Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Pięknie się wybarwiła kapusta ,dużo fioletu.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42085
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko Ascetyczna dekoracja z tymiankiem z nasionek , że buzi dać ;:196
Jaka śliczna ta pierwsza chryzantemka ..jak Ci się kiedyś rozrośnie to będę się uśmiechać ;:180
Ja zdążyłam obsypać ziemią prawie 80 róż, a roboczo współpracowały ze mną krety, nornice i cały podziemny świat :D Dzisiaj jeszcze uzupełniałam zrębkami i kartonami wrażliwce okrywając, bo na jutro 12 st wróżą ;:oj
Dostałam też dzisiaj od naszego pana co robił różniste prace 3 wory gołębnika, bo tak zachwalał że poprosiłam :D Jak minie najbliższy mróz to rozrzucę w skrzyniach i trochę zostawię, bo koło domu ustawię jedną skrzynię na podręczne zioła i cebulki...ale to już wiosną :D
Kapucha i u mnie trzyma się nieźle, ale powoli eliminuję bo kurecki są zainteresowane ;:215
Trzymajcie się cieplunio ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7871
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jadziu
Chcesz kawałek staruszki :?:
U mnie z sadzonkowaniem nietęgo jakoś, mogę troszkę uszczknąć.
Widzę ,że chryzantemy bardzo fajnie reagują na przesadzenie i świeżą ziemię. :D
Wczoraj w dzień trochę ''cieplej'' - na tyle ,że drzwi od auta odmarzły :lol: i mogłam po korę pojechać.

Geniu
Kapustki w tym roku same niewielkie mieli w sprzedaży.
Ponieważ jest sucho ładnie się trzymają.
Najfajniejsza jest w kompozycji z fiołkami rogatymi. :D

Marysiu
Będę pamiętać o staruszce :D
Nawóz gołębi jest dobry ,ale lepiej go pod korzeniowe warzywa - marchewkę , pietruszkę nie używać bo mogą robaczywieć.
U nas z 10 róż dopiero obsypanych i to nisko bo ziemia nie zamarznięta.
A są jeszcze budleje, wiciokrzewy, hibiskus ,hortensja .
Czytałam porady P.Czuksanowa dotyczące aplikowania kompostu i obornika i ponoć lepiej właśnie teraz już rozsypać ,bo na wiosnę mikroorgranizmy mogą nie zdążyć przetworzyć ich do formy przyswajalnej dla roślinek.
Łatwo powiedzieć :roll: Kto się wyrobi ten będzie do przodu :oops:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42085
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko to dobrze sobie wykombinowałam ;:333 Idzie ocieplenie w przyszłym tygodniu to pomalutku będę kopczyki obsypywać kurzeńcem pozimowym. Wiciokrzewów, hortensji, hibiskusów nie kopczykuję ;:185
Piszesz że ziemia nie zamarznięta, a u mnie nawet kopce kreta przenosiłam w całości jak się dały oderwać od gruntu ;:306
Nawozem gołębim zaraził mnie pan od remontów chwaląc się, że nigdy nie mieli takiej wielkiej marchwi jak po gołębniku...no to ja też spróbuję. Jeden wór rozsypałam w skrzyniach tylko strasznie dużo pierza, bo gołębie pewnie się pierzyły. Najdziwniejsze że worki spędziły na zewnątrz przynajmniej dwie mroźne noce, a w środku było bardzo ciepło ;:oj
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Aguś, ozdoba ascetyczna ;:180
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7871
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Dobrze kombinowałaś ;:108
Z tą marchwią bym ostrożna była jednak.
To nadzieja w moje zamarzłe ;:167 wstąpiła ;:oj O ciepłość chodzi :roll:
Jeden dzień dał temperaturę na plusie , dziś ziemia już ,jak gruda. :?
Zimno - minus 3 wieczorem i wiatr ;:222 W nocy paskudnie musiało być bo chryzantemy zbrązowiały nieco.
Po pół godzinki pracy ręce zgrabiałe nawet w skórzanych rękawicach.
Przepraszam najmocniej, te gówieneczka to świeżutkie były :?: ;:oj
Pióra nawet niektórzy na kompost dają, jak duże to wyciągnąć ,cienkie się rozłożą . :D

Małgosiu
Dziękuję :oops:
Tło stanowi odeskowanie naszego zamku z 6 - ma komnatami :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agniesiu sadzonkowanie to fajna sprawa .Wystarczy uszczknąć kawalątek młodych roślin i wsadzić w glebę finito .One szybko się ukorzeniają bez straty dla mamy. Tak zrobiłam w sezonie z moją Cherrry red i juz w tej chwili kwitnie na korytarzu [to z obawy gdyby starszej sadzonce zechciało sie zmarznąć ] Szkoda by mi było gdybym sie jej pozbyła .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2283
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Fajne chryzantemy! Kolorują ogród nawet w grudniu!
To zdanie pod kapustą ozdobną jest po kaszubsku? :shock:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7871
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jadziu
Masz zielone rączki :D
Pelaśce raz w życiu się udało kiedyś dużo roślin ukorzenić, nawet heliotrop i hortensję :D
No i Twoja jedyna sadzonka szałwii żyje pod butelką :)
Oczywiście mogę spróbować z chryzantemkami :D

