Kontrolowana dzikość
Re: Kontrolowana dzikość
Imponująca kolekcja doniczek.Jest nadzieja,że mrozu już nie będzie,ale z kolei straszą silnym wiatrem.No masakra jakaś.
Miłego dnia pomimo wszystko.
Miłego dnia pomimo wszystko.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kontrolowana dzikość
Ojej, ile sadzonek
I jakie duże urosły, chyba już noce nie będą zimne, można wysadzać do gruntu (co prawda straszą jeszcze ochłodzeniem w weekend...)
Ale od 1 czerwca już na pewno będzie bezpiecznie.
I jakie duże urosły, chyba już noce nie będą zimne, można wysadzać do gruntu (co prawda straszą jeszcze ochłodzeniem w weekend...)
Ale od 1 czerwca już na pewno będzie bezpiecznie.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kontrolowana dzikość
No , no kobieto sadzonek,sadzoneczek to u ciebie jest w bród.
Widać jaki pracuś z ciebie .
Ogórki jakie już wielkie. No brawo. Kiedy ty je siałaś ?
moje jeszcze małe.
Pięknie kwitnie tawuła
Widać jaki pracuś z ciebie .
Ogórki jakie już wielkie. No brawo. Kiedy ty je siałaś ?
moje jeszcze małe.
Pięknie kwitnie tawuła
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Rododendron piękny ma kolorek.
Doniczki z truskawkami fajnie wyglądają, takie bardzo uporządkowane.
Latania z doniczkami nie zazdroszczę bo wiem jak to jest szczególnie z tymi ciężkimi.
Rozsady ładnie porosły i na pewno będą mniamniśne do jedzenia.
Dużo siły i zdrowia życzę na ten sezon ogrodowy.
Rododendron piękny ma kolorek.
Doniczki z truskawkami fajnie wyglądają, takie bardzo uporządkowane.
Latania z doniczkami nie zazdroszczę bo wiem jak to jest szczególnie z tymi ciężkimi.
Rozsady ładnie porosły i na pewno będą mniamniśne do jedzenia.
Dużo siły i zdrowia życzę na ten sezon ogrodowy.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
jarha U mnie to samo ta zbita glina oraz długie zimno powoduje że wole robić rozsady bo mam większą pewnośc że coś urośnie; zwłaszcza że oślizgłe potworki niszczą na potęge...
pelagia72 Ja zawsze szaleje z rozsadami bo daje siostrze oraz mocno starszej pani która kiedyś była ogrodniczką a teraz jest to już niemożliwe. Ona bardzo się cieszy z tych sadzonek i jak jej coś urośnie; i ja też
Ogórki szczepione kupiłam ale tylko 2 szt mi się udało dostać.
plocczanka tak, to wynoszenie i wnoszenie jest uciążliwe ale nie mam innego wyjscia w moim klimacie,
Robie więcej rozsad aby się podzielić z innymi. Oby w tym sezonie były tego jakieś owoce
danuta z I faktycznie tak jest; mocny wiatr codzinnie hula. Nie lubie go.
Black Rose Niestety noce są dalej zimne u mnie więc jeszcze czekam z wysadzaniem. A tak bardzo bym chciała już je wysadzić i mieć spokój z tym noszeniem. Tylko wtedy zaczyna się bal z kontrolą ślimaków. Już zjadły wysianą orlaye i cynie. A takie malenkie są a idą prosto w sadzonki jakby ich magnes przyciągał, obłęd po prostu.
anabuko1 U mnie zawsze większa ilość rozsad; ciekawe kiedy mi się to znudzi Ogórki siałam koncem marca chyba.
ewita44 Dziękuje za życzenia i serdecznie odwzajemniam; oby ten sezon był łaskawy. Na razie te zimne noce wstrzymują prace. Dobrze że nie było mrozu i owocowe wyglądaja niezle.
Pomału coś zaczyna kwitnąć.. rugoza cudnie pachnie i zbieram płatki oczywiscie
Jak zwykle czosnki wcześniej niż róże; a paproć oszalała z tym wzrostem...
pelagia72 Ja zawsze szaleje z rozsadami bo daje siostrze oraz mocno starszej pani która kiedyś była ogrodniczką a teraz jest to już niemożliwe. Ona bardzo się cieszy z tych sadzonek i jak jej coś urośnie; i ja też
Ogórki szczepione kupiłam ale tylko 2 szt mi się udało dostać.
plocczanka tak, to wynoszenie i wnoszenie jest uciążliwe ale nie mam innego wyjscia w moim klimacie,
Robie więcej rozsad aby się podzielić z innymi. Oby w tym sezonie były tego jakieś owoce
danuta z I faktycznie tak jest; mocny wiatr codzinnie hula. Nie lubie go.
