Familokowego ciąg dalszy
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Tak Jadziu, już mam patyczki i się ukorzeniają , a Ty jesteś niesamowita z tymi kropelkami Jadziu , u nas to nawet za bardzo nie ma jak pstrykać takich zdjęć, bo podlewanie wężem to nie to co z nieba, a deszczu u nas niewiele niestety pozdrawiam Jadziu i dobrego tygodnia bez ślimorów życzę, może już w koncu wszystkie wyzbierałaś
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam serdecznie wszystkich miłych gości i podczytywaczy Trochę mnie nie było i narobiło się znów sporo zaległości .Byłam u mamy na weekend, no cóż trzeba teraz będzie częściej znikać w tamte strony nie ma innego wyjścia.W ogródku nic ciekawego Pink peace jako jedyna złapała rdzę jak na razie ,więc tylko obrywam liście.Możliwe ,że jeszcze opryskam mlekiem czy drożdżami .Teraz zaczyna lekko podlewać ,ciekawe czy długo to potrwa. Róże maja powtórkę jedne przekwitają inne dopiero w pąkach więc do jesieni zapewniony kolorowy ogródek
IWONKO w Twoich łapkach wiadomo nie mają prawa sę nie ukorzenić patyczki.Ślimaków z pewnością jutro będzie o wiele więcej niż dzisiaj ,bo nieśmiało podlewa z nieba
MARIUSZU kropelki zawsze dodają uroku roślinkom ,byle nie za długo sie utrzymywały na nich .Ze względu na panującą suszę to dziw ,że i tak fajnie róże powtarzają to samo floksy czy Ostrogowce bo znów są obsypane kwiatami
BASIU niektóre róże w drugim rzucie mają ciekawsze ostrzejsze kolory ,a niektóre są o wiele brzydsze i mniej trwalsze mają kwiaty lubię kropelki ,możliwe jutro będą świeże kropelkowe fotki,bo coraz mocniej podlewa
AGUSIU parę dni było sucho, a dzisiaj znów trochę podlewa ,oby tak calutką noc chciało kropić ,ale nie wiem czy ,moje pragnienie się spełni .Cartiera sama sobie ukorzeniłam i jestem z niego rada .Ma przecudne kwiatuszki z wałeczkami w środku i była to jedna z pierwszych moich ukorzenionych róż a przywiozłam sobie patyczki od Nelusi [Alionuszka ]szkoda ,ze nie zagląda do nas
JOASIU z pewnością kwiat Evelyne Dheliat cudny, jednak to królowa jednej nocy i nie warta zachodu, bo przy tym nawet nie pachnie,ale zdrowa.Może tylko u mnie tak sie zachowuje, to samo mam z Cream abundance obie rosną niedaleko siebie i obie nadawałyby się do wyautowania za kwiat.No cóż na razie do tego jeszcze nie dojrzałam ,ale kto wie
TERENIU Twiggy's musi dojrzeć ona potrzebuje czasu .Jednak z pewnością u Ciebie będzie cudownie kwitła tylko musi się zaaklimatyzować .Moja jest z wiosny 2013 to u Ciebie za taki okres czasu bedzie brylować na rabacie .Jednak jej kwiaty w drugim kwitnieniu są o wiele ładniejsze w kolorze
BEATKO kochana biedna wciąż zagoniona U mnie na razie jej nie widać możliwe ,że szybko zadziałałam ,albo moje bukszpany jej nie odpowiadają U Ciebie są ogródki i bukszpanów wszędzie pełno to tak szybko sie jej nie pozbędziesz .U mnie tylko ja je mam więc sytuacja jest inna i w miarę szybko zareagowałam jednak walka z pewnością nie jest wygrana bo to może być kwestia czasu.Dziękuje za pochwały wszystkie są budujące
ANIU Happy days Lemon z pewnością będzie do podziału jesienią, tak samo jak i Sunshine.Oddam nawet w dobre ręce tego niesfornego Black Jacka, bo on u mnie dopiero we wrześniu zaczyna kwitnienie i przez to mnie drażni .Wszystkie te dalie mają ciemne liście za pochwały bardzo miłe dla mnie motywujące do dalszego doskonalenia kropelkowych fotek
MARTUSIU jestem calutki czas kropelkowo zakręcona to mój bzik. U mnie wszędzie chodniki i nie muszę sie przedzierać wśród drzew czy krzewów to mam lepiej i mogę szaleć z aparatem.Możliwe ,że to jasna bo druga kępka jeszcze nie pokazała kwiatów.Jeśli będę wycofywać większość floksów będę o Tobie pamiętać czy np chodzi o jakieś konkretne czy tak jak lecą
