Ogród Marty- cz. XIII
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3661
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu melduję się w kolejnym wątku. Ale dałaś po oczach tymi piwoniami, najbardziej spodobały mi się białe, kiedyś uwielbiałam w biskupim kolorze. Tobie również miłej niedzieli .
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witaj królowo Piwonii.
Dobrze,że przyszłaś do mnie, bo nie zauważyłam Twego nowego wątku.Jestem rzadziej na forum.No cóz piwonie masz przepiękne i super pasują do Twego ogromnego ogrodu. Zycze w nowym sezonie pięknych kwitnien.Pozdrawiam
Dobrze,że przyszłaś do mnie, bo nie zauważyłam Twego nowego wątku.Jestem rzadziej na forum.No cóz piwonie masz przepiękne i super pasują do Twego ogromnego ogrodu. Zycze w nowym sezonie pięknych kwitnien.Pozdrawiam
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Marto , zanim się zorientowałam, a tu już 4-ta strona.Piwonie powalające.
Jesienią dosadziłam 3 szt.,z Gardenii przywiozłam 'Pink Hawaian Coral' .Mam apetyt na więcej,
czekam na hasło - kiedy się z nami podzielisz.
Jesienią dosadziłam 3 szt.,z Gardenii przywiozłam 'Pink Hawaian Coral' .Mam apetyt na więcej,
czekam na hasło - kiedy się z nami podzielisz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witam ślicznie moich gości ,niedziela minęła na pięknej pogodzie ,dom wywietrzony ,chociaż pachnie w nim wędzonką i świeżo upieczonym chlebusiem ,u mnie ciągle coś się dzieje ,bo pomysłów mi nie brakuje .
Kasiu,warto mieć piwonie w ogrodzie ,tym bardziej ,że Twój ogród nie jest mały i piwonie można pięknie wyeksponować ,a z sadzeniem to tylko trzeba wiedzieć ,że nie można ich sadzić głęboko ,kły muszą być na wierzchu , trzeba dać im pysznego kompostu i co roku dokarmiać ,piszesz,że u mnie pysznie ,wiesz ,ze wszystko chciałabym mieć swojej produkcji i dlatego czasem zakrętu nie łapię ,ale jak ja to lubię ,pozdrawiam
Martusiu,to jeszcze nie wszystkie moje piwonie ta piwonia o którą pytasz to jedna z koralowych odmian,na jednym krzaczku różne stadia i za tym kolory kwitnących piwonii,może znajdę w albumie z piwoniami jej nazwę ,pozdrawiam
Iwonko,kocham piwonie ponad wszystko i te perełki obowiązkowo ciągle dosadzam w moim ogrodzie ,pozdrawiam
Marysiu,tęsknię za piwoniami i mam nadzieję,że nic nie wypadło i mnie nie zawiodą kwiatami ,wiesz,że to jeszcze nie wszystkie moje piwonie pokazane ,fajnie jak cała grupa weźmie się do roboty w ogrodzie,wtedy widać tą pracę ,a my najczęściej same tak mordujemy wszystko,a przecież mogłybyśmy tylko palcem wskazywać na zmianę decyzji pewnie musisz przystać ,ja jestem póki co bardzo z tej wędzarni zadowolona ,wczoraj uwędziłam paróweczki i kiełbaski,ale nie były jeszcze dowędzone ,wiec dzisiaj powiększyłam temperaturę i jeszcze 2 godziny powędziłam ,kiełbaski wyszły pyszne ,gdybym musiała siedzieć i dokładać ciagle do paleniska to nic bym w międzyczasie nie zrobiła i pewnie wędziłoby się 2 razy w roku na święta ,przed chwilą upiekłam 2 większe chlebusie i 2 małe w kukilkach,dzieciaki pałaszują ,Zuzia weźmie sobie do Krakowa i jak braknie to znowu upiekę ,a szyneczka baleronik i boczki się jeszcze marynują ,czas bardzo szybko leci ,ja teraz zajęta pomidorami , już marzę ,żeby coś zrobić w ogrodzie ,a teraz będą wysyłki,naturalny nawóz to jak wielki skarb ,ale nigdy nie należy przesadzić z dawkowaniem ,bo rośliny rosną w zieloną masę ,pokładają się ,słabo kwitną i słabo zimują ,gdyby dostały ten nawóz zbyt późno w lecie ,pozdrawiam
Anetko,świetnie to ujęłaś pisząc o piwoniowej łące ,muszę przyznać ,że podoba mi się takie określenie ,z zatokami nie ma żartów ,potrafią dać popalić i lubią nawracać przy każdej możliwej okazji ,wiec dolecz dobrze ,robisz świąteczne jajeczka to fajnie ,że i takie prace lubisz,pozdrawiam
Kasiu kasik69,cieszę się ,że jesteś ,zapraszam na spacery ,ogród zaczyna sie budzić ,ale jeszcze to potrwa ,bo noce zimne ,piwonie to cudowne kwiaty,pozdrawiam
Alu,no toś wymyśliła z tą królową ,piwonie kocham bardzo i dlatego mam ich tyle ,piszesz,że pasują do mojego ogrodu to się cieszę i niech tak zostanie ,,czekam z niecierpliwością na ich kwiaty,pozdrawiam
Lodziu,ciesze sie ,że i Ty lubisz piwonie ,ja na początku zbierałam piwonie z ogródków znajomych babć i od swojej babci też przywiozłam i bardzo te piwonie cenię i mam do nich szczególny sentyment,jest tyle odmian ,że można się w nich zatracić i ja się zatraciłam i już sie z tego nie wyleczę ,bo sie po prostu nie da ,one zniewalają i mnie zniewoliły,nawet nie wiesz jak się cieszę,że je mam ,pozdrawiam Pink Hawaian Coral mam ,a jakie wsadziłaś w jesieni ?
