Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agusiu z tego co czytam to masz prawdziwy najazd wroga, a do tego musiałaś uciekać z warzywami .Małe zakupy a jaka radocha nam niewiele trzeba do szczęścia .Nasza Amelka mówi ,ze ona jest ogrodniczka a ja się pytam dlaczego tak sądzi .No bo babciu umiem siać no tak to fakt ,ale co będziesz siać??? a ona no marchewkę ,ale przecież to trzeba wysiać, podlewać, nawozu dać a ona No babciu przecież wiem :;230 No i rośnie nam młoda ogrodniczka ona wszystko wie i nie pogadasz :;230 Miłego weekendu ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko super opowieść, uśmiałam się bardzo.
Kot wróci, zobaczysz.
Muszę skrobnąć pw bo się okazało na stypie że mamy wspólnego znajomego (Janka) .
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, ale się uśmiałam bo widziałam w czarno-białej konwencji piękną, kruchą kobietę jadącą łazikiem pod obstrzałem zabłąkanych kul okupantów. W połowie drogi przechwycił Cię przystojny wyzwoliciel i doholował do domu do Z... niosąc wrzos, mrozy o chryzantemkę :D W progu powitał Cię Z. szczęśliwy, że auto całe a u nóg ocierał się Lolek! ;:306
Ja tez kupuję już któreś z kolei pudełko żelowych pychotek i 2 wiaderko różowych smakołyków...a one są i są!
Czy ziemniaczki w gałgankach nie pleśnieją?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witajcie po przerwie 8-)
Dziś trochę słonka i chwilkę bez deszczu. :D
Dostaliśmy od byłych właścicieli siedliska kolejną dostawę pojemników, doniczek itp . z plastyku.
Bardzo się przydają.
Wcześniej dzieliłam się z nimi rozsadą a teraz gruszkami.
Posadziłam dziś trochę cebulek, część właśnie w misy od chryzantem od tych miłych ludzi.
Dziś bardzo było ciepło ;:3 Ale deszcz tradycyjnie zrosił na koniec.

Jadziu
Dokładnie :D Nas ogrodników cieszą nawet małe zakupy. ;:108
Warzywek jeszcze sporo czeka ,wyżej posadzonych.
Przyszedł do mnie krecik ,od razu wkopałam pułapkę - rurkę :wink:
Amelka super. :lol: Ja też uczyłam się od małego ogrodnictwa od Dziadków.
Pieliłam szklarnię i sprzedawałam róże - wtedy mało kto miał takie odmiany i ludzie na wsi przychodzili ,jak ktoś potrzebował.
Dzięki ;:196

Mirko
Przygody były to fakt. :)
Kot dzisiaj przybył i łasił się wyszwarcowany niemożebnie ;:306
Dostał jeść, posiedział w korytarzu. :D
Ucieszyłam się.Z. mniej bo jest zazdrosny
Teraz zachodzę w głowę ,którego Pana Janka bo kandydatów jest co najmniej dwóch, obaj zresztą sympatyczni. :D

