Foxowej urosło cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cherryberry321
200p
200p
Posty: 370
Od: 1 sty 2010, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Majko, Ja również chciałabym się przywitać :wit ;:138
Będzie mi bardzo miło odwiedzać twój wątek, tym bardziej, że do wielu spraw mamy podobne podejście...
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Foxowa pisze: Zawsze to może być nauka na przyszłość, choć mam nadzieję, że jednak nie,bo dopiero jestem po wizycie u notariusza i przepisaniu działki na siebie ;:224

No to gratuluję ! Zapewne dzisiaj będziesz świętowała ! :D ;:136
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

:wit
Cześć Kochani,

Obeszło się bez świętowania, bo w sumie co świętować jak działka i tak była w naszych rękach, więc ta zmiana to tylko formalność żeby moi rodzice mogli już sobie temat odpuścić. Mam nadzieję, że obędzie się to bez jakichś uciążliwości . Jako "nowy właściciel" czuję się jedynie trochę pewniej w kwestii załatwień i mam zamiar trochę przycisnąć np zieleń miejską o wycinkę drzew zza działki które mi leżą na ogrodzeniu. Do tej pory tato burczał , że nie będzie robił problemów, a teraz czuję wolną rękę i mam zamiar coś zrobić, bo moja sosna już jest tak obciążona że zaraz też się położy.



Obrazek

Choć pogoda piękna to na działce nie bywam, bo znów zostałam w domu z przeziębioną młodą.
Działka budzi się wiosennie. Moje cebulki powoli wychodzą.
Na drzewach pokazują się też pączki.

Obrazek

Tym czasem ja wzięłam się za przycinkę wszystkiego co się dało przyciąć i wygląda to tak że zaczęłam i nie skończyłam. Tato też pościnał i wyszło tak,że teraz cała działka jest zasypana gałęźmi zostawionymi na potem do pozbierania.
Obrazek
Obrazek

Trochę pocięłam na małe kawałki po czym udeptałam kompost drzewny łamiąc ubiegłoroczną górę na mniejsze fragmenty i jakoś to tam upycham, ale marnie to widzę. Przydałaby się rozdrabniarka...
Szczególnie, że zaczynamy przygotowania pod dalszą część ogrodzenia ( ta już ze zwykłej siatki, heh...). Co do tego którą część będziemy robić jesteśmy niezgodni, mój tato chce robić bok od strony starszego sąsiada, ja mam parcie na tył ogrodzenia. I uważam, że znacznie bardziej konieczny jest tył, bo siatki jako takiej tam nie ma, a gałęzie, które się tam wkładało już się rozłożyło i jest dziura.
W dodatku ostatnio widzę, że coś mi włazi od strony rzeki robiąc dziurę w tyle kompostownika i jest to spore zwierzątko,typuję bobra.
Ludzie to swoją drogą ;:224


Póki co skupiam się jednak na parapetach. Pasowałoby umyć okna, ale nie wiem jak ja to zrobię, mam zapchany każdy milimetr. Pojemnik na pojemniku....
Obrazek


Moje rozsady sobie rosną. W sumie już powyłaziło wszystko co było zasadzone. Wczoraj dosadziłam skiełkowaną paprykę Cayenne, której miałam tylko 1 nasiono, liczę, więc , że wyrośnie. Mam też do wysadzenia 2 sztuki papryki pomidorowej żółtej, ale czekam jeszcze na zwolnienie się miejsca, bo już bym nie chciała zapełniać nowego pojemnika.

Z nowości - skiełkował mi koleus. To mój pierwszy siew i zobaczymy co będzie.
Obrazek


Ziarno Dobrej Nadziei też puściło :tan

Obrazek


Większość wysianych roślin jest już na etapie listków.
Moja sałatka. Robię wszystko żeby się wyprostowała.
Obrazek
Heliotropy ładnie.
Obrazek
Jestem zadowolona z bratków. Chyba nieźle rosną. W tamtym roku źle je wysiałam, za gęsto , wyciągnęły się makabrycznie. Teraz jest chyba nieźle.
Obrazek
bazylia czerwona wyginęła, została sama zielona. Mam jeszcze cynamonową. Pasowałoby wysiać.
Obrazek
Szałwia
Obrazek
Moja pietruszka już dawno przerosła . Powinna trafić do doniczki czym prędzej.
Obrazek

No nie wiem, może nie jest tak najgorzej ;:224

A ten 25 marca na zdjęciach to błąd. Coś mi się w czasie poprzestawiało, zawsze byłam do tyłu, a tu nagle przesunęłam się o cały miesiąc hehe.
zbyszek50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 13 gru 2009, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

