Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witajcie ;:3
Kurcze odpisałam Wam dawno i wcieło. ;:oj

Daysy
U nas jesień zawsze barwna jest.
50 odmian astrów i sporo chryzantem robi swoje. :D
Leonek niestety już urósł ,na dodatek wyszwarcował się w sadzy i jest cały bury.
Białych części brak :;230
Ale łapie myszy elegancko ,taki maluch :!:
Miodek słabo w tym roku ,pszczoły nędznie się rozwijały , wiosna zimna a jak przyszła pora na lipę to padało. ;:131

Marysiu
Zdążą ;:168
Niestety w tym roku straszą szybkimi przymrozkami.
Coś takiego jest w powietrzu ,że czuje się jesień.
W kalendarzu biodynamicznym pogoda na październik lepiej się zapowiada niż na wrzesień.
Stefan ma robić dach ,sąsiedzi dalsi też coś remontują a u nas większość okien i drzwi do podmalowania i połowa dachu plus ściana od drewutni do zrobienia :shock:
Więc musi jeszcze ładnie być :!:
Cały czas kombinuję jeszcze z przetworami ,robiłam dżem z aronii i gruszek ,przede mną nalewki różne jeszcze i sok z czarnego bzu.
Sporo ziół nasuszyłam.
W warzywniku jeszcze nic nie wykopywałam na zimę , a niedobrze bo cebula np. powinna już być schowana.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ja liczę też bardzo na ciepłą i długą jesień bo moje arbuzy dopiero dojrzewaja a bakłażany i papryki rosną; nam skradziono cały czerwec więc jesteśmy miesiąc do tyłu. Ale narobiłaś pysznych zapasów; ja niestety nie robie takich z cukrem; najwyżej przecier pomidorowy i kiszę ogórki ale w tym roku była z nimi katastrofa :oops: W ogóle nie chcą mi kwitnąć kosmosy różowe... stoja takie bez pąków....dziwadła ;:306 A u ciebie?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko ;:196 chcialabym Cię pocieszyć bo moje kości nie czują nadchodzącej jesieni :;230
Dzis było szczególnie,ciepło i bardzo wysoka wilgotnoć, normalnie czułam się jak w kraju śródziemnomorskim.
Nawet teraz,po wichurze jaka przeszła nad miastem nadal jest ciepło choć pada deszcz.
Pamiętam przyslowie którym posługiwala się moja babcia : "Od św. Anki ( 26 lipca) zimne wieczory i poranki"
i ktore rzeczywiście zawsze się sprawdzało. W sierpniu wieczorem należało okryć się szalem ,kocem czy ubrać bluzę jeśli chcialo się dlużej posiedzieć na powietrzu.
W tym roku jest nadzwyczajnie ciepło przez cały czas, a przecież ten "magiczny dzień" minął już bardzo dawno.
Ja chcę ciepłej jesieni,najlepiej złotej,polskiej jesieni.
Może się da? Może nie sprawdzą się przepowiednie o mroźnej jesieni?
Ule z jeżówkami czy jeżówki z ulami to bardzo sielskie zdjęcie. Piękne. ;:138
Humory naszych mężczyzn trzeba 'przeboleć' :wink:
Ja się już przyzwyczaiłam, myślę wtedy o sobie...
moim sposobem i lekarstwem jest wyjście do ogrodu.
Tu odpoczywam od wszystkich trosk problemów.
Życzę Ci ciepłej jesieni i dobrego zdrowia :D ;:196
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ale żarówiaste te Twoje płomyki! I faktycznie - uwielbiają wilgoć. Na szczęście u mnie w tym roku jest jej pod dostatkiem. Tak mokry rok ostatnio pamiętam 10-11 lat temu. Czytałem, że u Ciebie w sierpniu koszmarna susza, to u nas patrzyliśmy na to inaczej - odpoczynek od ciągłych opadów. Oprócz doniczek w tym roku ani razu nie podlewałem! A i doniczki często mają podstawki pełne deszczu więc nie trzeba ich podlewać.
Ja też nie znam węgierskiego ale znam słynnego kompozytora, który nazywał się Bela Bartok więc wiedziałem, że to imię węgierskie. A Bela Lugosi jako słynny aktor wbił mi się w pamięć, jak zobaczyłem jego gwiazdę w "Alei Gwiazd" w Hollywood.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko moja cebula pożal się Boże, posadziłam dwie dymki żółtą (chyba Wolską) i białą. Biała nawet nawet a żółta do niczego, ale jako dymka była w porządku. U mnie już w skrzyniach odplewione i posiany zielony nawóz, została tylko marchewka i resztka fasolki.
