Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16479
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, z otwartymi ustami podziwiałam bogactwo Twoich tulipanów!
Masz ich naprawdę dużo i dodatkowo rozmaite zarówno odmianowo jak też kolorystycznie.
Szczególnie moją uwagę zwróciły te fioletowe. Kocham takie barwy, a tym bardziej tulipanów, które najczęściej występują w pospolitych kolorach.
Wiosna rozkręca się coraz bardziej, maj jakoś szybko mija, a deszczu ciągle zbyt mało. Niech się odobrazi i zechce podlać wszystkie spragnione wody ogrody.
Pozdrawiam cieplutko.
Masz ich naprawdę dużo i dodatkowo rozmaite zarówno odmianowo jak też kolorystycznie.
Szczególnie moją uwagę zwróciły te fioletowe. Kocham takie barwy, a tym bardziej tulipanów, które najczęściej występują w pospolitych kolorach.
Wiosna rozkręca się coraz bardziej, maj jakoś szybko mija, a deszczu ciągle zbyt mało. Niech się odobrazi i zechce podlać wszystkie spragnione wody ogrody.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Piękna róża.
Ciekawa jestem jak w tym roku będą nam kwitły ?
Czymś je już zasilasz ?
Ciekawa jestem jak w tym roku będą nam kwitły ?
Czymś je już zasilasz ?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11680
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Wszystko pięknie u Ciebie rośnie. Powojniki w B jakoś nie widziałam, a na pewno bym je kupiła.
Tulipany miałaś niesamowite, ile kolorów, jak wesoło
Magnolia cudna , kiedyś miałam swoją na działce
Miłego dnia
Tulipany miałaś niesamowite, ile kolorów, jak wesoło
Magnolia cudna , kiedyś miałam swoją na działce
Miłego dnia
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, Ty masz chyba ogród z gumy Ciągle coś kupujesz i dosadzasz Jak Ci się to wszystko rozrośnie to będzie niezła dżungla
Lubię takie klimaty.
Kąciki wypoczynkowe też super.
Miłego, dobrego dnia i nocy bez przymrozków
Lubię takie klimaty.
Kąciki wypoczynkowe też super.
Miłego, dobrego dnia i nocy bez przymrozków
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1724
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Każdą wolną chwilę (chyba jak każdy tu na forum) spędzam w ogrodzie.
Lilaki: coraz więcej kwiatuszków jest w rozkwicie.
Lebioduszka, Sensation i Krasawica Moskwy.
Pierwszy powojnik, który zakwitł to miss Bateman.
Inne powojniki.
Pink Champagne.
Romantica.
Kermesina.
Purpurea Plena Elegans przerosła kratkę i muszę coś wymyśleć.
Westerplatte.
Jan Paweł II
Pączusie ma Błękitny Anioł, Ernest Markham (jego pierwsze pączki), Sunset (jego pierwsze pączki), Ville de Lyon.
W gruncie wsadzone tegoroczne powojniki Yellow Queen, Coco Lovers, Carnaby, Multi Blue, Madame Julia Correvon, Pink Fantasy, Polish Spirit kwiaty ich zobaczę jak przeżyją zimę. Bo nie liczę czy teraz zakwitną, choć w zeszłym roku niektóre młodziaki zaskoczyły mnie kwitnieniem jednym kwiatkiem. Może w tym roku będzie tak samo.
Inne widoczki ogrodowe.
Czosnki ozdobne, niedźwiedzi też kwitnie.
Susan jeszcze ma kwiatki.
Kolejne rodki w pączkach pokazują kolory choć coś im dolega (brązowieją liście).
Chemię już kupiłam i będę je pryskać.
Piwoniowe kuleczki.
Lucynko
Te fioletowe to Negrita Double kupione w biedrze.
Już podobno zapowiadają deszcze, burze i silny wiatr bo nawet ostrzeżenie (alert) na telefon mi przysłali.
Tak więc niech już popada.
Aniu
Sama jestem ciekawa co zakwitnie z kupionych róż.
Niektóre róże trzymają się nawet dobrze ale mam też takie, które zżerają zielone gąsienice.
Kupiłam już w casto...e chemię na te robale.
Starym różom podsypałam suszonego oborniku a tegoroczne nie nawożę.
Ale szykuję (na razie zbieram pokrzywy) już z pokrzyw wywar.
Annes 77
Dziś byłam w Auch..n i też były powojniki (ok. 14zł) m. in Justa, Kardynał Wyszyński, Asao i inne.
Mnie zaciekawił Asao ale stwierdziłam, że na razie wystarczy zakupów.
W Obi też wiele mi nieznanych a ciekawych odmian było.
Co do magnolii to kupiłam nowe sadzoneczki w biedrze, 2 gwiaździste białe, Jane i soulange.