ANDRZEJU i wiesz ,ze te cholerniki nawet tego posolonego wszamały szok nie pozostało po nim nawet śladu.Wiem ,ze mam dobre serce i nie rozsypuję granulek i niektórzy to wykorzystują Kurcze dzisiaj wyrywałam szczawiki spod Opuncji i tego harpunowca do teraz nie umiem powyciągać pozostałości i nawet rękawice nie pomogły, no chyba ,żeby były żelazne Gdy zaczęłam pisać posta zaczął padać deszcz teraz kończę i już po deszczu .Cóż dobre i to może chociaż trochę sie ochłodzi
Jutro odwiedzę Wasze wątki dzisiaj już idę w objęcia Morfeusza
IWONKO w Twoich łapkach wiadomo nie mają prawa sę nie ukorzenić patyczki.Ślimaków z pewnością jutro będzie o wiele więcej niż dzisiaj ,bo nieśmiało podlewa z nieba
MARIUSZU kropelki zawsze dodają uroku roślinkom ,byle nie za długo sie utrzymywały na nich .Ze względu na panującą suszę to dziw ,że i tak fajnie róże powtarzają to samo floksy czy Ostrogowce bo znów są obsypane kwiatami
BASIU niektóre róże w drugim rzucie mają ciekawsze ostrzejsze kolory ,a niektóre są o wiele brzydsze i mniej trwalsze mają kwiaty lubię kropelki ,możliwe jutro będą świeże kropelkowe fotki,bo coraz mocniej podlewa
AGUSIU parę dni było sucho, a dzisiaj znów trochę podlewa ,oby tak calutką noc chciało kropić ,ale nie wiem czy ,moje pragnienie się spełni .Cartiera sama sobie ukorzeniłam i jestem z niego rada .Ma przecudne kwiatuszki z wałeczkami w środku i była to jedna z pierwszych moich ukorzenionych róż a przywiozłam sobie patyczki od Nelusi [Alionuszka ]szkoda ,ze nie zagląda do nas
JOASIU z pewnością kwiat Evelyne Dheliat cudny, jednak to królowa jednej nocy i nie warta zachodu, bo przy tym nawet nie pachnie,ale zdrowa.Może tylko u mnie tak sie zachowuje, to samo mam z Cream abundance obie rosną niedaleko siebie i obie nadawałyby się do wyautowania za kwiat.No cóż na razie do tego jeszcze nie dojrzałam ,ale kto wie
TERENIU Twiggy's musi dojrzeć ona potrzebuje czasu .Jednak z pewnością u Ciebie będzie cudownie kwitła tylko musi się zaaklimatyzować .Moja jest z wiosny 2013 to u Ciebie za taki okres czasu bedzie brylować na rabacie .Jednak jej kwiaty w drugim kwitnieniu są o wiele ładniejsze w kolorze
BEATKO kochana biedna wciąż zagoniona U mnie na razie jej nie widać możliwe ,że szybko zadziałałam ,albo moje bukszpany jej nie odpowiadają U Ciebie są ogródki i bukszpanów wszędzie pełno to tak szybko sie jej nie pozbędziesz .U mnie tylko ja je mam więc sytuacja jest inna i w miarę szybko zareagowałam jednak walka z pewnością nie jest wygrana bo to może być kwestia czasu.Dziękuje za pochwały wszystkie są budujące
ANIU Happy days Lemon z pewnością będzie do podziału jesienią, tak samo jak i Sunshine.Oddam nawet w dobre ręce tego niesfornego Black Jacka, bo on u mnie dopiero we wrześniu zaczyna kwitnienie i przez to mnie drażni .Wszystkie te dalie mają ciemne liście za pochwały bardzo miłe dla mnie motywujące do dalszego doskonalenia kropelkowych fotek
MARTUSIU jestem calutki czas kropelkowo zakręcona to mój bzik. U mnie wszędzie chodniki i nie muszę sie przedzierać wśród drzew czy krzewów to mam lepiej i mogę szaleć z aparatem.Możliwe ,że to jasna bo druga kępka jeszcze nie pokazała kwiatów.Jeśli będę wycofywać większość floksów będę o Tobie pamiętać czy np chodzi o jakieś konkretne czy tak jak lecą
ANDRZEJU i wiesz ,ze te cholerniki nawet tego posolonego wszamały szok nie pozostało po nim nawet śladu.Wiem ,ze mam dobre serce i nie rozsypuję granulek i niektórzy to wykorzystują Kurcze dzisiaj wyrywałam szczawiki spod Opuncji i tego harpunowca do teraz nie umiem powyciągać pozostałości i nawet rękawice nie pomogły, no chyba ,żeby były żelazne Gdy zaczęłam pisać posta zaczął padać deszcz teraz kończę i już po deszczu .Cóż dobre i to może chociaż trochę sie ochłodzi
Jutro odwiedzę Wasze wątki dzisiaj już idę w objęcia Morfeusza
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16978
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
To pierwsze zdjęcie- przecudne.
