Foxowej urosło cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Żałuję że nie zrobiłam zdjęcia. Ale teraz to już nie ma na co liczyć. Nie boję się chyba o Waldemarka, znacznie bardziej mnie przerażają opryski wypalające chwasty, bo tym już się struł. W przypadku slimaków boję się o inne zwierzęta, które potem te ślimaki zjadają. Nie zrobię im takiego świństwa. Póki co gotuję więc z nich słone zupki...

Ślimaki dają mi się mega we znaki. Po ostatnich burzach znikła moja sałata ;:145
Już była taka duża tym czasem sciana deszczu mi oberwała foliowe zabezpieczenie i jak przyszłam to było łyso. Nie zjadłam ani jednej...
Obsypałam więc działkę fasolą. Trudno, muszę jakoś nadrobić żebym miała cokolwiek.
Zycie straciła też jedna cukinia. Na szczęście reszta żyje i zapowiada sie że będą cukinki. Mam nadzieję że będa owoce, bo znowu pogoda robi pod górkę. Deszcze zalały działkę, wytłukły masę roślin i połozyły kilka krzewów m.in jeżyny. Mam tylko nadzieję, że nie wytłukły jej kwiarów i coś się zawiąże.
Cały czas robię tak żeby uzyskać jakieś plony - jedno mi ginie to szybko zapełniam czym innym. Byle by coś było.

Założyłam skrzynkę ziołową w starej miednicy,którą kiedyś pokazywałam. Miały tam docelowo rosnąć tykwy,ale nic nie wyrosło więc postanowiłam tam dać zioła. Podjęłam ostatnio współpracę z panią z sasiedniego sklepiku warzywnego i zakomunikowałam że jestem gotowa uratować wszystkie sadzonki ziół jakie jej zodtają z odrzutu. Tym sposobem dorobiłam sie pokaźnej kolekcji....suchych badyli,które teraz reanimuję. Między innymi dlatego wymyśliłam skrzynkę, a ponadto zirytowałam się sama na siebie, bo narobiłam takiego podłoże że wszędzie w jednoricznych mam coś zasadzone od czapy i nie mogę nawet przekopać grządki, bo stale coś rosnie na samym środku na co trzeba uważać.
Jeszcze mam do wyciągnięcia zza płotka kocanki i oregano, a także miechunki, które kolejny rok z rzędu uszkodziłam kopiąc pod bakłażany.
Póki co w skrzyni mam amarant, trawy cytryniowe, oregano, kilka mięt, cząber i tymianek. Resztę tam dosadzę jak będę usuwać stare sadzonki po sezonie.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Walduch wita z urlopu na wsi
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje grzadki maja sie paskudnie. Praktycznie nic nie wyszło a to co sadziłam kiepsko rosnie.O warzywach nie mam co myśleć,schnie mi to wszystko albo nie rośnie wcale... smutno ale co zrobić.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witamy się wsiowo :)
Obrazek
Obrazek

Nie wytrzymałam i wzięłam się za grządki.
Nadsypałam więc znowu ziemi i dosiałam trochę nasion.
M.in groszek, rzodkiew, sałaty, pietruszkę i koperek. Nie mogę patrzeć jak nic mi tam nie rośnie.
Przy pracach miałam też niespodziankę taką że aż się nogi pode mną ugięły. Kiedy klęczałam nachylona i wiązałam ogóreczki coś zaszeleściło w krzakach. Tu ciągle coś szeleści więc nie zrobiło to na mnie wrażenia. Plątam więc sznurkiem a tu nagle bam! - tuż przed moim nosem z krzaka borówek wyskoczył wąż i pędzi prosto na mnie. Doznałam niemałego szoku, bo choć to mój znajomy ( to ten metrowy zaskroniec, którego tu ostatnio pokazywałam) to przeraziłam się. On chyba też się przeraził, bo nasyczał.na mnie złowrogo i popędził dalej. A ja na trzęsących nogach odeszłam z grządki i przez dłuższą chwile bałam się tam podejść.
Obrazek
Szczególnie że pojawił się tam znowu i wygląda na to że mieszka w mojej grządce. Mam nadzieję że jest pokojowo nastawiony, bo się wzięlam za grządkę i twardo działam.