Ta ostatnia nie wiem czy odbije po przymrozkach, jedna gwiaździsta też zmarzła ale już puszcza zielone listeczka.
Halszko
Tak, tak z guuumy , chciałabym taki mieć.
Ostatecznie będzie dżungla , mniej będzie trawy do koszenia.
Kącik wypoczynkowy wskazany, gdyż jak się człowiek narobi to przynajmniej odpocznie i stwierdzi, że ciąg dalszy nastąpi (oczywiście pracy)
Zamawiam na górze duuuuuuuuuuuużo deszczu dla tych, którzy mają suszę (również dla mnie).
Mam nadzieję, że dostarczą na czas .
Każdą wolną chwilę (chyba jak każdy tu na forum) spędzam w ogrodzie.
Lilaki: coraz więcej kwiatuszków jest w rozkwicie.
Lebioduszka, Sensation i Krasawica Moskwy.
Pierwszy powojnik, który zakwitł to miss Bateman.
Inne powojniki.
Pink Champagne.
Romantica.
Kermesina.
Purpurea Plena Elegans przerosła kratkę i muszę coś wymyśleć.
Westerplatte.
Jan Paweł II
Pączusie ma Błękitny Anioł, Ernest Markham (jego pierwsze pączki), Sunset (jego pierwsze pączki), Ville de Lyon.
W gruncie wsadzone tegoroczne powojniki Yellow Queen, Coco Lovers, Carnaby, Multi Blue, Madame Julia Correvon, Pink Fantasy, Polish Spirit kwiaty ich zobaczę jak przeżyją zimę. Bo nie liczę czy teraz zakwitną, choć w zeszłym roku niektóre młodziaki zaskoczyły mnie kwitnieniem jednym kwiatkiem. Może w tym roku będzie tak samo.
Inne widoczki ogrodowe.
Czosnki ozdobne, niedźwiedzi też kwitnie.
Susan jeszcze ma kwiatki.
Kolejne rodki w pączkach pokazują kolory choć coś im dolega (brązowieją liście).
Chemię już kupiłam i będę je pryskać.
Piwoniowe kuleczki.
Lucynko
Te fioletowe to Negrita Double kupione w biedrze.
Już podobno zapowiadają deszcze, burze i silny wiatr bo nawet ostrzeżenie (alert) na telefon mi przysłali.
Tak więc niech już popada.
Aniu
Sama jestem ciekawa co zakwitnie z kupionych róż.
Niektóre róże trzymają się nawet dobrze ale mam też takie, które zżerają zielone gąsienice.
Kupiłam już w casto...e chemię na te robale.
Starym różom podsypałam suszonego oborniku a tegoroczne nie nawożę.
Ale szykuję (na razie zbieram pokrzywy) już z pokrzyw wywar.
Annes 77
Dziś byłam w Auch..n i też były powojniki (ok. 14zł) m. in Justa, Kardynał Wyszyński, Asao i inne.
Mnie zaciekawił Asao ale stwierdziłam, że na razie wystarczy zakupów.
W Obi też wiele mi nieznanych a ciekawych odmian było.
Co do magnolii to kupiłam nowe sadzoneczki w biedrze, 2 gwiaździste białe, Jane i soulange.
Ta ostatnia nie wiem czy odbije po przymrozkach, jedna gwiaździsta też zmarzła ale już puszcza zielone listeczka.
Halszko
Tak, tak z guuumy , chciałabym taki mieć.
Ostatecznie będzie dżungla , mniej będzie trawy do koszenia.
Kącik wypoczynkowy wskazany, gdyż jak się człowiek narobi to przynajmniej odpocznie i stwierdzi, że ciąg dalszy nastąpi (oczywiście pracy)
Zamawiam na górze duuuuuuuuuuuużo deszczu dla tych, którzy mają suszę (również dla mnie).
Mam nadzieję, że dostarczą na czas .
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewo, do mnie już dotarł , dziękuję. Przydał się bardzo, szkoda, że jeszcze dzisiaj nie pada, niestety wiatr wszystkie chmury skutecznie przegania.
Masz rację ogrody mamy nie z gumy, ale zawsze jakimś cudem wszystko upychamy, taki cud ogrodnika
U Ciebie tulipanowy szał, pięknie kwitną, moje ciągle coś wyżera, w zeszłym roku myślałam, że się już pozbyłam i posadziłam tulipany bez pojemniczków. Tym sposobem straciłam wiele cebulek
Masz rację ogrody mamy nie z gumy, ale zawsze jakimś cudem wszystko upychamy, taki cud ogrodnika
U Ciebie tulipanowy szał, pięknie kwitną, moje ciągle coś wyżera, w zeszłym roku myślałam, że się już pozbyłam i posadziłam tulipany bez pojemniczków. Tym sposobem straciłam wiele cebulek
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Masz dużo powojników i co ważne zaczynają kwitnąć.U mnie jeszcze daleko do kwitnienia.Aktualnie pada deszcz,więc z działki nici.