Florianie
Obecnie mamy epokę zlodowacenia bez śniegu.
Teraz jest minus 5 stopni a przedwczoraj było -10 w nocy i silny wiatr.
Chryzantemy zbrązowiały, staruszki nie oglądałam bo furtka zamarzła. :roll:
Florku nie to moja autorska gwara :oops: :;230 Po kaszubsku byście nie zrozumieli ;:306

;:3 ;:3 ;:3

Udało się pozyskać trochę stroiszu i poprzykrywać rośliny. :D
Korą nie obsypywałam bo na wietrze bez sensu, ale większość róż już ma kopczyki.
Dziś będę dalej ocieplać.
Jest tak zimno ,że koleus na stole w kuchni ....zmarzł :roll:
Wszystkie doniczki na parapetach dostały ogacenie ;:306
Wczoraj otulałam dynie,cukinie i kartofle w chlewie, zraz tam przemarznie.
Skąd u licha takie zimno Niebiosa na nas zesłały.

Edit.2 grudnia
Dziś już nieco cieplej.
W nocy zaczął padać deszcz i poleciałam ratować rzeczy powieszone na mróz.
Cieszę się bo parę ostatnich dzionków było nieznośnie mroźnych i nie dało się pracować za długo na dworze.
Najlepszy sposób na przywołanie ocieplenia i deszczu to powyciągać absolutnie wszystkie ocieplacze
i wystylizować ogródek na dziadowską modłę ;:306 :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42085
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko!
Tak guano było świeżutkie dlatego rozsypałam ...no rozłożyłam na wierzchu i niech odparuje. Dobrze posłucham i marchewki nie posieję...zresztą u mnie z marchewką kiepsko wychodzi, ale może seler będzie większy niż piąstka :;230 Buraki chyba też nie lubią świeżo po oborniku...raz tak miałam! ale kapustne powinny być zadowolone.
Parę dni mrozu dało w kość mnie i ogrodowi. Biedny drób dostawał jeść i pić w kurniku...rozlały wodę i czekam aż wyschnie. Kiepsko z zielonką, bo wszystko zmarznięte a ziemia jak beton. Dzisiaj temperatury rankiem -4 a w dzień w cieniu +4...normalnie upał :D
Wszystkie kwiatki w ogrodzie zszarzały i zbrązowiały dlatego nie będziemy już wypatrywać kolorków ;:185
Dobrze że zdążyłaś różyczki zabezpieczyć i plony w chlewie okryć, bo wszystkiego szkoda ;:168
Ogródek na dziadowską modłę...co to będzie jak Jagi to przeczyta :oops:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7871
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Marchew też nie lubi za dużo obornika bo się rozwidla. U mnie to miało - ma miejsce, ziemia za żyzna.
Seler się ucieszy, tylko żeby się zdążyło rozłożyć, może przykryć :?:
Mnie osobiście mróz pokonał i czuję się ,jak łagrownica.
Ręce czerwone i spierzchnięte.
Na dodatek mój Chłop bierze antybiotyk na nerki i zły, tzn. drażliwy jest :roll:
Parę lat temu straciłam przez podobną aurę mnóstwo roślin i teraz jestem przewrażliwiona.
Chyba Jagódka się nie będzie nabijać, przecież ja też lubię ,jak aligancko jest :D
No właśnie poszłam do ogródka wczoraj z aparatem i stwierdziłam z żalem ,że nie ma co focić :cry:
Chyba pora wianki i jakieś dekoracje ludowe sklecić. ;:224
U nas też jest '' ciepło'' ,ostatnia okazja na pochowanie wszytkiego i ewentualne wkopanie. ;:108
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

U nas podlewa z nieba z czego sie cieszę chociaż przed następnymi mrozami trochę się napiją te nasze roślinki. U mnie tez za bardzo nie ma co focić ,ale jedna chryzantema przy ścianie dalej dobrze sobie radzi po mimo ,że były mrozy.No cóż Agusiu sezon skończył się nadspodziewanie szybko, teraz trzeba pomyśleć o świętach
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42085
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko i u mnie nic do obiektywu się nie pcha...ani kwiatka, ani słonka :wink:
Ważne żeby Z. do antybiotyku brał suplement, bo ja mam przykre konsekwencje zbyt krótkiego zażywania probiotyku...szybko przeszło i zapomniało się, ale organizm nie zapomina ;:124
Łagrownico, a rękawice Ci schowali? a kremy to od czego :D Oj dbaj o łapki, bo może jeszcze do czegoś innego służyć będą...ja ciągle nie tracę nadziei ;:168
Kleć ozdoby i wklejaj ;:180 ;:168
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”