Kasiu,warto mieć piwonie w ogrodzie ,tym bardziej ,że Twój ogród nie jest mały i piwonie można pięknie wyeksponować ,a z sadzeniem to tylko trzeba wiedzieć ,że nie można ich sadzić głęboko ,kły muszą być na wierzchu , trzeba dać im pysznego kompostu i co roku dokarmiać ,piszesz,że u mnie pysznie ,wiesz ,ze wszystko chciałabym mieć swojej produkcji i dlatego czasem zakrętu nie łapię ,ale jak ja to lubię ,pozdrawiam
Martusiu,to jeszcze nie wszystkie moje piwonie ta piwonia o którą pytasz to jedna z koralowych odmian,na jednym krzaczku różne stadia i za tym kolory kwitnących piwonii,może znajdę w albumie z piwoniami jej nazwę ,pozdrawiam
Iwonko,kocham piwonie ponad wszystko i te perełki obowiązkowo ciągle dosadzam w moim ogrodzie ,pozdrawiam
Marysiu,tęsknię za piwoniami i mam nadzieję,że nic nie wypadło i mnie nie zawiodą kwiatami ,wiesz,że to jeszcze nie wszystkie moje piwonie pokazane ,fajnie jak cała grupa weźmie się do roboty w ogrodzie,wtedy widać tą pracę ,a my najczęściej same tak mordujemy wszystko,a przecież mogłybyśmy tylko palcem wskazywać na zmianę decyzji pewnie musisz przystać ,ja jestem póki co bardzo z tej wędzarni zadowolona ,wczoraj uwędziłam paróweczki i kiełbaski,ale nie były jeszcze dowędzone ,wiec dzisiaj powiększyłam temperaturę i jeszcze 2 godziny powędziłam ,kiełbaski wyszły pyszne ,gdybym musiała siedzieć i dokładać ciagle do paleniska to nic bym w międzyczasie nie zrobiła i pewnie wędziłoby się 2 razy w roku na święta ,przed chwilą upiekłam 2 większe chlebusie i 2 małe w kukilkach,dzieciaki pałaszują ,Zuzia weźmie sobie do Krakowa i jak braknie to znowu upiekę ,a szyneczka baleronik i boczki się jeszcze marynują ,czas bardzo szybko leci ,ja teraz zajęta pomidorami , już marzę ,żeby coś zrobić w ogrodzie ,a teraz będą wysyłki,naturalny nawóz to jak wielki skarb ,ale nigdy nie należy przesadzić z dawkowaniem ,bo rośliny rosną w zieloną masę ,pokładają się ,słabo kwitną i słabo zimują ,gdyby dostały ten nawóz zbyt późno w lecie ,pozdrawiam
Anetko,świetnie to ujęłaś pisząc o piwoniowej łące ,muszę przyznać ,że podoba mi się takie określenie ,z zatokami nie ma żartów ,potrafią dać popalić i lubią nawracać przy każdej możliwej okazji ,wiec dolecz dobrze ,robisz świąteczne jajeczka to fajnie ,że i takie prace lubisz,pozdrawiam
Kasiu kasik69,cieszę się ,że jesteś ,zapraszam na spacery ,ogród zaczyna sie budzić ,ale jeszcze to potrwa ,bo noce zimne ,piwonie to cudowne kwiaty,pozdrawiam
Alu,no toś wymyśliła z tą królową ,piwonie kocham bardzo i dlatego mam ich tyle ,piszesz,że pasują do mojego ogrodu to się cieszę i niech tak zostanie ,,czekam z niecierpliwością na ich kwiaty,pozdrawiam
Lodziu,ciesze sie ,że i Ty lubisz piwonie ,ja na początku zbierałam piwonie z ogródków znajomych babć i od swojej babci też przywiozłam i bardzo te piwonie cenię i mam do nich szczególny sentyment,jest tyle odmian ,że można się w nich zatracić i ja się zatraciłam i już sie z tego nie wyleczę ,bo sie po prostu nie da ,one zniewalają i mnie zniewoliły,nawet nie wiesz jak się cieszę,że je mam ,pozdrawiam Pink Hawaian Coral mam ,a jakie wsadziłaś w jesieni ?
