Zielono mi

[romix]

Witam serdecznie w moim wątku .
Jestem na forum od ponad 2 lat i dojrzałem wreszcie (z Waszą pomocą) do założenia własnego wątku.
Interesuje mnie wszystko co "zielone", z lekkim jednak skrzywieniem w kierunku tego co rodzi jadalne owoce.
Kwiaty to domena mojej żony. Ale tylko na podwórku, na parapecie rządzę ja .

Moja przygoda zaczęła się 3 lata temu od posadzenia 6 drzewek.
Przeżyły tylko 2 . Wtedy powiedziałem sobie - k o n i e c .
Ale było już za późno. Choć do działki mam 60 km nałóg z dnia na dzień jest coraz silniejszy.

Na początek trochę kolorków storczyka phalaenopsis.


A rhipsalis pilocarpa zaskoczył mnie mile w tym roku. Zakwitł w styczniu pierwszy raz.

Fiołki afrykańskie dopiero się zbierają do kwitnienia.

[romix]

W ogrodzie jeszcze niedawno było tak:

Owoce jałowca jeszcze zielone:

Ta część jest nieogrodzona więc muszę zabezpieczać przed zającami i sarnami.
Najbardziej smakowały im borówki amerykańskie. Obstawione ciętą tarniną. Pomogło. Zagrożone są też młode porzeczki.
Starszych jakoś nie ruszają więc zostawiłem bez zabezpieczenia.

[beata22]

Oj joj, tyle różności u Ciebie na parapetach i w ogrodzie, aż miło popatrzeć.

[romix]

Witaj Beata. Jesteś moim pierwszym gościem .
Jakoś trzeba to uczcić .
Wracając do parapetów, to najwięcej mam fiołków afrykańskich (saintpaulia).
Co prawda to same tzw. "kundelki", ale ładne. Nowe nabytki jeszcze pokazały swoich kwiatów, także nie wiem w jakich będą kolorach.
Fotki sprzed zimy:

[Ruda2011]

A niech to romix . Wynika z tego, że kiedy przekonywałam Cię do otwarcia wątku - robiłam to w czasie, gdy pracowałeś nad nim .
Powinnam napisać - piękny ogród ... i takie tam, ale napiszę - piękny śnieg masz w ogrodzie, taki biały .....
Natomiast doniczkowe super. Ja od roku staram się pielęgnować storczyki - lubię je.
Naprawdę zakwitł Ci kaktusik koralowy - szacun. Bardzo lubię sukulenty chociaż ich nie hoduję.

[romix]

Mariola, fajnie, że wpadłaś ....
..... na pomysł, żeby mnie utwierdzić w przekonaniu, iż
porządny forumowicz wątek winien mieć. Hough .

Dopiero zaczynam, a zima jak to zima. Ile o śniegu można pisać.
Od połowy lutego, jak będzie na plusie będzie już można coś z drzewkami porobić.

Śnieg biały, bo wioska na końcu świata . Dalej już tylko lasy i lasy i dzicz kudłata . Pyłów i spalin minimum.
Ale grzyby jakie .... Ja tam za bardzo łazić za nimi nie lubię. Za to dla mojej żony, to prawdziwy narkotyk.

[Ruda2011]

Boszszsz Romek, gdzie w naszej zapylonej ojczyźnie są jeszcze takie grzyby
Daaawno już takich i w takiej ilości nie widziałam. Gratulacje dla Emki ( małżonki)

[leszczyna]

...późno już co prawda, ale zapiszę się w nim.....

[Dani40]

Witaj Romku.Ale kolekcje pokazałeś ,już mi się marzy zupka grzybowa.
Fiołeczki piękne.
Pozdrawiam Danuta.

[ra_barbara]

No to ja tez muszę się u Romka wpisać Trochę po sasiedzku, chyba

[romix]

Krysia, Danusia, Basia, witajcie w moim wątku .
Mariola, jak żona usłyszała ode mnie, że jest Emką, o mało ze śmiechu nie pękła .
Ale się przyjęło. Ma na imię Lila i tak naprawdę to Ona jest mistrzem (z uprawnieniami) grzebania w ziemi. Ja się dopiero uczę.
I bliżej mi do komputera .
Chociaż czytając wczoraj u Basi o prazokach, Emka ( ) coś łyknęła. Może bakcyla forumowego???
Kawałek mojego ogródka - Mulczowanie wg Romka

[x-mm-x]

Jezus, jakie grzyby Kiedy zapraszasz na grzybobranie?
Bardzo ładne fiołki, nie wiem, czemu narzekasz w w dziale "Porady" na słabe kwitnienie, hehehe

[anabuko1]

Witaj
Piękne zimowe zdjątka,ale już trochę wiosny się chce Fiołeczki ładniuchne widac,że dobra ręka je pielęgnuje
Ja swoją działeczkę mam od domu 20 km, ale jak to fajnie napisałe,nałóg silniejszy i pędzi sie tam z ochotą
Będę do ciebie zglądać ii obserwować co tam masz u siebie