Familokowego ciąg dalszy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IGUSIU to Jarzmianka większa Alba [Astrantia major Alba] wyjątkowo zakwitła prawie na jesieni nigdy jej się to nie zdarzało .Mam jej sporo sadzonek w różnych miejscach podobają mi sie jej kwiaty. Obległy ja mocno czarne mszyce nigdy ich nie zauważałam na tych kwiatach, a teraz szok .U mnie też nigdy nie znajdowałam siewek a w tym roku gdzie nie spojrzę wszędzie floksy ,ale nie rozsiewają sie te które i się podobają tylko te najzwyklejsze stare odmiany
ten to jakisik kombinator bo takiego nie zamawiałam ,wiec nie wiem skąd u licha się wział .Jednak jest śliczny i zostanie tylko muszę go przesadzić bo rośnie w niefortunnym miejscu
ten to jakisik kombinator bo takiego nie zamawiałam ,wiec nie wiem skąd u licha się wział .Jednak jest śliczny i zostanie tylko muszę go przesadzić bo rośnie w niefortunnym miejscu
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu Kochana oj tak, przydałby się urlop na odpoczynek po takiej opiece. Tylko niestety właśnie to była końcówka mojego urlopu i do pracy wróciłam wcale nie wypoczęta
Bardzo się cieszę, że jabłuszka, a raczej z nich przetwory smakują - na zdrowie. Jeśli tylko w przyszłym roku Bozia pozwoli że też będą jabłuszka, to oczywiście z chęcią się nimi podzielę.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy
Bardzo się cieszę, że jabłuszka, a raczej z nich przetwory smakują - na zdrowie. Jeśli tylko w przyszłym roku Bozia pozwoli że też będą jabłuszka, to oczywiście z chęcią się nimi podzielę.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu długi spacerek miałam po Twoim ukwieconym ogrodzie, naoglądałam się pięknych zdjęć i florze i faunie Nawet furczaka w końcu dorwałaś .
Podziwiam Twoją cierpliwość do ślimaków, na szczęście u mnie już ich nie ma, dlatego mogłam doczekać się kwitnącej języczki .
Widzę, ze Novalis dobrze sobie radzi, w przyszłym roku już będzie całkiem fajny krzaczek, potencjał to on ma
Jadziu czy Elżbietka ma dobrą odporność na mróz? Chciałam ją przesadzić na bardziej eksponowane miejsce, ale tam jest trochę przewiewnie i nie wiem, czy da radę zimą na takim stanowisku.
Podziwiam Twoją cierpliwość do ślimaków, na szczęście u mnie już ich nie ma, dlatego mogłam doczekać się kwitnącej języczki .
Widzę, ze Novalis dobrze sobie radzi, w przyszłym roku już będzie całkiem fajny krzaczek, potencjał to on ma
Jadziu czy Elżbietka ma dobrą odporność na mróz? Chciałam ją przesadzić na bardziej eksponowane miejsce, ale tam jest trochę przewiewnie i nie wiem, czy da radę zimą na takim stanowisku.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
U mnie nie lało.Ale trochę popadało.
Twoje kropelkowe jak zawsze śliczne
Floksy piękne. Ni i furczak
róże
Twoja Pinky Winky jakaś jaśniejsza.Moja już w jesiennych różowych ziemnych barwach.
