Górki,pagórki i reszta.

[delosperma]

Daszków tym razem nie zastosowałam, bo ubiegłoroczna jesień dała mi nieźle w kość. Jak na razie wszystkie rośliny żyją.
Physoplexis comosa mieszka u mnie od chyba 4 lat, w ubiegłym roku listki miała. Ale przez te lata nie zaszczyciła mnie kwiatkiem. Cieszę się, że naszło Cię na siewy, będę wiernym kibicem.

[marta64]

Janku, piękny miłek Swojego chyba zbyt póżno zabezpieczyłam i znów będzie miałbyle jakie kwiatki. Jesienią go przypilnuję!
Ten krzew żółto kwitnący to dereń?

[tu.ja]

Skoro wzięło Cię na wysiewy to chętnie wyślę Ci nasiona ranników. U mnie mocno się sieją.
Ja daszków w zasadzie nie stawiam. Wyjątkiem jest tylko donica z ramondą i skalnicą od Ciebie.

[magry]

Maria- Cztery lata bez jednego kwiatka ?? Trochę długo ale w kraju sadzonki nie kupię więc wyboru wielkiego nie ma.Siać trzeba tym bardziej,że zakupów
doniczkowych nie planuję i czymś głowę zająć trzeba.

Marta- Miłka amurskiego nie okrywam przed mrozem bo on tego nie potrzebuje.Daszek stawiam w momencie gdy zaczyna wypuszczać pąki tak aby śnieg
naprzemiennie z deszczem nie niszczyły kwiatów.Krzew żółto kwitnący to oczar.Dereń jeszcze jest w pąkach.

Iza- Nasiona ranników ok.Myślę,że moje ranniki mają zbyt sucho i powinny być w innym miejscu.Ramondy i skalnice mają też jeszcze daszki i myślę,że
jeszcze tydzień tak posiedzą.

[magry]

Po ostatnich mrożnych nocach wegetacja troszeczkę przystopowała ale wiosna powolutku postępuje.

[marta64]

Janku, śliczna siewka, a krzew oczaru imponujący
Ciekawe, kiedy moje osiągną takie rozmiary?
Miłka okryłam zbyt późno, bo w połowie grudnia i już po deszczach. Jesienią zabezpieczę go zanim wyjdzie z ziemi!

[magry]

Oczar ma 19 lat i 2,40 m wysokości.No i pięknie pachnie.

[Blueberry]

Witam z przyjemnością dopisuję się do wątku - masz sporo interesujących roślin

[tu.ja]

No właśnie - oczar! Co roku podziwiając Twój obiecuję sobie, że kupię i wciąż nic... Mocno główkuję gdzie mogłabym go posadzić i nadal nie widzę dla niego miejsca. A Twój coraz większy i ładniejszy. Przyglądając mu się zauważyłam w tle drzewo o ładny pniu jakby zaplecionym. Co to jest takiego? To dzieło Twoich rąk czy cud Natury?
Teraz wiem, że powinnam kupić jeszcze kilka ciemierników. Szczególnie ten zielony mi się spodobał.

[magry]

Natalko- Witam.Wszystkie moje rośliny mają pochodzenie krajowe.Kupowane były na allegro lub są z wymiany forumowej.
Iza- Nie szukałem miejsca dla swojego oczarowego krzaka.Kupiłem i żle posadziłem bo przy ścieżce.Teraz muszę ciąć gałęzie bo inaczej okulary spadają
z nosa.Też mam chęć jeszcze na jednego w innym kolorze.Ten cud natury to śliwka.Sama tak się ozdobiła.Zielony ciemiernik zakwitł pierwszy raz.To trzyletnia
sadzonka.

[marta64]

Janku, a czy znasz nazwę swojego oczaru? I jeszcze, poproszę o zdjęcie z bliska jego kwiatka, jeśli można?
Twój świeci w ogrodzie, a mój żółty ma takie mizerne pędzelki, że tylko dzięki zapachowi zauważyłam jego kwitnienie w połowie października. Teraz zakwitł czerwony, ale on nie pachnie
Ciemierniki piękne, krokusy, goryczka Niedługo całe górki rozkwitną. Starzec ma taką własną włókninkę na sobie?

[magry]

Oczar jest bez nazwy.Kupiony był z wywieszką "oczar".Spróbuję zrobić zdjęcie kwiatów chociaż nie wiem czy to uda mi się.Nie potrafię robić dobrych.On kwitnie tylko
wiosną.Nigdy ich nie było jesienią.Starzec jest okryty własną pajęczyną i utrzymuje się ona dość długo.

Beesia deltophylla - po zimie.

[ktoś]

Na ta Beesie mam ochotę , podobają mi sie listki. Czy odkryłeś swoje skalniaki ? Biję sie z myślami, odkryć , czy jeszcze poczekać ? Zapowiadają mrozy w nocy i deszcze . Od tego roku będę bawiała sie z nasionami - ciekawe czy mi sie uda coś świadomie wyhodować .