Różana hacjenda Anego
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Piękny był dzień - popracowaliśmy po kilkudniowym podlewaniu z nieba.
Wszystko rośnie, a najszybciej zielsko
Basiu, ruch nie tylko zabezpiecza przed chorobami, ale i leczy
Prace działkowe mnie uleczyły - wielokrotnie jeździłem do sanatorium, a po ostatnim pobycie w 2011r ... zapomniałem o wyjazdach. Cud normalnie
Stale się ruszam, np. teraz przeganiam mszyce, bo im się spodobało na roślinach.
Beatko - Beaby, łażą te poskrzypki, ale każdego dnia jest ich coraz mniej. Nie wiem czemu 'poskrzypka', jak je zdejmuję (oczywiście po sesji zdjęciowej) to nie skrzypią, ani nawet nie zipną
Therese Bugnet ma pączki coraz bardziej nabrzmiałe - będzie się działo
Dziękujemy Jadziu, dzisiaj był udany dzień z obiadem na ogrodzie i kolacją
A teraz mi powiedz ... ubzdurałem sobie, że lewizja od ciebie zakwitnie biało, a ona ... właśnie taka. Ja się pomyliłem, czy ona sprawiła psikusa?
Eluśko, jak przyjedziesz to zabierzesz wieczornika, no i palbina, który już przerósł doniczkę i się ukorzenił pod nią
Opuncje od ciebie mają się dobrze i zimują bez problemu
Dziękujemy Beatko - Bazylo, jak już zauważyłaś, odpowiedziałem Jadzi jak to nam majówka dzisiaj udała. Poszliśmy po śniadaniu i byliśmy do zachodu słońca. Ładnie popracowaliśmy, ja zacząłem strzyżenie iglaków i bukszpanów
Robale są i u nas - boję się bruzdownic, bo pędy z pąkami róż takie już piękne ... na szczęście na razie ich nie wdziałem.
Przywiozę ci drugiego palbina, bo jesienią dwa dodatkowe zadoniczkowałem.
Malo zdjęć dzisiaj zrobiłem, bo pracą byłem zajęty, ale podpatrywałem szpaki znoszące jedzenie dla pisklaków, ależ te głodomory piszczą w budce
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, a nawet tych niezalogowanych, którzy tu zaglądają
Wszystko rośnie, a najszybciej zielsko
Basiu, ruch nie tylko zabezpiecza przed chorobami, ale i leczy
Prace działkowe mnie uleczyły - wielokrotnie jeździłem do sanatorium, a po ostatnim pobycie w 2011r ... zapomniałem o wyjazdach. Cud normalnie
Stale się ruszam, np. teraz przeganiam mszyce, bo im się spodobało na roślinach.
Beatko - Beaby, łażą te poskrzypki, ale każdego dnia jest ich coraz mniej. Nie wiem czemu 'poskrzypka', jak je zdejmuję (oczywiście po sesji zdjęciowej) to nie skrzypią, ani nawet nie zipną
Therese Bugnet ma pączki coraz bardziej nabrzmiałe - będzie się działo
Dziękujemy Jadziu, dzisiaj był udany dzień z obiadem na ogrodzie i kolacją
A teraz mi powiedz ... ubzdurałem sobie, że lewizja od ciebie zakwitnie biało, a ona ... właśnie taka. Ja się pomyliłem, czy ona sprawiła psikusa?
Eluśko, jak przyjedziesz to zabierzesz wieczornika, no i palbina, który już przerósł doniczkę i się ukorzenił pod nią
Opuncje od ciebie mają się dobrze i zimują bez problemu
Dziękujemy Beatko - Bazylo, jak już zauważyłaś, odpowiedziałem Jadzi jak to nam majówka dzisiaj udała. Poszliśmy po śniadaniu i byliśmy do zachodu słońca. Ładnie popracowaliśmy, ja zacząłem strzyżenie iglaków i bukszpanów
Robale są i u nas - boję się bruzdownic, bo pędy z pąkami róż takie już piękne ... na szczęście na razie ich nie wdziałem.
Przywiozę ci drugiego palbina, bo jesienią dwa dodatkowe zadoniczkowałem.
Malo zdjęć dzisiaj zrobiłem, bo pracą byłem zajęty, ale podpatrywałem szpaki znoszące jedzenie dla pisklaków, ależ te głodomory piszczą w budce
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, a nawet tych niezalogowanych, którzy tu zaglądają
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Nie ona raczej nie była biała, ale ta Twoja szaleje, a moja coś marudzi prawie niewidoczna na skalniaku.Musze sie do niej dobrać i wykopać i do doniczki tak jak te pozostałe Lewisje brawo Ty Dzisiaj calutki dzień czyściłam chodniki tak zarosły trawskiem a to mnie najbardziej drażni .U mnie dalej podlewa.Andrzeju widać ,ze słabo głaskaliście te mszyce jak dalej się panoszą Mogę Ci pocieszyć ,ze moje też nie mają zamiaru odpuścić, ale widziałam fajne widoczki kopulujacych biedronek czyli dadzą sobie z nimi radę bo maluchy biedronkowe wprost pożerają je ogromnymi ilościami. Udanego weekendu na działce
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Jadziu, zdjęcie mszyc zrobione przed głaskaniem -gdybym im zrobił fotkę po, a jeszcze puścił na fo ... dostałbym bana za okrucieństwo
Jutro też cały dzionek na ogrodzie, choćby padało. Mam jeszcze porządkowanie na pięterku.
Biedronek faktycznie sporo w tym roku widzę - może z mszycami nie będzie problemów
Jutro też cały dzionek na ogrodzie, choćby padało. Mam jeszcze porządkowanie na pięterku.
