Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko przecudny tej Twój rajski ogród, tyle kwiatów i te przepiękne kolory warte są trudów podejmowanych już od stycznia związanych z siewem Jakie cudne te ciemne z listków dalijki. To kupowane czy siane?
Przy tym wszystkim przyspieszona jesień kwitnąca razem z letnimi kwiatuszkami potęgują wrażenie. Napawaj się urokami póki pogoda pozwala
Wyniki M to radość ogromna, bo zdrowie najważniejsze ale i przydatność ważna więc niech sobie podziała w zawodzie oczywiście z umiarem
Dużo zdrowia i radości Wam życzę i oby jak najdłużej było w miarę ciepło
Przy tym wszystkim przyspieszona jesień kwitnąca razem z letnimi kwiatuszkami potęgują wrażenie. Napawaj się urokami póki pogoda pozwala
Wyniki M to radość ogromna, bo zdrowie najważniejsze ale i przydatność ważna więc niech sobie podziała w zawodzie oczywiście z umiarem
Dużo zdrowia i radości Wam życzę i oby jak najdłużej było w miarę ciepło
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Witajcie!
Tradycją już staje się wyprowadzka na działkę w godzinach popołudniowych. Dzisiaj też dopiero po obiedzie. Wstyd się przyznać, ale to mnie się nie chce wstawać o piątej rano. W domu, bo na działce sama z własnej i nieprzymuszonej woli budzę się jeszcze wcześniej i jak skowronek frygam szukając towarzystwa kwiatów i ptaków, wypuściwszy uprzednio na wolność zwierzaka w postaci własnej koty i zaparzywszy sobie pierwszą kawusię.
Beatko - o, tak! Nie tylko kolory mnie radują, także aromaty. Dziękuję.
Astry jednoroczne sieją się u mnie same i moje działanie jest odwrotne niż być powinno, czyli nie sieję ich, tylko przerzedzam.
Siałam tylko astry karłowe i zrobiłam to w inspekcie, by potem przeflancować je na rabaty. A siałam gdzieś w połowie kwietnia.
Dawniej, gdy jeszcze nie miałam żadnego inspektu, poświęcałam na wiosenny wysiew jednorocznych wybrany kawałek wolnej rabatki i też traktowałam siewki jako flance. Rośliny flancowane są silniejsze, zdrowsze i lepiej rosną. Tego nauczyłam się metodą prób i błędów.
Podobnie do astrów same sieje się u mnie ketmia południowa z nasion od Maski i wilczomlecz Białobrzegi (obrzeżony - jak kto woli)
Ten panoszy się wszędzie, a ja mu na to pozwalam. Bo go lubię.
Sama sieje się też nasturcja, szarłat i wiele jeszcze innych kwiatów.
Marysiu -
Wszystkie dalie z nasion siałam sama, również te o ciemnych listkach, które siałam po raz pierwszy, a są tak ładne, że obowiązkowo będę zbierała nasiona. Mają wyjątkowo duże, pełne bądź półpełne kwiaty, które fantastycznie kontrastują z liśćmi.
Nie podoba mi się przyśpieszenie jesiennych kwitnień , bo co będzie zdobiło rabaty we wrześniu?!
Raz jeszcze za wszystko
Ta śliczna dziewanna też sieje się na potęgę i gdy jedna przekwita, zakwita następna.
Po całej działce wędruje też tytoń ozdobny.
Sieją się miliony szkarłatki amerykańskiej, która migiem rośnie, osiągając w ciągu dwóch lat wielkość takiego potwora.
Wszechobecne nagietki.
W tym roku wyjątkowo dużo wysiało się ketmii syryjskiej (jak kto woli - hibiskusa)
Jeszcze pokażę Wam, jak aktualnie wygląda biała hosta.
Teraz już się z Wami rozstaję na kilka dni, życząc Wszystkim wspaniałego tygodnia.
Tradycją już staje się wyprowadzka na działkę w godzinach popołudniowych. Dzisiaj też dopiero po obiedzie. Wstyd się przyznać, ale to mnie się nie chce wstawać o piątej rano. W domu, bo na działce sama z własnej i nieprzymuszonej woli budzę się jeszcze wcześniej i jak skowronek frygam szukając towarzystwa kwiatów i ptaków, wypuściwszy uprzednio na wolność zwierzaka w postaci własnej koty i zaparzywszy sobie pierwszą kawusię.