Róże to już renoma .Zawsze u ciebie wyglądają pięknie i zdrowo.
Kolejne dalie piękne
Z chęcią kawałeczki dalii przyjmę,u mnie się zmieści Aż mi się buzia śmieje.
No zapominałam na śmierć o tych ciemnych daliach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ANIU mam też siewkę różowego ostrogowca to przytrzymam ją dla Ciebie, bo kiedyś pisałaś ,że go nie masz . Pierwsza fotka to Krokosmia od Beatki [Beaby] cudnie mi zakwitła ,ale jest w donicy może dlatego tak cudnie kwitnie.Na zimę pójdzie razem z daliami do przechowalni .Pogoda trochę się poprawiła podlało odpowiednio ogródek to i róże się rozszalały na całego.Trochę zbytnio wywindowały w górę szczególnie Angela poleciała na 2,5m w górę szalona Ostatnie deszcze trochę mi nabroiły w daliach bo i Ferncliff i Convoitise połamane .Musiałam je mocno związać w pasie i parę cudnych kwiatów Convoitise musiałam dać do wazonu .Cóż chociaż taki z tego pożytek a ja tak nie lubię ciąć kwiatów wolę je podziwiać w naturze
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Po niedawnym opadzie deszczu nasza 'pik pins' też bierze się do trzeciego już kwitnienia
Piękne te deszczowe zdjęcia Jadziu
Piękne te deszczowe zdjęcia Jadziu
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Co pożera oślizgły brzydal ? Róże dopiero zbierają się do drugiego kwitnienia, Laguna wypuściła sporo długich pędów.Zdjecie z kropelkami super.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Masz Jadziu stalowe nerwy, skoro jeszcze ślimorowi cykasz fotki jak jakiejś pięknisi Ja od razu lecę po butelkę ze specyfikiem, żeby tylko mi nie zwiał
Deszcz musi Ci teraz dogadzać skoro tyle kropelkowych fotek pokazujesz, ogród opity będzie się odwdzięczał pięknymi kwitnieniami Crocosmię kiedyś miałam, ale jakoś się u mnie nie udawała, może Twój sukces tkwi w donicy? Ale również mieczyki czy też Acidanthera bardzo często są też są marne. Kwitnące różyczki cieszą oczy
Miłego tygodnia
Deszcz musi Ci teraz dogadzać skoro tyle kropelkowych fotek pokazujesz, ogród opity będzie się odwdzięczał pięknymi kwitnieniami Crocosmię kiedyś miałam, ale jakoś się u mnie nie udawała, może Twój sukces tkwi w donicy? Ale również mieczyki czy też Acidanthera bardzo często są też są marne. Kwitnące różyczki cieszą oczy
Miłego tygodnia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IWONKO fajny to był widok ślimaczej gęby w jedzeniu Zuzi ,ale tylko fotkę mu cyknęłam i powiedziałam mu Adieu Jednak w tym miejscu roślinki mają od nich spokój ,wiec zastanawiam się, czy aby w newralgicznych miejscach nie podsypać im jedzenia ,żeby nie kusiły ich moje rośliny .Tak deszczu ostatnimi czasy mielismy sporo dlatego rośliny odżyły i szaleja a ja jestem bardzo zadowolona z tego.Acidanthery jeszcze u mnie nie kwitną a tez je mam.Jednak w innym miejscu Krokosmie też jeszcze nie kwitną tylko w tej jednej donicy sobie zaszalały ,a jedzenia miały jednakowo wiec nie wiem od czego to zależy
JOASIU ślimak przyszedł sobie na obiadek, a to jedzenie Zuzi [kotki], jednak tam nie mam poniszczonych roślin. Zastanawiam się czy to wynik tego ,że jest najedzony ,dlatego nie obgryza roślin, bo tam nawet chryzantemy żyją bez uszczerbku ,a jedzenie zawsze tam jest .U mnie już pełnia sezonu powtórek i wszystkie krzewy są ukwiecone aż chce się siedzieć w ogródku, tylko komary na to nie pozwalają, a w dzień słońce.Co znaczy dobrze nawodniona gleba za pochwałę fotek
ANDRZEJU u mnie wszystkie róże rozszalały sie po tych solidnych opadach .Niektóre poszybowały w górę niczym alpiniści tak zrobiła Angela ma przeszło 2m wysokości i to mi się nie podoba, ale cóż zrobić, chyba zbyt nisko je ścięłam po kwitnieniu wiesz ,ze kropelki to mój bzik nawet pająk wygląda w nich zjawiskowo
