Familokowego ciąg dalszy
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu,,zaglądam i podziwiam twoje cudowne róze.
Elshorm to moja ulubienica.
Elshorm to moja ulubienica.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, różanymi wspomnieniami utrwalasz u mnie "różyczkę"
Szukam znoszących cień i półcień, a i bezkolcowych, chyba coś zawita wiosną w moim buszu
Miało być mniej roślin w ramach porządkowania ogrodu, ale coś się nie zanosi!
Chciałabym, żeby już spadł śnieg i mrozik uspokoił ogród i mnie, ale dla Twoich wypraw lepiej niech będzie jak najdłużej bez zlodowaceń
Szukam znoszących cień i półcień, a i bezkolcowych, chyba coś zawita wiosną w moim buszu
Miało być mniej roślin w ramach porządkowania ogrodu, ale coś się nie zanosi!
Chciałabym, żeby już spadł śnieg i mrozik uspokoił ogród i mnie, ale dla Twoich wypraw lepiej niech będzie jak najdłużej bez zlodowaceń
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jakoś ostatnio nie miałam veny do pisania wzięłam sie za frywolne prace i coraz lepiej mi idzie.Oczywiście nie jest to takie tempo jak kiedyś ale sobie radzę .Byłam też na kontroli i wszystko sie dobrze zrosło i dostałam jako rehabilitację naukę chodzenia. Oglądałam w necie na czym to taka nauka polega, a to normalna nauka i po co ja będę gdzieś jeździć jak mogę sobie w domu to zafundować .Dzisiaj Amelka nawet się ucieszyła jak zobaczyła mnie bez kul przeszłam z pokoju do pokoju,mówi zadowolona ooooo już umiesz chodzić babciu brawo, ale mówi babciu ja ci pomogę ,wiec oparłam lekko rękę na jej ramieniu .Frajda dla niej była ,ze mi pomogła .No cóż teraz trzeba dziennie ćwiczyć żeby jak najprędzej sie odzwyczajać od kul tylko wszystko w miarę.No trochę to potrwa, ale ważne że juz postęp. Dalszy ciąg wspomnień wrześniowych
MARTUSIU praktycznie bezkolcowa jest Lavender Lassie, moja cudna Elżbietka, również raz kwitnąca w półcieniu moja Parnik Liptov tyle mam bezkolcowych .Gdybyś nie zagościła na forum to z pewnością Twoje zamierzenia by się powiodły zmniejszenia roślinności Niestety tu nie ma takiej opcji Też wolałabym żeby spadł śnieg, ale wtedy znów nigdzie nie wyjdę, chyba że zamontuje w kulach takie iglice
ANUSIU wiosna będę musiała jeszcze niżej ściąć Elmshorna bo wybił sie na alpinistę pod koniec sezonu, a taka wysokość mi nie odpowiada przy altance ,bo pędy kładą się na dachu i mogą mi zniszczyć poszycie
IWONKO okropnie szybko minął nam ten sezon ani zbytnio sie nie nacieszyliśmy kwitnącymi roślinami, bo albo deszcze albo upały i w sekundzie wszystko mdlało.Ciekawe jakie anomalie przyniesie nam ten nowy sezon
TERENIU fanie ,ze jesteś zadowolona z Elżbietki, bo warta jest tego, a przy Twoim karmieniu w sekundzie wyrośnie na dorodny krzew to dopiero będzie widok. Dziękuję za życzenia przydały sie w szybo doszłam do siebie ,no powiedzmy ,że już doszłam
ANDRZEJU trzeba miedzy róże posadzić jakieś Fruczkowe smakołyki .Możliwe ,ze nie zawsze zauważysz jego pobyt w ogródku czasem też go nie widzę. On ma zasadę przylatywać mniej więcej o tej samej porze zresztą Paź również. Ze zdrowiem idę do przodu teraz tylko dojść do pełnej sprawności.
