Ogródek doktora Lokiego ? cd...
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12098
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
@ Blueberry ? A dziękuję. Aczkolwiek mam trochę takie wrażenie, że wiosna się skończyła i przyszła już jesień. Niby w miarę ciepło, np. teraz jest dwanaście stopni, ale szaro, buro, ponuro, deszczowo i wieje?
@ Slila ? Podbiję pierwszym kwitnącym hiacyntem dzisiaj. Ale tak serio, pogoda się zepsuła i wszystko mocno zwolniło? A szachownica Sewerzowa zawsze kwitnie pierwsza, często jeszcze w połowie lutego?
@ E-Genia ? Na dwóch narcyzach na razie się zatrzymało, wraz z załamaniem pogody?
@ Aguss ? Jeszcze z tydzień i pewnie też wszyscy będą się chwalili na forum narcyzami? Zresztą, jak już napisałem powyżej, pogoda się zepsuła to i wszystko przyhamowało? Nadal kwitną tylko te dwa narcyzy, co je wklejałem tydzień temu, żaden trzeci się nie objawił. W sumie nie dziwię się, że tydzień temu wszystko tak wypruło ? w jeden dzień stacje meteorologiczne u mnie zarejestrowały 22°C w cieniu? Wyobrażacie sobie? 22°C w cieniu w lutym? I niech mi jakiś klimatosceptyk powie, że ocieplenie klimatu to bujda na resorach...
Crocus vernus
Crocus sieberi
Hyacinthus orientalis
Iris reticulata
Scilla luciliae
Pozdrawiam!
LOKI
@ Slila ? Podbiję pierwszym kwitnącym hiacyntem dzisiaj. Ale tak serio, pogoda się zepsuła i wszystko mocno zwolniło? A szachownica Sewerzowa zawsze kwitnie pierwsza, często jeszcze w połowie lutego?
@ E-Genia ? Na dwóch narcyzach na razie się zatrzymało, wraz z załamaniem pogody?
@ Aguss ? Jeszcze z tydzień i pewnie też wszyscy będą się chwalili na forum narcyzami? Zresztą, jak już napisałem powyżej, pogoda się zepsuła to i wszystko przyhamowało? Nadal kwitną tylko te dwa narcyzy, co je wklejałem tydzień temu, żaden trzeci się nie objawił. W sumie nie dziwię się, że tydzień temu wszystko tak wypruło ? w jeden dzień stacje meteorologiczne u mnie zarejestrowały 22°C w cieniu? Wyobrażacie sobie? 22°C w cieniu w lutym? I niech mi jakiś klimatosceptyk powie, że ocieplenie klimatu to bujda na resorach...
Crocus vernus
Crocus sieberi
Hyacinthus orientalis
Iris reticulata
Scilla luciliae
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1342
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
...ssp. sublimus 'Tricolor'? Widać że nie tylko nam się spodobał.Locutus pisze:Crocus sieberi
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Jakie piękne kwiaty! I to ledwie na początku marca. Klimat masz niesamowity, czuć już z tych pięknych zdjęć prawdziwą pełnię wiosny. Najbardziej podoba mi się irys zroszony kropelkami wody - nie wiem, czy majstrowałeś przy kolorach, ale są zachwycające, jak na płótnie malarza.
Przy okazji melduję się u Ciebie w wątku - wcześniej podglądałam biernie, teraz może będę bardziej aktywnie podziwiać ;)
Przy okazji melduję się u Ciebie w wątku - wcześniej podglądałam biernie, teraz może będę bardziej aktywnie podziwiać ;)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12098
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
@ Drako ? Ano nie da się zaprzeczyć, że komuś ten krokus posmakował?
