Działka ROD Moja radość na emeryturze
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, cieszę się, że spędziłaś miłe dni z rodzinką, a działka nie zginęła (zgodnie z opinią Kuzynki).
Domyślam się, że dzisiaj świętujesz, życzę Ci więc całorocznego świętowania zdrowego i radosnego.
Domyślam się, że dzisiaj świętujesz, życzę Ci więc całorocznego świętowania zdrowego i radosnego.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
ANIU dziękuję bardzo za życzenia.
To prawie wszystkie moje hosty.Nazw nie znam bo kiedyś nie przykładałam do tego wagi.
Witaj MARTO!
Wielkie dzięki za piękną różyczkę. Zdrowie na pewno mi się przyda ,bo jutro jadę pracować.
LUCYNKO piękna różyczka.Dziękuję za życzenia zdrowia.Fajnie spędziłam prawie dwa tygodnie u rodzinki pomimo wirusa.
Jutro jadę pracować.Pogoda ma być fajna.Ciekawa jestem czy jakieś piwonie jeszcze kwitną.
Jeszcze raz dziękuję za życzenia.
LIDZIU piękna różyczka,ciekawy kolor,dziękuję.
Jutro u nas ma być pogoda więc jadę pracować więc zdrowie się przyda.
IWONKO wielkie dzięki za życzenia.
Już zapisałam,żeby nie zapomnieć.Postaram się zebrać jak najwięcej nasion.
e
To prawie wszystkie moje hosty.Nazw nie znam bo kiedyś nie przykładałam do tego wagi.
Witaj MARTO!
Wielkie dzięki za piękną różyczkę. Zdrowie na pewno mi się przyda ,bo jutro jadę pracować.
LUCYNKO piękna różyczka.Dziękuję za życzenia zdrowia.Fajnie spędziłam prawie dwa tygodnie u rodzinki pomimo wirusa.
Jutro jadę pracować.Pogoda ma być fajna.Ciekawa jestem czy jakieś piwonie jeszcze kwitną.
Jeszcze raz dziękuję za życzenia.
LIDZIU piękna różyczka,ciekawy kolor,dziękuję.
Jutro u nas ma być pogoda więc jadę pracować więc zdrowie się przyda.
IWONKO wielkie dzięki za życzenia.
Już zapisałam,żeby nie zapomnieć.Postaram się zebrać jak najwięcej nasion.
e
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, inkarwilla ślicznie kwitnie , a moja nawet pąków nie pokazała.
Ładny irysek.
Zdrówka życzę i czekam na fotorelację z działeczki po długiej nieobecności Ogrodniczki.
Ładny irysek.
Zdrówka życzę i czekam na fotorelację z działeczki po długiej nieobecności Ogrodniczki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu chyba wsiąkłaś na działce po tak długiej nieobecności Wyobrażam sobie ile pracy czekało na Ciebie. Oszczedzaj siły, aby po dwutygodniowej labie nie sforsować się zbytnio
Niezłą masz kolekcję host
Przy okazji, przyjmij spóźnione życzenia imieninowe, przede wszystkim dużo zdrowia oraz radości każdego dnia
Niezłą masz kolekcję host
Przy okazji, przyjmij spóźnione życzenia imieninowe, przede wszystkim dużo zdrowia oraz radości każdego dnia
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
LUCYNKO!
Irysek ,tygrysek zakwitł wreszcie po przesadzeniu.
Wczoraj było duszno i ciężko było cokolwiek robić na działce,ale coś tam działałam.Dziś pracowało mi się świetnie pomimo słońca,które co
chwilę chowało się za chmury.Wiał też wiatr.Było fajnie.Sporo pieliłam,samo się podlewało.
Wypatrzyłam gołębia który ma dziecko na mojej papierówce,ale pomimo wypatrywania oczu nie widziałam gniazda,ale gołąbek był.
Wczoraj ścinałam blisko jabłonki różę to warczał na mnie.(dosłownie).Okazało się,że z mojej pnącej róży wyrosły dwa potężne dzikie pędy i zakwitły pustymi kwiatami.Przy ziemi będę musiała użyć piłki.Może to przez to,że ten facet przyciął mi tę różę?
Muszę się pochwalić,że ogórki ładnie rosną.Pod folią las pomidorów i oczywiście mączlik.Nie wiem co robić.Dziś bałam się wchodzić pod folię.Następnym razem jak będę to muszę oberwać liście z dołu ,podwiązać dodatkowo i łapać mączlika.
Zakwitła też pierwsza lilia.
Dużo zdrowia Lucynko!
Irysek ,tygrysek zakwitł wreszcie po przesadzeniu.
Wczoraj było duszno i ciężko było cokolwiek robić na działce,ale coś tam działałam.Dziś pracowało mi się świetnie pomimo słońca,które co
chwilę chowało się za chmury.Wiał też wiatr.Było fajnie.Sporo pieliłam,samo się podlewało.
Wypatrzyłam gołębia który ma dziecko na mojej papierówce,ale pomimo wypatrywania oczu nie widziałam gniazda,ale gołąbek był.
Wczoraj ścinałam blisko jabłonki różę to warczał na mnie.(dosłownie).Okazało się,że z mojej pnącej róży wyrosły dwa potężne dzikie pędy i zakwitły pustymi kwiatami.Przy ziemi będę musiała użyć piłki.Może to przez to,że ten facet przyciął mi tę różę?
