Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
I jak pięknie zakwitły ci te tulipany.
Bardzo ładne kolorki
Bardzo ładne kolorki
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Aniu
Tulipanki były kupione w zeszłym roku w biedrze nawet kolorystycznie z opakowaniem się zgodziły .
Nareszcie trochę popadało przez 3 dni bo sahara była niemiłosierna.
Dziś dokupiłam do doniczek i skrzynki na okno pachnące surfinie jak się bardziej rozwiną to wstawię fotki.
Skosiłam trawę kosą przed posesją, chyba więcej osób wpadło na ten pomysł bo tylko słychać było warkot silników kos i kosiarek.
Po obejrzeniu ogródka stwierdzam, że chwasty zaczynają rosnąć i niedługo będzie się trzeba za nie wziąć.
Ketmie nieśmiało pokazują zaczątki listków.
Pozdrawiam i idę na nockę do pracy.
Tulipanki były kupione w zeszłym roku w biedrze nawet kolorystycznie z opakowaniem się zgodziły .
Nareszcie trochę popadało przez 3 dni bo sahara była niemiłosierna.
Dziś dokupiłam do doniczek i skrzynki na okno pachnące surfinie jak się bardziej rozwiną to wstawię fotki.
Skosiłam trawę kosą przed posesją, chyba więcej osób wpadło na ten pomysł bo tylko słychać było warkot silników kos i kosiarek.
Po obejrzeniu ogródka stwierdzam, że chwasty zaczynają rosnąć i niedługo będzie się trzeba za nie wziąć.
Ketmie nieśmiało pokazują zaczątki listków.
Pozdrawiam i idę na nockę do pracy.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Dziś przedstawiam trochę zdjęć , które zrobiłam w ogródku.
Niezapominajki
krzaczek z białymi kwiatuszkami, czy ktoś wie co to ?
wychodzą piwonie
kany
lilia drzewiasta
lilie orientalne
kwitnie pierwszy rododendron
aronia
poziomki
a tutaj pachnące surfinie, które co roku kupuję bo lubię jak rozrośnięte zwisają nad domem i pachną
trochę u mnie popadało i już wychodzą chwasty , które niedługo będzie trzeba usunąć.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych.
Dziś przedstawiam trochę zdjęć , które zrobiłam w ogródku.
Niezapominajki
krzaczek z białymi kwiatuszkami, czy ktoś wie co to ?
wychodzą piwonie
kany
lilia drzewiasta
lilie orientalne
kwitnie pierwszy rododendron
aronia
poziomki
a tutaj pachnące surfinie, które co roku kupuję bo lubię jak rozrośnięte zwisają nad domem i pachną
trochę u mnie popadało i już wychodzą chwasty , które niedługo będzie trzeba usunąć.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witam
Dziś odkryłam na 3-ch różach (Louis Odier, Eden i Golden Celebration) to, że mają małe pączki kwiatowe.
Największe ma Louis Odier chyba zakwitnie pierwszy.
Czekam na dalsze różyczki.
Dziś odkryłam na 3-ch różach (Louis Odier, Eden i Golden Celebration) to, że mają małe pączki kwiatowe.
Największe ma Louis Odier chyba zakwitnie pierwszy.
Czekam na dalsze różyczki.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Pięknie rodek kwitnie .Mój jeszcze nie.
Canny jakie duże już.Moje jeszcze nie wychodzą.
Moja aronia przesadzana i w tym roku ma mniej kwitnie.
Canny jakie duże już.Moje jeszcze nie wychodzą.
Moja aronia przesadzana i w tym roku ma mniej kwitnie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Aniu
Dziś u mnie zapowiadali w nocy przymrozki trochę boję się , że zmarznie wszystko co zaczyna kwitnąć.
Tu gdzie rosną canny ziemia była zmieszana z obornikiem, może dlatego ciut szybciej rosną.
Rododendrony i u Ciebie zakwitną niedługo, u mnie reszta rodków zakwita jak ten co kwitnie(biały) już zakończy swoje kwitnienie.
Wiadomo, że po przesadzeniu roślinka (aronia) może mieć trochę mniej kwiatostanu bo wysila się trochę na korzonki i adaptuje się do nowych warunków. Ale na pewno w następnym roku będzie już lepiej.
Życzę Ci szybko kwitnących roślin.
