Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Masz tyle tych zakątków,że nie można się połapać.Plany pergoli fachowe
Piękne są napartsnice, my mamy na wiejskiej działce i właśnie z tym mi się kojarzą - z wiejską sielską atmosferą.
Jednak trochę się ich boję ze względu na ich trujące właściwości.
Piękne są napartsnice, my mamy na wiejskiej działce i właśnie z tym mi się kojarzą - z wiejską sielską atmosferą.
Jednak trochę się ich boję ze względu na ich trujące właściwości.
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Ja tak Cisa się obawiam ale synkowi tłumacze że są to owoce dla ptaków i póki co rozumie.
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Co z tym zamykaniem forum.... nic nie znalazłam i nie bardzo rozumiem..... co komu przeszkadza.
A tymczasem znowu kolejne plany.... tunel siatkowy na borówki amerykańskie, nie mogę zdążyć ze zjedzeniem borówek przed ptakami
Czy jagoda kamczacka również jest tak chętnie zjadana?? Również ją mam i nie widzę aż takiego zainteresowania ze strony ptaków. Jest równie pyszna i chyba mniej wymagająca.
W poprzednim sezonie "zainwestowałam" w poziomki. Rewelacyjny pomysł dla działek z dziećmi, miło patrzeć jak się szkraby zajadają, a przy tym są mało wymagającymi roślinami.
Wczoraj w ramach dalszego zasiewania hobbystycznego nasionka miłości do roślin moje dziecko wysiało fasolkę na bandaż zamocowany na słoiku. Teraz prowadzimy obserwacje
A tymczasem znowu kolejne plany.... tunel siatkowy na borówki amerykańskie, nie mogę zdążyć ze zjedzeniem borówek przed ptakami
Czy jagoda kamczacka również jest tak chętnie zjadana?? Również ją mam i nie widzę aż takiego zainteresowania ze strony ptaków. Jest równie pyszna i chyba mniej wymagająca.
W poprzednim sezonie "zainwestowałam" w poziomki. Rewelacyjny pomysł dla działek z dziećmi, miło patrzeć jak się szkraby zajadają, a przy tym są mało wymagającymi roślinami.
Wczoraj w ramach dalszego zasiewania hobbystycznego nasionka miłości do roślin moje dziecko wysiało fasolkę na bandaż zamocowany na słoiku. Teraz prowadzimy obserwacje
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Nasionka przyszły, teraz czas na kolejne zakupy. Czekam jak Marek Podstolec wystawi roślinki na portalu.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Kamczatka też ale jakoś mniej niż amerykańska. U nas jest i ta i tą. Kamczatkę mamy w mieście bez osłon i nie ma tragedii, za to na wsi mamy amerykańskie we wolierze i ptaki są gotowe poświęcić życie za nie. Pilnuje pies i 2 koty A i tak co chwila ratujemy jakiegoś ptaka.
Poziomki, maliny i inne owoce są przy dzieciach takim must have.
U nas fasolką się znudziła. Mamy za to boby. No i młoda sieje nasiona z karmy dla ptaków. Muszę powiedzieć, że ciekawe wychodzą rośliny.
Poziomki, maliny i inne owoce są przy dzieciach takim must have.
U nas fasolką się znudziła. Mamy za to boby. No i młoda sieje nasiona z karmy dla ptaków. Muszę powiedzieć, że ciekawe wychodzą rośliny.
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Nasionka przyszły, teraz czas na wysiewanie na parapetach. Dawno juz tego nie robiłam, bo przez dłuższy czas mieszkałam w kawalerce to i okien mniej.
Majeczko z nasionami z karm ptaków trzeba uważać ponieważ niektóre mogą być zaskakujące, i ryzykowne.
Majeczko z nasionami z karm ptaków trzeba uważać ponieważ niektóre mogą być zaskakujące, i ryzykowne.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Ale Ci zazdroszczę że masz już nasionka
Ja dalej czekam. Mam wszystko na papierze, za to fizycznie jeszcze nie.
Co znaczy ryzykowne? Fakt faktem wyrastają r?żne maczki i konopie ale młoda gł?wnie sieję groszki, więc to chyba nie groźne. Ponadto i tak je w pewnym momencie kasujemy, bo to nawet nie termin na roślinki i bez światła wyglądają kiepsko.
Ja dalej czekam. Mam wszystko na papierze, za to fizycznie jeszcze nie.
Co znaczy ryzykowne? Fakt faktem wyrastają r?żne maczki i konopie ale młoda gł?wnie sieję groszki, więc to chyba nie groźne. Ponadto i tak je w pewnym momencie kasujemy, bo to nawet nie termin na roślinki i bez światła wyglądają kiepsko.
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Przynajmniej masz spisane i zaplanowane a to podziwiam, a ja idę na żywioł i potem nawet nie wiem gdzie posiać i czy w ogóle mi to urośnie.
Co do nasion to faktycznie masz rację, ja zwykle jestem przesadnym panikarzem.
Co do nasion to faktycznie masz rację, ja zwykle jestem przesadnym panikarzem.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Ale napisz o co chodziło z niebezpiecznymi , bo mnie zaciekawilas.
Przy małym dziecku ostrożność jest jak najbardziej dobrą cechą. Moja młoda na szczęście już po etapie wszystkiego do buzi, ale są np rośliny kt?re mają r?żne drażniąca właściwości np naparstnica. Przez pewien czas się jej bałam,.Ale potem stwierdziłam że jakby tak chcieć uniknąć wszystkiego to by się trzeba było w szklaną kopułę oprawić.
Przy małym dziecku ostrożność jest jak najbardziej dobrą cechą. Moja młoda na szczęście już po etapie wszystkiego do buzi, ale są np rośliny kt?re mają r?żne drażniąca właściwości np naparstnica. Przez pewien czas się jej bałam,.Ale potem stwierdziłam że jakby tak chcieć uniknąć wszystkiego to by się trzeba było w szklaną kopułę oprawić.
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Raczej chodzi mi o to że nie znamy dokładnie mieszanki, lub mieszanka może być zanieczyszczona nasionami nie do uprawy na naszym terenie.
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Dziś postanowiłam że koniecznie muszę zrobić inwentaryzację działki, bardzo kiepsko się planuje nie mając wszystkiego pomierzonego, chodzi mi tu bardziej o małą architekturę niż rośliny. no może Jakieś stałe nie do ruszenia opłaca się pozaznaczać np. drzewa czy krzewy, ale bylin czy jednorocznych to nie bardzo. Lubię poprzesadzać rośliny to nie miałoby to najmniejszego sensu.
Macie takie szkice zrobione?
Może ktoś mi coś doradzi co warto lub nie.
Macie takie szkice zrobione?
Może ktoś mi coś doradzi co warto lub nie.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Mój kawałek ziemi - działeczka ROD
Ja bym nie miała? Jasne,że mam. Mój zeszyt na pierwszej stronie ma mapkę działki i z tym się liczę zawsze przy planowaniu. Pomierzone też mam, wtedy łatwiej zaplanować ile roślin wejdzie na dany kawałek. Choć u mnie i tak zawsze wchodzi więcej