@ Pizza ? Nic nie majstrowałem przy kolorach. Tak się to właśnie prezentuje. Dziękuję za uznanie i zapraszam do pozostania na dłużej w wątku. Nie jest to jakiś szczególnie czasochłonny wątek z racji obecności gospodarza tylko w weekendy, więc spokojnie ogarniesz. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
@ Pizza ? Nic nie majstrowałem przy kolorach. Tak się to właśnie prezentuje. Dziękuję za uznanie i zapraszam do pozostania na dłużej w wątku. Nie jest to jakiś szczególnie czasochłonny wątek z racji obecności gospodarza tylko w weekendy, więc spokojnie ogarniesz. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Loki mimo załamania pogody dużo wiosennnych u Ciebie kwitnie
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
To prawda, trochę jesiennie się zrobiło - rano trochę słońca, a potem wieje na całego, a każdy dzień kończy się deszczem Tylko powietrze jest już inne, pachnie mokrą ziemią, a nie zbutwiałymi liśćmi
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Piękne kwiaty, wiosna u Ciebie w pełni. Tylko pozazdrościć.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Piękne kwiaty Loki!
Nie ma sprawy, że nie zostawiasz śladu u mnie. Cieszę się, że wpadasz. Ale przynajmniej teraz wiosną pojawią się zdjęcia innych kwiatów niż moje ulubione kolekcje
Nie ma sprawy, że nie zostawiasz śladu u mnie. Cieszę się, że wpadasz. Ale przynajmniej teraz wiosną pojawią się zdjęcia innych kwiatów niż moje ulubione kolekcje
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12098
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
@ E-Genia ? w tym tygodniu w ogóle wszystko wypruło do przodu, choć pogoda ciągle bardziej jesienna niż wiosenna ? leje i wieje?
@ Blueberry ? u mnie bardzo podobnie? i tylko zapachu wiosny nie czuć? nawet ptaki jakoś tak śpiewać przestały...
@ ED04 ? dziękuję za uznanie i zapraszam do częstszych wizyt.
@ Florian ? no widziałem już tydzień temu i aż zaskoczony byłem, że pojawiło się coś, co nie jest kosaćcem, dalią ani astrem.
Camellia japonica
Hyacinthus orientalis
Iris reticulata
Iris tuberosa
Narcissus sp.
Tristagma uniflorum
Viola odorata
Pozdrawiam!
LOKI
@ Blueberry ? u mnie bardzo podobnie? i tylko zapachu wiosny nie czuć? nawet ptaki jakoś tak śpiewać przestały...
@ ED04 ? dziękuję za uznanie i zapraszam do częstszych wizyt.
@ Florian ? no widziałem już tydzień temu i aż zaskoczony byłem, że pojawiło się coś, co nie jest kosaćcem, dalią ani astrem.
Camellia japonica
Hyacinthus orientalis
Iris reticulata
Iris tuberosa
Narcissus sp.
Tristagma uniflorum
Viola odorata
Pozdrawiam!
LOKI
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
Już masz hiacynty i narcyzy - zazdroszczę
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6347
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
A ja czekam już od kilku lat na kwiaty irysa bulwiastego. W zeszłym roku zakwitł bardzo wcześnie, chyba końcem lutego, ale donica z nim była zadołowana w inspekcie przykrytym szybą. I jak się zorientowałam to już zdążył przekwitnąć. Dokupiłam jeszcze trzy bulwki i wysadziłam późną jesienią do gruntu. Liście pokazały się bardzo szybko, więc nakryłam je przeźroczystą osłoną. W grudniu liście były już tak wysokie, że trzeba było wymienić osłonę na wyższą. Jak zaczęło mrozić, to okryłam go dodatkowo stroiszem. Tyle się wkoło niego naskakałam, a na razie kwiatów jak nie było tak nie ma. Nie tracę jednak nadziei i codziennie na niego zaglądam. A nuż...
Jak miło obejrzeć kwitnące hiacynty, narcyzy i fiołka.
Śliczny ifejon jednokwiatowy - tej rośliny nie znam, ale chyba warto się nim zainteresować, bo ponoć jest całkowicie mrozoodporny. Napisz o nim coś więcej.
