Różana hacjenda Anego
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
I już dwie dekady stycznia mijają - wiosna niedługo
Witam miłych gości
Cieszę się Natalio, że zawitałaś na hacjendę, ja też będę podziwiał twoje zdjęcia
O tak Wando - rh są bardzo urodziwe, na str. 7-9 trochę o nich pisałem, może co ciekawego zobaczysz
Joasiu, nie przycinam azali na konkretną wysokość - przycinam tylko te pojedyncze gałązki nadmiernie wybujałe, by nadać bardziej zwarty kształt.
Masz rację Jadziu - róże gotują się pod kopczykami, ale nie przyszło mi na myśl że po kilku nocnych mrozach do -4 nastąpią długie dni z temp do 8 stopni od 7 stycznia tylko dwie nocki były z lekkim przymrozkiem.
Ewo - drzewka maluję zawsze na początku grudnia, właśnie dlatego by słońce w te ciepłe dni nie pobudziło drzewek do życia. W lutym poprawiam malowanie gdzie z gładkiej kory wapno odpadło (na razie się trzyma, bo mrozów nie było).
Mariuszu, dobrze cię rozumiem - brak czasu to odwieczna przeszkoda ogrodnika Ja trochę azalii przesuszyłem w ub.r. i część z nich przesadziłem w nowe miejsce, gdzie mają trochę mniej światła ale za to więcej wilgoci.
Aniu, kilka azalii mi podeschło, a kilka całkiem uschło dlatego znalazłem im miejsce mniej nasłonecznione a wilgotniejsze. O rh można przeczytać na str. 7-9
Masz rację Kasiu - czas zacząć coś robić na ogrodzie. Ja w tym roku już ... posiałem koper i trochę zielska powyrywałem
Co ciekawego na ogrodzie?
Pączki derenia niedługo pokażą żółty kolor, pigwowiec już zaczyna pojedyncze pąki otwierać, za krokusami, przebiśniegami i narcyzami powychodziły hiacynty, gdzieniegdzie widać tulipany, dużo młodych siewek zaczyna kiełkować, róże mają czerwone nosy, a niektóre puściły już młode pędy. Cebule i czosnek wypuściły szczypiory, szczaw można zbierać na zupę, ciemiernik kwitnie, sasanki też pchają się na świat, irysy żyłkowane już na wierzchu, itd, itp ....
Za szybko, za szybko
Witam miłych gości
Cieszę się Natalio, że zawitałaś na hacjendę, ja też będę podziwiał twoje zdjęcia
O tak Wando - rh są bardzo urodziwe, na str. 7-9 trochę o nich pisałem, może co ciekawego zobaczysz
Joasiu, nie przycinam azali na konkretną wysokość - przycinam tylko te pojedyncze gałązki nadmiernie wybujałe, by nadać bardziej zwarty kształt.
Masz rację Jadziu - róże gotują się pod kopczykami, ale nie przyszło mi na myśl że po kilku nocnych mrozach do -4 nastąpią długie dni z temp do 8 stopni od 7 stycznia tylko dwie nocki były z lekkim przymrozkiem.
Ewo - drzewka maluję zawsze na początku grudnia, właśnie dlatego by słońce w te ciepłe dni nie pobudziło drzewek do życia. W lutym poprawiam malowanie gdzie z gładkiej kory wapno odpadło (na razie się trzyma, bo mrozów nie było).
Mariuszu, dobrze cię rozumiem - brak czasu to odwieczna przeszkoda ogrodnika Ja trochę azalii przesuszyłem w ub.r. i część z nich przesadziłem w nowe miejsce, gdzie mają trochę mniej światła ale za to więcej wilgoci.
Aniu, kilka azalii mi podeschło, a kilka całkiem uschło dlatego znalazłem im miejsce mniej nasłonecznione a wilgotniejsze. O rh można przeczytać na str. 7-9
Masz rację Kasiu - czas zacząć coś robić na ogrodzie. Ja w tym roku już ... posiałem koper i trochę zielska powyrywałem
Co ciekawego na ogrodzie?
Pączki derenia niedługo pokażą żółty kolor, pigwowiec już zaczyna pojedyncze pąki otwierać, za krokusami, przebiśniegami i narcyzami powychodziły hiacynty, gdzieniegdzie widać tulipany, dużo młodych siewek zaczyna kiełkować, róże mają czerwone nosy, a niektóre puściły już młode pędy. Cebule i czosnek wypuściły szczypiory, szczaw można zbierać na zupę, ciemiernik kwitnie, sasanki też pchają się na świat, irysy żyłkowane już na wierzchu, itd, itp ....
Za szybko, za szybko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
U mnie tylko jedne irysy wyszły na wierzch i parę hiacyntów reszta śpi .Jednak znów parę dni nie zaglądałam, może jeszcze coś się pokazało.Szaleństwo pogodowe Andrzeju oby tylko nie przyszły większe mrozy bo szkoda roślin.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Masz rację Jadziu - nagłe mrozy zaszkodzą, lepiej niech pomalutku zacznie mrozić by roślinki zasnęły
A tak po prawdzie to brakuje mi prawdziwej zimy.