Beatko - o, tak! Nie tylko kolory mnie radują, także aromaty. Dziękuję.
Astry jednoroczne sieją się u mnie same i moje działanie jest odwrotne niż być powinno, czyli nie sieję ich, tylko przerzedzam.
Siałam tylko astry karłowe i zrobiłam to w inspekcie, by potem przeflancować je na rabaty. A siałam gdzieś w połowie kwietnia.
Dawniej, gdy jeszcze nie miałam żadnego inspektu, poświęcałam na wiosenny wysiew jednorocznych wybrany kawałek wolnej rabatki i też traktowałam siewki jako flance. Rośliny flancowane są silniejsze, zdrowsze i lepiej rosną. Tego nauczyłam się metodą prób i błędów.
Podobnie do astrów same sieje się u mnie ketmia południowa z nasion od Maski i wilczomlecz Białobrzegi (obrzeżony - jak kto woli)
Ten panoszy się wszędzie, a ja mu na to pozwalam. Bo go lubię.
Sama sieje się też nasturcja, szarłat i wiele jeszcze innych kwiatów.
Marysiu -
Wszystkie dalie z nasion siałam sama, również te o ciemnych listkach, które siałam po raz pierwszy, a są tak ładne, że obowiązkowo będę zbierała nasiona. Mają wyjątkowo duże, pełne bądź półpełne kwiaty, które fantastycznie kontrastują z liśćmi.
Nie podoba mi się przyśpieszenie jesiennych kwitnień , bo co będzie zdobiło rabaty we wrześniu?!
Raz jeszcze za wszystko
Ta śliczna dziewanna też sieje się na potęgę i gdy jedna przekwita, zakwita następna.
Po całej działce wędruje też tytoń ozdobny.
Sieją się miliony szkarłatki amerykańskiej, która migiem rośnie, osiągając w ciągu dwóch lat wielkość takiego potwora.
Wszechobecne nagietki.
W tym roku wyjątkowo dużo wysiało się ketmii syryjskiej (jak kto woli - hibiskusa)
Jeszcze pokażę Wam, jak aktualnie wygląda biała hosta.
Teraz już się z Wami rozstaję na kilka dni, życząc Wszystkim wspaniałego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko, milo czytać o waszym działkowaniu.
Ketmia jest olsniewająca. Mam nasionka od Ciebie i wgapiam się w krzaczki czekając na kwiat.
Nasturcja w plamki tez superowa.
Og?lnie uwielbiam oglądać Twoje rabatki. Obecny gąszcz kwiat?w to coś czego Ci zawsze zazdroszczę<3
Ketmia jest olsniewająca. Mam nasionka od Ciebie i wgapiam się w krzaczki czekając na kwiat.
Nasturcja w plamki tez superowa.
Og?lnie uwielbiam oglądać Twoje rabatki. Obecny gąszcz kwiat?w to coś czego Ci zawsze zazdroszczę<3
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko,
ogródek wygląda cudnie.
Lato nieco rozleniwia, nie ma się co oszukiwać.
Podziwiam Twoje ketmie.
Próbowałam je uprawiać, ale żadna nie została ze mną na dłużej.
ogródek wygląda cudnie.
Lato nieco rozleniwia, nie ma się co oszukiwać.
Podziwiam Twoje ketmie.
Próbowałam je uprawiać, ale żadna nie została ze mną na dłużej.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko wyposażenie domku full wypas. Wszędzie i w ogrodzie i w domku widać rękę dobrych gospodarzy.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Super zorganizowałaś sobie wnętrze; jest wszystko co potrzebne i pod ręką. A jaki masz widok z okna Tego co walczyłaś o powiększenie kiedyś (i wygrałaś sprawę ) To super dla M że ma taki aktywny przerywnik,zwłaszcza że go to "kręci";
taki mały aktywny wypad od czasu do czasu to fajna sprawa
Który heliotrop jest pachnący? U mnie tytoń i kosmosy dopiero tworzą pąki a siałam je 3 razy bo ślimaki zjadały wszystko.