Życzę wszystkim udanego weekendu a u mnie zaczyna padać,zresztą normalka, bo dopiero okna umyte
MARTUSIU praktycznie bezkolcowa jest Lavender Lassie, moja cudna Elżbietka, również raz kwitnąca w półcieniu moja Parnik Liptov tyle mam bezkolcowych .Gdybyś nie zagościła na forum to z pewnością Twoje zamierzenia by się powiodły zmniejszenia roślinności Niestety tu nie ma takiej opcji Też wolałabym żeby spadł śnieg, ale wtedy znów nigdzie nie wyjdę, chyba że zamontuje w kulach takie iglice
ANUSIU wiosna będę musiała jeszcze niżej ściąć Elmshorna bo wybił sie na alpinistę pod koniec sezonu, a taka wysokość mi nie odpowiada przy altance ,bo pędy kładą się na dachu i mogą mi zniszczyć poszycie
IWONKO okropnie szybko minął nam ten sezon ani zbytnio sie nie nacieszyliśmy kwitnącymi roślinami, bo albo deszcze albo upały i w sekundzie wszystko mdlało.Ciekawe jakie anomalie przyniesie nam ten nowy sezon
TERENIU fanie ,ze jesteś zadowolona z Elżbietki, bo warta jest tego, a przy Twoim karmieniu w sekundzie wyrośnie na dorodny krzew to dopiero będzie widok. Dziękuję za życzenia przydały sie w szybo doszłam do siebie ,no powiedzmy ,że już doszłam
ANDRZEJU trzeba miedzy róże posadzić jakieś Fruczkowe smakołyki .Możliwe ,ze nie zawsze zauważysz jego pobyt w ogródku czasem też go nie widzę. On ma zasadę przylatywać mniej więcej o tej samej porze zresztą Paź również. Ze zdrowiem idę do przodu teraz tylko dojść do pełnej sprawności.
Życzę wszystkim udanego weekendu a u mnie zaczyna padać,zresztą normalka, bo dopiero okna umyte
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, pooglądałam słoneczne wrześniowe wspomnienia, pięknie było!
Róże Weszłam na różane strony i znalazłam już ok.30 bezkolcowych, to się u mnie przerzedzi
Lavender Lassie śliczna, ale Hansestadt Rostock - czarująca
Róże Weszłam na różane strony i znalazłam już ok.30 bezkolcowych, to się u mnie przerzedzi
Lavender Lassie śliczna, ale Hansestadt Rostock - czarująca
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Brawo babciu, do wiosny potrenujesz chodzenie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu
Cieszę się, że dochodzisz powoli do zdrowia.
Napatrzyłam się na Twoje p?ękne roślinki , wpomnienia warto mieć uwiecznione na foto bo w zimie gdzie brak jest takich widoczków fajnie jest popatrzyć na kwitnące róże i inne kwiatki.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
Cieszę się, że dochodzisz powoli do zdrowia.
Napatrzyłam się na Twoje p?ękne roślinki , wpomnienia warto mieć uwiecznione na foto bo w zimie gdzie brak jest takich widoczków fajnie jest popatrzyć na kwitnące róże i inne kwiatki.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, do sprawności wracasz w błyskawicznym tempie, z czego tylko należy się cieszyć W takim razie, do wiosny będziesz jak nowa. Mogłabyś trenować chodzenie na basenie, woda doskonale rehabilituje A Amelce się chwali, że chce pomagać i na pewno jest jej miło, że z tej pomocy korzystasz.
Teraz jak ogród Cię nie zaprząta, to na pewno spod Twojej ręki wyskoczą kolejne cudne frywolitki Oj, masz Ty te zdolności w łapkach. Dookoła Ciebie, nie tylko kwiaty rozkwitają, ale i dom pięknieje.
Gdybym już nie zajrzała przed świętami, to życzę Ci Jadziu szybkiego powrotu do formy i przede wszystkim zdrowych świąt i oczywiście, żeby tym razem Mikołaj już o Tobie nie zapomniał. A w nowym roku, to już wszystkiego tego, o czym zamarzysz
Teraz jak ogród Cię nie zaprząta, to na pewno spod Twojej ręki wyskoczą kolejne cudne frywolitki Oj, masz Ty te zdolności w łapkach. Dookoła Ciebie, nie tylko kwiaty rozkwitają, ale i dom pięknieje.
Gdybym już nie zajrzała przed świętami, to życzę Ci Jadziu szybkiego powrotu do formy i przede wszystkim zdrowych świąt i oczywiście, żeby tym razem Mikołaj już o Tobie nie zapomniał. A w nowym roku, to już wszystkiego tego, o czym zamarzysz
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu
Rozbawiłaś mnie tymi iglicami
Okna sama umyłaś z tym biodrem ledwo zrośniętym
Cudne zdjęcia róż i wszystkich tych fioletów, szałwii, floksów...
Na dworze same badyle tym bardziej miło popatrzeć na kolory.
Coś mi się zdaje ,że trzeba będzie nasze różyczki czymś od grzyba zabezpieczyć na wiosnę bo wilgotny roczek się zapowiada.
Znasz Jadziu jakieś eko sposoby
Rozbawiłaś mnie tymi iglicami
Okna sama umyłaś z tym biodrem ledwo zrośniętym
Cudne zdjęcia róż i wszystkich tych fioletów, szałwii, floksów...
Na dworze same badyle tym bardziej miło popatrzeć na kolory.