Z tego co pamiętam u Ciebie zbiory całoroczne więc nie martw się warzywkami tylko dachem i oknami przed zimą.
Za oknem najpierw wiało, teraz podlewa, to dobrze bo borówki zakwasiłam i wyściółkowałam ;:333 Jak widzisz u mnie jesiennie.
Nie robię dużo przetworów, bo piwniczka pełna :D
Zobaczymy co się sprawdzi z kalendarza ;:224
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Pięknie wyszła na zdjęciu różowa suchołuska z jasnym pajączkiem ;:333
Nie mam suchołusek, mam zatrwiany corocznie, ale one jednoroczne. A suchołuskę też siejesz co roku ?
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Mi się też do przymrozków nie pali, oj nie.
Długa, chłodna wiosna przytrzymała wegetację, więc teraz wciąż i nadal trwa pełnia sezonu.
Niedawno zaczęły się fasolka szparagowa i ogórki, więc przydałoby się jeszcze trochę ciepła.
Moim zdaniem do końca września raczej przymrozków nie będzie, ale pierwsza dekada października z całą pewnością przyniesie pierwsze nocne spadki temperatury.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Leonek podobny do mojego Kajtka i też żadnej muszce czy komarowi nie przepuści .Ojjjj gdyby biegał na dworze to też by nie podarował żadnej myszy .Jednak wolę dmuchać na zimne żeby mi i tego kota nie otruli patologiczni sąsiedzi jak poprzedniego.Tegoroczny sezon jakby go nie było ,nawet dalie mi nie zakwitły, a ślimory nie dają za wygraną.Nawet na chodnikach sie panoszą że trzeba iść slalomem żeby sie nie pośliznąć na nich .Nie wiem co to za rok ,jak dla mnie mógłby już przyjść mróz i skończyłby się sezon tak mam go dosyć.Nawet niechętnie już zaglądam do ogródka trawsko wszędzie ścieżki zarośnięte jeszcze tak nie miałam jak długo mam ogródek, a jest to już sporo lat.Jedynie floksy kwitną na potęgę i rozsiały się po całym ogródku .U Ciebie Agusiu wesoło, kwiaty cieszą, warzywa również, ja nawet pomidora nie skosztowałam ;:222 Jedynie parę ogórków uchroniłam przed tymi bestiami .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Kochani
Napisałam do Was ciesząc się z tylu miłych postów i mi wcięło. :oops:
Jestem zła.
Dziękuję Wam Kochani za miłe słowa i odwiedziny. ;:196
Zwłaszcza Krysi - karo
U nas jest ostry klimat i lato skończyło się w sierpniu.
W domu trzeba palić bo zimno i wieje.
W ogrodzie cały czas mnóstwo pracy ,teraz pora sprzątać warzywa.
Powinno się już sadzić narcyzy i hiacynty ,krokusy ,ale warzywka ważniejsze.
Astry jakoś się spóźniają tego roku i obecnie po za nielicznymi georginiami i mieczykami mało co kwitnie.
Ale spróbuję kwietne fotki dla Was wyczarować ;:3 :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Rób zawsze back copy bo to znikanie w kosmos to ;:145 u mnie kwitna jeszcze róże,floksy,tytoń i mimoza oraz troszke kosmos czekoladowy i różowy ale deszcze je troche poniszczyły
Warzywa dopiero rosną i ne ma co sprzątac oprócz fasolki fioletowej. Cebulek też jeszcze nie sadze, są w lodówce, wsadze je w styczniu do doniczek. Posiałam bratki ale nic mi nie wzeszło :(
Wieczorem też mamy zimno i snuje sie mgła, po deszczach. Fajnie że jest słonecznie i ciepło bo arbuzy,papryki i dynie potrzebuja ; ale pewnie papryki znowu wylądują w donicach w domu jak znam życie.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Igo
Może Opatrzność pozwoli i jeszcze warzywka nam urosną. :)
Z ogórkami jeszcze takiej biedy nie miałam.
Z 5 - ciu krzaków ogórków potrafiłam zrobić tyle słoików ,że dwie komory w kredensie pełne.
W tym roku po dwa kiszonych i konserwowych :oops:
Pomidory zaczęły nam chorować ,choć i tak się dziwię ,że przetrwały tę wilgoć.
Fasolka fioletowa niska uratowała moje zbiory fasoli bo z tycznej tylko dwie mi wyrosły ;:218
Kosmosy jakoś źle znoszą deszcze i szybko przekwitają.
Muszę wymyślić jakąś sałatkę do słoików z cukinii ,papryki i zielonych pomidorków.

