo zimna rośliny, tak jak i my rwą do przodu.
Joanno, nie żartuj że jeszcze biało u ciebie mimo zimnych nocy słońce już mocno grzeje - rośliny cieszą się tak i ja.
Aniu, bukszpany nigdy nie chorowały - pewnie chodzi ci o ćmę a raczej jej gąsienice, a z tym nie ma problemu - jak każde robale raz traktuję chemią a innym razem ręcznie likwidujemy. Bukszpany są czyste i przez to zimno jeszcze ani jednej gąsienicy nie widzieliśmy.
W tym kółeczku, w doniczkach mam z patyczków wychowane bukszpany variegata o jasnych przebarwieniach liści.
Kawa wypita, więc mogę iść na ogród - czas załączyć kosiarkę. Trójka moich sąsiadów ma już trawniki wykoszone.
I to jest dowód na to, że mimo chłodu sezon mamy rozpoczęty
Pozdrawiam, życząc dobrej pogody i miłych chwil na ogrodach
Pewnie macie tak samo - takiego zimnego kwietnia nie pamiętam.
Straciłem pelargonie, dalie i kalie
Cała altana zastawiona doniczkami z roślinami, które w ub. latach już były na zewnątrz - no bo jako wyrywny już sporo zakupów dokonałem.
I tak można narzekać w nieskończoność.
Oprócz kilku róż pnących, wszystkie są wycięte do gruntu - Hendel na 100% już się nie obudzi - za to jej podkładka puściła 5 dzikich pędów
Jeden plus tego przemarznięcia - starą już sypiącą się pergolę wymieniłem na nową, oczywiście robioną samodzielnie.
No i jak wspominałem - dokończyłem strzyżenie bukszpanów.
Jadziu, mimo zimna rośliny, tak jak i my rwą do przodu.
Joanno, nie żartuj że jeszcze biało u ciebie mimo zimnych nocy słońce już mocno grzeje - rośliny cieszą się tak i ja.
Aniu, bukszpany nigdy nie chorowały - pewnie chodzi ci o ćmę a raczej jej gąsienice, a z tym nie ma problemu - jak każde robale raz traktuję chemią a innym razem ręcznie likwidujemy. Bukszpany są czyste i przez to zimno jeszcze ani jednej gąsienicy nie widzieliśmy.
W tym kółeczku, w doniczkach mam z patyczków wychowane bukszpany variegata o jasnych przebarwieniach liści.
Kawa wypita, więc mogę iść na ogród - czas załączyć kosiarkę. Trójka moich sąsiadów ma już trawniki wykoszone.
I to jest dowód na to, że mimo chłodu sezon mamy rozpoczęty
Pozdrawiam, życząc dobrej pogody i miłych chwil na ogrodach
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4135
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Any tez masz już kolorowo co to za kwiatki na trzecim zdjeciu niskie fioletowe przy żonkilach
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Różana hacjenda Anego
Wiosna w pełni u Ciebie,a u mnie noce z przymrozkami
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju sezon masz pełną gębą, szkoda jednak tych dalii i innych które podmarzły.Ja miałam w altance swoje dalie już w donicach i nic im się nie stało. Niech już wreszcie ta pogoda się ustabilizuje ,ale chłody mają tez dobre strony ,bo możemy dłużej cieszyć się kwiatkami
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witajcie
Ależ piękny był dzisiaj dzień - nie będzie nowiną, że od 10tej do 19tej byłem na ogrodzie
Halino, te roślinki o które pytasz, to pierwiosnki gruzińskie (jak to je nazwał Florian)
Tak Doroto - wiosna w pełni ale aktualnie dwie noce mieliśmy z przymrozkami. Dzień zaczynam od wynoszenia donic z altany i kończę ich chowaniem. Dzisiaj po takim upalnym dniu (21 stopni) zostawiłem je na zewnątrz.
Nie upilnowałem Jadziu tych ciepłolubnych roślin
Dzisiaj wyrzuciłem kalie z 4 koszów (uchowała się tylko biała odmiana) wszystkie dalie, mieczyki i pelargonie też padły. Z dwóch fuksji przeżyła jedna, 3 szałwie amistad też zmarzły - na szczęście dałem sadzonkę p. prezes i powiedziałem jak ma przechować .... teraz oddała mi sadzonkę
Po niedzieli ruszamy do szkółki po rośliny bo zwolniło się dużo koszów i donic
Skalniak zaczyna okrywać się kwieciem
A ten pierwiosnek już od 5 lat nas zachwyca - kupiony w markecie i po kwitnieniu wkopany w ogrodzie.
Warczało w górze i warczało cały cały dzień, w końcu i nad nami, przez chwilę myślałem, że na grilla do nas chcą wpaść
Od wczoraj jednostka AGAT ma ćwiczenia w pobliżu (ponoć przez tydzień) i dzisiaj gdy zmienił się kierunek wiatru wypuszczali ich niemal nad nami by mogli wrócić na lotnisko.
Tak się zapatrzyłem w niebo, że udało mi się zobaczyć zaloty myszołowów
Pozdrawiam was wszystkich wiosennie i radośnie
Ależ piękny był dzisiaj dzień - nie będzie nowiną, że od 10tej do 19tej byłem na ogrodzie
Halino, te roślinki o które pytasz, to pierwiosnki gruzińskie (jak to je nazwał Florian)
Tak Doroto - wiosna w pełni ale aktualnie dwie noce mieliśmy z przymrozkami. Dzień zaczynam od wynoszenia donic z altany i kończę ich chowaniem. Dzisiaj po takim upalnym dniu (21 stopni) zostawiłem je na zewnątrz.