Twoje kropelkowe jak zawsze śliczne
Floksy piękne. Ni i furczak
róże
Twoja Pinky Winky jakaś jaśniejsza.Moja już w jesiennych różowych ziemnych barwach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ANIU dziękuję wiesz ,ze nie umiem sie oprzeć kropelkom na kwiatkach to juz stało sie obsesją Moja Pinky nie rośnie w słonecznym miejscu, może dlatego jest jaśniejsza no rzeczywiście taka śmieszna słoneczna fotka .Dzisiaj ma już o wiele ciemniejsze kwiatostany muszę jej zrobić jutro fotkę ,a Fruczak słabo w tym roku mnie odwiedza ,ale ta pogoda chyba i jemu nie pasi
DAYSY hmmm Elżbietka ma podaną 5 strefę ,jednak u mnie rośnie w osłoniętym miejscu , myślę ,że nie powinna przemarzać jednak 100% pewności nie mam .Spróbuj, sama się przekonasz, w razie czego przesadzisz .Tak Novalis nadrabia rozrost kosztem kwitnienia ,ale niech mu tam uwielbiam jego kwiaty nawet jeden czy dwa w roku jak na razie Tegoroczna pogoda nie pozwoliła mu na rozwiniecie skrzydeł
BEATKO kochanie no właśnie na raz przytulać i zabawiać dwa gorące serduszka to zbyt wiele w pewnym wieku ,jednak Ty masz sporo cierpliwości do dzieci .W torcie wszystkim smakowało takie przełożenie sama byłam zaskoczona ,że one są takie smaczne i pachnące bez porównania z innymi jabłkami .Pamiętam kiedyś czekało się na papierówki, a teraz w sklepach one są bez smaku twarde i kwaśne wcale jakby nie papierówki.To samo z malinówkami one tak samo są nie takie jakie pamiętam z młodych lat
DAYSY hmmm Elżbietka ma podaną 5 strefę ,jednak u mnie rośnie w osłoniętym miejscu , myślę ,że nie powinna przemarzać jednak 100% pewności nie mam .Spróbuj, sama się przekonasz, w razie czego przesadzisz .Tak Novalis nadrabia rozrost kosztem kwitnienia ,ale niech mu tam uwielbiam jego kwiaty nawet jeden czy dwa w roku jak na razie Tegoroczna pogoda nie pozwoliła mu na rozwiniecie skrzydeł
BEATKO kochanie no właśnie na raz przytulać i zabawiać dwa gorące serduszka to zbyt wiele w pewnym wieku ,jednak Ty masz sporo cierpliwości do dzieci .W torcie wszystkim smakowało takie przełożenie sama byłam zaskoczona ,że one są takie smaczne i pachnące bez porównania z innymi jabłkami .Pamiętam kiedyś czekało się na papierówki, a teraz w sklepach one są bez smaku twarde i kwaśne wcale jakby nie papierówki.To samo z malinówkami one tak samo są nie takie jakie pamiętam z młodych lat
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Straszne spustoszenie robią u Ciebie te oślizgłe brzydale, widać, że czują się panami sytuacji i zżeraja wszystko jak leci. Selery pożarły i u mojego taty, ale żeby wzięły się za ostrą paprykę? One chyba nie mają kubków smakowych, skoro rzucają się na wszystko jak leci
Kropelki jak zwykle fantastyczne, masz do nich ostre oko Nie mam kwitnących o tej porze floksów, już dawno przekwitły, a Twoje takie świeże, aż miło Bardzo dużo ostatnio padało, ale zimno było przy tym strasznie, to na działce nie byłam i nie mogłam podpatrzeć, żadnych cudnych kropelek. Jutro ma być cieplej, to może wreszcie coś podziałam ogrodowo.
Miłej niedzieli, Jadziu
Kropelki jak zwykle fantastyczne, masz do nich ostre oko Nie mam kwitnących o tej porze floksów, już dawno przekwitły, a Twoje takie świeże, aż miło Bardzo dużo ostatnio padało, ale zimno było przy tym strasznie, to na działce nie byłam i nie mogłam podpatrzeć, żadnych cudnych kropelek. Jutro ma być cieplej, to może wreszcie coś podziałam ogrodowo.
Miłej niedzieli, Jadziu
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego ciąg dalszy
Kropelkowe zdjęcia cudowne i ja zaczęłam takowe robić, ale gdzie mi tam do Ciebie Jadziu
Cream Abundance zakwitła cudownym kwiatem, pewnie bała się,że ją wyautujesz moja dalej byle jaka, chyba pójdzie w inne miejsce i zobaczymy, tak zrobiłam z jedną różą na jesieni tamtego roku, a teraz cóż to za piękność i krzaczek się rozrósł,pierwsze jej kwitnienie było już fantastyczne, a teraz pokazała takie urocze barwy , zewnętrze płatki są pomarańczowe a środek żółty iście jesienna piękność, nigdy jeszcze nie widziałam jej tak pięknego oblicza,zupełnie inna róża niż rok temu.
