Zaduma po upalnym lecie! cz.39
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu
Podziwiam tego ślicznego staruszka floksa
Moje podobne już zaschły.
Dobrze, że zdążyłaś coś ocalić przed mrozikiem.
U mnie już większość włóknin było w użyciu a doniczkowce pochowane.
Marysiu chyba większość z nas ma niechcieja po intensywnym sezonie i zmianie pogody z iście letniej na listopadową.
Jagodo
Na pewno nikt za niedobrą babę Ciebie nie bierze.
Jesteś ciepłą i przemiłą osobą na żywo
Każda z nas potrafi być złośliwa, ale w taki pozytywny, budujący sposób.
Podziwiam tego ślicznego staruszka floksa
Moje podobne już zaschły.
Dobrze, że zdążyłaś coś ocalić przed mrozikiem.
U mnie już większość włóknin było w użyciu a doniczkowce pochowane.
Marysiu chyba większość z nas ma niechcieja po intensywnym sezonie i zmianie pogody z iście letniej na listopadową.
Jagodo
Na pewno nikt za niedobrą babę Ciebie nie bierze.
Jesteś ciepłą i przemiłą osobą na żywo
Każda z nas potrafi być złośliwa, ale w taki pozytywny, budujący sposób.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
No, masz ci los, jeszcze w dodatku złośliwa... .
Chyba się oflaguję na znak protestu.
A może upiję?
Jagi
Chyba się oflaguję na znak protestu.
A może upiję?
Jagi
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Piękne niebo
Floksy twardziele.I u mnie parę kwitło prawie cały czas.Ale usuwałam co raz przekwitnięte kwiatki.
Bukiecik fajniutki
jesienne krokusy już ,,, no właściwie jesień...
Cynii nie mam.Ale może na drugi rok się pokuszę o posianie ich .
pozdrawiam i dobrego dnia życzę
Floksy twardziele.I u mnie parę kwitło prawie cały czas.Ale usuwałam co raz przekwitnięte kwiatki.
Bukiecik fajniutki
jesienne krokusy już ,,, no właściwie jesień...
Cynii nie mam.Ale może na drugi rok się pokuszę o posianie ich .
pozdrawiam i dobrego dnia życzę
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
JagiS; widzisz ludzie mówią że jesteś ciepłą dobrą kobietą... a ty idziesz w zaparte i malujesz siebie całkiem odwrotnie
Zrezygnuj z tego
Może odkop w sobie te pokłady ciepła i dobroci i zastosuj je tutaj na FO i odrazu zrobi się milej i cieplej tej jesieni ... no i tobie też
Dużo i wszystkim i dobrego weekendowego odpoczynku
Zrezygnuj z tego
Może odkop w sobie te pokłady ciepła i dobroci i zastosuj je tutaj na FO i odrazu zrobi się milej i cieplej tej jesieni ... no i tobie też
Dużo i wszystkim i dobrego weekendowego odpoczynku
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Igalo!
Chyba nie wszystko zrozumiałaś. Wyluzuj .
Pozdrawiam - Jagi
Chyba nie wszystko zrozumiałaś. Wyluzuj .
Pozdrawiam - Jagi
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Mogłabyś mnie oświecić, Marysieńko kochana, co to zaraz Ci zakwitnie?
Nareszcie doczekałam się ślicznych portrecików Twoich sierściuszków. Jakież one słodziutkie!
Wiem, że głasek im nie brakuje i wiem, że tylko wówczas gdy same tego chcą. Znam to z autopsji. Nie mniej wygłaskaj je, również w moim imieniu.
Czytam, że Twój ogród już zdążył nawiedzić przymrozek i cieszy mnie, że dałaś radę uratować roślinki przed zagładą.
Masz nadzieję na powtórne kwitnienie cynii, a ja na strąki fasolki szparagowej, która właśnie kwitnie. Zerkam codziennie na prognozy ze ściśniętym serduchem, licząc na cud.