Dziś u mnie zapowiadali w nocy przymrozki trochę boję się , że zmarznie wszystko co zaczyna kwitnąć.
Tu gdzie rosną canny ziemia była zmieszana z obornikiem, może dlatego ciut szybciej rosną.
Rododendrony i u Ciebie zakwitną niedługo, u mnie reszta rodków zakwita jak ten co kwitnie(biały) już zakończy swoje kwitnienie.
Wiadomo, że po przesadzeniu roślinka (aronia) może mieć trochę mniej kwiatostanu bo wysila się trochę na korzonki i adaptuje się do nowych warunków. Ale na pewno w następnym roku będzie już lepiej.
Życzę Ci szybko kwitnących roślin.
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewo
Bardzo lubię niezapominajki, a u Ciebie cały łan Surfinie bardzo ładne wybrałaś. Ciekawa jestem, jak na żywo prezentuje się taka już rozrośnięta, w tej gwiezdnej odmianie
Dzięki za fotkę wychodzącej kanny. Mąż dostał ogromną sadzonkę, kilkanaście zrośniętych bulwek i nie miałam pojęcia co to, ani jak głęboko posadzić Skoro to kanny, to chyba trochę za płytko posadziłam, ale może jakoś sobie poradzą. Nigdy ich nie miałam, a z uwagi na potrzebę wykopywania, wolałam stawiać na dalie czy mieczyki.
Mam nadzieję, że zapowiadany przymrozek nie przyszedł?
Bardzo lubię niezapominajki, a u Ciebie cały łan Surfinie bardzo ładne wybrałaś. Ciekawa jestem, jak na żywo prezentuje się taka już rozrośnięta, w tej gwiezdnej odmianie
Dzięki za fotkę wychodzącej kanny. Mąż dostał ogromną sadzonkę, kilkanaście zrośniętych bulwek i nie miałam pojęcia co to, ani jak głęboko posadzić Skoro to kanny, to chyba trochę za płytko posadziłam, ale może jakoś sobie poradzą. Nigdy ich nie miałam, a z uwagi na potrzebę wykopywania, wolałam stawiać na dalie czy mieczyki.
Mam nadzieję, że zapowiadany przymrozek nie przyszedł?
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Aniu
Niezapominajek dwa lata temu to był wąski pasek a teraz trochę się rozmnożyły.
Fajnie wyglądają u nóżek rododendronów niech sobie rosną i się rozsiewają.
Surfinie te pachnące kupuję co roku , lubię te kwiatki bo długo kwitną.
Kanny sadzę mniej więcej na głębokość 15 cm ale kiedyś posadziłam trochę płycej i też się nic nie stało.
Przymrozku aż tak dużego nie było i chwała aurze za to.
Dziś usunęłam chwasty na 2-ch rabatkach, dalsze rabatki czekają do zrobienia.
Zauważyłam, że kolejne różyczki zaczynają mieć pączki nawet ta moja róża, która dwa lata po wsadzeniu nie miała kwiatków.
Zdjęcia postaram się wstawić w niedzielę bo jutro i w sobotę mam dniówki (12 godzinne dyżury)
Pozdrawiam i pa , pa
Niezapominajek dwa lata temu to był wąski pasek a teraz trochę się rozmnożyły.
Fajnie wyglądają u nóżek rododendronów niech sobie rosną i się rozsiewają.
Surfinie te pachnące kupuję co roku , lubię te kwiatki bo długo kwitną.
Kanny sadzę mniej więcej na głębokość 15 cm ale kiedyś posadziłam trochę płycej i też się nic nie stało.
Przymrozku aż tak dużego nie było i chwała aurze za to.
Dziś usunęłam chwasty na 2-ch rabatkach, dalsze rabatki czekają do zrobienia.
Zauważyłam, że kolejne różyczki zaczynają mieć pączki nawet ta moja róża, która dwa lata po wsadzeniu nie miała kwiatków.
Zdjęcia postaram się wstawić w niedzielę bo jutro i w sobotę mam dniówki (12 godzinne dyżury)
Pozdrawiam i pa , pa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Bardzo ładne te surfinie, w zeszłym roku miałam podobne do tych niebieskich, tylko fioletowe.
Niezapominajki też lubię tylko muszę później je przerzedzać, abo ich się za dużo wysiewa.
U mnie Louis Odier też już ma dużo pączków.