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Marta - nie potrafiłam sobie nawet w marzeniach wyobrazić tak cudnego piwoniowego ogrodu. Oszałamiający efekt piwoniowy
I piszesz, że aż przez dwa miesiące potrafisz się cieszyć ich kwiatami - no to jest na pewno kolejny atut. A przecież piwonie w stanie pączkowym też są urocze - więc dodajemy gratisik kolejny miesiąc na zachwyty.
Wszystkie mi się te Twoje podobają, bez wyjątku. Cudne!
I piszesz, że aż przez dwa miesiące potrafisz się cieszyć ich kwiatami - no to jest na pewno kolejny atut. A przecież piwonie w stanie pączkowym też są urocze - więc dodajemy gratisik kolejny miesiąc na zachwyty.
Wszystkie mi się te Twoje podobają, bez wyjątku. Cudne!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martuniu , mimo , że wróciłam z ogrodu zmęczona to z ogromną przyjemnością zrobiłam sobie spacerek po Twoim piwoniowym ogrodzie .Ciekawa jestem ile w tym sezonie posadzisz pomidorów bo z ilości pikowanych wychodzi jakaś ogromna ilość . Ja w tym roku porwę się i owszem , ale tylko na jakieś 10 -20 krzaczków i kilka karłowych .Sprawdzę , jak w tym sezonie poradzę sobie z warzywnikiem to może za rok będzie tego więcej .Póki co , to brateczki rządzą w ogrodach , dzięki nim jest wesoło i kolorowo , ale już w zasadzie wszystkie rośliny pomału gramolą się do słońca i szukają ciepełka .Ja też jestem jeszcze mało rozruszana bo ciągle mi się zdaje , że jakoś mało w ogrodzie ubywa mi pracy . .Pozdrawiam cieplutko .
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Melduję się w nowym wątku i życzę udanego sezonu. Będę odwiedzać .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty- cz. XIII
To prawda Marusiu
Piwonie bardzo pasują do twojego ogrodu.Ja w tym roku kilka nowych posadziłam.ciekawa jestem co i jak z nich będzie.
już mam nowy wątek i jestem tutaj - Zakątki na Dębowym- Aktualny
Piwonie bardzo pasują do twojego ogrodu.Ja w tym roku kilka nowych posadziłam.ciekawa jestem co i jak z nich będzie.
już mam nowy wątek i jestem tutaj - Zakątki na Dębowym- Aktualny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witam pięknie miłych gości ,ależ teraz nas pogania ta ogrodowa robota ,niby się cieszymy ,że pięknie i wiosna ,a zdrugiej strony gonitwa ogromna ,ja dzisiaj jeszcze troszkę robiłam z pomidorkami mam ich 300 szt przygotowanych do majowego sadzenia ,nie wiem jak to zmieszczę ,chyba wykręcę jeszcze trochę dziur ,i dzisiaj trawę wycinałam ,ale mąż mi w tym dzielnie pomagał,jutro już będę sama w ogrodzie ,bo go nie będzie cały dzień .