Wysypałam koło 200litrów ziemi i dalej mam mało. Ale już zawsze inaczej wygląda grządka, choćby nawet na niej nic nie było. Nie spodziewam się super plonow ale dla zaspokojenia musiałam coś na grządkę dać. Teraz tylko podlewanko i już.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

No Ty to masz przygody :lol: Też bym nie mogła dojść do siebie po takim spotkaniu. Może to próba przepędzenia Ciebie, taki miał spokój, a tu grządki Ci się zachciało :wink: .
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Teraz każdy szelest mnie niepokoi :lol: szczególnie że sąsiad ciągle coś kręci przy basenie i nieraz jak nie syknie wodą to aż skaczę do góry z przerażenia. Bo ten wąż chyba cały czas krąży w pobliżu, bez przerwy liście szeleszczą...
Niech sobie mieszka byleby nie robił takich akcji i nie pędził złowrogo w moim kierunku, bo jest za duży żeby go minąć ze spokojem.

Warzywnik podsypany i podlany wygląda o niebo lepiej.
Obrazek
Jeszcze pasowałby deszcz....
Bo jak nam Kraków zalało tak tu w Bielsku jakoś nie możemy się doczekać na kroplę wody.

Powoli wychylają się grzybki ale sa tak suche że aż smutno patrzeć. Zebrałam 8 prawdziwków, 4 gniewusy i ... siatę roślin.

Znowu. Co się obłowię na dzikich leśnych wysypiskach to moje :uszy
Znowu sasiedzi robili sprzątanko w ogródku i załapałam się na ukorzenione miskanty,coś jak bambusy, trzmieliny, rozchodniki i nawet znalazłam cebulkę czegoś jak narcyz. Oczywiście nie pozwolę niczemu zginąć i wszystko już zasadzone u mnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

To zabawne ale pół działki mam takie z odzysku. Wszelkie rozchodniki zbierałam wlaśnie ze stert w lesie. Trzmielin mam od czerwonych po zolte zielone i białe, z lasu mam przepiękne kokorycze, kilka ozdobnych krzewów, cudowną zieloną hostę...
Na moje skarpy mi to wystarczy a miło mi się patrzy jak uratowane gałązki zamieniają się w ozdobne krzewy i dywaniki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i sprowadziłam sobie parę sadzonek dzikiej mięty. Nie wiem co się stało ale cała nasza wyginęła a mieliśmy łany. A teraz ani nie mam ja ani sasiadka ani nawet nie rośnie dziko na skrapie między domami. Chyba susza ją zabiła. Albo ślimaki, bo te tez się dają we znaki tu.

Za to melisa piękna i obfita. Ścięłam ją na krótko i przerobiłam na herbatkę. W tym roku sposobem Black Rose czyli czarną. Dość dobra wyszła,ale i tak nie pobije moich herbatek z listków wiśni i jabłoni. Tę polubiłam najbardziej i piję ją nałogowo, a kogo nie poczęstuje to wszystkim smakuje.

Obrazek

Wleciałam po obiedzie więc w zarośla na sasiednie działki i narwałam nowych liści na herbatki. Teraz zebrałam liść maliny, jeżyny i truskawki. Do tego drzewka owocowe - jabłonka, wiśnia i brzoskwinia.
Brzoskwinię próbuję po raz pierwszy i fajna. Taki orzezwiajacy posmak cytrynowy. Do tego dopadłam mirabelkę i to nie byle jaką bo obsypaną gęsto owocami i narwałam z niej masę listków. Jeszcze bym chętnie gzzieś wskoczyła na jabłonki i wiśnie, mam dwa zaprzyjaźnione opuszczone ogrody gdzie mogłabym tylko trochę mi głupio. Parę dni temu poprosiłam wujka czy nie mogłabym sobie u niego zebrać kwoatów lipy to spojrzał na mnie jak na kosmitkę.
Niemniej jednak staram się nie przejmować i robić swoje, bo herbatki są tak pyszne że nie odpuszczę.


Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Obrazek
Kicia mówi że grządeczki wyszły super. Nie ma kwiatów ale duzo smacznej trawy.

Obrazek
Jestem z niej dumna, coraz chętniej siedzi na ogródku. W jej przypadku każdy kroczek jest na wagę złota. A jeszcze jak robi te kroczki sama to już całkiem cudownie ;:167
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2582
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Cudownie sielsko i anielsko... :D A ten mały epizod z zaskrońcem to tylko tak dla treningu uważności :wink:
Te liscie z krzewów to suszysz czy robisz herbatki ze świeżo zebranych? Ja teraz przepadam za werbeną cytrynową z ciut mięty z cytryną.... . Ale robię ze świeżych. Nie wierzę że u ciebe nie ma burz i ulew ;:oj Ja i moja okolica jesteśmy podlewani codziennie 3-4 burze i sciana deszczu od 14-16ej sie zaczyna zabawa do północy; przerwa z godzinke i po 1-szej od nowa to samo....
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Zaskroniec to chyba już nie epizod , odkryłam dwie dziury. On tam mieszka i ja mu tam wlazłam, więc się będziemy pewnie spotykać. Uważam na niego, mam nadzieję że będzie dla mnie wyrozumiały tak jak ja dla niego.

Herbatki teraz robię wg przepisu Black Rose . Czyli zbieram listki, daję je do podwiędnięcia ( czyli sobie o nich zapomniam na kilka godzin albo całą noc) a następnie mielę w maszynce, daję w słoiki i do piekarki aż nie zrobią się apetycznie czarne i pachnące.

Tu mam mój pierwszy wyczyn ziołowy czyli melisę z kwiatami lipy, lawendy i nagietka.

Obrazek

A tak po zaparzeniu
( ciemnieje z czasem)

Obrazek

Myślałam że nie będę jej piła, miałam zamiar zrobic taką bajerancką kolorową żeby potem ewentualnie kogoś poczestować, ale... smakuje mi. Pachnie mega świeżo, smakuje rześko, cytrynkowo. Wypiję ją jak nic.
Już wygulgałam jeden słoiczek jabłkowo- wiśniowej " owocowej nutki" ( tak sobie je nazywam - mam Nutkę Owocową, Nutkę Brzoskwiniową, Nutkę Malinkową....) i meeega mi smakował. Te z listkiem jabłonki wiśni są przepyszne. Tylko mam małe drzewka i bez przerwy mi brakuje listków. A szkoda, bo bym narobiła ich w ilościach hurtowych. Szczególnie " nutki owocowej", która ma ciasteczkowy posmak i zapach.

Niestety jedną turę mi zepsuł tato wyłączając piekarnik i są nadal zielone. Pomimo 4 dni w piekarniku nie za bardzo chcą nabierać ciemnego koloru. Coś musiało się zepsuć w procesie utleniania chyba, bo kompletne dno kolorystyczne choć zapach jest rewelacja.
A szkoda, bo jak liście czernieją to herbatka jest taka... herbatowa. Nie jakaś tam zalewajka z liści tylko miły aromatyczny bursztynowy pyszny napój.

Werbena cytrynowa to fajny pomysł. Niestety moją zeżarły ślimaki... a szkoda bo bym jej spróbowała.

W Bielsku sucho niesamowicie. Rośliny przestają dawać radę. Widzę na górach naprzeciwko ściany deszczu ale nas jakoś omijają. Nie mam już wody w zbiornikach, ani kropelki. A moje nasiona zaczynają startować. Nie dorosną już pewnie ale dobre i to że cokolwiek ruszyło.
Wysiany groszek mi znowu wyżarły ptaki. Zawsze to robią , wiedzą chyba że te złowrogie kruki co strzegą grządek to tylko kawałki plastiku. Nawet do borówek już się zlatują, ale jak już tracę majątek na wlewajie tam ton wody to nie pozwolę im zeżreć i zainstalowaliśmy siatki.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Wreszcie doczekaliśmy się deszczu.
Nie lało u nas jak w innych miejscach,ale może to i lepiej. Podlało.
Jeden ostry podmuch wiatru złamał mi młoda brzózkę i przewrócił juki i w zasadzie tyle. Cieszę się że było w miarę spokojnie, bo jak oglądam relacje z Krakowa to już nie jest tak pozytywnie.