Miłego dnia.
Miłego dnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16479
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ho, ho, ho! Ewuniu, Ty nie tylko róże kolekcjonujesz namiętnie, ale jeszcze bardziej powiększasz kolekcję powojników! A co jeden to ciekawszy; wszystkie śliczności.
Oj, będzie się działo, gdy wszystkie podrosną i zakwitną
Miłej, spokojnej niedzieli, Ewuniu.
Oj, będzie się działo, gdy wszystkie podrosną i zakwitną
Miłej, spokojnej niedzieli, Ewuniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11246
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Podziwiam ilość wspaniale zapowiadających się clematisów u mnie drugi rok z rzędu chorują i nie wykształcają się pąki Magnolii ,lilaków też sporo będziesz miała Miłej niedzieli Ewciu!
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1724
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Dziś po nocnym dyżurze przespałam się bo wieczorem znów nocny dyżur się szykuje.
Ale oczywiście nie omieszkałam przejść się po ogrodzie.
Oprócz dodatkowych kwiatków Miss Bateman zauważyłam, że jesienny zeszłoroczniak Kakio Pink Champagne rozwija swój pierwszy kwiatek.
Miss Bateman
Tu Kakio Pink Champagne.
Oprócz tego na tegorocznym niedawno kupionym powojniku Carnaby jest już mały pączek kwiatowy,
mam nadzieję, że będzie mi dane zobaczyć jego kwiatuszek.
Od wczoraj wiało, grzmiało i ciemno się robiło ale deszczu spadło może 4 krople.
Teraz u mnie słońce i wiatr, i ani grama deszczu, którego od paru dni zapowiadają w pogodzie.
Daysy
Dobrze, że do Ciebie dotarł oczekiwany deszcz.
Tulipany część mam dołowanych w donicach a część w gruncie.
Te w gruncie mają więcej miejsca na rozrastanie się a te w doniczkach mają trochę ciasno.
Może w tym roku je wyciągnę i wysuszę cebule.
U mnie na razie dużo cebul nie zginęło choć parę sztuk przy przekopaniu miało jakieś białe robale,
które w większej połowie zjadły cebulę i te chyba są już do wyrzucenia.
Ale na jesiennej wyprzedaży w biedrze czasem trochę dokupię.
Danusiu
Ja trochę zazdroszczę Ci tego deszczu bo u mnie jest go (a w zasadzie nie ma) jak na lekarstwo.
Ciekawa jestem kwitnień, szczególnie tych klematisów, które jeszcze u mnie nie pokazały kwiatków.
No i oczywiście nowych nabytków różanych.
Lucynko
To są właśnie efekty przebywania i wpatrywania się na roślinki na tutejszym forum.
Za każdym razem co tu wchodzę potem przybywa roślinek do ogrodu.
Muszę chyba teraz skupić się na podporach i kratkach do nich.
Tymczasowo robię im zielone, siatkowe prowizorki.
Maryniu
U mnie w zeszłym roku też młode nie miały pączków.
Przez zimę trochę dokształciłam się na tutejszym forum i w tym roku po ścięciu podsypałam je granulowanym obornikiem,
pokruszonymi skorupkami z jajek, podsypałam proszkiem z nadmanganianem potasu i czekam.
No i czasem gadam do nich.
Lilaki mam 4 ale jeden Ludwik Spaeth to jest jeszcze maleńki patyczek ok. 20 cm ale zimę przeżył.
Pozdrawiam wszystkich, życzę miłej kończącej się niedługo niedzieli i spokojnego nowego tygodnia.
Dziś po nocnym dyżurze przespałam się bo wieczorem znów nocny dyżur się szykuje.
Ale oczywiście nie omieszkałam przejść się po ogrodzie.
Oprócz dodatkowych kwiatków Miss Bateman zauważyłam, że jesienny zeszłoroczniak Kakio Pink Champagne rozwija swój pierwszy kwiatek.
Miss Bateman
Tu Kakio Pink Champagne.
Oprócz tego na tegorocznym niedawno kupionym powojniku Carnaby jest już mały pączek kwiatowy,
mam nadzieję, że będzie mi dane zobaczyć jego kwiatuszek.
Od wczoraj wiało, grzmiało i ciemno się robiło ale deszczu spadło może 4 krople.
Teraz u mnie słońce i wiatr, i ani grama deszczu, którego od paru dni zapowiadają w pogodzie.
Daysy
Dobrze, że do Ciebie dotarł oczekiwany deszcz.