Garden u Ciebie taka jaśniutka, czy na zdjęciu tak wyszła, moje mają teraz taką różowawą barwę.
Cóż to za paskudztwa zaatakowały Twoją Jarzmiankę, a ja myślałam że mszyca to panuje jak jest ciepło i początek sezonu, a ona teraz
Pięknie kwitną różyczki, ale ten Floksik z maziami błękitnymi bije wszystko Pozdrawiam cieplutko
Cream Abundance zakwitła cudownym kwiatem, pewnie bała się,że ją wyautujesz moja dalej byle jaka, chyba pójdzie w inne miejsce i zobaczymy, tak zrobiłam z jedną różą na jesieni tamtego roku, a teraz cóż to za piękność i krzaczek się rozrósł,pierwsze jej kwitnienie było już fantastyczne, a teraz pokazała takie urocze barwy , zewnętrze płatki są pomarańczowe a środek żółty iście jesienna piękność, nigdy jeszcze nie widziałam jej tak pięknego oblicza,zupełnie inna róża niż rok temu.
Garden u Ciebie taka jaśniutka, czy na zdjęciu tak wyszła, moje mają teraz taką różowawą barwę.
Cóż to za paskudztwa zaatakowały Twoją Jarzmiankę, a ja myślałam że mszyca to panuje jak jest ciepło i początek sezonu, a ona teraz
Pięknie kwitną różyczki, ale ten Floksik z maziami błękitnymi bije wszystko Pozdrawiam cieplutko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Wreszcie cudna pogoda i można coś podziałać w ogródku ,a nawet odpocząć i poopalać sie .Owady mają używanie wczoraj sporo fotek im zrobiłam .Ja powoli chowam sprzęty, ozdoby ,szkoda by ich było gdyby popękały .Mam sporo czasu, wiec pomaniuniu się z tym uporam.Wczoraj chowając moją fontannę natknęłam się na takiego osobnika .Siedział schowany nie wadząc nikomu , musiałam go wyprosić delikatnie z tego schowka. Niestety musiał sobie poszukać inne lokum
KRYSIU Cream zakwitła nie tylko jednym kwiatem ale wieloma .Jednak wszystkie płatki na końcach wysuszone bez werwy a liście calutkie w plamach Widok godny pożałowania. Ten kwiat Gardenki trochę nadwyrężony czasem dlatego tak wygląda , a ten całkiem świeżutki bardzo urodziwy Też myślałam ,ze mszyce tylko wiosną atakują ,a tu masz babo placek mrówki nie próżnują, bo jeść trzeba Tego floksa mam tylko jedną łodyżkę i nie wiem skąd się wziął ,ale bardzo mi się podoba i muszę go przesadzić ,bo rośnie na skraju rabatki i wyłazi na chodnik. Jestem ciekawa Twoich kropelkowych fotek widzę ,ze coraz więcej osób zaraziłam kropelkami ,ale czyż rośliny nie wyglądają w nich cudownie
IWONKO floksy kwitną po raz drugi teraz już będą ścięte .Po pierwszym kwitnieniu ich nie ścinam, bo za chwilkę znów obsypują sie kwiatami .Teraz dopiero jak przekwitną to idą pod sekator no chyba ,że piętro niżej mają nowe pędy kwiatowe .Lubię kropelki, jednak co poniektóre pozostawiają wiele do życzenia.,
KRYSIU Cream zakwitła nie tylko jednym kwiatem ale wieloma .Jednak wszystkie płatki na końcach wysuszone bez werwy a liście calutkie w plamach Widok godny pożałowania. Ten kwiat Gardenki trochę nadwyrężony czasem dlatego tak wygląda , a ten całkiem świeżutki bardzo urodziwy Też myślałam ,ze mszyce tylko wiosną atakują ,a tu masz babo placek mrówki nie próżnują, bo jeść trzeba Tego floksa mam tylko jedną łodyżkę i nie wiem skąd się wziął ,ale bardzo mi się podoba i muszę go przesadzić ,bo rośnie na skraju rabatki i wyłazi na chodnik. Jestem ciekawa Twoich kropelkowych fotek widzę ,ze coraz więcej osób zaraziłam kropelkami ,ale czyż rośliny nie wyglądają w nich cudownie
IWONKO floksy kwitną po raz drugi teraz już będą ścięte .Po pierwszym kwitnieniu ich nie ścinam, bo za chwilkę znów obsypują sie kwiatami .Teraz dopiero jak przekwitną to idą pod sekator no chyba ,że piętro niżej mają nowe pędy kwiatowe .Lubię kropelki, jednak co poniektóre pozostawiają wiele do życzenia.,
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, u mnie floksy tak nie szaleją jak u Ciebie. Widać mają się w Twoim ogrodzie i one wyśmienicie.
