Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Sorry...nie mogę już zmienić ;:306
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Maryś, dobrze, że zimnica nie załatwiła Ci ogrodu bo w innych regionach niestety są straty. Czytałam gdzieś, że na nornice i krety jest dobra bardzo silna gnojówka z wrotycza bo podobno tak cuchnie, że gryzonie te nie wytrzymują tego smrodu. Jest też dobra na robale w ogrodzie, mam zamiar w tym roku wypróbować tę " rewelację" :wink:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!

Ogród mi podlało bardzo delikatnie ale chyba skutecznie Obrazek Poza tym zbiornik po szambie jest pełen wody i dzisiaj została zakupiona odpowiednia pompa więc będzie podlewanie ;:333
Wczoraj przyszła siatka zacieniająca i jedna część ogrodzenia już nią osłoniłam, teraz pozostaje uporządkowanie terenu dołem, czyli wyplewienie i przytwierdzenie żeby pokrzywy od sąsiadów nie miały łatwej drogi do mnie i wyściółkowanie zrębkami.
Siatka jest ciemno zielona i wygląda estetycznie jako tło dla roślin. Pogoda pozwala mi dzisiaj odpocząć, bo przy rozciąganiu siatki było sporo wycinania i fizycznej pracy.

Beatko tak to on i nazwa którą podałam jest na znaczniku. Ma ciemne liście i gałązki. Wczoraj było ładnie i do pracy była świetna pogoda ale dzisiaj nie, bo wilgotność spora i aż dech zapiera. Dlatego dzisiaj był dzień zakupowy.
Beatko nawet nie wiesz ile było zachodu z tym specjałem ...no i nadziei a teraz jak przyjechał i postawiłam tam stoi, bo wiem że to raczej na inne zwierzątka. Może przynajmniej odstraszy dzikie koty od miejsc nie nie chcę żeby chodziły.
Dziękuję i odwzajemniam życzenia dot. przymrozków ;:168 Zdrówka i posyłam ucałowania Obrazek



Tereniu jakby co to hasło i zawsze wspomogę ;:4 Ogród przy domu to wielka zaleta, choćby najskromniejszy ale czasem na godzinę dwie deszcz ustaje i już można wyskoczyć wyplewić...jechać też pewnie by mi się nie chciało. U mnie ryją w różnych miejscach, ostatnio w świeżo posadzonych poziomkach ;:14
Przesyłam serdeczności Obrazek

Igo raczej nie przesadzaj z soleniem gleby w ogrodzie, bo to nie jest dobry sposób ;:185 to już lepiej zbierać ślimaki do słoika i w nim solić, a potem do śmieci komunalnych ;:oj bo smród nieziemski.
Pochodzisz po FO to dopiero kajecik się zapełni nazwami...u mnie to raczej popularne roślinki rosną Obrazek

Dorotko dzisiaj odpoczywam, bo wczoraj chyba było dość, ale deszczyk mnie usprawiedliwia. Poza tym obudziłam się z bólem głowy i parę osób na wyspie skarżyło się na to samo ;:131
Zobaczymy jak będzie ze środkami na myszowate?
Rozmaryn kupiłam kiedyś na targach na Klimeckiego i był najlepszy. Rósł mi kilka lat, kwitł aż zachciało mi się wystawić go w lecie do ogrodu. Po wniesieniu do domu od razu zaczął chorować, chyba miał jakieś szkodniki i przepadł. Następne kupowane ciągle po jakimś czasie dostają biały nalot na przyrostach. Na szczęście na wiosnę wysadzam do gruntu i całe lato mam śliczny rozmaryn ;:215

Iwonko bo to jest wielosił odmianowy, jest ładny ale się nie wysiewa tak ochoczo jak ten popularny błękitny. Współczuję przymrozków, bo mieszkasz raczej w cieplejszej części kraju i masz rację szkoda owocowych, ale kwitków też bo nie wszystkie odbiją. Oby już więcej nie mroziło, niech popada deszczykiem majowym. Dziękuję i niech życzenia się spełnią Obrazek


Aniu masz większy teren to na pewno kilka nowych krzewów przybędzie, a może i kłokoczka? Jest tyle pięknie kwitnący wiosną, a przebarwiających się jesienią krzewów Obrazek

Martusiu masz ogromny ogród, a w nim pracy i z pewnością na samą myśl odchodzi ochota do pracy. Teraz jest jej najwięcej, a my mamy coraz mniej sił. Wiem jednak że jak się zmobilizujesz, a ktoś Ci pomoże to wszystko w mig uporządkujesz ;:168 Chodzę koło wielosiłu i mu się przyglądam jak nie będę umiała rozmnożyć to Tobie na pewno się uda Obrazek Mam jeszcze w oczach jak zgrabnie okrawałaś liliowce Doroty Obrazek
Już niedługo wypijemy kawkę razem i trzymam kciuki żeby pogoda dopisała, bo w końcu tylko u mnie deszcz urozmaica spotkania Obrazek Pozdrawiam Obrazek