Biedronek faktycznie sporo w tym roku widzę - może z mszycami nie będzie problemów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różana hacjenda Anego
Późna noc ale pozwolisz Andrzeju że zakłócę ciszę nocną co bym się nie zgubiła....jutro za dnia przyjdę pospacerować po rabatach.
- DzonaK
- 200p
- Posty: 434
- Od: 15 maja 2018, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielawy łódzkie
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj
Cudnie już u Ciebie wszystko kwitnie , ale widzę że już się zarazy panoszą w postaci mszyc i poskrzypka . Ogród ma swoje uroki , ale i minusy , gdy musimy wytoczyć batalie szkodnikom . Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Cudnie już u Ciebie wszystko kwitnie , ale widzę że już się zarazy panoszą w postaci mszyc i poskrzypka . Ogród ma swoje uroki , ale i minusy , gdy musimy wytoczyć batalie szkodnikom . Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Pozdrawiam Joanna
Pod dębem
Pod dębem
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam miłych gości, szczególnie Joasię i Krysię
Mimo iż od południa do wieczora byłem na ogrodzie, to ... oprócz przesunięcia kartki w kalendarzu, nic nie zrobiłem
Wyjaśniam!
Zamieniłem wersalkę na sofę i dopiero po tej zamianie żona powiedziała mi ... a jak będziesz drzemał w środku dnia?
Zmartwiłem się bo faktycznie - krótka jest
Dzisiaj był ten dzień, że spróbowałem. O 11.55 się położyłem i jak to u mnie bywa, od razu zasnąłem. Obudziłem się o 12.50 - pomyślałem 'nie jest źle, da się pospać' - obróciłem głowę w drugą stronę i zasnąłem natychmiast. Nie słyszałem gdy żona weszła - była na zegarze godz. 14.15
Wypiliśmy kawę i wtedy przyszedł sąsiad (ten lepszy) pochwalić się, że ma urodziny
Świętowaliśmy do zachodu słońca
Z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej pozdrawiam wszystkich ubiegłorocznym zdjęciem
Mimo iż od południa do wieczora byłem na ogrodzie, to ... oprócz przesunięcia kartki w kalendarzu, nic nie zrobiłem
Wyjaśniam!
Zamieniłem wersalkę na sofę i dopiero po tej zamianie żona powiedziała mi ... a jak będziesz drzemał w środku dnia?
Zmartwiłem się bo faktycznie - krótka jest
Dzisiaj był ten dzień, że spróbowałem. O 11.55 się położyłem i jak to u mnie bywa, od razu zasnąłem. Obudziłem się o 12.50 - pomyślałem 'nie jest źle, da się pospać' - obróciłem głowę w drugą stronę i zasnąłem natychmiast. Nie słyszałem gdy żona weszła - była na zegarze godz. 14.15
Wypiliśmy kawę i wtedy przyszedł sąsiad (ten lepszy) pochwalić się, że ma urodziny
Świętowaliśmy do zachodu słońca
Z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej pozdrawiam wszystkich ubiegłorocznym zdjęciem
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju kto to widział w taka pogodę spać po południu toż to grzech no chyba ,ze byłeś bardzo zmęczony to oczywiście . Jednak jak zapowiadało sie balowanie to trza było trochę energii nabrać Nie mam u siebie takiego flagowego dueciku .Cudny bukiet U Ciebie juz kwitną te niebieskie jeżyki ,a moje nic tylko liście .Chyba usunę je z tego skalniaka i posadzę w inne miejsce .No to udanego świętowania flagi mam nadzieję ,ze na hacjendzie takowa zawieszona
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Przepiękny duet patriotyczny
A na pierwszym zdjęciu, co to jest ??
A na pierwszym zdjęciu, co to jest ??
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju wiem ,ze to kulniki ale moje tylko liście mają jak sercolistny tak i kropkowany .Nie wiem w co one ze mną grają a przecież słońce mają i wody też ile potrzebują .Kurcze być może towarzystwo im nie odpowiada Ochłodziło się i to konkretnie i nawet parę kropel spadło z nieba, więc wolę posiedzieć w domu, a rano była cudna pogoda jak gotowałam obiad
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzejku - muszę koniecznie coś biało czerwonego na maj posadzić w ogrodzie.
Cieszę się, że kielichowiec Ci przypadł do gustu. Ten mój jest z nasionka, ale ja dostałam już ładną sadzonkę.
A się uśmiałam z tego Twojego "nicnierobienia"
Widać, taki głośny jest ten gwizdek w czajniku, że zona aż go w domu slyszała, ale przynajmniej na kawę można przyjść w porę
Przynajmniej jest wesoło, a Ty nam to miło i zabawnie opisujesz.
U mnie też się mocno ochłodziło, ale jeszcze kilka dni i będzie ciepło
Bardzo miłego weekendu życzę.
Cieszę się, że kielichowiec Ci przypadł do gustu. Ten mój jest z nasionka, ale ja dostałam już ładną sadzonkę.
A się uśmiałam z tego Twojego "nicnierobienia"
Widać, taki głośny jest ten gwizdek w czajniku, że zona aż go w domu slyszała, ale przynajmniej na kawę można przyjść w porę
Przynajmniej jest wesoło, a Ty nam to miło i zabawnie opisujesz.
U mnie też się mocno ochłodziło, ale jeszcze kilka dni i będzie ciepło
Bardzo miłego weekendu życzę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Wszystkie piękne wiosenne kwitnienia.
A widzisz tego kulnika nie znam , nie mam.
A widzisz tego kulnika nie znam , nie mam.