No te mszyce na jarzmiance też mnie zdziwiły. i jeszcze teraz u schyłku lata. Dały by sobie już spokój. I Tobie też!
Czy wysiewa się u Ciebie Obiedka? Bo mam jakby takie trawki i nie wiem czy od razu je plewić czy zostawić jeśli to może być ona.
No te mszyce na jarzmiance też mnie zdziwiły. i jeszcze teraz u schyłku lata. Dały by sobie już spokój. I Tobie też!
Czy wysiewa się u Ciebie Obiedka? Bo mam jakby takie trawki i nie wiem czy od razu je plewić czy zostawić jeśli to może być ona.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6344
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu piękne floksiki i wszystkie wypełniacze wśród królowych ogrodów. O ropuszkę się nie martw, przywiozę i to tę co mi najbardziej włazi pod nogi
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
MARYSIU mam mnóstwo malutkich ropuszek,średnich ,a ten królewicz widocznie sie w Tobie zakochał, kiedy wciąż pod nogi włazi Mam nadzieję ,ze już wydobrzałaś a jak nie to zdróweczka życzę
BEATKO niestety Obiedka się sieje i jeśli widzisz takie trawki to są jej. No jeśli nie potrzebujesz to wyrywaj póki małe potem będzie trudniej .No widzisz nawet jesienią kochają mnie wszelkie dziadostwa .Dzisiaj ścinałam liście piwonii ,bo juz brzydkie, a tam zaś cała ślimacza ekipa schowana od największych do miniaturek .Większość chryzantem ma spore pąki i za chwilkę wybuchną kwieciem nawet Pipi ma fajne pąki już się na nią cieszę
BEATKO niestety Obiedka się sieje i jeśli widzisz takie trawki to są jej. No jeśli nie potrzebujesz to wyrywaj póki małe potem będzie trudniej .No widzisz nawet jesienią kochają mnie wszelkie dziadostwa .Dzisiaj ścinałam liście piwonii ,bo juz brzydkie, a tam zaś cała ślimacza ekipa schowana od największych do miniaturek .Większość chryzantem ma spore pąki i za chwilkę wybuchną kwieciem nawet Pipi ma fajne pąki już się na nią cieszę
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6344
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu prawie ale nie całkiem
Mogłaś dać całą nazwę Elżbietki ona taka piękna
Mogłaś dać całą nazwę Elżbietki ona taka piękna
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Zgadzam się, Elżbietka węgierska zasługuje na pochwały.
Parę dni ciepła przed nami to jest szansa na sprawne prace i ogródkowe i balkonowe.
W ogrodzie u syna mam sporo do zrobienia, przeszkodą jest czas a w zasadzie jego brak.
Całuski dla Amelki i pozdrowionka dla Ciebie.
Parę dni ciepła przed nami to jest szansa na sprawne prace i ogródkowe i balkonowe.
W ogrodzie u syna mam sporo do zrobienia, przeszkodą jest czas a w zasadzie jego brak.
Całuski dla Amelki i pozdrowionka dla Ciebie.