Zuziu miałam jakieś deja vu Obrazek
Są różne wielosiły, a ja mam błękitny i ten i właściwie lubię obydwa. Są kwiatki które i u mnie nie chcę kwitnąć, czy róść ale akurat pierwiosnki mnie uwielbiają ;:167 Już niedługo na pewno zjedziesz na działeczkę i nacieszysz się roślinami, w końcu musi być już ciepło! Pozdrawiam Obrazek


Ewciu wypróbuję wrotycz do walki z tymi paskudami, już kiedyś lałam jakąś gnojówkę, ale nie pamiętam z czego. Na razie nastawiłam z pokrzywy i taką świeżą z mydłem potasowych spryskam róże, bo już widzę że listeczki się zwijają. Z chemia jestem na bakier ;:222
Boże chroń przed przymrozkami Obrazek

Przedwczoraj poszłam w moje pole sprawdzić jak się ma kalina i złotokap, bo na ogół przychodzę już po kwitnieniu. Ale nie złotokap wygląda jeszcze wczesnowiosennie, a kalina ma kulki zielone


Obrazek

ale przy rokitniku wyrósł mi jakiś drugi krzew...?? pierwszy raz kwitnie


Obrazek

jeszcze kwitną pierwiosnki

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek


co mi zjada bratki?


Obrazek

Obrazek

Sublokatorzy wyrąbali dziurę w elewacji i wprowadzili się bez naszej zgody...mało tego mają dzieci ;:306 Ruch przy tym jest niezły...


Obrazek


Trzymajcie się cieplutko!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu podlewa nam cały czas, jaka pompę kupiliście, zanurzeniową.
Nad tą siatką cieniującą intensywnie myślałam w zeszłym roku, moje kwiatuszki przechodziły na stronę sąsiadki. Jak powiedziałam, ze je ograniczę, to zaprotestowała, ona chce moje kwiaty u siebie, byłam miło zaskoczona.
Dobrze, że dzisiaj odpoczywamy, ja wczoraj natyrałam się jak osioł ;:306 noc miałam z głowy.
Tę kalinę bardzo lubię, wspomnienie z dzieciństwa.
Co zjada bratki, szkoda ich.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, bardzo ładne pierwiosnki jeszcze kwitną i śliczny różanecznik już! Nie wiem co zjada bratki, zwłaszcza, że to jakiś smakosz kwiatków, bo listki wyglądają na nienaruszone! A to co wyrosło Ci w rokitniku, to wygląda jak czeremcha. Jeśli kwiatki ładnie pachną, a roztarty liść pachnie nieprzyjemnie, to ona! Sieją ją ptaki, bo bardzo lubią jej owoce! Rozłazi się, dając odrosty tak samo jak rokitnik.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, moja czeremcha jeszcze w pąkach, a Twoja już taka wykwiecona! ;:333 Bo to jest czeremcha. ;:108
Rośliny napojone deszczem dużo ładniej się prezentują niż podlewane. Zieleń ich zieleńsza, świeższa, żywsza. ;:303
A na tle świeżej zieloności każdy kwiatek ładniej pręży muskuły. ;:138
U mnie dzisiaj trochę pokropiło, a ja i tak zdążyłam przemoknąć, ale tylko na plecach, bo flancując sałatę w inspekcie, plecy wystawiłam pod chmurkę. :oops: Tak spadało, że pod różanymi krzewami sucho. ;:223
Moje pierwiosnki też jeszcze kwitną, ;:333 a białe kwiaty rododendrona zaróżowiły się i pewnie za chwilę opadną. ;:174
Kwiatki bratków są jadalne, czyli smaczne i zapewne ptaszki odkryły jadłodajnię. ;:7 U mnie gołębie używają sobie w ten sposób, a dzisiaj odkryły smak listków goryczki i zanim się zorientowałam, kilka liści oskubały co najmniej do połowy. ;:145
Bronisz sublokatorom posiadanie dzieci? ;:131 Dostaną 500+, to może się z Tobą podzielą, w końcu wynajem lokum kosztuje. ;:306 ;:306
Kopsnij w chmury, niech do mnie dowiozą wreszcie jakiś normalny deszcz. ;:180 Tobie upragnionego ;:3 życzę i ciepełka. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3072
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu uśmiałam się z tych sublokatorów bo i u mnie tacy się wprowadzili, a gdzie się rozlokowali to Wam jutro pokażę . :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16979
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

A to ptaszorki.U mnie pod dachówka tez jakiś ptaszek uwił gniazdko.
Wciąż piękne różne kwitnienia i roślinki nam pokazujesz. ;:63 ;:63

Masz racje, kiedyś na pewno jakieś krzewy kwitnące na nowym terenie przybędą.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Dorotko tak to pompa zanurzeniowa z dość dużą mocą, żeby wypompowywało na górę i można było wężem podlewać. W Casto poradził sprzedawca.
Siatkę już częściowo mam a kawałek nawet wiklinę, tylko ta niestety sporo kosztuje. Efekt jest, bo w niektórych miejscach musiałam rwać pokrzywy wysokie jak ja z głową u mnie a nogami daleko u sąsiada. Więc tu nie o kwiatki chodzi :wink: Ja też wczoraj popracowałam i to w niedobrej pozycji z głową w dół i potem są konsekwencje i deszcz dzisiaj mi nie przeszkadza :D Do zobaczenia Dorotko :wit