WOW, widzę ogrom prac wiosennych !!!! Powodzenia w działaniu i siły do prac życzę.
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Majka proszę już prawowity właściciel hihi gratuluję! :) Wysiewy pięknie rosną, działka widzę podcięta, najgorsze zostało hihi zbieranie gałęzi ;) Co do ogrodzenia to chyba masz racje, sąsiad raczej Ci nie wejdzie na działkę, a z tyłu to nie wiadomo co i jak :) No nic musisz przekonać tatę do swoich racji :)
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Majka, zdecydowanie ogrodzenie z tyłu jest ważniejsze ! Oby udało Ci się przekonać tatę. Ja ostatnio oglądałem rozdrabniarki do kupienia. Myślałem że są o wiele droższe więc jeśli będziesz miała co roku sporo gałęzi to może warto zainwestować w taką? Swoją drogą piękne masz wschody ! Ja dzisiaj byłem na działce i masa cebulowych u mnie szaleje a lada dzień pierwszy krokus zakwitnie ! :tan
Awatar użytkownika
cherryberry321
200p
200p
Posty: 370
Od: 1 sty 2010, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Widzę, że dzielna z ciebie kobietka, Majeczko!
Dobrze, że już uregulowałaś prawnie prawo do działki i możesz ją ogrodzić. Mimo ogromu pracy, który masz do wykonania, to jednak szczerze ci zazdroszczę....
Ja swojej działki nie mogę ogrodzić, bo mamy problem z uregulowaniem prawa do własności ze strony AWRSP(byłe ogródki działkowe po pegeerach). Przedtem użytkowali rodzice-ponad 30 lat, a teraz my wykupiliśmy część domu. Gruntu jednak nie chcą nam sprzedać....
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Cieszę się, że dobrze się wypowiadacie o moich rozsadach, bo jak na laika przystało często robię kardynalne błędy i potem się martwię jak to ocalić. Chyba w tym roku jednak ominęłam problemy ,które mnie rok temu już solidnie przeszkoliły ( za gęste wysiewy, wyciągające się siewki i za duża ilość na za małe możliwości).
Prócz tego co pokazuję mam też to czym sie nie chcę chwalić - np mam te nieszczęsne melony, które się całkiem dobrze mają i radośnie rosną.

Zbyszku
- dzięki że wpadłeś , dawno Cię nie było.

Mariusz - sąsiad mi może nie wejdzie (choć diabli go tam wiedzą skoro mi zaiwanił parę rzeczy), ale przez działkę sąsiada wchodzą do mnie. Ciągle podsypuję "fortecę" na kompostownikach, bo się robi otwarta przestrzeń i dziwnym trafem dopatruję się tam śladów przechodzenia. Każda dziurka musi być zatkana. Z tyłu jest już tylko rzeka i chaszcze, normalni ludzie tam nie chodzą i tam dla złodziei jest najlepsze miejsce.

Seba
- owszem, jest ważniejsze, bo go tam nie ma. Są tam różne różności i farfocle, kt?re latami składowali menele , ale jakby to pchnąć to by mogło polecieć wszystko.
Gałęzi jest masa, nasze drzewa, nienasze zza działki,wszystko co ścięliśmy z rozbrajania ogrodzenia. To jest wielka góra bez końca.
Jeśli chodzi o rozdrabniarkę to nie byłoby problemu, bo mamy - na wsi. Gdybym się uparła to by tato mógł przywieźć, ale jedno "ale" - nie mamy prądu skąd wziąć. Podobny problem jest z każdym innym urządzeniem, gdyby nie to byłoby prosto , łatwo i szybko.
U mnie też nawet dużo cebulowych -w końcu zasadziłam 300 cebul jesienią ;:108 Niektóre są stare ( dawniej wiosenną grządkę miałam pod pigwowcem) ale sporo nowych też wychodzi. Z każdego rodzaju coś będzie, widziałam trochę hiacyntów, tulipanów, przebiśniegów, baranków, cebulic i krokusów. Ciekawa tego jestem, miejmy nadzieję, że mnie pozytywnie zaskoczą :)