3-ci raz juz do wazonów i potem rozsadziłam bo to jedyna metoda była żeby je w końcu mieć; i teraz czekam na nie
Piękne te wilczomlecz bialobrzegowy i dziewana a co to jest https://www.fotosik.pl/zdjecie/883492136fe13669
Twój ogród jest przepiękny,bogaty i różnorodny; wyobrażam sobie ten aromat. U mnie tez króluja lilie i floksy zapachowo bo róże objadła mi sarenka. Teraz czekam na zapach tytoniu bo go nie znam.
Ja też tak mam że jak się budzę rano wczesnie i macham sarence upartej na moje róże i flkosy to ten cudny aromat jest i mnie bardzo cieszy a potem na bosaka po rosie i jestem obudzona bez kawy Tylko te paskudne oślizgłe ślimaki mi psują nastrój ale tak jest w przyrodzie teraz; one zawsze gdzieś są. Fajnego i relaksowego wypoczynku i pobytu w twoim pachnącym zielonym królestwie pięknym jak z bajki
taki mały aktywny wypad od czasu do czasu to fajna sprawa
Który heliotrop jest pachnący? U mnie tytoń i kosmosy dopiero tworzą pąki a siałam je 3 razy bo ślimaki zjadały wszystko.
3-ci raz juz do wazonów i potem rozsadziłam bo to jedyna metoda była żeby je w końcu mieć; i teraz czekam na nie
Piękne te wilczomlecz bialobrzegowy i dziewana a co to jest https://www.fotosik.pl/zdjecie/883492136fe13669
Twój ogród jest przepiękny,bogaty i różnorodny; wyobrażam sobie ten aromat. U mnie tez króluja lilie i floksy zapachowo bo róże objadła mi sarenka. Teraz czekam na zapach tytoniu bo go nie znam.
Ja też tak mam że jak się budzę rano wczesnie i macham sarence upartej na moje róże i flkosy to ten cudny aromat jest i mnie bardzo cieszy a potem na bosaka po rosie i jestem obudzona bez kawy Tylko te paskudne oślizgłe ślimaki mi psują nastrój ale tak jest w przyrodzie teraz; one zawsze gdzieś są. Fajnego i relaksowego wypoczynku i pobytu w twoim pachnącym zielonym królestwie pięknym jak z bajki
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
No tak tatuś w lecie już nie biały a zielony
Sliczny hibiskius
Przesliczne dalijki.
a patrz, ja jeszcze zadnej z ciemnymi lisciami nie mam
Wszystkie kwitnienia ciesza , prawda ?
Sliczny hibiskius
Przesliczne dalijki.
a patrz, ja jeszcze zadnej z ciemnymi lisciami nie mam
Wszystkie kwitnienia ciesza , prawda ?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko dzięki za zdjęcia wnętrza domku, fajnie zagospodarowany, praktycznie urządzony
Patrzę na Twojego hibiskusa i od razu myślę co ja mam zrobić z taką ilością siewek z Twoich nasion. Na szczęście nie wysiałam wszystkich, a te które wykiełkowały wołają już dawno o pikowanie
Co zrobić aby ten wilczomlecz https://images89.fotosik.pl/225/2110c8b614d67e48med.jpg się i u mnie panoszył, posiałam tyle nasion i ani jednej roślinki, czyżby ptaki zjadły kuleczki.
