Różana hacjenda Anego

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4306
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Ostatnio powiedziałem, że idę przycinać róże i ... zginąłem z forum :(
Było tyle roboty, że zamieszkałem na ogrodzie - przy okazji zrobiłem i uwędziłem kiełbasę :)
Została jeszcze jedna duża pnąca do cięcia, ale deszcze przeszkadzają.
Wcześniej pisałem, że tak padało że aż rzeka płynęła przez ogród .... płynie nadal :( Jeszcze nigdy ziemia nie była tak nasiąknięta.
Komary ... te mają teraz raj. Nie działają na nie żadne opryski a w każdym zbiorniku z wodą, czy nawet kałuży mnóstwo ich larw.
Czereśnie zgniły a wiśnie ... padły ofiarą szpaków. Nigdy bym nie uwierzył że w ciągu jednego dnia oczyszczą całe drzewo. Zbieraliśmy je z trawnika, a na drzewo wszedłem tylko po to, by pościnać gałęzie. Przyszedł koniec ostatniego drzewa z tych co poprzedni właściciel nasadził. Teraz pozostały tylko nasze - najstarsze mają 15 lat.
Mam znowu zajęcie - gałęzi cięcie.
A wśród nich ... jakżeby inaczej - stada komarów :;230
Pobudka na ogrodzie każdego dnia dokładnie o 4.07 - wtedy pierwszy ptak głośno świergolił mi nad głową - teraz będzie spokój bo wiśnia ścięta :wink:
Potrafiłem spacerować też nocą, bo słyszałem,że dziwny księżyc można zobaczyć - faktycznie ... o godz. 3 patrząc na księżyc rogala, można było zobaczyć też jego owal - dwa w jednym :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Arkadiuszu - ze spacerem trzeba teraz się wstrzymać, bo nogi w ziemi się zapadają a trawa przewraca się korzeniami do góry.

Obrazek

Jadziu, bogatego kwitnienia róż już nie ma, ale dzięki temu że jest ich tak dużo różnych, to na ogrodzie jest nadal kolorowo :)
'pretty' już golas, a 'angela' jeszcze ma kwiaty, za pewien czas znowu zakwitną. 'Burgundy iceberg' już zawiązuje pączki na nowych pędach, 'olimpic palace' kwitnie cały czas, zanim uschną kwiaty na jednym pędzie, to otwierają się na następnym i kolejny już pęd tworzy już nowe pączki.
Moje twoje ;:168

Obrazek

Obrazek

Kiedyś śpiewano "A wszystko te czarne oczy, gdybym ja je miał ...
Teraz ja nucę ... a wszystko to piękne oczy, ja je w ogrodzie mam :D

