Działka ROD Moja radość na emeryturze
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, a znasz takie powiedzenie: Kto nie ryzykuje, ten zawsze przegrywa". Jeśli mekonops nie zechce u mnie zagościć na dłużej, to nie, przecież płakać nie będę, a spróbować... co mi szkodzi.
U mnie miniona noc już była z lekkim mrozem, a dwie kolejne zapowiadają z temperaturą -5*, a to już wyższych partii sięgnie, to i gołębiom po wierzchu woda zamarznie.
Wczoraj byliśmy na działce. Nie wytrzymaliśmy w domu, ale byliśmy krótko, bo nie dość że było zimno, to dodatkowo mroźny wiatr potwornie dokuczał. Na własne oczy widziałam pękające pąki moreli i cały czas się denerwuję, bo jeśli zostaną zmrożone, to owocu nie będzie.
A jutro do Biedry też muszę, bo pikowałam, pikowałam i nawet nie zauważyłam, że ziemia się kończy, a ogrodnicze zaryglowane na amen.
Dobrego tygodnia życzę i szczęśliwego wypadu do sklepu.
U mnie miniona noc już była z lekkim mrozem, a dwie kolejne zapowiadają z temperaturą -5*, a to już wyższych partii sięgnie, to i gołębiom po wierzchu woda zamarznie.
Wczoraj byliśmy na działce. Nie wytrzymaliśmy w domu, ale byliśmy krótko, bo nie dość że było zimno, to dodatkowo mroźny wiatr potwornie dokuczał. Na własne oczy widziałam pękające pąki moreli i cały czas się denerwuję, bo jeśli zostaną zmrożone, to owocu nie będzie.
A jutro do Biedry też muszę, bo pikowałam, pikowałam i nawet nie zauważyłam, że ziemia się kończy, a ogrodnicze zaryglowane na amen.
Dobrego tygodnia życzę i szczęśliwego wypadu do sklepu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Wiem o tym LUCYNKO i ja przegrałam.Bardzo,ale to bardzo jestem ciekawa czy uda Ci się hodowla mekonopsa.
U nas spadł śnieg.Mało go było na szczęście.Mróz przy gruncie mógł być i z 10 stopni na minusie.Wiatr też silny,ale teraz na wieczór trochę się uspokoił.Chyba do środy ma być mrożno.
To straszne co się dzieje.Zamiast podtrzymywać ludzi na duchu to jeszcze straszą,że więcej ludzi zachoruje.Wybory chcą robić.Kto pójdzie.?
No nie wiem,Zależy jaki mróz będzie wyżej bo jak przy gruncie to może na morele nie zaszkodzi.?
Trzymaj się Lucynko razem z mężem.
U nas spadł śnieg.Mało go było na szczęście.Mróz przy gruncie mógł być i z 10 stopni na minusie.Wiatr też silny,ale teraz na wieczór trochę się uspokoił.Chyba do środy ma być mrożno.
To straszne co się dzieje.Zamiast podtrzymywać ludzi na duchu to jeszcze straszą,że więcej ludzi zachoruje.Wybory chcą robić.Kto pójdzie.?
No nie wiem,Zależy jaki mróz będzie wyżej bo jak przy gruncie to może na morele nie zaszkodzi.?
Trzymaj się Lucynko razem z mężem.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Cudne te hiacynty.
I na pewno ci cudnie pachną .Uwielbiam ich zapach.
I na pewno ci cudnie pachną .Uwielbiam ich zapach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, a co tutaj taka cisza? Mam nadzieję, że tylko zniechęcenie Cię ogarnęło, a nie jakaś niemoc
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
IWONKO
Zniechęcenie.Na działkę nie mogę pojechać.Nic nie wiem co tam się dzieje.Mróz mrozi bezlitośnie.Niestety wirus dobija.Boję się,ale muszę dziś chociaż po zakupy pojechać.Smutek,smutek i jeszcze raz smutek.
Dużo zdrowia życzę.
-- 26 mar 2020, o 09:23 --
Aniu a jakie hiacynty?
Miłego dnia.
Zniechęcenie.Na działkę nie mogę pojechać.Nic nie wiem co tam się dzieje.Mróz mrozi bezlitośnie.Niestety wirus dobija.Boję się,ale muszę dziś chociaż po zakupy pojechać.Smutek,smutek i jeszcze raz smutek.
Dużo zdrowia życzę.
-- 26 mar 2020, o 09:23 --
Aniu a jakie hiacynty?
Miłego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Co tam na RODOSIE ? Piszesz , że nie odwiedzasz a to dlaczego, dżdżowince wirusa nie przenoszą a w ogrodzie możesz byc przecież sama. Ja tam prawie codziennie jestem na działeczce !
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj Danusiu ciężko się żyje w takiej sytuacji jaka mamy w kraju, ale jakoś trzeba. Widzę że mamy podobny charakter ja tez nie oglądam bo tak tym się przejęłam że ostatnio w nocy nie mogłam spać zaczęło mnie to przerastać i jeszcze te zaostrzenia po prostu koszmar. Ja byłam na działce tak na chwilę bo zimno i wybieram się w weekend ma być cieplej i więcej słoneczka trzeba jakoś to odreagować. Pozdrawiam Cię życzę miłego dnia.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
ZBYSZKU 50
Niestety przez wirusa nie mam jak dostać się na działkę.Jeżdziłam miejskim,a teraz nie jeżdzą.Mamy samochód,ale mąż nie chce mnie wozić.Nie ma nic lepszego do roboty,ale mówi,że nie będzie codziennie latał do garażu po samochód.Będę chyba musiała pomyśleć na stare lata o rowerze.