Black Rose Niestety noce są dalej zimne u mnie więc jeszcze czekam z wysadzaniem. A tak bardzo bym chciała już je wysadzić i mieć spokój z tym noszeniem. Tylko wtedy zaczyna się bal z kontrolą ślimaków. Już zjadły wysianą orlaye i cynie. A takie malenkie są a idą prosto w sadzonki jakby ich magnes przyciągał, obłęd po prostu.
anabuko1 U mnie zawsze większa ilość rozsad; ciekawe kiedy mi się to znudzi Ogórki siałam koncem marca chyba.
ewita44 Dziękuje za życzenia i serdecznie odwzajemniam; oby ten sezon był łaskawy. Na razie te zimne noce wstrzymują prace. Dobrze że nie było mrozu i owocowe wyglądaja niezle.
Pomału coś zaczyna kwitnąć.. rugoza cudnie pachnie i zbieram płatki oczywiscie
Jak zwykle czosnki wcześniej niż róże; a paproć oszalała z tym wzrostem...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś
Pięknie ,masz już letnimi kwiatami obsadzone skrzynki
Nie boisz się mrozu
Cudne róże ,co robisz z płatkami , konfiturę
Czosnek cudny
Też się zastanawiam ,kiedy mi się znudzi zabawa z sadzonkami
Ze ślimakami to mam wrażenie ,że mniej jest tego roku.
Może z powodu suszy. Albo okulary muszę zakładać
Jakoś tych małych gnojków nie ma.
Parę łysielców odchowanych znalazłam.
Ta pogoda na prawdę daje nam w kość.
Pięknie ,masz już letnimi kwiatami obsadzone skrzynki
Nie boisz się mrozu
Cudne róże ,co robisz z płatkami , konfiturę
Czosnek cudny
Też się zastanawiam ,kiedy mi się znudzi zabawa z sadzonkami
Ze ślimakami to mam wrażenie ,że mniej jest tego roku.
Może z powodu suszy. Albo okulary muszę zakładać
Jakoś tych małych gnojków nie ma.
Parę łysielców odchowanych znalazłam.
Ta pogoda na prawdę daje nam w kość.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś wreszcie wszystko ruszyło tylko jakoś zapylaczy u mnie mało Ogórki dopiero wysiałam, bo wciąż zimno jedne w donicach inne w gruncie w razie gdyby coś im przyszło do głowy . Dalie też mam w donicach to samo pomidory .Zadoniczkowalam sie w tym roku ale inaczej się nie da.Zaciekawiły mnie pojemniki w których masz truskawki też chyba będę musiała coś takiego kupić chociaż na parę krzaczków dla Amelki .Udanego sezonu
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
pelagia72 A wiesz że noce u mnie są naprawde zimne, wysadzone arbuzy,dynie i ogórki mają tuneliki na noc. Jest dosyć sucho to ślimaków u mnie na razie tez mało ale są niestety. Płatki używam na wode kosmetyczna i pot pouri; jak będzie więcej to może się skusze na konfitury bo nigdy nie robiłam jeszcze. Pogoda u mnie ostatnio fajna; gorąco i czasem popada więc podlewania mniej jest Tez lubie różne takie kwiatki czosnkowo- szczypiorkowe, ten akurat jest samosiejka
JAKUCH Dla mnie też doniczkowo jest takim asekuranckim troche chwytem bo ostatnie sezony to pomidory tylko z donic miałam. W tym roku mam wczesne doniczki a teraz robie gruntowe i pózniejsze donice. U mnie dzieci uwielbiaja te wiszące truskawki więc zrobiłam więcej ale nie wiem czy nie za mało Już kwitną a w nich hoduje tez yerba mate w doniczce. Rutewka kwitnie ładnie a ta druga jeszcze nie; jest pózniejsza?