Ja w tym roku zapomniałam o istnieniu kapusty ozdobnej, a moje floksy wiechowate też jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa.
Bukiecik skomponowany z "pozostałości po porządkach" taki cieplutki w słonecznych barwach, zaś obrazek jesiennego nieba iście malarski.
Skoro masz jeszcze w perspektywie ciepłe dni i noce, to niech Twoje oczekiwania się sprawdzą, czego życzę Ci z całego No i zdrówka dla Was wszystkich.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu, piękne podsumowanie sezonu... Matka Natura nam w tym roku nie poskąpiła swoich dóbr.
Ja wczoraj zawekowałam swoje pierwsze w życiu powidła, dzisiaj sok malinowy.
Powiedz mi co z gruszek robisz?
Pozdrawiam
Ja wczoraj zawekowałam swoje pierwsze w życiu powidła, dzisiaj sok malinowy.
Powiedz mi co z gruszek robisz?
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- wsiania
- 500p
- Posty: 692
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
No popatrz, Marysiu, byłam pewna, że się wpisałam, a tu d... Twój ogród muszę mieć na oku, bo strasznie go lubię. A że u mnie chwilowo lipa z roślinkami, bo susza zrobiła swoje, to sobie u Ciebie przypomnę, jak róże wyglądają. Zauważyłam, że masz pięknotkę - "wychowałaś" z patyczka, czy miałaś sadzonkę? Chciałabym ją kiedyś mieć w "nowym" ogrodzie, robię sobie listę roślin, które lepiej kupić i takich, które można sobie z patyczków ukorzeniać. Jeszcze niedawno miałam podobny bukiecik, teraz w wazonie suszą się kwiatostany hortensji. Jesień idzie, bez dwóch zdań
Moje wsiowe poczynania - c.j.d.
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Ja też jestem ciekawa co to teraz ci zakwitnie?Co to za roślinka ?
Ja jej nie rozpoznaję.
Ja jej nie rozpoznaję.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witam!
Jagi już dobrze nerwus z Ciebie się zrobił ...tęsknię do dawnej Jagody
no właśnie tak kiedyś było więc nawet jak były słowa krytyki to jakoś się wyważało
Nadmiar był prawie u wszystkich i jakoś się wspieraliśmy i dawaliśmy radę temu nadmiarowi...a czy to było takie złe? Ja jestem gospodynią z okresu kiedy nic się nie marnowało, w domu było troje dzieci i wszystko znajdowało swoje zastosowanie Tak mam co roku, że ogród pod koniec sezonu trochę zaniedbuję i mniej mi się podoba, a w tym wyjątkowo oczekiwałam rewolucji kanalizacyjnej i myślałam o zmianach. Oczekiwania spełzły na niczym a zmian nie robię bo nie wiem którędy przeleci koparka!
Kłaniam się również skoro przechodzimy na formę bardziej oficjalną
Agnieszko ja myślę, że nasza Jagi coś w sobie dusi i stąd ta jej porywczość...ale to przejdzie.
Mróz po raz kolejny zmroził co mu się poprzednio nie udało, a ja włączyłam ogrzewanie bo nocy w okolicy zera.
Jak nie masz takiego floksa to jest do podziału Moje też prawie wszystkie zawiązały nasiona i więcej kwiatków nie będzie.
Dziwny ten rok nigdy nie miałam na floksach mączniaka, a w tym na jednym mam. Jest mączniak na kilku roślinach
Aniu niebo ostatnio dostarcza mi sporo radości i nie tylko mnie bo na jednym z portali prześcigamy się w zdjęciach nieba. Bukiecik taki prawie zimowy
Ładne te krokusy i podoba mi się otwarcie sezonu i zamknięcie krokusami Pozdrawiam i dobrej nocy!
Igalo weekend mimo że chłodniejszy był słoneczny więc humory dopisywały!
Lucynko to moje nowe nabytki Saxifragi, właśnie tak późno zakwitają.