Muszę się pochwalić,że ogórki ładnie rosną.Pod folią las pomidorów i oczywiście mączlik.Nie wiem co robić.Dziś bałam się wchodzić pod folię.Następnym razem jak będę to muszę oberwać liście z dołu ,podwiązać dodatkowo i łapać mączlika.
Zakwitła też pierwsza lilia.
Dużo zdrowia Lucynko!
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj HALSZKO!!
Wielkie dzięki za życzenia zdrowia,którego nigdy za wiele.Dziś dobrze mi się pracowało.Niestety do pielenia jeszcze sporo zostało.Najgorsza praca do pomidory pod folią.Myślę ,że jakoś sobie poradzę,gorzej z tym mączlikiem.On jest paskudny do zlikwidowania.Miałam kupiony środek ekologiczny.Cały wypryskałam a mączlik jest. Po dwóch tygodniach nieobecności wszystko tak porosło,że mało mnie widać.
Nie tylko mam dużo pielenia,ale też wycinania.Muszę koniecznie mocno przyciąć żarnowiec bo za bardzo się rozpanoszył.Niosłam sznurki w kieszeni celem podwiązania powojników,ale nie doszłam bo coś innego stanęło na drodze.
Myślę w wolnych miejscach posiać fasolkę ,może koper bo nie mam,siałam i nic nie wzeszło????
Wielkie dzięki za życzenia zdrowia,którego nigdy za wiele.Dziś dobrze mi się pracowało.Niestety do pielenia jeszcze sporo zostało.Najgorsza praca do pomidory pod folią.Myślę ,że jakoś sobie poradzę,gorzej z tym mączlikiem.On jest paskudny do zlikwidowania.Miałam kupiony środek ekologiczny.Cały wypryskałam a mączlik jest. Po dwóch tygodniach nieobecności wszystko tak porosło,że mało mnie widać.
Nie tylko mam dużo pielenia,ale też wycinania.Muszę koniecznie mocno przyciąć żarnowiec bo za bardzo się rozpanoszył.Niosłam sznurki w kieszeni celem podwiązania powojników,ale nie doszłam bo coś innego stanęło na drodze.
Myślę w wolnych miejscach posiać fasolkę ,może koper bo nie mam,siałam i nic nie wzeszło????
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu
Masz piękne irysy.
Krzewuszka łądniutko kwitnie.
Parzydło cudnie wygląda. Moje już przekwitło.
Powojniki , dzwonki Też je lubię. .
Masz piękne irysy.
Krzewuszka łądniutko kwitnie.
Parzydło cudnie wygląda. Moje już przekwitło.
Powojniki , dzwonki Też je lubię. .
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witam. Widzę że nie tylko ja mam problem z koprem, u mnie rośnie i ginie.
sliczne kwiaty, te dzwoneczki są super.
sliczne kwiaty, te dzwoneczki są super.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu mam taką samą krzewuszkę, ale nie kwitnie w tym roku, nie wiem dlaczego. Rośnie u mnie chyba trzeci rok i ciagle jest niedużym krzaczkiem ale w zeszłym roku kwitła
Co to za kwiaty na drugiej fotce?
Co to za kwiaty na drugiej fotce?
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Ja już drugi sezon nie mogę się w ogóle dochować kopru, nie mam pojęcia, dlaczego?
Wcześniej miałam ogromne ilości.
Danusiu, przepiękne masz te hosty o jasnych liściach!!!
A co to za śliczności? :
Wcześniej miałam ogromne ilości.
Danusiu, przepiękne masz te hosty o jasnych liściach!!!
A co to za śliczności? :
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, zacznę od koperku, żeby nie zapomnieć. U mnie to samo się z koprem zadziało. Pierwsze zasiewy z dnia na dzień zniknęły, nawet siewki w tunelu, które już nadawały się do używania. Długo zastanawiałam się, co jest grane, tym bardziej że mszyc na koperku nie było. Dopiero pani w ogrodniczym poinformowała mnie, że niszczycielem jest przędziorek i zaproponowała mi specyfik niszczący tego intruza. Ponownie wysiany koper rośnie, trucizna na razie czeka. Może przędzior się przestraszył i teraz nie atakuje.
Masz naprawdę ładne irysy, cudnie kwitnącą inkarwillę, bielusieńkie parzydło i jakieś błękitne dzwoneczki Ci dzwonią.
Masz mączniaka w tunelu? Spróbuj użyć proszku do pieczenia. Rozpuść dwie torebki proszku w litrze wody, odstaw na godzinę, wstrząśnij i opryskaj pomidorki.
Można też użyć rozcieńczonego mleka a jeszcze lepiej serwatki.
Pozdrawiam cieplutko.
Masz naprawdę ładne irysy, cudnie kwitnącą inkarwillę, bielusieńkie parzydło i jakieś błękitne dzwoneczki Ci dzwonią.
Masz mączniaka w tunelu? Spróbuj użyć proszku do pieczenia. Rozpuść dwie torebki proszku w litrze wody, odstaw na godzinę, wstrząśnij i opryskaj pomidorki.
Można też użyć rozcieńczonego mleka a jeszcze lepiej serwatki.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.