Nie upilnowałem Jadziu tych ciepłolubnych roślin
Dzisiaj wyrzuciłem kalie z 4 koszów (uchowała się tylko biała odmiana) wszystkie dalie, mieczyki i pelargonie też padły. Z dwóch fuksji przeżyła jedna, 3 szałwie amistad też zmarzły - na szczęście dałem sadzonkę p. prezes i powiedziałem jak ma przechować .... teraz oddała mi sadzonkę
Po niedzieli ruszamy do szkółki po rośliny bo zwolniło się dużo koszów i donic
Skalniak zaczyna okrywać się kwieciem
A ten pierwiosnek już od 5 lat nas zachwyca - kupiony w markecie i po kwitnieniu wkopany w ogrodzie.
Warczało w górze i warczało cały cały dzień, w końcu i nad nami, przez chwilę myślałem, że na grilla do nas chcą wpaść
Od wczoraj jednostka AGAT ma ćwiczenia w pobliżu (ponoć przez tydzień) i dzisiaj gdy zmienił się kierunek wiatru wypuszczali ich niemal nad nami by mogli wrócić na lotnisko.
Tak się zapatrzyłem w niebo, że udało mi się zobaczyć zaloty myszołowów
Pozdrawiam was wszystkich wiosennie i radośnie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Zapomniałeś dodać Andrzeju i kwieciście.Wczoraj też było ciepło nawet w swetrze siedziałam .Co innego jak się pracuje to człekowi ciepło ,ale jak siedzisz to jest chłodniej .Niestety na razie mogę tylko siedzieć żadnych parterowych prac, bo boję się ze nie umiałabym się podnieść wiec tylko siedzę na powietrzu wśród moich kwiatków.Moje poduszkowce tez powoli zaczynają kwitnienie to będzie cudowny widok oczywiście nie taki jak u Ciebie
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Ależ majówka
A sąsiad z ogrodu ma urodziny i .... domówka zamiast pleneru
Leje! Wiatr zimy i mokro.
Wczoraj też padało ale jak zwyczaj nakazuje my kiełbaski piekliśmy
Dla poprawy nastroju zdjęcia przedwczorajsze gdy było 21 stopni
Odpoczywaj Jadziu i nabieraj sił
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających kwiatami świdośliwy - choć zdjęcia nie odzwierciedlają tego pięknego widoku.
A sąsiad z ogrodu ma urodziny i .... domówka zamiast pleneru
Leje! Wiatr zimy i mokro.
Wczoraj też padało ale jak zwyczaj nakazuje my kiełbaski piekliśmy
Dla poprawy nastroju zdjęcia przedwczorajsze gdy było 21 stopni
Odpoczywaj Jadziu i nabieraj sił
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających kwiatami świdośliwy - choć zdjęcia nie odzwierciedlają tego pięknego widoku.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Cudne widoki teraz zaczyna sie walka ze ślimakami podlewanie z nieba super ale nie taka zimnica i te wstrętne ślimory .Nawet grila nie można zrobić bo tak zimno.Masz Andrzeju cudnie kolorowo .Z dnia na dzień czuję sie lepiej wiesz rozchorujesz sie w sekundzie tylko potem to dochodzenie do normalności trwa i trwa .Zdróweczka dla Was i U sąsiada też cudnie kwitną drzewka owocowe i pigwowce wygląd bajeczny
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju
No rozkwitło Ci grono roślinne, że ho ho.
U mnie dopiero pojedyncze tulipany się rozwinęły, reszta w pączkach.
Żonkile u mnie się bardzo w tym roku ociągają a te , które wyszły jako pierwsze dostały ażurków od jedzących je ślimaków.
Zanim u mnie będzie tak jak u Ciebie to troszkę sobie popatrzę.
No rozkwitło Ci grono roślinne, że ho ho.
U mnie dopiero pojedyncze tulipany się rozwinęły, reszta w pączkach.
Żonkile u mnie się bardzo w tym roku ociągają a te , które wyszły jako pierwsze dostały ażurków od jedzących je ślimaków.
Zanim u mnie będzie tak jak u Ciebie to troszkę sobie popatrzę.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różana hacjenda Anego
Ale dorodna świdośliwa Czy to jest jakaś odmiana? Pomijając smaczne owoce to ta roślina jest niedoceniana jako ozdobna a jest po prostu przepiękna w okresie kwitnienia.
No i te łany tulipanów - rewelacja
Stosujesz jakieś pułapki feromonowe lub coś innego na ćmę bukszpanową żeby wychwycić jej przybycie zanim szkody zrobi? Bo masz sporo obwódek bukszpanowych, i to naprawdę zadbanych
No i te łany tulipanów - rewelacja
Stosujesz jakieś pułapki feromonowe lub coś innego na ćmę bukszpanową żeby wychwycić jej przybycie zanim szkody zrobi? Bo masz sporo obwódek bukszpanowych, i to naprawdę zadbanych
Re: Różana hacjenda Anego
Przyszłam specjalnie do Twojego ogrodu Andrzeju, żeby sprawdzić czy u Ciebie róże przeżyły? No i już doczytałam, że podobnie jak u mnie.
A jak pnące, też zmarzły?
U mnie wszystkie posadzone przy ścianach przeżyły w całości , jednak te przy pergolach i na rabatach przemarzły do gruntu.
Czarne badyle wycięłam i mam tego ogromną stertę.
Ale u Ciebie to i tak pięknie, aż dech zapiera.
A jak pnące, też zmarzły?
U mnie wszystkie posadzone przy ścianach przeżyły w całości , jednak te przy pergolach i na rabatach przemarzły do gruntu.
Czarne badyle wycięłam i mam tego ogromną stertę.
Ale u Ciebie to i tak pięknie, aż dech zapiera.