Koty dopóki było ciepło nie wylegiwały się u mnie, bo raczej chłodziły niż grzały, widać pora się zmienia i zachodzą coraz częściej to mogę je sfotografować i wygłaskać! Szczególnie Maćka bo temu nigdy dość
Mróz zważył cały ogród warzywny, tam już nic nie ocalało i postępuje coraz dalej, dzisiaj już wszedł do części osłoniętej Z tą fasolką to będzie cud jak Ci się uda
Niestety noce i poranki codziennie zimne późnojesienne, ale dni słoneczne to rozkoszujmy się póki jest możliwość Dziękujemy i odwzajemniam życzenia zdrowia dobrego tygodnia
Basiu o gruszkach napisałam u Ciebie, moje w skrzynkach powędrują do piwniczki...zresztą podzielę między dzieci i nas, bo muszą pomóc je zebrać. Najpiękniejsze są na samym czubku niestety wyżerane przez szerszenie Powidła to u mnie obowiązkowo, bo w zimie nawet łyżkami można wyjadać i czuć lato
Pozdrawiam
Aniu z Brzegu czasem za wcześnie się wyjdzie nim wyśle i tak bywa, ale jesteś i to najważniejsze U mnie jedynie michałki i pojedyncze róże jeszcze kwitną, chryzantemy zaczynają...ale to już na samym końcu więc niech się nie spieszą. Pięknotkę dostałam od Halżbitki i to chyba jest odrost, ale sporo krzewów można z patyczków rozmnażać. Musisz sobie zrobić listę co chciałabyś mieć i wtedy będziemy jak nie patyczki to robić odkłady i na pewno coś się uda O widzisz muszę ściąć hortensje nim mróz je załatwi, bo mam koleżankę której zawsze daje taki bukiet, a idę do niej w połowie października
Aniu anabuko to Saxifraga w różnych kolorach, moje nowe nabytki
Zebrane jabłuszka redlove i ostatnie winogrona. Mam je po poprzednikach i nigdy jeszcze tak nie pachniały i nie smakowały...pycha! Potrzebują długiego i ciepłego lata.
aster arktyczny zakwita
Dobrej nocy i dziękuję za odwiedziny!
Jagi już dobrze nerwus z Ciebie się zrobił ...tęsknię do dawnej Jagody
Tyle razy podziwiałam "szaliczek" (nawet nazwę ma moją )
no właśnie tak kiedyś było więc nawet jak były słowa krytyki to jakoś się wyważało
Nadmiar był prawie u wszystkich i jakoś się wspieraliśmy i dawaliśmy radę temu nadmiarowi...a czy to było takie złe? Ja jestem gospodynią z okresu kiedy nic się nie marnowało, w domu było troje dzieci i wszystko znajdowało swoje zastosowanie Tak mam co roku, że ogród pod koniec sezonu trochę zaniedbuję i mniej mi się podoba, a w tym wyjątkowo oczekiwałam rewolucji kanalizacyjnej i myślałam o zmianach. Oczekiwania spełzły na niczym a zmian nie robię bo nie wiem którędy przeleci koparka!
Kłaniam się również skoro przechodzimy na formę bardziej oficjalną
Agnieszko ja myślę, że nasza Jagi coś w sobie dusi i stąd ta jej porywczość...ale to przejdzie.
Mróz po raz kolejny zmroził co mu się poprzednio nie udało, a ja włączyłam ogrzewanie bo nocy w okolicy zera.
Jak nie masz takiego floksa to jest do podziału Moje też prawie wszystkie zawiązały nasiona i więcej kwiatków nie będzie.
Dziwny ten rok nigdy nie miałam na floksach mączniaka, a w tym na jednym mam. Jest mączniak na kilku roślinach
Aniu niebo ostatnio dostarcza mi sporo radości i nie tylko mnie bo na jednym z portali prześcigamy się w zdjęciach nieba. Bukiecik taki prawie zimowy
Ładne te krokusy i podoba mi się otwarcie sezonu i zamknięcie krokusami Pozdrawiam i dobrej nocy!
