Familokowego ciąg dalszy
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4326
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, dobrą masz duszyczkę - nie dość, ze ślimory wyjadają ci rośliny, to ty jeszcze im pomidorka solisz dla smaku
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2897
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, znowu jesteś kropelkowo zakręcona Podziwiam Cię bardzo, bo ja nie cierpię wychodzić na ogród po deszczu! Róże pięknie kwitną, nawet moje biedne coś tam pokazują.
Śliczne dalie, a już te z ciemnymi listkami Już Ci zakwitła liriope?Chyba ta jasna, bo ta ciemniejsza
jeszcze ani myśli pokazać kwiatków!
Jadziu, Twoje śliczne floksy z całą pewnością zmieszczą się w moim ogrodzie
Śliczne dalie, a już te z ciemnymi listkami Już Ci zakwitła liriope?Chyba ta jasna, bo ta ciemniejsza
jeszcze ani myśli pokazać kwiatków!
Jadziu, Twoje śliczne floksy z całą pewnością zmieszczą się w moim ogrodzie
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16991
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Przepiękne deszczowe kropelkowe zdjęcia
róże śliczne. A róże Aphrodite sobie zapisałam. Dziękuje za polecenie.
Podziwiam te dalie o ciemnych liściach, że tez o nich na wiosnę zapomniałam. Jak na razie nie mam żadnej takowej.
róże śliczne. A róże Aphrodite sobie zapisałam. Dziękuje za polecenie.
Podziwiam te dalie o ciemnych liściach, że tez o nich na wiosnę zapomniałam. Jak na razie nie mam żadnej takowej.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu jestem, jestem i podziwiam zarówno ogród, kwiatuchy jak i zdjęcia - kropelkowy domek i dymiący dach rewelacja.
U mnie runda walki z ćmą jakby wygrana, ale wcale nie jestem przekonana, czy wygram całą walkę. Wczoraj na budlei widziałam znowu postać dorosłą tej małpy.
Ślimory nadal dokuczają tym bardziej, że ostatnimi dniami częściej pada. Trochę mączniaka mi się pokazało tu i ówdzie.
Pozdrawiam serdecznie
U mnie runda walki z ćmą jakby wygrana, ale wcale nie jestem przekonana, czy wygram całą walkę. Wczoraj na budlei widziałam znowu postać dorosłą tej małpy.
Ślimory nadal dokuczają tym bardziej, że ostatnimi dniami częściej pada. Trochę mączniaka mi się pokazało tu i ówdzie.
Pozdrawiam serdecznie
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu u Ciebie jak zwykle pięknie i kolorowo , nawet gdy jest susza, pięknie kwitnie dalia , ta od Ciebie również jest piękna , moje pomału się zbierają , ale jeszcze nie , Twiggys Rose u Ciebie kwitnie moja z wiosny ledwo dwa kwiatki były myślę ,ze będzie lepiej pozdrawiam
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Musiałam sypać niebieskimi granulkami bo pełno oślizgłych żarłoków się pojawiło.
Jadziu nie rozpieszczaj ślimorków smakołykami bo pozostaną u Ciebie na zawsze
Evelyne Dheliat śliczna i jaki pastelowy kolorek. Czy kwiat utrzymuje cały czas taki kolor?
Jadziu nie rozpieszczaj ślimorków smakołykami bo pozostaną u Ciebie na zawsze
Evelyne Dheliat śliczna i jaki pastelowy kolorek. Czy kwiat utrzymuje cały czas taki kolor?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7979
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu
Wszystkie różyce cudne ,ale ''Jacques Cartier'' najpiękniejszy
Zdjęcia z kropelkami ,jak zwykle przecudne
Cieszę się ,że Bozia dała dużo wody
U nas przekropi delikatnie ,ale jest bardzo ciepło i sucho.
Miłej niedzieli
Wszystkie różyce cudne ,ale ''Jacques Cartier'' najpiękniejszy
Zdjęcia z kropelkami ,jak zwykle przecudne
Cieszę się ,że Bozia dała dużo wody
U nas przekropi delikatnie ,ale jest bardzo ciepło i sucho.