Wreszcie zakkwitły kosaćce i mam mój ulubiony melanż zapachowy z dzikim bzem jeszcze... chwilo trwaj... Róże prócz rugozy dopiero wytwarzają pąki. Zastanawiam się czy żywopłot z rugozy niebyłby fajnym pomysłem... no i więcej płatków by było na konfitury
JAKUCH Dla mnie też doniczkowo jest takim asekuranckim troche chwytem bo ostatnie sezony to pomidory tylko z donic miałam. W tym roku mam wczesne doniczki a teraz robie gruntowe i pózniejsze donice. U mnie dzieci uwielbiaja te wiszące truskawki więc zrobiłam więcej ale nie wiem czy nie za mało Już kwitną a w nich hoduje tez yerba mate w doniczce. Rutewka kwitnie ładnie a ta druga jeszcze nie; jest pózniejsza?
Wreszcie zakkwitły kosaćce i mam mój ulubiony melanż zapachowy z dzikim bzem jeszcze... chwilo trwaj... Róże prócz rugozy dopiero wytwarzają pąki. Zastanawiam się czy żywopłot z rugozy niebyłby fajnym pomysłem... no i więcej płatków by było na konfitury
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość
Iguniu, cieszę się, że i Tobie zaświeciło słoneczko. Roślinki cieszą się wraz z Tobą i nareszcie kolejno pokazują swoją urodę.
Jeśli ta druga rutewka ma mieć białe kwiatki, to rzeczywiście jest nieco późniejsza niż różowa. U mnie różowa już przekwita, a biała ubrała się w swoją najładniejszą szatę.
Różyczka nie dość że ma ładne kwiatki, to jeszcze pięknie pachnie.
Niech już zimne noce nie dokuczają Twoim roślinkom, by uśmiech nie schodził z Twoich ust od rana do wieczora.
Jeśli ta druga rutewka ma mieć białe kwiatki, to rzeczywiście jest nieco późniejsza niż różowa. U mnie różowa już przekwita, a biała ubrała się w swoją najładniejszą szatę.
Różyczka nie dość że ma ładne kwiatki, to jeszcze pięknie pachnie.
Niech już zimne noce nie dokuczają Twoim roślinkom, by uśmiech nie schodził z Twoich ust od rana do wieczora.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Kontrolowana dzikość
Witaj Iguś
Bardzo dorodne masz kwiaty pelargonii i surfinii U mnie tylko świeżo zakupione wiosną jakoś wyglądają. Przechowywane marnie kwitną, a młodym sadzonkom , które zrobiłam wiosną jeszcze daleko do kwiatów A Twoje to tegoroczny zakup, czy przechowane przez zimę?
Żywopłot z rugozy to byłby widok masz na myśli nieformowany?
Kiedy zbierasz płatki? Zaraz po rozwinięciu czy pozwalasz im trochę pokwitnąć? Ścinasz cały kwiat, czy zrywasz same płatki?
Ja co prawda rugozy nie mam, ale mam taką pachnącą, ciemno różową różę o pełnych kwiatach i strasznie kolczastych łodygach, z której też można by zbierać płatki, nigdy jednak tego nie robiłam może w tym roku spróbuję.
Miłego dnia i dobrej spokojnej pogody
Bardzo dorodne masz kwiaty pelargonii i surfinii U mnie tylko świeżo zakupione wiosną jakoś wyglądają. Przechowywane marnie kwitną, a młodym sadzonkom , które zrobiłam wiosną jeszcze daleko do kwiatów A Twoje to tegoroczny zakup, czy przechowane przez zimę?
Żywopłot z rugozy to byłby widok masz na myśli nieformowany?
Kiedy zbierasz płatki? Zaraz po rozwinięciu czy pozwalasz im trochę pokwitnąć? Ścinasz cały kwiat, czy zrywasz same płatki?
Ja co prawda rugozy nie mam, ale mam taką pachnącą, ciemno różową różę o pełnych kwiatach i strasznie kolczastych łodygach, z której też można by zbierać płatki, nigdy jednak tego nie robiłam może w tym roku spróbuję.
Miłego dnia i dobrej spokojnej pogody
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kontrolowana dzikość
Igusiu u mnie też dopiero buduje kwiatostany jeszcze chwilkę i zakwitnie Elin .Ta co kwitnie to orlikolistna gdzieś nawet na starych fotkach wyczaiłam nazwę ,ale nie zapisałam sobie Teraz trochę podlało z nieba i chyba poszło dalej z przytupem, aż kociasty schował się za wersalką tak się bał
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kontrolowana dzikość
Piękne orliki.
Dobrze widzę ? Truskawka kwitnąca na czerwono ? Ciekawa. I jeszcze bardziej ciekawi mnie jakie ma owoce ??