Jak Ty masz dobrze ,a Twoja żona z Tobą. Mój mąż nie podziela mojej pasjii.Kiedyś owszem zbudował altanę,postawił folię,wyłożył ścieżki,kopał,ale to już się skończyło.Pracuję sama.
Niestety przez wirusa nie mam jak dostać się na działkę.Jeżdziłam miejskim,a teraz nie jeżdzą.Mamy samochód,ale mąż nie chce mnie wozić.Nie ma nic lepszego do roboty,ale mówi,że nie będzie codziennie latał do garażu po samochód.Będę chyba musiała pomyśleć na stare lata o rowerze.
Jak Ty masz dobrze ,a Twoja żona z Tobą. Mój mąż nie podziela mojej pasjii.Kiedyś owszem zbudował altanę,postawił folię,wyłożył ścieżki,kopał,ale to już się skończyło.Pracuję sama.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj ALU!
Też jestem jakaś dziwna.Mnie też to przerasta.Nie ukrywam,że zaszyła bym się na działce na cały dzień,żeby nic nie wiedzieć i nie słyszeć,a moja siostra jak zadzwoni to musi mnie o wszystkim informować.
Dziś byliśmy na zakupach ogromnych.Jeszcze nigdy tyle nie kupowaliśmy.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.Postraszyłam męża,że jak nie zawiezie mnie na działkę to nie poprzycinam borówek i nie będzie owoców.A on lubi borówki.Byle tylko w sobotę była pogoda.
Nastały takie czasy,że człowiek ucieka od drugiego człowieka i patrzy podejrzliwie. U nas wczoraj policja jeżdzila po mieście i nawoływała do siedzenia w domu.
Również życzę miłego dnia.
Też jestem jakaś dziwna.Mnie też to przerasta.Nie ukrywam,że zaszyła bym się na działce na cały dzień,żeby nic nie wiedzieć i nie słyszeć,a moja siostra jak zadzwoni to musi mnie o wszystkim informować.
Dziś byliśmy na zakupach ogromnych.Jeszcze nigdy tyle nie kupowaliśmy.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.Postraszyłam męża,że jak nie zawiezie mnie na działkę to nie poprzycinam borówek i nie będzie owoców.A on lubi borówki.Byle tylko w sobotę była pogoda.
Nastały takie czasy,że człowiek ucieka od drugiego człowieka i patrzy podejrzliwie. U nas wczoraj policja jeżdzila po mieście i nawoływała do siedzenia w domu.
Również życzę miłego dnia.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, każdy sposób dobry, żeby dostać się na działkę Tylko upewnij się, że eM wróci po Ciebie! Trzymam kciuki za piękną, wiosenną pogodę weekendową
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj Danusiu,
podziwiam Twój ogródek, nowości zakupione na ten sezon, wysiane siewki w doniczkach oraz domowe piękności.
Szczególnie spodobał mi się kwitnący klonik. Co to za roślina? Pierwszy raz taką widzę, ładna.
Też mam ogródek ROD niewielki 320 mkw.
Pozdrawiam Jola
podziwiam Twój ogródek, nowości zakupione na ten sezon, wysiane siewki w doniczkach oraz domowe piękności.
Szczególnie spodobał mi się kwitnący klonik. Co to za roślina? Pierwszy raz taką widzę, ładna.
Też mam ogródek ROD niewielki 320 mkw.
Pozdrawiam Jola
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, widzę, że nie tylko mnie jakaś niemoc ogarnia. Chciałoby się i na działkę, i na zakupy czy choćby na długi spacer, chciałoby się wszystkiego tego, na co zwykle nie ma się ochoty, a wszystko przez ten głupi strach.
Świąt nie przygotowuję, bo już wiem, że nikt ani nie przyjedzie, ani nie przyjdzie. We dwoje będziemy się modlić i jaja wsuwać. Oby to wszystko jak najszybciej się skończyło. Żeby choć na działce można było popracować, ale i to jest niemożliwe z powodu nocnych mrozów. Mimo całodziennego słońca ziemia nie rozmarza całkowicie, nawet woda w beczce zmarznięta na grubość co najmniej trzech centymetrów. Wszystko się przeciwko nam zmówiło.
Skoro M obiecał Ci wyjazd na działeczkę, to życzę Ci, by tak się stało, no i zdrówka dla Was wszystkich w rodzinie.
Świąt nie przygotowuję, bo już wiem, że nikt ani nie przyjedzie, ani nie przyjdzie. We dwoje będziemy się modlić i jaja wsuwać. Oby to wszystko jak najszybciej się skończyło. Żeby choć na działce można było popracować, ale i to jest niemożliwe z powodu nocnych mrozów. Mimo całodziennego słońca ziemia nie rozmarza całkowicie, nawet woda w beczce zmarznięta na grubość co najmniej trzech centymetrów. Wszystko się przeciwko nam zmówiło.
Skoro M obiecał Ci wyjazd na działeczkę, to życzę Ci, by tak się stało, no i zdrówka dla Was wszystkich w rodzinie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
MARTO!
Tego właśnie się obawiam,bo co zrobię jak nie przyjedzie.A tak na prawdę nie wiem czy pojadę.Rozmawiałam z doktor i powiedziała,że mam siedzieć w domu i się nie narażać.
Dziś wyszłam na balkon w kurtce i czapce i wcale nie było ciepło.Wiatr zimny wiał,ale trochę przepikowałam bratki i podlałam
Miłego piątku!
Tego właśnie się obawiam,bo co zrobię jak nie przyjedzie.A tak na prawdę nie wiem czy pojadę.Rozmawiałam z doktor i powiedziała,że mam siedzieć w domu i się nie narażać.
Dziś wyszłam na balkon w kurtce i czapce i wcale nie było ciepło.Wiatr zimny wiał,ale trochę przepikowałam bratki i podlałam
Miłego piątku!