Działka ROD Moja radość na emeryturze
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witam Cię KRYSIU.Miło mi,że do mnie wpadłaś.
Wiosna na emeryturze jest fajna,tylko kiedy przyjdzie? Jak na razie ciągle zimno lub wieje i pada,jeszcze do tego straszą zimą w końcu marca.Żeby tylko się nie spełniło,chociaż kwiecień,plecień i też różnie może być.Muszę obejrzeć Twój wątek koniecznie.A teraz jeszcze parę
zdjęć.
Wiosna na emeryturze jest fajna,tylko kiedy przyjdzie? Jak na razie ciągle zimno lub wieje i pada,jeszcze do tego straszą zimą w końcu marca.Żeby tylko się nie spełniło,chociaż kwiecień,plecień i też różnie może być.Muszę obejrzeć Twój wątek koniecznie.A teraz jeszcze parę
zdjęć.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, wspaniale, że założyłaś swój wątek, bo masz naprawdę masę pięknych kwiatów do pokazania. Same cudeńka i nawet nie będę pytała o imiona tych, których nie znam, bo jest ich zbyt dużo.
Gdyby Ci się udało ukorzenić tego powojnika, byłabym Ci niezmiernie zobowiązana. Bardzo mi przypadł do gustu.
Ja też muszę jutro wybrać się do Biedry po róże, bo kiedy tak sobie spacerowałam dzisiaj po działce, to wypatrzyłam jedno takie paskudne miejsce , które powstało po postawieniu nowego domku, a które zakryję właśnie różanymi krzaczkami. Wprawdzie M coś już wymyślił, ale jedno drugiemu nie przeszkodzi.
Bardzo ładne obrazki haftowałaś. Ja też się kiedyś haftem bawiłam, ale głównie wyszywałam serwety i obrusy, które w większości rozdałam i sobie zostawiłam raptem trzy.
Gdyby Ci się udało ukorzenić tego powojnika, byłabym Ci niezmiernie zobowiązana. Bardzo mi przypadł do gustu.
Ja też muszę jutro wybrać się do Biedry po róże, bo kiedy tak sobie spacerowałam dzisiaj po działce, to wypatrzyłam jedno takie paskudne miejsce , które powstało po postawieniu nowego domku, a które zakryję właśnie różanymi krzaczkami. Wprawdzie M coś już wymyślił, ale jedno drugiemu nie przeszkodzi.
Bardzo ładne obrazki haftowałaś. Ja też się kiedyś haftem bawiłam, ale głównie wyszywałam serwety i obrusy, które w większości rozdałam i sobie zostawiłam raptem trzy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6352
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Niezłe rarytasy masz na swojej działce. Niektóre z nich nadal pozostają w mojej sferze marzeń.
Czym dokarmiasz stopowca himalajskiego, że tak obficie kwitnie. Mój, już trzeci rok z rzędu, pochwalił się tylko jednym kwiatkiem i jednym owocem.
Świetna kolekcja filiżanek, a haftowane obrazki przepiękne.
Czym dokarmiasz stopowca himalajskiego, że tak obficie kwitnie. Mój, już trzeci rok z rzędu, pochwalił się tylko jednym kwiatkiem i jednym owocem.
Świetna kolekcja filiżanek, a haftowane obrazki przepiękne.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
LUCYNKO!
Spytaj mnie czego nie robiłam.A teraz już nic mnie nie interesuje oprócz kwiatków.Obrazów i obrazków wyhaftowanych mam dużo,ale nie mam gdzie oprawić.
Dziś wzięłam gazetkę z B.,mają takie róże :Quen of England,Cygne Noir,Arthur Bell oraz Dessam Bicolett,Kronenburg (tę mam),Lila Wunder,Peace,Double Deligth,to połowa wymieniona w gazetce.
Kupiłam też dalię nakrapianą "Mick's Peppermint.Okazało się,że dwie sztuki za 4,49.
U nas lało całą noc,bębniło po parapecie,że nie mogłam usnąć.Teraz świeci słońce i płyną obłoki.
Wyobrażam sobie jak będzie pięknie przy Twojej altance,domku? w różach pnących.
Powojnik spróbuję ukorzenić tym bardziej,że też ukorzeniałam z gałązki pobranej po cichu u jednego pana. nie wiedziałam,że mi obrośnie całą jabłonkę.
To są lipki!
Calla.
Spytaj mnie czego nie robiłam.A teraz już nic mnie nie interesuje oprócz kwiatków.Obrazów i obrazków wyhaftowanych mam dużo,ale nie mam gdzie oprawić.
Dziś wzięłam gazetkę z B.,mają takie róże :Quen of England,Cygne Noir,Arthur Bell oraz Dessam Bicolett,Kronenburg (tę mam),Lila Wunder,Peace,Double Deligth,to połowa wymieniona w gazetce.
Kupiłam też dalię nakrapianą "Mick's Peppermint.Okazało się,że dwie sztuki za 4,49.
U nas lało całą noc,bębniło po parapecie,że nie mogłam usnąć.Teraz świeci słońce i płyną obłoki.
Wyobrażam sobie jak będzie pięknie przy Twojej altance,domku? w różach pnących.
Powojnik spróbuję ukorzenić tym bardziej,że też ukorzeniałam z gałązki pobranej po cichu u jednego pana. nie wiedziałam,że mi obrośnie całą jabłonkę.