Tulipany część mam dołowanych w donicach a część w gruncie.
Te w gruncie mają więcej miejsca na rozrastanie się a te w doniczkach mają trochę ciasno.
Może w tym roku je wyciągnę i wysuszę cebule.
U mnie na razie dużo cebul nie zginęło choć parę sztuk przy przekopaniu miało jakieś białe robale,
które w większej połowie zjadły cebulę i te chyba są już do wyrzucenia.
Ale na jesiennej wyprzedaży w biedrze czasem trochę dokupię.
Danusiu
Ja trochę zazdroszczę Ci tego deszczu bo u mnie jest go (a w zasadzie nie ma) jak na lekarstwo.
Ciekawa jestem kwitnień, szczególnie tych klematisów, które jeszcze u mnie nie pokazały kwiatków.
No i oczywiście nowych nabytków różanych.
Lucynko
To są właśnie efekty przebywania i wpatrywania się na roślinki na tutejszym forum.
Za każdym razem co tu wchodzę potem przybywa roślinek do ogrodu.
Muszę chyba teraz skupić się na podporach i kratkach do nich.
Tymczasowo robię im zielone, siatkowe prowizorki.
Maryniu
U mnie w zeszłym roku też młode nie miały pączków.
Przez zimę trochę dokształciłam się na tutejszym forum i w tym roku po ścięciu podsypałam je granulowanym obornikiem,
pokruszonymi skorupkami z jajek, podsypałam proszkiem z nadmanganianem potasu i czekam.
No i czasem gadam do nich.
Lilaki mam 4 ale jeden Ludwik Spaeth to jest jeszcze maleńki patyczek ok. 20 cm ale zimę przeżył.
Pozdrawiam wszystkich, życzę miłej kończącej się niedługo niedzieli i spokojnego nowego tygodnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16479
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, podziwiam wszystkich, którzy z taką pieczołowitością podpisują swoje roślinki nazwami odmianowymi. Za to podziwiam również Ciebie.
Mnie brakuje cierpliwości i nawet jeśli sobie w kajeciku zapiszę, to później i tak nie umiem dopasować nazwy odmianowej do konkretnej roślinki.
Masz świętą rację, że odwiedzanie zaprzyjaźnionych wątków na forum daje asumpt do powiększania kolekcji zgromadzonych na rabatach roślin. Kuszą te cudeńka i kuszą nawet wówczas, gdy rabaty pękają w szwach. Mam tak samo i choć ciągle sobie obiecuję, że już ani jednej rośliny nie dokooptuję, to wytrzymuję w postanowieniu do momentu spotkania czegoś ciekawego na stoisku ogrodniczym.
Śliczny jest ten bielutki powojnik! No i słodko mi lilakami zapachniało.
Dobrego tygodnia, Ewuś, z nocnym deszczykiem.
Mnie brakuje cierpliwości i nawet jeśli sobie w kajeciku zapiszę, to później i tak nie umiem dopasować nazwy odmianowej do konkretnej roślinki.
Masz świętą rację, że odwiedzanie zaprzyjaźnionych wątków na forum daje asumpt do powiększania kolekcji zgromadzonych na rabatach roślin. Kuszą te cudeńka i kuszą nawet wówczas, gdy rabaty pękają w szwach. Mam tak samo i choć ciągle sobie obiecuję, że już ani jednej rośliny nie dokooptuję, to wytrzymuję w postanowieniu do momentu spotkania czegoś ciekawego na stoisku ogrodniczym.
Śliczny jest ten bielutki powojnik! No i słodko mi lilakami zapachniało.
Dobrego tygodnia, Ewuś, z nocnym deszczykiem.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, powojniki szaleją zwłaszcza Miss Bateman , a jaki jest ten kupiony w B. pod nazwą Guernsey Cream? Ma pączki?
Lilaki masz piękne, choć jeszcze młode. Ja mam tylko Sensation, ale wolno rośnie. Mam go ponad 5 lat a jest niewiele większy ode mnie. Ale może to i dobrze, bo kwiaty mam na wysokości wzroku
Miłego dnia i wreszcie porządnego deszczu, bo u Ciebie też go pewnie nie było tak jak u mnie
Lilaki masz piękne, choć jeszcze młode. Ja mam tylko Sensation, ale wolno rośnie. Mam go ponad 5 lat a jest niewiele większy ode mnie. Ale może to i dobrze, bo kwiaty mam na wysokości wzroku
Miłego dnia i wreszcie porządnego deszczu, bo u Ciebie też go pewnie nie było tak jak u mnie
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3650
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewcia odmian tulipanów sporo zgromadziłaś. Podziwiam magnolie, bzy przydałoby się posadzić tylko gdzie? Dużo sił w nowym sezonie