Coś mi się zdaje ,że trzeba będzie nasze różyczki czymś od grzyba zabezpieczyć na wiosnę bo wilgotny roczek się zapowiada.
Znasz Jadziu jakieś eko sposoby
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Cieszę się, że już chodzisz lepiej A nauka chodzenia w domu zawsze lepsza. Bo zawsze jest po co iść.A nie bez celu dreptanie.
Fajnie mmieć takie skarby pomocne babci.
Też się zastanawiam, czy ty same te okna myłaś ??
w dalszym ciągu podziwiam twoje piękne różyczki.
I kępa rudbeki też ładniutko się prezentuje.
Ja swoje rudbekie trochę przesadzałam. ciekawa jestem, jak w nowym miejscu będą rosnąć.
pozdrawiam cieplutko Jadziu
Fajnie mmieć takie skarby pomocne babci.
Też się zastanawiam, czy ty same te okna myłaś ??
w dalszym ciągu podziwiam twoje piękne różyczki.
I kępa rudbeki też ładniutko się prezentuje.
Ja swoje rudbekie trochę przesadzałam. ciekawa jestem, jak w nowym miejscu będą rosnąć.
pozdrawiam cieplutko Jadziu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam wszystkich miłych gości w przedświątecznym szale zakupów,dekorowania pieczenia ,przygotowywania pyszności na stół i sprzątania .Ja dalej w plątaninie nitek siedzę ,ale to już ostatnia rzecz ,którą robię, będą to oczywiście prezenty .Pogoda iście przedwiosenna ,ale przyznam sie ,że nie zajrzałam w te dni do ogródka .Jednak na jutro w planie mam zajrzenie do ogródka.Już nawet Amelka pytała sie babciu, a kiedy pójdziemy do ogródka robić zdjęcia pszczółkom i motylkom .Nawet i jej już brakuje ogrodowego szaleństwa i swobody .
ANUSIU wiosną też rozsadzę swoja rudbekie, bo wielka kępa .Najbardziej z mojego chodzenia cieszy sie Amelka [oczywiście ja również ] wczoraj mi mówi, o babciu jak ty już szybko chodzisz brawo , ale ja ci pomogę uważaj żebyś znów nie wyrżnęła .No niestety muszę uważać teraz podwójnie wiec okien oczywiście nie myłam zrobiła to moja kochana synowa .To mój skarb szczególnie teraz gdy niedomagam Radosnych Świat Aniu
AGUSIU oczywiście nie moje ręce myły okna tylko synowej. Na grzyba to oczywiście soda moze i Sól Epsom pomoże, jednak dopiero muszę wypróbować u siebie wtedy bedę wiedzieć czy podziała .Jesienią gdy przyniosłam mojego beniamina z ogródka nasypałam w ziemię garść tej soli jak na razie [odpukać] ani jeden listek nie spadł a nawet przybyły młode listki ,a ubiegłej zimy stał golutki .Dobrze ,że w sezonie robimy fotki teraz mamy chociaż kolorowo, chociaż tylko na ekranie monitora
IWONKO Ty lepiej mi powiedz kiedy wysłać Ci dalię żeby w miarę szybko zakwitła.Dziękuję za życzenia Rehabilituję się wciąż i wciąż przecież ja niespokojny duch muszę być w ruchu. Frywolne prace jak zawsze mnie przyciągają ,ale tym razem dla zdrowotności ręki złapałam za czółenko i widzę ,ze było to dobre posuniecie bo zanikają mi mięśnie to chyba pozostałość po złamaniu obojczyka 10 lat temu .Wiesz jestem juz w takim wieku że niczego nie potrzebuję prócz zdrowia i kochanych osób wokół siebie .Tobie również życzę radosnych Świat w rodzinnym gronie
EWUNIUdziękuję za życzenia Ty również szybko dochodź z ręką do pełnej sprawności i radosnych Świat Ci życzę w rodzinnym gronie.Dzisiaj już zaczynam z sierpniowymi fotkami
GRAŻYNKO trenuję calutki czas bez tego nic nie ma bo trening czyni mistrza, a wiosna za pasem ani się obejrzymy
MARTUSIU ciekawe jakie róże wybierzesz, a Hansestadt Rostock warto mieć u siebie nie jest zbyt kolczasta ta Niemka
Życzę wszystkim udanego wieczoru i nie przepracowujcie sie zbytnio, bo to nie Sanepid przyjedzie na kontrolę ,tylko Dziecię Boże sie narodzi ,a jemu stajenka była przygotowana. Bardziej zgoda w rodzinach i radosne kolędowanie sprawi mu radość