W śnieżnej scenerii fajnie się grilluje
Zdjęcia z małej sąsiedzkiej imprezki w styczniu 2017r - dokładnie 17 stycznia
To był spontan z okazji śnieżnej bieli i naprędce nie grill był uruchomiony a przenośny "koksiak"
A tak po prawdzie to brakuje mi prawdziwej zimy.
W śnieżnej scenerii fajnie się grilluje
Zdjęcia z małej sąsiedzkiej imprezki w styczniu 2017r - dokładnie 17 stycznia
To był spontan z okazji śnieżnej bieli i naprędce nie grill był uruchomiony a przenośny "koksiak"
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Różana hacjenda Anego
Ale pięknie było z naciskiem na "było" Ileż to lat takiego śniegu nie widziałam...
Faktycznie wszystko budzi się do życia za szybko, a teraz nocami przymrozki mają być...
Faktycznie wszystko budzi się do życia za szybko, a teraz nocami przymrozki mają być...
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju pozostają nam jak na razie tylko wspomnienia takich śnieżnych zim .Teraz ni to wiosna ni to zima bo śniegu wciąż ni ma tylko lekki mrozik .Zdróweczka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różana hacjenda Anego
No tak to właśnie onegdaj bywało. Czy to jeszcze kiedykolwiek wróci? Zimę mamy ciepłą, ale gdzieś w tyle głowy ciągle czai się pytanie: czy i kiedy wystąpią mrozy? Człowiek wziąłby się już teraz do wiosennych porządków, gdyby było wiadomo, że nic groźnego dla roślin nas nie czeka.
Wskazane strony na temat Rh przeczytałam. Nauczka jest taka, żeby od najwcześniejszej wiosny, a nawet na przedwiośniu dobrze je podlewać. Także gdy zima jest bez opadów, chociaż nieco głupio się wtedy wygląda.
Wskazane strony na temat Rh przeczytałam. Nauczka jest taka, żeby od najwcześniejszej wiosny, a nawet na przedwiośniu dobrze je podlewać. Także gdy zima jest bez opadów, chociaż nieco głupio się wtedy wygląda.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Andrzeju , przepiękne masz róże , podziwiam Cię , jak wszystkich co kochają te piękne kwiaty , Ty jeszcze je rozmnażasz , czego ja nie potrafię , próbowałam kilka razy , ale bez rezultatu. Ja też mam wieczornik damski , ale kupiłam go na targu i kwitnie na biało ? czy są również inne kolory? nie wspomnę już o przepięknej azalii Saphirblau , na pewno będę jej poszukiwać jest przepiękna. Pozdrawiam miło Kolęgę kochającego róże
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam miłych gości
Usłyszałem, że możemy zapomnieć o prawdziwej śnieżnej zimie Jedyny plus takiej pogody, że nie zapowiadają dużych mrozów
W związku z tym pokazuję dla utrwalenia, jak potrafił wyglądać ogród zimą
Natalio, przymrozki są wskazane, by roślinki usnęły, oby mrozów nie było
Dziękuję Jadziu za życzenia zdrowia - przyda się bo wziąłem się za budowlankę i wielki rozgardiasz w domu - muszę skończyć jak najszybciej bo i na ogrodzie sporo mam do zrobienia przed sezonem
Ja Wando przestałem się przejmować co sąsiedzi mówią gdy np zimą biegam z konewką - mówię że to lubię i brakuje mi tego
Ale jednego razu popełniłem błąd i chlusnąłem zmrożoną wodą na liście azali japońskiej (nie chciało mi się podchodzić bliżej) - połowa liści opadła przemrożona
Witam cię Tereso i dziękuję za miłe słowa. Mi też z początku nie udawały się sadzonki a z patyków a teraz ... co wetknę to rośnie Nawet zacząłem szczepić drzewka i na jednej jabłonce z żółtymi jabłkami mam już trzy gałązki z jabłoni o czerwonych jabłkach - będzie ciekawie wyglądało jak zaczną owocować te młode gałązki
Usłyszałem, że możemy zapomnieć o prawdziwej śnieżnej zimie Jedyny plus takiej pogody, że nie zapowiadają dużych mrozów
W związku z tym pokazuję dla utrwalenia, jak potrafił wyglądać ogród zimą
Natalio, przymrozki są wskazane, by roślinki usnęły, oby mrozów nie było
Dziękuję Jadziu za życzenia zdrowia - przyda się bo wziąłem się za budowlankę i wielki rozgardiasz w domu - muszę skończyć jak najszybciej bo i na ogrodzie sporo mam do zrobienia przed sezonem
Ja Wando przestałem się przejmować co sąsiedzi mówią gdy np zimą biegam z konewką - mówię że to lubię i brakuje mi tego
Ale jednego razu popełniłem błąd i chlusnąłem zmrożoną wodą na liście azali japońskiej (nie chciało mi się podchodzić bliżej) - połowa liści opadła przemrożona
Witam cię Tereso i dziękuję za miłe słowa. Mi też z początku nie udawały się sadzonki a z patyków a teraz ... co wetknę to rośnie Nawet zacząłem szczepić drzewka i na jednej jabłonce z żółtymi jabłkami mam już trzy gałązki z jabłoni o czerwonych jabłkach - będzie ciekawie wyglądało jak zaczną owocować te młode gałązki
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju jeszcze kilka takich sezonów i zapomnę jak wygląda śnieg
U Ciebie wszystko pięknie otulone białą kołderką.