Beata,piwonie jeszcze nie wszystkie pokazane ,jest ich więcej ,powoli wszystkie pokażę ,kwitną długo ,bo w różnym czasie ,ale jest to dla mnie w ogrodzie cudowny czas,pozdrawiam
Elżuniu,pomidorków wyszło mi 300 szt ,nie wiem jak to z nimi dam radę i czy wszystkie zmieszczę ale potem będę się martwić ,rośliny i u mnie powoli się gramolą ,ale kwiatów niewiele ,ja też mam problem z rozruszaniem,co prawda w kuchni ruszam się ochoczo,ale teraz zostawiam kuchnię i idę do ogrodu ,no i mam problem ,chyba przerasta mnie ilość pracy ,teraz będą wysyłki ,a potem wielkanocny kiermasz ,no i święta ,nie mówiąc ile innych prac jest w ogrodzie do zrobienia ,więc pogoni mnie trochę ,pozdrawiam
Joasiu,witaj ,i zapraszam
Aniu,piszesz ,że piwonie dobrze wpisały sie w mój ogród to się cieszę,bo je uwielbiam ,mam pewność ,że i Twoje zakwitną i bardzo ucieszą ,pozdrawiam
Beata,piwonie jeszcze nie wszystkie pokazane ,jest ich więcej ,powoli wszystkie pokażę ,kwitną długo ,bo w różnym czasie ,ale jest to dla mnie w ogrodzie cudowny czas,pozdrawiam
Elżuniu,pomidorków wyszło mi 300 szt ,nie wiem jak to z nimi dam radę i czy wszystkie zmieszczę ale potem będę się martwić ,rośliny i u mnie powoli się gramolą ,ale kwiatów niewiele ,ja też mam problem z rozruszaniem,co prawda w kuchni ruszam się ochoczo,ale teraz zostawiam kuchnię i idę do ogrodu ,no i mam problem ,chyba przerasta mnie ilość pracy ,teraz będą wysyłki ,a potem wielkanocny kiermasz ,no i święta ,nie mówiąc ile innych prac jest w ogrodzie do zrobienia ,więc pogoni mnie trochę ,pozdrawiam
Joasiu,witaj ,i zapraszam
Aniu,piszesz ,że piwonie dobrze wpisały sie w mój ogród to się cieszę,bo je uwielbiam ,mam pewność ,że i Twoje zakwitną i bardzo ucieszą ,pozdrawiam
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Moja działka, na której ma stanąć dom ma też 30 arów Czyli zmieszczę masę piwonii W tym roku kupiłem na razie tylko 1 piwonię więc w tym tempie do śmierci nie dogonię Ciebie w ilości odmian
Gdybyś miała nasiona, które miałyby się zmarnować to ja przyjmę wszystkie Lubię mieć niepowtarzalne rośliny
Twoja 'Pink Hawaiian Coral' mnie zauroczyła
Gdybyś miała nasiona, które miałyby się zmarnować to ja przyjmę wszystkie Lubię mieć niepowtarzalne rośliny
Twoja 'Pink Hawaiian Coral' mnie zauroczyła
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Zapraszam na spacer wśród innych moich piwonii,muszę sie spieszyć bo nowe zdążą zakwitnąć ,a tych nie zdążę pokazać ,nawet nie wiem ile ich ich mam ,ale pachnie w mojej głowie
Harianin
Raspberry Sundae
Kelways Glorious
piwonia od znajomej babci julianny
Honey Gold
White Cap
Doreen
Gayborder June
Honey Gold
Harianin
Raspberry Sundae
Kelways Glorious
piwonia od znajomej babci julianny
Honey Gold
White Cap
Doreen
Gayborder June
Honey Gold
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martuś śliczna ta Harianin...a potem ta kremowa...a potem to już nie wiem która śliczniejsza
Ja też chlebek upiekłam i pierwszy to wystarczył nam na tydzień, a teraz coraz szybciej muszę następny nastawiać Marek mówi że jednak z wędzarni kiełbasa wychodzi inna, bo pamiętał ta co ja robiłam na święta, ale nie wiem czy to sprawa wędzarni czy wędził sąsiad a on ma dużą wprawę. Sama piszesz że dochodzisz to wprawy, nie ma nic bez praktyki! No nie wiem! zapisałam się na forum i zapytałam co praktycy sądzą o jakości obu sposobów wędzenia. Ja byłabym za taką jak Ty masz, bo jest niewielka i praktyczna.
Pozdrawiam
Ja też chlebek upiekłam i pierwszy to wystarczył nam na tydzień, a teraz coraz szybciej muszę następny nastawiać Marek mówi że jednak z wędzarni kiełbasa wychodzi inna, bo pamiętał ta co ja robiłam na święta, ale nie wiem czy to sprawa wędzarni czy wędził sąsiad a on ma dużą wprawę. Sama piszesz że dochodzisz to wprawy, nie ma nic bez praktyki! No nie wiem! zapisałam się na forum i zapytałam co praktycy sądzą o jakości obu sposobów wędzenia. Ja byłabym za taką jak Ty masz, bo jest niewielka i praktyczna.
Pozdrawiam
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu
Doreen miałam w ręce, w woreczku bez obrazka, a że korzonek był cieniuśki bez kiełeczka, to nie wzięłam! A trzeba było, może coś by wyrosło
_______________________
Pozdrawiam! Marta
Doreen miałam w ręce, w woreczku bez obrazka, a że korzonek był cieniuśki bez kiełeczka, to nie wzięłam! A trzeba było, może coś by wyrosło
_______________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3