Lidka - To jest działka przy domku, nie w ROd jak rozumiem?
Nie wyobrażam sobie, ani psa puścić, ani spokojnie się czuć. Choć niektórym nie przeszkadza - mam w rodzinie nawet wujka i ciotkę, od lat są nieogrodzeni i nie widzą problemu. Ja bym zwariowała gdybym nie miała granic, płotu i poczucia tego, że mi nikt nie wejdzie. Pamiętam jak na wsi nie mieliśmy płotu, szlag mnie trafiał - nasza działka przez lata była dzikim przejściem do lasu, więc ciągle nam się zawieruszał jakiś grzybiarz czy inny wędrowiec, dzieciaki przychodziły sobie na "łąkę" zbierać kwiaty, notorycznie nam babka obrywała macierzankę,a ludzie się tak rozbestwili, że nawet potem jak był płot to słuchaliśmy historii o tym kto nam przeskoczył pod naszą nieobecność. Bywało , że na naszym podjeździe sobie nawracały auta- ulica jest ślepa. Nie dla mnie takie atrakcje.
Nie lubię zaglądania, plątania się przy obejściu, grzebania przy płocie czy jak ktoś mi stoi i zaczepia psa (na to już całkiem jestem uczulona, a do Walda ludzie wprost uwielbiają przekładać przez siatkę ręce).
W tym temacie to jestem mocno "terytorialna" i ogólnie wyznaję zasadę, że każdy na swoim terenie powinien mieć max prywatności.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2587
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Foxowa idziesz jak ta burza wiosenna do przodu;siewki ładniutkie,działka sprzątana ;:138
A jaką szałwię posiałaś?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
cherryberry321
200p
200p
Posty: 370
Od: 1 sty 2010, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Tyle się wczoraj napisałam, żeby ci odpowiedzieć, a tu ŁUUUUP - wyskoczył komunikat, że jakiś błąd na stronie forum występuje i nie mogłam nawet zapisać kopii roboczej bo było tak samo... ;:14
Teraz tylko napiszę, że moja działka nie jest z ROD i uciekam, bo do pracy czas, czas, czas.
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Ale dużo rozmaitości masz nasianych w tych pojemniczkach. Ja też bym to bardzo lubiła, ale w domu mam jednak za mało światła i wszystko się strasznie wyciąga ku słońcu. Marnie to wyglądało, więc zrezygnowałam. Szkoda, bo to taka przyjemna zabawa na przedwiośniu.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

:wit Cześć. Miło popatrzeć i poczytać, jak u Ciebie wszystko rośnie. U mnie siewki powoluuutku się gramolą. I pomyśleć, że sądziłam, że do 15 marca papryki i bakłażany zwolnią mi szklarenkę i będę mogła w niej wysiać pomidory - a guzik z tego :D

Rozumiem tę terytorialność, bo też nie lubię, jak ktokolwiek obcy włazi mi bez pozwolenia. Ale sama też miałabym opory, żeby do kogoś wejść, więc działa to w obie strony.
A niestety jest tylko jeden sposób, by oduczyć ludzi wyciągania rąk do obcych psów, jeśli sobie nie życzysz - duży pies w kagańcu i najlepiej kolczatce. Momentalnie ludziom przechodzi ochota i nagle nawet dzieci rodzice potrafią upilnować.
Mi to nie przeszkadza, bo moja psica jest bardzo pro-ludzka i się bardzo cieszy, jak ktoś ją zaczepia.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witajcie, już wam odpowiadam.
Trochę mnie nie było, bo poknociło się mi na całego. Chyba dorwała mnie angina ;:223 od czwartku gorączka, dreszcze i straszliwy ból gardła, do tego stopnia, że nie mogę nawet przełknąć tabletki. Młoda znowu bez końca kaszle także mamy się wesoło.


Iga
- posiałam szałwię trójbarwną. Nasiona miałam z AWN, rośnie bardzo ładnie póki co.

Lidka- ooo,skąd ja to znam :roll: Bardzo często mi tak się robi,wysyłam coś a tu nagle błąd formularza i po tekscie. Ogólnie widzę, że ostatnio coraz częściej wszystko nawala, np ostatnio miałam problem z wyszukiwarką- ciągle pokazywała że nic nie znaleziono, a szukałam czegoś co doskonale wiedziałam, że napisałam. Wreszcie odnalazłam "na piechotę",no było , dokładnie tak jak szukałam.

Wanda - U mnie okna południowe, więc mają te roślinki nawet nieźle. Ale zawsze mozna dostawić lampkę ;)
Zabawa jest bardzo przyjemna, ale "miejscochłonna" i bardzo szybko się robi ciasno.
U mnie już jest , a to dopiero początek. Dziś szykowałam sobie plakietki do pomidorów, w połowie miałam już dość ;:224 Szczerze mówiąc aż puknęłam się w głowę na co mi tyle odmian pomidorów. Ale znowy wyeliminowanie czegokolwiek wydaje mi się niemożliwe,wszystkie jednakowo mnie kuszą.

Wiktoria - A Twoje ZDN jak?
Moje dwa bakłażany elegancko sterczą, czekam jak się listek pojawi.
Niektóre inne bakłażany już mają pierwsze listki i bardzo mnie to cieszy. Najszybszy chyba jest Pumpkin on The Stick.
Ja też do kogoś nie włażę bez zaproszenia i nie mam w zwyczaju prowadzenia obserwacji czyjegoś obejścia,ale są tacy co ich to pasjonuje, no cóż ;)
Żeby psa wpakować w kaganiec (a już w kolczatkę szczególnie nie) to musiałabym oszaleć. Btw - wcale to nie działa, a dlaczego pies ma pokutować za lekkomyślnych durni,którym najwyraźniej chyba potrzeba otrzeźwienia. Wald nie zaczepia nikogo, natomiast zaczepiony potrafi jasno i wyraźnie powiedzieć " spie... skiem się nie dyskutuje". I to działa,ale jak to mówią trzeba się nauczyć na własnej skórze żeby pojąć pewne rzeczy ;)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”