'eyes on me' (bright as a button)
Obrazek

'angel eyes' (chew de light)
Obrazek

Obrazek

'eyes for you'
Obrazek

'maja babylon eyes'
Obrazek

'Oueen babylon eyes'
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich gości :wit
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Faktycznie ciekawy ten księżyc.
Ale róze przecudne. ;:180 ;:180
Co jedna to ładniejsza.
a pomyśleć, że kiedyś te pustaczkowe mi się nie podobały.
A teraz już mi się podobają. Ale nie mam ich w ogrodzie :wink:
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5199
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Wędlinki niamuśne, że aż ślinka cieknie. ;:92 ;:92
Oczęta przecudnej urody i pokaźna ich kolekcja. ;:215 ;:63 ;:63 ;:138 ;:138
Andrzeju, musiałeś nocą lunatykować żeby tak oryginalny księżyc nam pokazać. ;:oj ;:oj ;:306 ;:306
Pozdrowienia zostawiam i normalnego, Polskiego lata bez komarów życzę. A roślinom bardziej suchych nóżek. ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Sporo masz tych oczek :wink: CHEWdelight uwielbiam ją ma cudne kwiaty i ten kosmyczek w środeczku każdego kwiatu .Smakowicie wyglądają wędzonki kiełbasa również .Nie boisz się Andrzeju ze komary Cię pożrą ;:202 te gady nawet w dzień przy słonecznej pogodzie włażą nawet do nosa ;:222 No widzisz ptaki pomogły Ci uporać się z owocami to po to żebyś tam nie wchodził :;230 i im nie przeszkadzał w konsumpcji :;230 Moja -Twoja Queen Babylon nie zakwitła, chyba miejscówka jej nie odpowiada nie wiem nawet nie rośnie .Zresztą u mnie w tym roku sezon beznadziei ;:222 jedynie różane kwitnienia cieszą to samo hortensje te stanęły na wysokości zadania, a agresty opadają na wpół niedojrzale, a już zgniłe ;:222
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4199
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Witaj Andrzeju :wit
Mimo ulewnych deszczów i hektolitrów wody w Twoim ogrodzie wszystko zadbane,uporządkowane i bajecznie kwitnące ;:138
Do tego zrobiona i ładnie uwędzona kiełbaska,że na sam jej widok można dostać ślinotoku-moje gratulacje tylko siąść degustować i zapijać piwkiem ;:136
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :wit ;:3
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Piękną masz tę kolekcję ocząt, Andrzeju ;:303
Ja o tym Księżycu nie wiedziałam, a pewnie też bym go wypatrywała. Niestety komety nie dało się u mnie dostrzec, stale niebo było mocno zachmurzone.
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2299
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Na zdjęciach Twój ogród wygląda pięknie. Choć wiem, ile pracy masz przy różach. U mnie tylko gradobicie pogrążyło ogród w chaosie. Ale rośliny się zregenerowały i częste opady są raczej na plus moim kwiatom. Dalie rosną jak szalone.
Ja też mam opuncje z nasion. Zebrałem kiedyś owoce w ciepłych krajach, część zjadłem ale część wysiałem i do dziś mam pamiątkę z podróży w postaci dwóch opuncji ;:3
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4306
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

No i się wyjaśniło skąd u nas tyle wody było na ogrodzie.
Bo trzy dni nie padało, alejkami rzeczki przestały płynąć, a z jednej strony aż do kącika gdzie wypoczywamy na słoneczku cały czas chlupało pod nogami.
Nie uwierzycie ... dwie działki wyżej spuszczali wodę z basenu 7m3 ;:oj
Ziemia była nasiąknięta po deszczach, to ta płynęła prawem grawitacji prosto do nas :(

Miałem wyciąć starą wiśnię, po zbiorach. Naloty olbrzymiej chmary szpaków i codzienne zbieranie z trawy po pół wiaderka owoców, przyśpieszyły decyzję. Szpaki się wyprowadziły.
Całe drzewo pociąłem sekatorem (bo na kompost) tylko 3 dni mi to zajęło :;230 gałęzie pociąłem i odłożyłem do wyschnięcia - będą na grillowanie i do wędzenia. Pień na razie został - wykopię go jesienią.
Teraz zamiast szpaków prędzej bocian zawita :D

Obrazek

Obrazek


Byłem też w lesie sprawdzić czy grzyby są. Sporo się nachodziłem by zebrać na kolację (pyszna była) na razie więc z grzybobraniem spokój.
Za to zobaczyłem dziwnego zwierza. Schował się pod kępami trawy i udawał że go nie ma - zapomniał jednak o swym ogonie :;230 Poprosiłem więc go (stanowczo :wink: ) by wyszedł do sesji zdjęciowej. Po kilku zdjęciach uciekł w podskokach.
Parę lat temu przed autem przebiegł mi taki zwierz i przeszukując wiadomości dowiedziałem się że to jenot.
Tak, tak - jenoty już żyją w Polsce - to był on.

Obrazek

Cieszę się Aniu, że 'pustaczki' ci się spodobały - są urocze. Ostatnio też zainteresowały mnie mchówki - mamy ich kilka np.
'Nuits de Young'
Obrazek

Obrazek

Dziękuję Stasiu - jakżeby to było cudownie gdyby te komary nie przeszkadzały. Kupiłem olej do lamp 'sio komar' :wink: zazwyczaj nie wierzę w takie reklamy ale 'tonący brzytwy się trzyma' więc i kąsany przez komary łapie się każdego sposobu.
Nalałem do czterech lamp naftowych i ustawiłem w narożach tarasu - o dziwo pomogło :tan
Tylko ze ślimakami nie mogę sobie poradzić :(
Nasze malutkie dalie
Obrazek