JOASIU ślimak przyszedł sobie na obiadek, a to jedzenie Zuzi [kotki], jednak tam nie mam poniszczonych roślin. Zastanawiam się czy to wynik tego ,że jest najedzony ,dlatego nie obgryza roślin, bo tam nawet chryzantemy żyją bez uszczerbku ,a jedzenie zawsze tam jest .U mnie już pełnia sezonu powtórek i wszystkie krzewy są ukwiecone aż chce się siedzieć w ogródku, tylko komary na to nie pozwalają, a w dzień słońce.Co znaczy dobrze nawodniona gleba za pochwałę fotek
ANDRZEJU u mnie wszystkie róże rozszalały sie po tych solidnych opadach .Niektóre poszybowały w górę niczym alpiniści tak zrobiła Angela ma przeszło 2m wysokości i to mi się nie podoba, ale cóż zrobić, chyba zbyt nisko je ścięłam po kwitnieniu wiesz ,ze kropelki to mój bzik nawet pająk wygląda w nich zjawiskowo
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c40a02f79be0d583JAKUCH pisze: nawet pająk wygląda w nich zjawiskowo
Tylko zjawiskowo?
Słów nie mam Jadziu, by opisać to zdjęcie
Posyłaj je na konkursy, wyślij do National Geographic, a na pewno opublikują.
Brawo! Brawo Ty!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16978
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
U ciebie Jadziu nawet deszczowe pająki ciekawie i ładnie wyglądają .
Róże oczywiscie piekne I to wszystkie.
Dobrego poniedzialku.
Róże oczywiscie piekne I to wszystkie.
Dobrego poniedzialku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
miło mi czytać tyle płynących pochlebstw z Waszych wpisów Nie miałam tego w planie chciałam tylko sfocić kropelkową pajęczynkę, a wyszło całkiem coś innego, o wiele ładniejszego. Nawet kropelki są przezroczyste z odbiciami . Jednak ważniejszy był ten gość ,który utkał te pajęcze sieci .Szkoda ,że nie mogłam go bardziej skadrować,bo wtedy nie byłoby tego efektu
IWONKO dziękuję za te komplementy szczególnie dumna jestem bo płyną z ust mistrza foto Musiałam Cię zwabić tą fotką
ANIU uwielbiam chadzać wśród kropelek padających lekko z nieba ale zauważyłam też ,że jak na wężu zrobię taką lekką mgiełkę też wychodzą cudne fotki.Tobie udanego tygodnia życzę
ANDRZEJU dziękuję za tyle ciepłych słów Udało się stworzyć cudna fotkę czasem tak mam Szkoda ,ze mnie nie widziałeś w jakich pozycjach je robiłam to warte było uwiecznienia Zanosiło sie na burzę ,ale tylko grzmoty było słychać ,ale ani jedna kropelka nie spadła Może nocą coś pokropi
IWONKO dziękuję za te komplementy szczególnie dumna jestem bo płyną z ust mistrza foto Musiałam Cię zwabić tą fotką
ANIU uwielbiam chadzać wśród kropelek padających lekko z nieba ale zauważyłam też ,że jak na wężu zrobię taką lekką mgiełkę też wychodzą cudne fotki.Tobie udanego tygodnia życzę
ANDRZEJU dziękuję za tyle ciepłych słów Udało się stworzyć cudna fotkę czasem tak mam Szkoda ,ze mnie nie widziałeś w jakich pozycjach je robiłam to warte było uwiecznienia Zanosiło sie na burzę ,ale tylko grzmoty było słychać ,ale ani jedna kropelka nie spadła Może nocą coś pokropi
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ale świetny ten kropelkowy pająk, Jadziu
Pomidorki Snow White niczym winogrona, super!
Piękny kwiat wydobyłaś z tej krokosmii,
Przepięknie się rozrasta u mnie Twoja róża Champagne, aż mnie zaskakuje z dnia na dzień.
Miłego dnia
Pomidorki Snow White niczym winogrona, super!
Piękny kwiat wydobyłaś z tej krokosmii,
Przepięknie się rozrasta u mnie Twoja róża Champagne, aż mnie zaskakuje z dnia na dzień.
Miłego dnia