Krysiu
Bardzo pocieszające co piszesz ,dziękuję ;:196
U nas zupełnie inny klimat.
Całe lato chodziłam w nie bójmy się tego słowa - w rajstopach pod spodniami :oops: :;230
Tylko trzy tygodnie bez, raz założyłam krótkie spodnie.
Wieczory ciepłe można było na palcach jednej łapki policzyć :|
Oj ja też uciekam do ogrodu ,jak się da. No i do Was na Forum.
Ile to razy Ukochane Forum wyciągnęło mnie z potężnego doła ;:108
Dziękuję ,mam nadzieję ,ze Twoja prognoza się spełni. ;:196 ;:3

Florianie
Zdjęcia z komórki dobrze oddają kolory 8-)
Floksy bardzo obrywają w tym roku.
Jeszcze dzielnie kwitną w cieniu pod orzechem i na białej rabacie.
Tak w sierpniu spaliło zgodnie z ludowym powiedzeniem o mokrym i ciepłym styczniu.
Ziemia popękała ,jak w Australii.
Ja nie nadążałam ostatnio z wylewaniem wody z podstawek ,niektóre są za wielkie ,żeby podnieść.
Ale ,jak toś jest walnięty i ma 100 - 150 doniczek z roślinami to nie powinien się skarżyć :lol:

Marysiu
Bardzo lubię białą cebulkę ,ale mi się nie udawała = szybko psuła się.
Wolska najlepsza. W tym i poprzednim roku bardzo słabo z cebulą u nas.
Czerwona to już zupełna klapa.
My jemy dużo tego warzywa a tu dwa marne koszunie będą.
Mam sporo korzeniowych w tym roku i powinnam zacząć wybierać bo mogą zgnić przy tych opadach.
Część warzywnika mi podmaka za bardzo.

Małgosiu
Suszki sieję co roku.
W tym roku udały się te egzemplarze ,które szybko rozsadziłam i do warzywnika posadziłam - tam super ziemia.
Część jest w doniczkach.
Zatrwiany też mam co roku ,ale w tym nic nie wykiełkowało z rozsady.

Madziu
Dokładnie tak ,jak piszesz. :)
Chcemy więcej ogórków i fasolki.
Nie dawno dopiero selery liściowe i część korzeniowych wsadziłam.
Jeszcze jarmuż mam w donicy nieposadzony.
A dziś sporo ślimaczków nazbierałam ,dlatego o takiej fajnej godzinie piszę :lol:

Jadziu
Przykro mi ,że masz takich sąsiadów. :evil:
U nas wymarli. A w Sopocie sporo takich ludzi mieszka ,na szczęście nie w sąsiedztwie.
Kotek Leonek jest wszędzie.
Nie nadążam za jego szybkością.
Na szczęście potrafi spać w dzień i jest trochę spokoju.
Dziś załadował się na miejsce kierowcy ,jak poszłam bramę otworzyć. :;230
Oj nie łatwy ten sezon Bozia dała.
Do kompletu tego wszystkiego co się dzieje. :roll:
Tak , bestie nawet pomidory zielone podgryzają.
Cieszyłam się z okazałej ''Granii'' przy domu.
Coś mi zjadło część wielkiego owocu ,poszedł do leczo a drugi zapakowałam w torebkę foliową z dziurkami i szybciej dojrzał. Ten ,który jest 1,5 m nad ziemią na razie nie ruszony. :)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witajcie
Noce coraz chłodniejsze ,ale polowania na mięczaki trwają.


Obrazek
Te mieczyki kwitną co 2 lata.



Obrazek
Dalie kwitną bardzo skromnie.



Obrazek
Kompozycja w kotle przy stodole.


Obrazek
Zapomniałam ,jak się ten ''ananas'' nazywa.


Obrazek
Wielka donica umieszczona w bardzo starym garze do kiszenia przy domu.


Obrazek
Materiał na kolejną kompozycję - jesienną.


Obrazek
Dalia w donicy przy domu.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko na to czekałam! Kompozycje donicowe artystyczne ;:63 Ta z eukomisem i poniżej na wystawę!
Już teraz rozumiem dlaczego biegasz z doniczkami i masz mnóstwo podlewania :D ale warto dla takich widoków.
Te mieczyki doszły i do mnie ale nie wiem czy się skrzyżowały czy to jakieś inne ale są fioletowe z białym środkiem. W tym roku mam więcej szabelek niż kwiatów. Dalie niektóre dopiero zaczynają, a takie co kwitły obłędnie rok temu w ogóle nie wyszły chyba je coś zjadło albo zgniły. Muszę jednak na przyszłość pędzić w donicach, tak zrobiłam rok temu i miałam ładne dalie.
Ta dalia z ciemnymi listeczkami pasowałaby z kapustką. :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”