Marysiu
Świetna jesteś. Miło ,że mnie tak odbierasz ;:196
Humor się polepsza i podnosi nastrój ,jak się Ciebie czyta :D
Wczoraj wyszykowana na parapetówkę wyglądałam na 35 ,jak powiedział Z.
Standardowo w berecie jadąc autem z marsem na twarzy wielu z rodzaju męskiego bym nie przyciągnęła ;:306
Chociaż kiedyś taki jeden chyba z 10 lat młodszy chciał mnie eskortować kilkadziesiąt km. jak mi się auto zepsuło i potem naprawiło ;:224
Ale ja wolę starszych ;:333
Marysiu bulwy najpierw podsuszam, potem zawijam i zamykam pudła.
Jeszcze mi nie spleśniały. Czasem dzieje się tak bulwami mieczyków, jeśli są źle osuszone, albo pudełka zawilgocone. Wtedy niestety wyrzucam.
W tym roku chyba będzie ciężko bo wszystko przelane.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Aga super ,że kocio wrócił one z reguły wracają chyba ,że ktoś je skrzywdzi. Mój nie jest wypuszczany na dwór bo za płotem bardzo ruchliwa droga na Kołobrzeg więc pewnie już dawno byśmy go odklejali z asfaltu gdyby wychodził.
Ach te nasze facety - zazdrośniki - i dobrze niech są zazdrośni ;:108
U mnie dziś lato nie wiem czy się cieszyć czy martwic , inwazja muszek chyba ziemiórek co dla moich storczyków jest ;:185
Rano było prawie 17 st. teraz błękit nieba jak w lipcu.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko jak to się mówi mam bogatą wyobraźnię ;:306 Dlatego mając prawo jazdy nie jeżdżę samochodem, bo moja wyobraźnia sięga dalej niż wydarzenia. Np. moi sąsiedzi postawili nowe ogrodzenie, a przęsła to kute z żelaza zakończone szpikulcami...a ja sobie wyobrażam np. ich nowego psa (bo jakoś często psy się u nich zmieniają) który przeskakuje przez ogrodzenie i zawisa na tych szpikulcach, albo sąsiadka uciekając z jakiegoś powodu zawisa ;:oj ;:oj Nigdy nie zrobiłabym czegoś podobnego.
Ja też mam ogromną kolekcję plastikowych doniczek i nawet im wiatę zbudowałam ;:306 bo mnie wkurzały plątając się wszędzie.
Pamiętam jak wyglądałaś wyszykowana na bale karnawałowe czy ślub i potwierdzam słowa Z. ;:167
Ja też wolę i zawsze wolałam starszych :oops:
Nie wiem jak mi się przechowają karpy, bo musieliśmy zamurować lufcik i w piwniczce będzie ciepło.
Czekam na cebulki ;:65
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Mirciu
Nasz kot jest wiejski nie domowy i przypętał się od sąsiadów, wiesz których ;:224
Więc wolność musi mieć.
Przychodzi już drugi wieczór na jedzenie i śpi swoim starym miejscu na szafce z butami ,gdzie ma swój sweterek.
Z. nie jest zazdrosny , tylko o kota ;:306
Ojojoj nie dobrze , trzeba koniecznie pałeczki na owady zaaplikować albo jakimś środkiem podlać doniczki.
Szkoda takiej pięknej kolekcji.
U nas też jest ładnie ,ale Armageddon na ulicy potworny :(
Piłują krawężniki i kostki brukowe maszyną spalinową.

Marysiu
Hihi ja mam podobnie, czasem aż za bardzo ;:306
Niektórzy ludzie mają manię zbierania wszystkiego.
Zużywamy mnóstwo pojemników do karmienia pszczół , czasem po dwa na ul.
Do rozsady setki pojemników i doniczek, potem do rozsadzania, do cebulek ...
Pelasia potrafi się wystylizować tak ,żeby z daleka na dziewczynkę wyglądać ;:306
Kiedyś na wycieczce rowerowej jakiś pijak podszedł do mojej Mamy ;:306 [ my z bratem byliśmy prawie dorośli ] i spytał '' Ile masz lat dziewczynko :?: '' Moja Mama ze spokojem odpowiedziała - '' czterdzieści.'' ;:306 To zdarzenie przeszło do rodzinnej legendy :lol:
Trzymam kciuki za przechowanie Twoich karp. ;:196
Może je co jakiś czas powietrzyć i wychłodzić :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ha, ha ,ha! to Agnieszki tak mają! bo mojej 30-letniej córce pani w sklepie kazała pokazać dowód jak kupowała piwo z bratem o 8 lat młodszym....jemu nie kazała ;:306
Już widzę mamę jak z poważną miną odpowiada, a w duchu dusi się ze śmiechu ;:306 ;:306
Wykopałam jeszcze jedną dalię z ciemnymi listeczkami i ziemniaczek zjedzony do cna jak moje selery ;:223
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
U nas kolejny dzień koszmarnych hałasów wszelakich ;:163

Mój Synek ,jak pracował w Żabce sam wyglądając na 16 lat musiał od ludzi żądać dowodów os. :lol:

Nie wiem co te myszowate sobie myślą w tych miniaturowych czaszeczkach :evil:
Chyba napasły się orzechami w zeszłym roku i dla tego populacja się zwiększyła.
U nas nigdy dalii ani selerów nie ruszyły. ;:185
Ale ślimaki zbieram cały czas.


Obrazek
Aster ''Winston Churchill''


Obrazek
Żeniszki.


Obrazek
Nagietki posiane w czerwcu się rozkręcają.


Obrazek
Kosmosik.


Obrazek
Chryzantema botaniczna.


Obrazek
Krokusy jesienne.


Obrazek
Kapustka i chryzantema.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ojjj szarganie nerwów przez robotników jeszcze potrwa oni mają czas na wszystko .Jednak jak potem będzie sie jeździć po takiej drodze ;:333 Fajna kapustka i cudnie kwitnące astry i chryzantemka uwielbiam ją i każdego roku z niecierpliwością czekam na jej kwiaty. Kiedyś miałam jesienne krokusy ,ale mi wybyły ni z tego ni z owego.Oby tylko pogoda się utrzymała to jeszcze nacieszymy się kwiatami chryzantem i astrów.Agusiu dziękuję za życzenia ;:196 miłe to ;:180 po mimo ,że osobiście nie obchodzę imienin tylko urodziny, a to wiąże sie z przypominaniem sobie peselu :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko a moje krokusy jesienne starsze przepadły, ale już kupiłam nowe i jest szansa że zakwitną.
Jak to jest że mimo przymrozków jeszcze tyle kwitnie? pewnie to ogród w doniczkach wędrujących ;:306 Moje żeniszki już tylko wspomnieniem.
Myszowate mają te czaszeczki całkiem pojemne, a instynkt samozachowawczy jest najlepszym rozumkiem :D
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
Przepraszam ,że tak Wam marudzę o tych robotach :oops:
Ale ten kto przeżył to rozumie :)
Nawet gdyby droga była dalej od nas mielibyśmy dość.
A tak mieliśmy ich od początku ciągle pod nosem bo zrobili sobie nieopodal park maszyn.
W gazecie przeczytaliśmy ,że w następnej wsi obok będą też robić drogę ci sami panowie :roll: Ciekawe bo droga była robiona niedawno
Czyli będziemy mieć permanentne rozkopy i hałas do wiosny pewnie bo to na trasie do cywilizacji.
Ale z końcem miesiąca mają już wyp... z naszej wioski i z pod naszych okien bo będę musiała wydobyć rusznicę albo nasłać na nich nasze pszczoły :evil: :twisted:
Kapustka powiem Tobie mnie zaskoczyła bo nigdy mi tak nie urosła.
Myślałam ,że są gatunki mniejsze i większe.
Przesadziłam do doniczki i ładnie się rozwinęła. :D
Krokusy chyba powinno się rozsadzać tak ,jak wiosenne.
Ja tego nie czynię :oops:
Oby Opatrzność dała troszkę słonka jeszcze :D
Chyba większość kobiet ma problem z przypominaniem sobie o peselu. :;230

Marysiu
Gdzie kupiłaś krokusiki :?: Nie łatwo je dostać.
Jasne, kwiatki w doniczkach były schowane podczas mrozu ;:173
Część przykryta i tak np. petunie - moje z nasionek żyją.
Czasem się zastanawiam po co Pan Bóg stworzył myszy :?:
Takie małe ,bezbronne stworki :lol: a tyle ambarasu zadają człowiekom :wink:
Kiedyś ,chyba rok temu Z. miał zacięcie, dostał manii na punkcie łapania ich na łapki.
Normalnie mysi holocaust za przeproszeniem był.
W tym roku tez jest duże zamysienie ;:306 a kotów przez hałasy na drodze mniej.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

A ja myślalam że zazdrosny o Ciebie hihi
Współczuję tych robotników gdyby to było u nas to nie mieliby łatwo S jest delikatnie mówiąc awanturnikiem (w słusznych sprawach no dobra czasem w mniej słusznych też) wyznaje zasadę:jak nie będą się Ciebie bać to się będą z Ciebie śmiać.
Nie narudzusz, wyżalasz się i dobrze.
Tak teraz już wiem jakich masz sąsiadów.
Ja niestety często sobie przypominam mój pesel.
U Ciebie kwitną zimowity? ja już zapomniałam że u mnie kwitły. I mnie kolorowo z racji przebarwiajacych się krzewów.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”