ANUSIU wiosną też rozsadzę swoja rudbekie, bo wielka kępa .Najbardziej z mojego chodzenia cieszy sie Amelka [oczywiście ja również ] wczoraj mi mówi, o babciu jak ty już szybko chodzisz brawo , ale ja ci pomogę uważaj żebyś znów nie wyrżnęła .No niestety muszę uważać teraz podwójnie wiec okien oczywiście nie myłam zrobiła to moja kochana synowa .To mój skarb szczególnie teraz gdy niedomagam Radosnych Świat Aniu
AGUSIU oczywiście nie moje ręce myły okna tylko synowej. Na grzyba to oczywiście soda moze i Sól Epsom pomoże, jednak dopiero muszę wypróbować u siebie wtedy bedę wiedzieć czy podziała .Jesienią gdy przyniosłam mojego beniamina z ogródka nasypałam w ziemię garść tej soli jak na razie [odpukać] ani jeden listek nie spadł a nawet przybyły młode listki ,a ubiegłej zimy stał golutki .Dobrze ,że w sezonie robimy fotki teraz mamy chociaż kolorowo, chociaż tylko na ekranie monitora
IWONKO Ty lepiej mi powiedz kiedy wysłać Ci dalię żeby w miarę szybko zakwitła.Dziękuję za życzenia Rehabilituję się wciąż i wciąż przecież ja niespokojny duch muszę być w ruchu. Frywolne prace jak zawsze mnie przyciągają ,ale tym razem dla zdrowotności ręki złapałam za czółenko i widzę ,ze było to dobre posuniecie bo zanikają mi mięśnie to chyba pozostałość po złamaniu obojczyka 10 lat temu .Wiesz jestem juz w takim wieku że niczego nie potrzebuję prócz zdrowia i kochanych osób wokół siebie .Tobie również życzę radosnych Świat w rodzinnym gronie
EWUNIUdziękuję za życzenia Ty również szybko dochodź z ręką do pełnej sprawności i radosnych Świat Ci życzę w rodzinnym gronie.Dzisiaj już zaczynam z sierpniowymi fotkami
GRAŻYNKO trenuję calutki czas bez tego nic nie ma bo trening czyni mistrza, a wiosna za pasem ani się obejrzymy
MARTUSIU ciekawe jakie róże wybierzesz, a Hansestadt Rostock warto mieć u siebie nie jest zbyt kolczasta ta Niemka
Życzę wszystkim udanego wieczoru i nie przepracowujcie sie zbytnio, bo to nie Sanepid przyjedzie na kontrolę ,tylko Dziecię Boże sie narodzi ,a jemu stajenka była przygotowana. Bardziej zgoda w rodzinach i radosne kolędowanie sprawi mu radość
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, napakowałam koszyk po brzegi Teraz, jak nadejdzie spokojne, świąteczne leniuchowanie, zabiorę się za selekcję!
Zdrowych i radosnych Świąt w otoczeniu Rodziny
Zdrowych i radosnych Świąt w otoczeniu Rodziny
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
MARTUSIU no i zajrzałam dzisiaj wreszcie do ogródka sprawdziłam wszystko dokładnie i takich przebłysków wiosny niestety nie mam .Jedynie ciemiernik sobie kwitnie ten który już jakiś czas sobie kwitnie ,a cebulowe śpią smacznie. Obejrzałam też przesadzane we wrześniu krzewy i wszystkie mają sie dobrze ,a Budleje nawet wypuściły listki po mimo przesadzania.Róże mają dalej zdrowe zielone liście, zakopcowane różane patyczki i doniczki też maja sie dobrze jak na razie.Jedynie zielsko panoszy sie gdzie nie spojrzę i nie wiem jak sobie wiosną z tym poradzę Teraz fajnie by sie wyrywało, jednak nie mogę sobie jeszcze na to pozwolić Ostatnia frywolna zakończona i uprasowana
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2880
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, dlaczego niestety? To dobrze, że wiosenne kwiatuszki siedzą sobie spokojniutko pod ziemią i czekają na wiosnę. A u mnie na wiosnę nic nie będzie kwitło, bo sobie umrozi łebki, jak przymrozi Narcyzy też już mają po 3cm i kilka tulipanów się pokazało, o czosnkach nie wspomnę!
Jedna różyczka miała pączek! a ja ciągle zapominam zobaczyć co się z nim dzieje Dopiero wieczorem, kiedy oglądam cudne róże na forum, przypominam sobie o nim!
Jedna różyczka miała pączek! a ja ciągle zapominam zobaczyć co się z nim dzieje Dopiero wieczorem, kiedy oglądam cudne róże na forum, przypominam sobie o nim!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3