Roślliny od razu dostały mocy.
Obrazek

Nagle wyszła masa siewek. Obudziła się z głębokiego snu i pędzie w górę...
Obrazek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Maju za tworzenie mieszanek na herbatki wielkie brawa ;:138 każda kompozycja na pewno inaczej smakuje.
Deszczu wszyscy wyczekiwaliśmy, ale po co ze sobą przyciągnął takie kataklizmy. W czwartek obserwowałam jak po niebie sunie lej, na szczęście daleko od nas, współczuję ludziom bo zniszczeń sporo narobił.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16016
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Super, że przygarniasz wyrzucone rośliny i dajesz im nowe życie. Ja nie mam takich możliwości, bo u mnie ludzie wyrzucają odpady do worków, które są zabierane przez panów w wyznaczonych terminach. A tam, gdzie mam działkę, jest raczej odludzie i niczego w lesie nie znajdę. Ale za to przesadzam tam to wszystko, co rośnie u mnie marnie i właściwie nadaje się na kompost. O dziwo, tam niektóre z tych byle jakich roślinek, rosną naprawdę dobrze. Na przykład taka sobie szałwia z przydomowego ogródka rośnie na działce w wielkie okazałe kępy. Jest wreszcie na właściwym miejscu.
Kiedy tak czytam o tych Twoich herbatkach, dochodzę do wniosku, że wiele jest roślin jadalnych, o czym dotychczas nie miałam pojęcia i traktowałam je tylko jako ozdobne.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witajcie :wit

Herbatek już mam sporo. Nie udało mi się tylko nazbierać kwiatu lipy. Lip wkoło pełno ale są wszystkie tak wysokie że nie ma mowy. U wujka w ogrodzie trochę dziubnęłam i tyle tylko dorzuciłam.

Co do kwiatów znaleźnych to teraz jest ciężki okres na sadzenie ale porobiłam sadzonki, może się przyjmą. Zależałoby mi na trawach,więc mam nadzieję że jednak przeżyją. Podlealwam ja, podlewa deszcz, musi coś z tego być.

Ja lubię takie znaleziska i wurzutka każdego przyjmę, ale nie lubię ludzi co tak robią i powiem szczerze że mam w tyle głowy żeby tam coś zrobić bo baba zasypała las odpadami ( nie tylko roslinami, ale resztkami z ogrodu jak np deski z gwozdziami) i nie zna czegoś takiego jak worki tylko wynajmuje kobiete do ogrodu i każe jej wynosić do lasu.... Las to nie wysypisko. Tam dawniej były grzyby i jagody, a teraz są sterty smieci i rośliny ekspansywne ktore zabijają rośliny dzikie. Nie tak to się ma odbywac.

A na działce spokojnie, deszcz bardzo delilatnie się z nami obchodzi. Podlał i przyśpieszył rosliny, okazuje się że to co w kwietniu było siane jest tylko czekało w ziemi na lepszy czas...

To jest gąszcz siewek tzw polnej łąki czyli takie kwiatowe ogrodzenie dla częsci warzywnejTu miał byc pas lnu, szałwi, dziewanny, zboża, chabrów, maków, nagietków, maciejki... Tylko że on miał wystartować w kwietniu i teraz już kwitnąc...
Obrazek
Dynie i cukinie też ruszają...

Obrazek

Obrazek
Z nagła widzę masę siewek. Wyskoczyło gęsto kopru, wyszły ogórki a nawet..pomidory!

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tego to się nie spodziewałam :;230
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witam, Własna herbata to już wyższy stopień wtajemniczenia ogrodnika. :)
Fajnych gości masz w ogrodzie, zaskroniec i jaszczurki to nasi prawdziwi sprzymierzeńcy. Nic nie cieszy tak jak rośliny z własnej hodowli i rozsad.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”