Jak miło obejrzeć kwitnące hiacynty, narcyzy i fiołka.
Śliczny ifejon jednokwiatowy - tej rośliny nie znam, ale chyba warto się nim zainteresować, bo ponoć jest całkowicie mrozoodporny. Napisz o nim coś więcej.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
?. ani liliowcem(zapomniałeś o mojej czwartej kolekcji )aż zaskoczony byłem, że pojawiło się coś, co nie jest kosaćcem, dalią ani astrem.
Tak, nie pokazałem tych kwiatów, bo po prostu nie kwitną jeszcze Nawet kosaćce, które widzę u Ciebie. Jedyne cebulowe kosaćce u mnie nie zakwitną w tym roku więc podziwiam u Ciebie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12098
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek doktora Lokiego ? cd...
@ Blueberry ? nawet udało mi się po jednej kępie wczoraj przejechać wężem ogrodniczym i pół połamać, a drugie pół położyć. Nie muszę tłumaczyć, jak bardzo dumny z siebie byłem (szczęśliwie, nie jest to największa ani najważniejsza kępa)? Ale przynajmniej ?operacja sianie do doniczek i skrzyneczek? zakończona pomyślnie. Pięćdziesiąt małych doniczek, dwie większe i sześć skrzynek już stoi w chałupie.
@ Slila ? Kosaciec bulwiasty jest bardzo kapryśny, jeśli chodzi o kwitnienie. Zakwitł u mnie w pierwszym roku po posadzeniu i potem przez dwa lata była kompletna cisza. Szczerze mówiąc byłem już absolutnie pewien, że wypadł. Moje zdumienie jak zobaczyłem ten kwiat było ogromne. Jeśli chodzi o ifejon ? jak dla mnie jest to roślina niezawodna i kompletnie bezobsługowa. Kwitnie obficie co roku, kępa się nie zmniejsza, nie stwierdziłem na nim nigdy żadnych chorób czy szkodników? Jedyny minus jest taki, że kwiaty mają tendencje do pokładania się?
@ Florian ? No tak sobie czytałem swojego posta już po wysłaniu i sobie pomyślałem ?cholera, zapomniałem o czwartej kolekcji?, ale nie chciało mi się już edytować. A co do kosaćców ? żyłkowane wszystkie (z jednym wyjątkiem) mi wypadły, więc to, co teraz pokazuję (z jednym wyjątkiem) to nasadzenia z późnej jesieni zeszłego roku? Za to bulwiasty mnie zaskoczył, bo byłem absolutnie pewien, że wypadł, jako iż nie kwitł przez dwa ostatnie lata...
Pozdrawiam!
LOKI
@ Slila ? Kosaciec bulwiasty jest bardzo kapryśny, jeśli chodzi o kwitnienie. Zakwitł u mnie w pierwszym roku po posadzeniu i potem przez dwa lata była kompletna cisza. Szczerze mówiąc byłem już absolutnie pewien, że wypadł. Moje zdumienie jak zobaczyłem ten kwiat było ogromne. Jeśli chodzi o ifejon ? jak dla mnie jest to roślina niezawodna i kompletnie bezobsługowa. Kwitnie obficie co roku, kępa się nie zmniejsza, nie stwierdziłem na nim nigdy żadnych chorób czy szkodników? Jedyny minus jest taki, że kwiaty mają tendencje do pokładania się?
@ Florian ? No tak sobie czytałem swojego posta już po wysłaniu i sobie pomyślałem ?cholera, zapomniałem o czwartej kolekcji?, ale nie chciało mi się już edytować. A co do kosaćców ? żyłkowane wszystkie (z jednym wyjątkiem) mi wypadły, więc to, co teraz pokazuję (z jednym wyjątkiem) to nasadzenia z późnej jesieni zeszłego roku? Za to bulwiasty mnie zaskoczył, bo byłem absolutnie pewien, że wypadł, jako iż nie kwitł przez dwa ostatnie lata...
Pozdrawiam!
LOKI