Pozdrawiam
Niezapominajki też lubię tylko muszę później je przerzedzać, abo ich się za dużo wysiewa.
U mnie Louis Odier też już ma dużo pączków.
Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewuniu - różyczkomania to bardzo zarażliwa choroba wiem coś o tym , dobrze ze miejsca coraz mniej , ale jak widzę ogród Twój ma sporo jeszcze wolnego miejsca do nasadzeń , masz już dużo róż jak zakwitną to będzie pięknie , a ten biało kwitnący krzew to migdałek pozdrawiam
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Tereniu dzięki za rozpoznanie krzaczka, nie wiem czemu ale migdałek kojarzy mi się z różowymi kwiatuszkami a mój ma czysto białe kwiatki ani grama różowego koloru no ale pewnie jest gatunków kilka tej roślinki. Co do róż chyba nie mam szczęścia do mount shasty z biedronki bo w zeszłym roku wyrosła mi czerwona róża a w tym chyba trafiła mi się marna sadzonka bo widzę , że po tegorocznych niedużych przymrozkach zmarnowała się bo łodyga nie daje znać , że żyje. Nadzieja w mount shasty z auchan choć jest maleńka i żyje to mam
nadzieję , że to będzie ona.
Miejsca powoli ubywa bo mój mąż też zajmuje a to pod truskawki, warzywa a borówki też czekają do aby je wsadzić (na razie są w donicach)
Irenko
Trochę kolor surfinii na zdjęciu jest przekłamany bo bardziej wpada w ciemny fiolet niż w granat. Fakt niezapominajki same się rozsiewają ale na razie daję im wolną rękę i niech rosną tam gdzie chcą.
A tak wygląda pączek tej róży co nie kwitła przez 2 lata .
Tu krzewuszka
A tu różowy rodek , żółty po dzisiejszym obchodzie ogrodu też zaczyna pokazywać kolor .
Pozdrawiam wszystkich
Tereniu dzięki za rozpoznanie krzaczka, nie wiem czemu ale migdałek kojarzy mi się z różowymi kwiatuszkami a mój ma czysto białe kwiatki ani grama różowego koloru no ale pewnie jest gatunków kilka tej roślinki. Co do róż chyba nie mam szczęścia do mount shasty z biedronki bo w zeszłym roku wyrosła mi czerwona róża a w tym chyba trafiła mi się marna sadzonka bo widzę , że po tegorocznych niedużych przymrozkach zmarnowała się bo łodyga nie daje znać , że żyje. Nadzieja w mount shasty z auchan choć jest maleńka i żyje to mam
nadzieję , że to będzie ona.
Miejsca powoli ubywa bo mój mąż też zajmuje a to pod truskawki, warzywa a borówki też czekają do aby je wsadzić (na razie są w donicach)
Irenko
Trochę kolor surfinii na zdjęciu jest przekłamany bo bardziej wpada w ciemny fiolet niż w granat. Fakt niezapominajki same się rozsiewają ale na razie daję im wolną rękę i niech rosną tam gdzie chcą.
A tak wygląda pączek tej róży co nie kwitła przez 2 lata .
Tu krzewuszka
A tu różowy rodek , żółty po dzisiejszym obchodzie ogrodu też zaczyna pokazywać kolor .
Pozdrawiam wszystkich
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Wita kolejna miłośniczkę róz. Masz bardzo ciekawe ,piękne odmiany.Gdzieś doczytałam ze zakupy zaczynasz właśnie od nich ...skąd ja to znam
Juz niedługo , juz za chwileczkę nasze królowe rozwiną swoje piękne główki .Pozdrawiam serdecznie
Juz niedługo , juz za chwileczkę nasze królowe rozwiną swoje piękne główki .Pozdrawiam serdecznie
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Adrianno
Zobaczysz, że ta choroba zwana różyczkomanią jest nie do wyleczenia, uzależniająca coraz bardziej i czasami objawia się u różnych osobników bólami różnych częściami ciała ale gdy wszystko jest zrobione to fajnie odpoczywa się w otoczeniu róż.
Zobaczysz, że ta choroba zwana różyczkomanią jest nie do wyleczenia, uzależniająca coraz bardziej i czasami objawia się u różnych osobników bólami różnych częściami ciała ale gdy wszystko jest zrobione to fajnie odpoczywa się w otoczeniu róż.