Fajny pomysł z grillem gdy mróz szczypie a na rozgrzewkę smakołyki z grilla.
U Ciebie wszystko pięknie otulone białą kołderką.
Fajny pomysł z grillem gdy mróz szczypie a na rozgrzewkę smakołyki z grilla.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różana hacjenda Anego
Cześć, Andrzeju!
Zapewne nie masz świadomości, że cichcem, chyłkiem od dłuższego czasu wędruję po Twoim ogrodzie autentycznie zachwycając się nim i podziwiając Twoje zaangażowanie, pomysłowość i pracowitość.
A ostatnio zaimponowałeś mi walką z ćmą bukszpanową. Podziwiałam Twoje szpalerki z tej rośliny (nawet Twoje inicjały ) i nie dziwię się, że nie chcesz ich stracić.
Bardzo Cię proszę o informacje, dokładne, czym zwalczasz tego szkodnika i od kiedy się z tym problemem borykasz.
Głupotą wykazują się Twoi sąsiedzi, ale na to niewiele można poradzić. Moje miasteczko jest pełne ogrodów z fantastycznymi bukszpanami w najróżniejszych formach i kształtach. Mój ogród też. Ponieważ nie mam złudzeń, że ćma do nas nie dotrze, czytam o niej co tylko mogę i logistycznie przygotowuję się do boju. Dlatego wdzięczna Ci będę za wszelkie Twoje doświadczenia w tym względzie.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie - Jagi
Zapewne nie masz świadomości, że cichcem, chyłkiem od dłuższego czasu wędruję po Twoim ogrodzie autentycznie zachwycając się nim i podziwiając Twoje zaangażowanie, pomysłowość i pracowitość.
A ostatnio zaimponowałeś mi walką z ćmą bukszpanową. Podziwiałam Twoje szpalerki z tej rośliny (nawet Twoje inicjały ) i nie dziwię się, że nie chcesz ich stracić.
Bardzo Cię proszę o informacje, dokładne, czym zwalczasz tego szkodnika i od kiedy się z tym problemem borykasz.
Głupotą wykazują się Twoi sąsiedzi, ale na to niewiele można poradzić. Moje miasteczko jest pełne ogrodów z fantastycznymi bukszpanami w najróżniejszych formach i kształtach. Mój ogród też. Ponieważ nie mam złudzeń, że ćma do nas nie dotrze, czytam o niej co tylko mogę i logistycznie przygotowuję się do boju. Dlatego wdzięczna Ci będę za wszelkie Twoje doświadczenia w tym względzie.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie - Jagi
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Any - już koperek wysiany, no no. Sezon u Ciebie zaczęty z grubej rury
Och, taki śnieg to rzeczywiście wielce wspominkowy jest. Nigdy ileś tam lat wstecz nie przypuszczałabym, że może się zdarzyć bezzimowa zima. Jeszcze kilka lat temu luty był ok 27 stopni na minusie przez kilka dni.
Jest ciepło to i chłodniki można jeść ze świeżego szczawiu
Mnie się bardzo podobają takie drzewka owocowe 2-3 w jednym, fajnie, że sobie robisz takie śliczności wizualne i smakowe.
Och, taki śnieg to rzeczywiście wielce wspominkowy jest. Nigdy ileś tam lat wstecz nie przypuszczałabym, że może się zdarzyć bezzimowa zima. Jeszcze kilka lat temu luty był ok 27 stopni na minusie przez kilka dni.
Jest ciepło to i chłodniki można jeść ze świeżego szczawiu
Mnie się bardzo podobają takie drzewka owocowe 2-3 w jednym, fajnie, że sobie robisz takie śliczności wizualne i smakowe.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
To są zimowe widoki. Przepiękne białe puchowe.
ech marzenie zimy...
I jeszcze zimowy gril
I koperek wysiany.
Ja oprócz trawy w doniczce jeszcze nic nie wysialam .
Pozdrawiam.
ech marzenie zimy...
I jeszcze zimowy gril
I koperek wysiany.
Ja oprócz trawy w doniczce jeszcze nic nie wysialam .
Pozdrawiam.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Różana hacjenda Anego
Jaka piękna zima, ileż to lat nie widziałam takiego śniegu... Przymrozki nocami faktycznie trochę opóźnią wegetację (i wybiją robactwo...), ale jeszcze bardziej przydałby się śnieg, znowu będzie sucho
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia