Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!
Do południa padał deszcz, a po południu słońce przebijało się przez chmury. Pod wieczór nawet udało mi się trochę popracować w ogrodzie, szczególnie jak w prognozie zobaczyłam znowu groźbę przymrozku ze środy na czwartek ;:oj Wykopałam cebule mieczyków i innych wrażliwców i zostanie mi tylko dalia (-e) do wykopania, ale to już po przymrozku. Zrobiłam porządek z orzechami, a najważniejsze odwiedziła nas córeczka i wyjechała z mocno zapakowanym samochodem :lol: Poluzowało się! Obrazek

Dorotko nie będę komentować moich wątków :wink:
Przymrozki były w terminie, bo właściwie zawsze we wrześniu w otwartym polu załatwia mi warzywa. Czasem i w ogrodzie ale w tym roku jeszcze aksamitki, dalie i in. dalej kwitną. Przynajmniej jak na razie. Jabłuszka redlove są wyjątkowo słodkie w tym roku, ale niestety drobne. Nie przeszkadza mi to jednak bo zrobię kilka razy sok, trochę wezmą dziewczyny i po jabłuszkach. Takich na zimę mam malutko.

Beatko ja w szczycie przetworów i sezonu nawet ukradkiem nie bywałam, bo jak o 21 otwierałam laptop to oczy mi się zamykały za chwilę ;:19 ale jak wieczory dłuższe to się poprawię ;:168

Lisico Obrazek Otóż to! wtedy kiedy mogłam coś pozmieniać czekałam na wyrok co wykopywać....potem przyszło upalne lato i mało opadów, a jak sezon się kończy to ja znowu czekam na wiosnę i wyrok ;:223 Liczę na to że trochę mi ogród zdemolują, ale może będzie pretekst do zmian i to nawet zasadniczych. Najgorszym problemem po przekopywaniu jest nasza żółta glina, która wychodzi na wierzch, ale może uda się odłożyć wierzchnią warstwę i dokupić ziemi :?:
Na skutek cywilizacji produkujemy dużo niechcianych ścieków, odpadów, śmieci i niestety ktoś musi nad tym czuwać żeby nie dopuścić do samowolki i dewastacji przyrody. Pamiętam jak wracałam wczesną wiosną samolotem do domu...no prawie, bo lotnisko w Balicach jest rzut beretem i przelatywałam już nisko nad Pieskową Skałą, nad Jurą i z góry widziałam dzikie wysypiska śmieci ...strasznie mnie to uderzyło. Nie było jeszcze liści i zieleni ;:131
Ja też lubię pasące się zwierzęta, najczęściej mogę fotografować sarny, bo ostatni koń we wsi chyba już dokonał żywota ;:222
Lisico nie podam Ci nazwy portalu, bo tam jestem inna ja i nie bardzo chcę ujawniać :oops:

Aniu może jeszcze będzie ciepło? przynajmniej w dzień. Dzisiaj postanowiłam zebrać owoce pigwowca i kolejna klęska urodzaju ...może ktoś zechce, bo pigwówki mogłabym zrobić cysternę Obrazek
Cieszę się, bo masz tylu gości odwiedzających, że byłam pewna sukcesu Obrazek

Bea złocień u mnie w pełni rozkwitu ...ale on dla mnie jest naprawdę arktyczny...taki zimny brrr!
To michałki przesadzone z bukszpanem, ale jakieś inne od tych co w poprzednim miejscu rosną ;:219
O! to mnie ucieszyłaś że prognoza na październik korzystna, bo tęsknię za ciepłą jesienią i jest tyle do zrobienia przed zimą.
Ja stawiałam od razu altanę dość dużą, bo dom nie miał garażu, ani piwnicy a wiadomo ile człowiek potrafi zgromadzić rzeczyObrazek Szybko się zapełniła ...choćby 8 oponami Obrazek Potem budowaliśmy kurnik to M od razu podwoił powierzchnię i połowa miała być garażem na kosiarkę traktor...traktorka nie ma, ale garaż jest pełniutki, bo zrobiłam z połowy stodołę gromadząc słomę dla kur ;:306 Ile by nie postawić budynków człowiek jest w stanie je zapełnić Obrazek


Martuś ja już odpadłam z przetworami, cokolwiek zbiorę upycham dziewczynom, bo ja mam już dość ;:222 Pozostaje zbieranie, nawet dzisiaj wykopane buraczki (na szczęście jest ich niedużo) część zakisiłam, a część malutkich gotuję i pójdą do słoiczków na bazę do barszczu. Przypomniałam sobie o pigwowcu i zabrałam te większe, bo może ktoś zechce, a jak nie to trzymam w domu dla ich cudnego zapachu. Naturalny dezodorant :D
Zostały gruszki to zerwania i to musimy się spieszyć, bo osy i szerszenie wyjadają najlepsze i owoc zaraz gnije :wink: My się codziennie wybieramy do naszego lasu na grzyby, ale jak do tej pory nie doszliśmy jeszcze :oops:
Pozdrawiam i cieszę się, że niedługo się spotkamy Obrazek

Lucynko na razie skalnice przybywają i mam nadzieję, że kolejną zimę przetrwają? minioną przykryłam je iglastymi. Lubię takie maleństwa :D U mnie kolejny przymrozek się zbliża więc zobaczymy co tym razem spsoci?
Jabłuszka to redlove...czerwone z zewnątrz i wewnątrz, w tym roku wyjątkowo słodkie i bardzo soczyste więc spływa soczek :uszy Niestety zaczęły lecieć i nie wszystkie chyba długo się przechowają, ale już dzisiaj Aga wzięła część i zameldowała, że ma śliczny czerwony soczek w butelkach ;:304
Posyłam serdeczności i życzenia ciepełka dla fasolki ObrazekObrazek

Obrazek


Dorotko! róża od Ciebie kwitnie niestrudzenie!


Obrazek


Westerland

Obrazek


Obrazek

Hibiskusy jeszcze mają chęć kwitnąć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po deszczu niebo przybierało groźne oblicze!
Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu
Jagoda ma pewnie jesienną chandrę, potem przejdzie :)
Jabłuszka i winogrona pięknie się komponują.
U nas zostało już mało tych pierwszych bo drzewka młode, Stefan zaproponował swoje, co prawda wkurzywszy nas uprzednio bo nazbierał za pozwoleniem sobie dwa wiadra naszych orzechów mając trzy stare drzewa w ogrodzie.
Podziwiam karczochy ,jak z innej strefy klimatycznej. Koniecznie muszę je mieć w nast. sezonie.
Bardzo atrakcyjne są i pyszne pewnie też :D
Piszesz ,ze mróz dwa razy przeleciał po szaliczku.
U nas lajtowo, schlastał z lekka liście dyń i koleusa w beczce, od strony podwórka nic nie zmarzło, dalie i pomidory zawinięte. :)
Mam nadzieję ,że jeszcze babie lato przyjdzie ;:224
Aaa Twoje marcinki śliczne ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

:wit
Przepiękny ten bukiet z różnych marcinkow. ;:108
Hibiskus nie chce jesieni. I dobrze.
oj to pigwowki będzie a będzie ;:173
Słyszałam , ze weekend ma być ciepły. To podzialamy jeszcze ogrodowo :? :D
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu jaką odmianę gruszki posiadasz? Oblepiona owocami wygląda zjawiskowo :) Lubię Twoje niebiańskie zdjęcia :)
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Maryś szaliczkowe opowieści ciąg dalszy ;:196 . Dobrze wpadać do Ciebie po kolory i wieści. Ja również rezygnuję w przyszłym roku z cukinii i dyń bo właściwie więcej rozdałam niż zużyłam a na pomidory to już patrzeć nie mogę tak obrodziły :D Ale mają stałe miejsce w ogrodzie.
westerland pięknie kwitnie no i wspominkowe zdjęcie zjawiskowej piwonii/pomarańczowe/ moja żółta nie przeżyła przesadzania niestety.
Pozdrawiam ;:167
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, zdjęcie kwiatków astrów na desce przepiękne :uszy I te jabłuszka z winogronem razem. ;:333
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu :wit .W końcu dotarłam ;:138 . Bardzo fajnie rozpoczęłaś nowy wątek ;:138 . Dobrze jest podsumować kończący się powoli sezon. Jesteśmy zawsze trochę mądrzejsi ;:224 . Faktycznie tego roku było co przerabiać i zimą na pewno nie będziemy głodni ;:224 . Jesień w "szaliczku" jak zawsze kolorowa i różnorodna ;:215 . Przepiękny bukiecik z astrów i jaka cudowna gama kolorystyczna ! Moja ulubiona ;:224 . Co prawda sezon jeszcze trwa ale ciekawi mnie zima ;:131 . Pozdrawiam serdecznie :wit .
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Bardzo dużo odmian marcinków nazbierałaś. Lubię te kwiaty, maja takie piękne kolorki.
Och te Twoje nieba jak zawsze zachwycające ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam miłych Gości!
Dzisiaj dostałam kopa i pięknie wyrychtowałam sobie kawał grządki na wiosnę i jedną największą skrzynię na czosnek ;:333 Tak niby od niechcenia a robota szła jak ta lala. Oczywiście co innego zaplanowałam, a co innego zrobiłam :;230
Jestem z siebie zadowolona!


Obrazek

Obrazek


Mam nadzieję, że jutro będę się nadawała do dalszych prac, bo pogoda ponoć będzie równie ładna i łaskawa :D

Agnieszko mam nadzieję, że zima poprawi jej humor :D
Ja miałam najwięcej antonówki, ale ona do przechowywania się nie nadaje. Mamy też szarą renetę, tylko jak wejść żeby pozrywać jabłka, bo te co spadają trzeba szybko zużyć ;:131 Pozostałe jabłonki zimowe nie powaliły zbiorami. Będą jeszcze gruszki i na nie się cieszę.
Czytam tu i tam że idzie ocieplenie więc może zdążę z pracami polowymi i w kwiatach co nieco podziałam.
Jak dobrze mieć sąsiada, jak dobrze mieć sąsiada... ;:306
Twoje marcinki jeszcze śliczniejsze ;:168

Aniu przesadziłam jednego z hibiskusów w inne miejsce i pozostałe już zawiązują nasiona, a ten ma mnóstwo pąków i kwitnie od lata.
Pigwowce wywożę na spotkanie ...niech inne nastawiają ;:304 i cieszę się na pogodę w weekend bo jedziemy na spotkanie do Dorotki ;:162

Olu dzięki ;:168 Gruszka to konferencja odziedziczona po poprzednikach więc ma sporo lat i co drugi m.w. rok zasypuje nas pysznymi gruszkami.

Ewciu nie nie! ja nie rezygnuję z uprawy tylko z siania w domu cukinii, bo już drugi rok ani siane do gruntu ani wsadzane moje sadzonki nic nie dają a kupione na targu owocują jak szalone. Ja bardzo lubię młode cukinie a takich nie kupię! Większe owoce zjadają kurki. Dynie owocują co jakiś czas ;:202 Pomidory jem tylko swoje więc i sadzonki i rośliny będę miała dopóki mi sił starczy. Westerland po przesadzeniu w obecne miejsce po prostu zachwyca...a jak pachnie! Pozdrawiam ;:196

Małgosiu dziękuję ;:196 Jak te winogrona pachną....po raz pierwszy dojrzały do końca, a mam je też po poprzednikach. Zielone wyglądają nieciekawie ale smak niepowtarzalny, słodki i cudny zapach ;:224

Ewelinko fajnie że jesteś, że znalazłaś trochę czasu ;:168 Wiesz jak jest z tymi doświadczeniami? każdy rok jest inny i przynajmniej ja nie wiem dlaczego raz mi się coś udaje, a innym razem nie ;:202
Sezon w zasadzie dogorywa, bo dla mnie teraz już tylko porządki i przebarwiające się krzewy ...no i marcinki które kocham! Pozdrawiam Cię również ;:7

Dorotko już kiedyś pisałam, że Lola wykopała mi moje marcinki przy ogrodzeniu...kilka kolorów poszło w pył. Napisałam o tym o odzewem było kilka przesyłek od moich kochanych forumków z asterkami różnej maści ;:333 Dzięki lubię patrzeć w niebo ...przynajmniej nie widzę chwastów ;:306

Liliowiec w paźdznierniku to ewenement!
Obrazek

jeszcze jeden floks kwitnie!
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pod takim niebem przyjemnie się pracowało!
Obrazek

a to wczorajszy spacer do lasu


Obrazek


Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Floksy dslue6 marcinki jeszcze piękne.
Tak liliowiec kwitnących w październiku to niespodzianka bardzo miła.
Zachwycam się tym pięknym niebem z linią samolotu na tle słońca. Fsntastyczne ujęcie ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu
Podziwiam Cię za to ,że tyle pary masz ;:196
Ja bym nie dała rady tyle ziemi przerzucić moimi rączętami gałązkowymi :;230
Chyba a wiosnę więcej ''pałeru '' mamy.
Tych białych chryzantemek stokrotkowatych nie widziałam wcześniej, to złocień arktyczny :?:
Kwitną i ciemierniki i pierwiosnek :shock:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

A mnie sie podobają te zawieszone chmury, tak nisko... Masz talent do zdjęć! Tak samo jak Anabuko!
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e7c987e6ac595061
Kwiatki cudne. U mnie tylko marcinki kwitna i róże rozwijają pąki... oby zdążyły i jeden niebieski mieczyk. Floksy skonczyły, tak samo rudbekie.
Ja mam przerwe na kawkę, pogoda cudna 20C i porządkuje warzywnik. Zostały do wykopania marchewki,pietruszki, rzepki. Wszystkiego nie wykopię bo za dużo, a zużywamy sukcesywnie więc niedługo nie będzie juz nic.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu,możesz przywieźć mi trochę pigwy ,bo ja mam jeden piękny owoc na krzaczku ;:306 skrzynia pięknie przygotowana na nowe nasadzenia ,ja nigdy nie sadziłam czosnku ,bo nie wyrabiałam czasowo ,ale teraz to coraz więcej u mnie wszystkiego ,a ja czasem fruwam ,czy to normalne ,ale kiedyś sie dowiedziałam ,ze czosnek na plantacjach pryskają Randapem ,żeby szybciej i lepiej sie wysuszył to teraz mam zagwozdkę ,czy nie mieć swojego,a może to jakieś bujdy ,przecież ja się zakopię po same uszy ;:306 ,Twój wstążeczkowy ogród ,ślicznie wygląda, moje -Twoje marcinki u mnie pięknie się rozrosły,czy w lesie były jakieś grzybki?,pozdrawiam i do zobaczenia ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”