Martusiu te pierwiosnki zakwitły trochę później, bo niektóre już poszły w liście. Dzięki za rozpoznanie, pójdę w pole jak przestanie padać i będę wąchać tą czeremchę...właściwie chciałam ją mieć tylko tak głupio że wrosła w ten rokitnik. Jak się rozłazi rokitnik to wiem coś jak sumak, M go kosi a on idzie coraz dalej ;:65
Liść pewnie ma zapach jak owoce, bo też nie pachną ładnie ;:202
Bratki (kwiatki) są jadalne i ktoś w nich zasmakował ;:306

Lucynko mój śliczny rododendron to prezent od Marty Koziorożec i na początku był różowy jak landrynka, a teraz jest subtelnie różowy ;:333 Zasłoniłaś cały deszcz plecami i dlatego miałaś je mokre, a roślinom dalej jest sucho ;:306 Czyli to czeremcha...super! chociaż mogła wyróść kawałek dalej ;:306
Masz rację jak popada deszcz to rośliny dostają sygnał rośnięcia i wyglądają tak ładnie, zieleń ma zupełnie inny odcień! Nie zastałam żadnego ptaszka przy bratkach, bo one rosną w skrzyni, ale może nie tylko one są smakoszami, może to jakieś robaczki ;:131
Nie bronię sublokatorom posiadania potomstwa wszyscy je obserwujemy, nawet M paląc ;:209 na balkonie cały podniecony obserwuje, bo pisklaki są już duże i skrzeczą głodne jak szalone ;:306 Na podzielenie się 500+ jakoś nie liczę, bo nie wiadomo czy one nie myślą że to my mieszkamy u nich ;:306
Posyłam chmury i życzenia zdrówka ;:196

Marzenko na ogół w takich szparach lokowały się szerszenie i musieliśmy zatykać dziury, a ptaszki nam nie przeszkadzają. Jak otynkowaliśmy dom to od razu wróble znalazły szparki żeby wejść pod dach, ale trudno!

Aniu mieszkanie na wsi to mieszkanie blisko przyrody, a ptaki to jej nieodłączna część :D
Mam tak posadzone rośliny, żeby stale coś kwitło. Kiedyś było inaczej, ale FO podpowiada takie rozwiązania ;:333


Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu
Ciekawie kombinujesz z siatką maskującą.
Ciekawa jestem efektu. :D
Sąsiadów naszych oddzielają ulice, tylko spadochroniki mleczy i innych chwaściorów mogą desant zrobić ;:224
Bratki zjadają małe , brązowe ślimaki bezskorupowe - na bank :)
Najlepiej z latarką w nocy się zaczaić.
Postanowiłam wydobyć niebieskie granulki. ;:224
Krzew ,który się wysiał w rokitniku, -tak :?: będzie sporym drzewem.
Ale szkoda się go pozbywać bo np. po namoczeniu pociętych gałązek w wodzie powstaje środek przeciwkleszczowy do opryskania okolic domu ,czy ścieżek.
Marysiu utulam Cię co by głowisia przestała boleć ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16979
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, to mamy podobnie.
Większość i ja już mieszkam na wsi, na Dębowym ;:108
A wokół lasy, laki, woda,, to natura, przyroda, zwierzęta jak na wyciągniecie reki. ;:108 ;:108
I ja juz mam posadzone tak na rabatach, aby zawsze gdzieś coś stale kwitło.Tak tez bardzo lubie. ;:167
I tez polowa roślin to mi przybyła odkąd jestem na FO.albo i więcej ;:173
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu faktycznie też podejrzewam ze bratki zjadają ślimory ;:222
Szpacza rodzinka ;:215 , fajnie się podgląda , u mnie na działce w takim miejscu pod dachem mam wróble też siadam i obserwuję ale to jest dość nisko więc muszę być w bezruchu by się ośmieliły zachowywać swobodnie , za to lęgów w czasie lata jest kilka.
Wiele się zmieniło na działce bo kiedyś tylko piach, zniszczona pylista ziemia i cisza. Teraz zielono i głośno bo na gruszy gniazdują sikorki, wróble pod dachem a przy poidełku dla ptaków ruch jak na plaży w upał bo nie tylko piją ale i ablucje urządzają.W konwaliach zamieszkały jaszczurki zwinki, w kącie za kompostownikiem w gałęziach mam jeże a na trawniku kosy szukają pędraków.Najwięcej ruchu jest przed wieczorem gdy działki pustoszeją wtedy można siedzieć godzinami obserwując, Uwielbiam te godziny a mam ich tak mało :(
Miłego dnia ;:196
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Maryś dasz radę ;:138 hippeastrum to bardzo odporne roślinki i mają małe wymagania, akurat dla takich jak my co mają mało czasu. :lol:
No i jak tu wyrzucić takich lokatorów w dodatku z dziećmi ;:167 ...po prostu wykorzystali pustostan w ścianie. ;:306
Kalina 'Roseum' piękna...to jej czas. ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”