Miłej niedzieli
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Kropelkowe zdjęcia cudowne! Piękne kwitnienia róż... lubię ich drugi rozkwit, wydaje mi się, że kolory są wtedy inne...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu piękne zdjęcia, zresztą jak zawsze Kropelki dodały uroku roślinkom, przydały by się u mnie hehe bo susza doskwiera Róże pięknie kwitną, moje w tym roku jakoś słabiej powtórzyły kwitnienie, ale to chyba wina suszy.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Tak Jadziu, już mam patyczki i się ukorzeniają , a Ty jesteś niesamowita z tymi kropelkami Jadziu , u nas to nawet za bardzo nie ma jak pstrykać takich zdjęć, bo podlewanie wężem to nie to co z nieba, a deszczu u nas niewiele niestety pozdrawiam Jadziu i dobrego tygodnia bez ślimorów życzę, może już w koncu wszystkie wyzbierałaś
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam serdecznie wszystkich miłych gości i podczytywaczy Trochę mnie nie było i narobiło się znów sporo zaległości .Byłam u mamy na weekend, no cóż trzeba teraz będzie częściej znikać w tamte strony nie ma innego wyjścia.W ogródku nic ciekawego Pink peace jako jedyna złapała rdzę jak na razie ,więc tylko obrywam liście.Możliwe ,że jeszcze opryskam mlekiem czy drożdżami .Teraz zaczyna lekko podlewać ,ciekawe czy długo to potrwa. Róże maja powtórkę jedne przekwitają inne dopiero w pąkach więc do jesieni zapewniony kolorowy ogródek
IWONKO w Twoich łapkach wiadomo nie mają prawa sę nie ukorzenić patyczki.Ślimaków z pewnością jutro będzie o wiele więcej niż dzisiaj ,bo nieśmiało podlewa z nieba
MARIUSZU kropelki zawsze dodają uroku roślinkom ,byle nie za długo sie utrzymywały na nich .Ze względu na panującą suszę to dziw ,że i tak fajnie róże powtarzają to samo floksy czy Ostrogowce bo znów są obsypane kwiatami
BASIU niektóre róże w drugim rzucie mają ciekawsze ostrzejsze kolory ,a niektóre są o wiele brzydsze i mniej trwalsze mają kwiaty lubię kropelki ,możliwe jutro będą świeże kropelkowe fotki,bo coraz mocniej podlewa
AGUSIU parę dni było sucho, a dzisiaj znów trochę podlewa ,oby tak calutką noc chciało kropić ,ale nie wiem czy ,moje pragnienie się spełni .Cartiera sama sobie ukorzeniłam i jestem z niego rada .Ma przecudne kwiatuszki z wałeczkami w środku i była to jedna z pierwszych moich ukorzenionych róż a przywiozłam sobie patyczki od Nelusi [Alionuszka ]szkoda ,ze nie zagląda do nas
JOASIU z pewnością kwiat Evelyne Dheliat cudny, jednak to królowa jednej nocy i nie warta zachodu, bo przy tym nawet nie pachnie,ale zdrowa.Może tylko u mnie tak sie zachowuje, to samo mam z Cream abundance obie rosną niedaleko siebie i obie nadawałyby się do wyautowania za kwiat.No cóż na razie do tego jeszcze nie dojrzałam ,ale kto wie
TERENIU Twiggy's musi dojrzeć ona potrzebuje czasu .Jednak z pewnością u Ciebie będzie cudownie kwitła tylko musi się zaaklimatyzować .Moja jest z wiosny 2013 to u Ciebie za taki okres czasu bedzie brylować na rabacie .Jednak jej kwiaty w drugim kwitnieniu są o wiele ładniejsze w kolorze
BEATKO kochana biedna wciąż zagoniona U mnie na razie jej nie widać możliwe ,że szybko zadziałałam ,albo moje bukszpany jej nie odpowiadają U Ciebie są ogródki i bukszpanów wszędzie pełno to tak szybko sie jej nie pozbędziesz .U mnie tylko ja je mam więc sytuacja jest inna i w miarę szybko zareagowałam jednak walka z pewnością nie jest wygrana bo to może być kwestia czasu.Dziękuje za pochwały wszystkie są budujące
ANIU Happy days Lemon z pewnością będzie do podziału jesienią, tak samo jak i Sunshine.Oddam nawet w dobre ręce tego niesfornego Black Jacka, bo on u mnie dopiero we wrześniu zaczyna kwitnienie i przez to mnie drażni .Wszystkie te dalie mają ciemne liście za pochwały bardzo miłe dla mnie motywujące do dalszego doskonalenia kropelkowych fotek
MARTUSIU jestem calutki czas kropelkowo zakręcona to mój bzik. U mnie wszędzie chodniki i nie muszę sie przedzierać wśród drzew czy krzewów to mam lepiej i mogę szaleć z aparatem.Możliwe ,że to jasna bo druga kępka jeszcze nie pokazała kwiatów.Jeśli będę wycofywać większość floksów będę o Tobie pamiętać czy np chodzi o jakieś konkretne czy tak jak lecą
ANDRZEJU i wiesz ,ze te cholerniki nawet tego posolonego wszamały szok nie pozostało po nim nawet śladu.Wiem ,ze mam dobre serce i nie rozsypuję granulek i niektórzy to wykorzystują Kurcze dzisiaj wyrywałam szczawiki spod Opuncji i tego harpunowca do teraz nie umiem powyciągać pozostałości i nawet rękawice nie pomogły, no chyba ,żeby były żelazne Gdy zaczęłam pisać posta zaczął padać deszcz teraz kończę i już po deszczu .Cóż dobre i to może chociaż trochę sie ochłodzi