Dobrze widzę ? Truskawka kwitnąca na czerwono ? Ciekawa. I jeszcze bardziej ciekawi mnie jakie ma owoce ??
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
plocczanka Jest już więcej słonka ale nigdy nie może być bez problemów. U nas przeszła nawałnica z olbrzymim gradem który długo niszczył wszystko. Ogórki, dynie i arbuzy poszatkowane,niektóre już padają a te pozostałe nie rokują chyba owocowania. A kwiaty mają bardzo pocięte czubki i liscie; totalne zniszczenie. A te zasiane to już koszmar; dobrze że mam jeszcze niektóre w doniczkach. Szczerze mówiąc odechciało mi się ogrodowania bo ostatnie sezony to jeden koszmar. Właściwie to nie ma nic sensu robić bo to tylko walka ze ślimakami i koszmarną aurą. Musze się skupić tylko na krzewach i bylinach. No i troche warzyw, oczywiscie. Jak byś miała jakieś sprawdzone krzewy i byliny to podpowiedz; przynajmniej będe wiedzieć co warto kupić, dziękuje!
jarha niestety mnie się nie udaje przezimowac petuni; a te siane z zebranych nasion to jeszcze nie kwitną i są marne;nie będę sie już w to bawić;szkoda czasu. Płatki róży zbieram te większe. Zrobiłam juz konfiture surową (1-szy raz); pychotka:D ale bardzo intensywna w smaku. Żywopłot z rugozy byłby cudny ale faktycznie jak to formować? Na razie mam 2 krzaki i chyba będę dokupywać je systematycznie.
JAKUCH U ciebie cudowne kwitnienia widzę a u mnie oglądam poszatkowane kwiatki i liscie i sadzonki; straszne gradobicie mieliśmy.
Zniszczenia ogromne. Gdybyś kiedys musiała zmniejszać twój ogród to ja chętnie odkupie byliny i inne krzaki. Rutewka bardzo ozdobna jest i czekam na Elin. Chce zlikwidować sianie jednorocznych jak najwięcej.
anabuko1 Ja nie mam orlików Aniu. Te truskawki dopiero kupiłam i nie znam ich ; są takie https://beegarden.pl/p/36/559/truskawka ... rzywa.html . Ciekawa jestem jakie będą smakowo bo wizualnie kwiatki faktycznie ozdobne i niezwykłe są.
Krzewy pięknie kwitną i pachną; pszczółek mnóstwo a jedna mnie nawet "zaszczepiła" w rękę, ale nie było problemów
Zakwitła 1-sza dalia chociaż tak zniszczona gradem; jest łososiowata ale aparat nieuchwycił koloru
Co to mi się wysiało? Złamaną lilię włożyłam do wody z nawozem i rozkwitła, ciekawe czy reszta pąków tez się rozwinie?
jarha niestety mnie się nie udaje przezimowac petuni; a te siane z zebranych nasion to jeszcze nie kwitną i są marne;nie będę sie już w to bawić;szkoda czasu. Płatki róży zbieram te większe. Zrobiłam juz konfiture surową (1-szy raz); pychotka:D ale bardzo intensywna w smaku. Żywopłot z rugozy byłby cudny ale faktycznie jak to formować? Na razie mam 2 krzaki i chyba będę dokupywać je systematycznie.
JAKUCH U ciebie cudowne kwitnienia widzę a u mnie oglądam poszatkowane kwiatki i liscie i sadzonki; straszne gradobicie mieliśmy.
Zniszczenia ogromne. Gdybyś kiedys musiała zmniejszać twój ogród to ja chętnie odkupie byliny i inne krzaki. Rutewka bardzo ozdobna jest i czekam na Elin. Chce zlikwidować sianie jednorocznych jak najwięcej.
anabuko1 Ja nie mam orlików Aniu. Te truskawki dopiero kupiłam i nie znam ich ; są takie https://beegarden.pl/p/36/559/truskawka ... rzywa.html . Ciekawa jestem jakie będą smakowo bo wizualnie kwiatki faktycznie ozdobne i niezwykłe są.
Krzewy pięknie kwitną i pachną; pszczółek mnóstwo a jedna mnie nawet "zaszczepiła" w rękę, ale nie było problemów
Zakwitła 1-sza dalia chociaż tak zniszczona gradem; jest łososiowata ale aparat nieuchwycił koloru
Co to mi się wysiało? Złamaną lilię włożyłam do wody z nawozem i rozkwitła, ciekawe czy reszta pąków tez się rozwinie?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2