Patrzę na Twojego hibiskusa i od razu myślę co ja mam zrobić z taką ilością siewek z Twoich nasion. Na szczęście nie wysiałam wszystkich, a te które wykiełkowały wołają już dawno o pikowanie
Co zrobić aby ten wilczomlecz https://images89.fotosik.pl/225/2110c8b614d67e48med.jpg się i u mnie panoszył, posiałam tyle nasion i ani jednej roślinki, czyżby ptaki zjadły kuleczki.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
No i wróciłam Lucynko, było cudownie, tylko krótko, ale co tam, tylko wróciliśmy i od razu na działeczkę, trzy dni tam spedziłam , też było fajnie i pracowicie. Cudne kwitnienia, ale co to, astry dalie na całego już Ci kwitną , lato jeszczse mamy, domek wyposażony jak trzeba, aby nocki spędzać w nim wygodnie , no a roslinki, cudowny busz, wszystko pięknie kwitnie, jak ja to lubię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Chyba od Ciebie do mnie przyleciał Rusałka Kratkowiec https://images89.fotosik.pl/220/040a4e3162e6d02emed.jpg Też spotkałam go po raz pierwszy, a przynajmniej formę letnią, bo wiosenna bywa u mnie często
Zupełnie się nie dziwię, że mieszkanie na działce tak Ci pasuje. W takich okolicznościach przyrody- toż to czysta przyjemność
Zbieraj nasiona pysznogłówki cytrynowej, bo u mnie dopiero zaczyna kwitnąć i to jak na razie tylko jedna, to nasion mogą nie zdążyć zawiązać. Jakby co, to będę się uśmiechać pełną gębą o nasionka.
Śliczne te dalijki o ciemnych listkach Masz jakiś super zaopatrzony sklep z nasionami, bo u mnie takich nie uświadczysz Mam taka jedną i jestem nią zauroczona.
Zdrowy eM, to szczęśliwa żona Cieszę się razem z Wami
Zupełnie się nie dziwię, że mieszkanie na działce tak Ci pasuje. W takich okolicznościach przyrody- toż to czysta przyjemność
Zbieraj nasiona pysznogłówki cytrynowej, bo u mnie dopiero zaczyna kwitnąć i to jak na razie tylko jedna, to nasion mogą nie zdążyć zawiązać. Jakby co, to będę się uśmiechać pełną gębą o nasionka.
Śliczne te dalijki o ciemnych listkach Masz jakiś super zaopatrzony sklep z nasionami, bo u mnie takich nie uświadczysz Mam taka jedną i jestem nią zauroczona.
Zdrowy eM, to szczęśliwa żona Cieszę się razem z Wami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Przy takim wyposażeniu to i nie dziwię się ,że tak dobrze Wam się mieszka na działeczce a do tego jeszcze tyle kwiatów wokół,toż to istna bajka.Mąż niech sobie popracuje jeśli czuje się na siłach to tylko wyjdzie mu na zdrowie,będzie czuł się potrzebny ,wiem to patrząc na swojego tatę ,jest bardzo zchorowany ale jak o coś się go poprosi to jest zadowolony,ale wszystko w granicach rozsądku .
Ściskam mocno i miłego pobytu życzę
Ściskam mocno i miłego pobytu życzę
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko, jaki masz fajny domek na działce ! spełnia wszystkie potrzeby nawet dla futrzaków
Ogródek jak zawsze zachwyca. Jestem zdziwiona, że już astry pokazały się w tym sezonie. Cudne są !
Lucynko a ta cytrynowa pysznogłówka, to wieloletnia roślinka ? pięknie Ci urosła.
Pisałaś o przetworach z pomidorków... co będziesz pitrasić ?
Ogródek jak zawsze zachwyca. Jestem zdziwiona, że już astry pokazały się w tym sezonie. Cudne są !
Lucynko a ta cytrynowa pysznogłówka, to wieloletnia roślinka ? pięknie Ci urosła.
Pisałaś o przetworach z pomidorków... co będziesz pitrasić ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko dzisiaj pewnie zjedziecie do domku...jedni na weekend wyjeżdżają a Wy wracacie.
Masz taka mnogość pięknie kwitnących roślin, że aż się zastanawiam czy Ty tych kwiatków jakoś nie czarujesz Przepięknie jest A o nasiona dalii to już się uśmiecham
U mnie za oknem najpierw ściana deszczu, a teraz szmer więc znowu tylko tunel trzeba podlać
Lucynko zdrówka i pogody na weekend, a potem znowu działeczka
Masz taka mnogość pięknie kwitnących roślin, że aż się zastanawiam czy Ty tych kwiatków jakoś nie czarujesz Przepięknie jest A o nasiona dalii to już się uśmiecham
U mnie za oknem najpierw ściana deszczu, a teraz szmer więc znowu tylko tunel trzeba podlać
Lucynko zdrówka i pogody na weekend, a potem znowu działeczka