Jutro odwiedzę Wasze wątki dzisiaj już idę w objęcia Morfeusza
IWONKO w Twoich łapkach wiadomo nie mają prawa sę nie ukorzenić patyczki.Ślimaków z pewnością jutro będzie o wiele więcej niż dzisiaj ,bo nieśmiało podlewa z nieba
MARIUSZU kropelki zawsze dodają uroku roślinkom ,byle nie za długo sie utrzymywały na nich .Ze względu na panującą suszę to dziw ,że i tak fajnie róże powtarzają to samo floksy czy Ostrogowce bo znów są obsypane kwiatami
BASIU niektóre róże w drugim rzucie mają ciekawsze ostrzejsze kolory ,a niektóre są o wiele brzydsze i mniej trwalsze mają kwiaty lubię kropelki ,możliwe jutro będą świeże kropelkowe fotki,bo coraz mocniej podlewa
AGUSIU parę dni było sucho, a dzisiaj znów trochę podlewa ,oby tak calutką noc chciało kropić ,ale nie wiem czy ,moje pragnienie się spełni .Cartiera sama sobie ukorzeniłam i jestem z niego rada .Ma przecudne kwiatuszki z wałeczkami w środku i była to jedna z pierwszych moich ukorzenionych róż a przywiozłam sobie patyczki od Nelusi [Alionuszka ]szkoda ,ze nie zagląda do nas
JOASIU z pewnością kwiat Evelyne Dheliat cudny, jednak to królowa jednej nocy i nie warta zachodu, bo przy tym nawet nie pachnie,ale zdrowa.Może tylko u mnie tak sie zachowuje, to samo mam z Cream abundance obie rosną niedaleko siebie i obie nadawałyby się do wyautowania za kwiat.No cóż na razie do tego jeszcze nie dojrzałam ,ale kto wie
TERENIU Twiggy's musi dojrzeć ona potrzebuje czasu .Jednak z pewnością u Ciebie będzie cudownie kwitła tylko musi się zaaklimatyzować .Moja jest z wiosny 2013 to u Ciebie za taki okres czasu bedzie brylować na rabacie .Jednak jej kwiaty w drugim kwitnieniu są o wiele ładniejsze w kolorze
BEATKO kochana biedna wciąż zagoniona U mnie na razie jej nie widać możliwe ,że szybko zadziałałam ,albo moje bukszpany jej nie odpowiadają U Ciebie są ogródki i bukszpanów wszędzie pełno to tak szybko sie jej nie pozbędziesz .U mnie tylko ja je mam więc sytuacja jest inna i w miarę szybko zareagowałam jednak walka z pewnością nie jest wygrana bo to może być kwestia czasu.Dziękuje za pochwały wszystkie są budujące
ANIU Happy days Lemon z pewnością będzie do podziału jesienią, tak samo jak i Sunshine.Oddam nawet w dobre ręce tego niesfornego Black Jacka, bo on u mnie dopiero we wrześniu zaczyna kwitnienie i przez to mnie drażni .Wszystkie te dalie mają ciemne liście za pochwały bardzo miłe dla mnie motywujące do dalszego doskonalenia kropelkowych fotek
MARTUSIU jestem calutki czas kropelkowo zakręcona to mój bzik. U mnie wszędzie chodniki i nie muszę sie przedzierać wśród drzew czy krzewów to mam lepiej i mogę szaleć z aparatem.Możliwe ,że to jasna bo druga kępka jeszcze nie pokazała kwiatów.Jeśli będę wycofywać większość floksów będę o Tobie pamiętać czy np chodzi o jakieś konkretne czy tak jak lecą
ANDRZEJU i wiesz ,ze te cholerniki nawet tego posolonego wszamały szok nie pozostało po nim nawet śladu.Wiem ,ze mam dobre serce i nie rozsypuję granulek i niektórzy to wykorzystują Kurcze dzisiaj wyrywałam szczawiki spod Opuncji i tego harpunowca do teraz nie umiem powyciągać pozostałości i nawet rękawice nie pomogły, no chyba ,żeby były żelazne Gdy zaczęłam pisać posta zaczął padać deszcz teraz kończę i już po deszczu .Cóż dobre i to może chociaż trochę sie ochłodzi
Jutro odwiedzę Wasze wątki dzisiaj już idę w objęcia Morfeusza
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16991
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
To pierwsze zdjęcie- przecudne.
Róże to już renoma .Zawsze u ciebie wyglądają pięknie i zdrowo.
Kolejne dalie piękne
Z chęcią kawałeczki dalii przyjmę,u mnie się zmieści Aż mi się buzia śmieje.
No zapominałam na śmierć o tych ciemnych daliach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ANIU mam też siewkę różowego ostrogowca to przytrzymam ją dla Ciebie, bo kiedyś pisałaś ,że go nie masz . Pierwsza fotka to Krokosmia od Beatki [Beaby] cudnie mi zakwitła ,ale jest w donicy może dlatego tak cudnie kwitnie.Na zimę pójdzie razem z daliami do przechowalni .Pogoda trochę się poprawiła podlało odpowiednio ogródek to i róże się rozszalały na całego.Trochę zbytnio wywindowały w górę szczególnie Angela poleciała na 2,5m w górę szalona Ostatnie deszcze trochę mi nabroiły w daliach bo i Ferncliff i Convoitise połamane .Musiałam je mocno związać w pasie i parę cudnych kwiatów Convoitise musiałam dać do wazonu .Cóż chociaż taki z tego pożytek a ja tak nie lubię ciąć kwiatów wolę je podziwiać w naturze