To są lipki!
Calla.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Cześć LIDZIU!
Dzięki wielkie,że wpadłaś.Lidziu a które to rarytasy?
Lidziu właściwie to wstyd się przyznać, ale nie zasilałam. .Nie zawsze tak kwitł.Było różnie,ale dzieci koło niego rosły,mam
nadzieję,że po tej zimie też będą.Mój stopowiec ma już trochę latek i rośnie pod wisienką,którą specjalnie zostawiłam,żeby go przysłaniała.
Dzięki wielkie,że wpadłaś.Lidziu a które to rarytasy?
Lidziu właściwie to wstyd się przyznać, ale nie zasilałam. .Nie zawsze tak kwitł.Było różnie,ale dzieci koło niego rosły,mam
nadzieję,że po tej zimie też będą.Mój stopowiec ma już trochę latek i rośnie pod wisienką,którą specjalnie zostawiłam,żeby go przysłaniała.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, piękne te Twoje lipki. A i kalla będzie piękna, bo nawet gdy jeszcze bądź już bez kwiatków, zdobić ją będą nakrapiane liście. Zresztą już jeden zdobi.
A na rabatach kolejne cudeńka zobaczyłam.
Przy domku nie będzie u mnie róż, ponieważ za dużo tam będzie cienia, natomiast kupiłam dzisiaj dwie 'Lila Wunder". które mają zasłonić brzydki widok, jaki się odsłonił między domkiem a sąsiednią działką. Między tymi dwiema różami posadzę też pachnącą różę od Dorotki [korzo_m], która podobno mocno się rozrasta. Jeśli będzie taka potrzeba, to dosadzę jeszcze jedną czy dwie.
Za powojnik z góry dziękuję. Pozdrówka.
A na rabatach kolejne cudeńka zobaczyłam.
Przy domku nie będzie u mnie róż, ponieważ za dużo tam będzie cienia, natomiast kupiłam dzisiaj dwie 'Lila Wunder". które mają zasłonić brzydki widok, jaki się odsłonił między domkiem a sąsiednią działką. Między tymi dwiema różami posadzę też pachnącą różę od Dorotki [korzo_m], która podobno mocno się rozrasta. Jeśli będzie taka potrzeba, to dosadzę jeszcze jedną czy dwie.
Za powojnik z góry dziękuję. Pozdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6344
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
LUCYNKO nie chcę nic mówić,ale są róże typowo do cienia ,ale to już trzeba zamawiać u ogrodników.Śpieszę się donieść,że ja też
chcę kupić Lilę Wunder ponieważ przeczytałam o niej same dobre rzeczy.
Calla ma fajne nakrapiane liście,ale mam cichą nadzieję,że doczekam się kwiatów.Jak na razie lipki też fajnie rosną.Wczoraj wysiałam parę nasionek od Ciebie.
Pomysł masz bardzo fajny z tymi różami LIla Wunder a w środku inna różyczka.Na pewno będzie fajnie wyglądało.
chcę kupić Lilę Wunder ponieważ przeczytałam o niej same dobre rzeczy.
Calla ma fajne nakrapiane liście,ale mam cichą nadzieję,że doczekam się kwiatów.Jak na razie lipki też fajnie rosną.Wczoraj wysiałam parę nasionek od Ciebie.
Pomysł masz bardzo fajny z tymi różami LIla Wunder a w środku inna różyczka.Na pewno będzie fajnie wyglądało.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, ależ śliczna jest ta różyczka!
Zdrówka.
Jesteś posiadaczką bardzo sprawnych paluszków. Tyle pięknych rzeczy zrobiłaś!
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj LUCYNKO!
Widzę,że Tobie jak i mnie podobają się róże dwukolorowe.Tę różę kupiłam kiedyś w sklepie.Nawet nie znam nazwy.
Pogoda u nas słoneczna,ale w nocy był przymrozek (samochody białe).
Mam nadzieję dziś być na działce niech tylko trochę cieplej się zrobi.Nie dawno wysiałam gazanie i już wzeszły.
Widzę,że Tobie jak i mnie podobają się róże dwukolorowe.Tę różę kupiłam kiedyś w sklepie.Nawet nie znam nazwy.
Pogoda u nas słoneczna,ale w nocy był przymrozek (samochody białe).
Mam nadzieję dziś być na działce niech tylko trochę cieplej się zrobi.Nie dawno wysiałam gazanie i już wzeszły.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, pochwal się - byłaś na działeczce? I co tam w trawie piszczy?
Jak ja kocham kosmosy rurkowe! A Twoje były śliczne!
A ja byłam na działce i popracowałam solidnie , tylko róż nie chciało mi się ciąć .
Mrozu nie zazdroszczę, u nas wyjątkowo ciepła noc była, nawet nie okrywałam foliaka na balkonie. Dzisiaj już zapowiada się zimniejsza, to może jednego znicza zapalę sadzonkom.
Jak ja kocham kosmosy rurkowe! A Twoje były śliczne!
A ja byłam na działce i popracowałam solidnie , tylko róż nie chciało mi się ciąć .
Mrozu nie zazdroszczę, u nas wyjątkowo ciepła noc była, nawet nie okrywałam foliaka na balkonie. Dzisiaj już zapowiada się zimniejsza, to może jednego znicza zapalę sadzonkom.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.