Obrazek

no i nie upilnowałem :(
Obrazek

U nas Jadziu tak samo - z owocami kiepsko, róże zmasakrowane przez deszcze a teraz złapały plamistość i pogubiły liście. Pomału jednak się odbudowują po przycięciu i będzie jeszcze kolorowo.
'hansestadt rostock' jest odporna na choroby i ciągle kwitnie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Arkadiuszu, i masz rację - siedzieć, jeść, zapijać piwkiem. Aby od tego odpocząć wczoraj wyjechaliśmy na cały dzień i zwiedzaliśmy dwa dawne miasta Białą do obiadu i Bielsko do kolacji :) aż się zdziwiłem, że dopiero od 1951r tworzą jeden organizm - Bielsko-Biała. Pod wieczór zaczęły zbierać się chmury i po powrocie dowiedzieliśmy się że wiele drzew tam połamało i były podtopienia.
My wróciliśmy szczęśliwie a padać zaczęło u nas dopiero jak wróciłem z działki ... po podlaniu roślin :)
Obrazek

Obrazek

Beatko, chyba ulewy nie narobiły szkód u ciebie? W piątek od twojej strony straszna burza była i chmury ogromne, a wczoraj nad Bielsko też jakieś wichury i ulewy nadciągnęły :(
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Florianie. Masz rację, przy różach jest dużo roboty ale już niemal wszystkie przycięte - zostały tylko trzy pnące i pod koniec tygodnia z nimi się uporam.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich gości naszymi 'doniczkowcami' :wit

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Piękny zestaw róż "ocznych" uzbierałeś Any. Ten pień po wisni nie przyda się jako stelaż pod pnącą różę? Załuję, że wywaliłam starą pralkę miałabym taki sam grill . nie dojrzałam "drugiego życia" w tym strupie :D Wszystko suche nawet borówki obsychają to lato jest fatalne najpierw deszcze wykosiły mi pomidory teraz upały wysuszą dynie i cukinie...
Muszę o tych jenotach poczytać, pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2299
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Cantedeskie piękne! I jaki wybór odmian :shock:
Przyłapanie i obfocenie jenota gratuluję!
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1726
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju
Widoczki piękne, róże, lilie, liliowce, powojniki cudne.
Chciałabym mieć więcej czasu i poświęcać go ogródkowi aby mieć tak pięknie uporządkowaną działkę jak Ty.
Ale przy 12h systemie pracy nie zawsze jest czas, trzeba po nockach się raczej przespać.
Poza tym dom, rodzina też chciałoby się spędzić czas z nimi. Jednak trzeba ustawić sobie priorytety.
Może kiedyś na emeryturze , jak zdrowie pozwoli to spełnię marzenia o tak uporządkowanym ogrodzie.
Wiem, że dużo czasu i pracy wymaga tak super wyglądający ogród.
Grzybki i jenot cudowny.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Już pomijając wszystkie piękne kwitnienia u Ciebie - ale róże 'Eyes' mnie zafascynowały, szczególnie 'Angel Eyes'. Nie jestem specjalnym fanem róż, nie mam żadnej jak na razie na swoim ogrodzie - ale akurat ta mnie urzekła :)
A jak mają się Twoje siewki opuncji?
I fajna wystawa dla kaktusów :)

Ataku ślimaków współczuję
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzejku, jak miło, że się troszczysz o inne ogrody także.
No jak na razie w mojej okolicy jest wszystko ok co do deszczu, gradu.
Kwitną Ci teraz powtórnie lewizje?
A może na tym paliku zamiast bociana, to jerzyka będziesz miał? Ja bym tak chciała je zaprosić do ogrodu, ale wszędzie mam chyba za nisko, czytałam, że minimum powinno to być wysokościowe "2 piętro".
Z tą wodą z basenu to kolejne przegięcie. Ależ ludzie mają pomysły.
Oj, przydałby się i mnie taki piecyk ogrodowy, jest po prostu świetny! ;:215
Pozdrawiam ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”