Igalo weekend mimo że chłodniejszy był słoneczny więc humory dopisywały!
Lucynko to moje nowe nabytki Saxifragi, właśnie tak późno zakwitają.
Koty dopóki było ciepło nie wylegiwały się u mnie, bo raczej chłodziły niż grzały, widać pora się zmienia i zachodzą coraz częściej to mogę je sfotografować i wygłaskać! Szczególnie Maćka bo temu nigdy dość
Mróz zważył cały ogród warzywny, tam już nic nie ocalało i postępuje coraz dalej, dzisiaj już wszedł do części osłoniętej Z tą fasolką to będzie cud jak Ci się uda
Niestety noce i poranki codziennie zimne późnojesienne, ale dni słoneczne to rozkoszujmy się póki jest możliwość Dziękujemy i odwzajemniam życzenia zdrowia dobrego tygodnia
Basiu o gruszkach napisałam u Ciebie, moje w skrzynkach powędrują do piwniczki...zresztą podzielę między dzieci i nas, bo muszą pomóc je zebrać. Najpiękniejsze są na samym czubku niestety wyżerane przez szerszenie Powidła to u mnie obowiązkowo, bo w zimie nawet łyżkami można wyjadać i czuć lato
Pozdrawiam
Aniu z Brzegu czasem za wcześnie się wyjdzie nim wyśle i tak bywa, ale jesteś i to najważniejsze U mnie jedynie michałki i pojedyncze róże jeszcze kwitną, chryzantemy zaczynają...ale to już na samym końcu więc niech się nie spieszą. Pięknotkę dostałam od Halżbitki i to chyba jest odrost, ale sporo krzewów można z patyczków rozmnażać. Musisz sobie zrobić listę co chciałabyś mieć i wtedy będziemy jak nie patyczki to robić odkłady i na pewno coś się uda O widzisz muszę ściąć hortensje nim mróz je załatwi, bo mam koleżankę której zawsze daje taki bukiet, a idę do niej w połowie października
Aniu anabuko to Saxifraga w różnych kolorach, moje nowe nabytki
Zebrane jabłuszka redlove i ostatnie winogrona. Mam je po poprzednikach i nigdy jeszcze tak nie pachniały i nie smakowały...pycha! Potrzebują długiego i ciepłego lata.
aster arktyczny zakwita
Dobrej nocy i dziękuję za odwiedziny!
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu nadrobiłam zaległości, Twoje wątki jak zawsze szybko gnają do przodu, część 39
Przymrozki nas zaskoczyły, szkoda roślin.
Obfitość zbiorów imponująca
Przymrozki nas zaskoczyły, szkoda roślin.
Obfitość zbiorów imponująca
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
To na pewno o mnie .Bywałam ukradkiem bo zawsze miło być twoim gościem.Maska pisze: lubię otwierać nowe części wątków, bo wtedy odzywają się osoby dawno nie widziane co mnie utwierdza w przekonaniu, że forum dalej ma wiele gości
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu,
Chyba nie wyraziłam się dość jasno w kwestii tytułu. Jest bardzo fajny, podoba mi się!
I lubię Twoją zadziorność, to Cię wyróżnia.
Faktycznie, po upalnym lecie pora zadumać się nad stanem naszych ogrodów. Powiadasz, że jesteś niezadowolona ze swojego. Uważam niezadowolenie za bardzo twórczy stan, ale z poważnymi zmianami zaczekaj na panów od kanalizacji. Tu w pełni się z Tobą zgadzam: to skandal, żeby w Polsce było jeszcze tyle obszarów bez kanalizacji. Z tym problemem cywilizowany świat uporał się już w minionym wieku.
Chciałam w tym wpisie wstawić Ci zdjęcie koni na łące, bo wiem, że lubisz takie widoki, ale niestety Fotosik padł.
Uwielbiam widok pasących się zwierząt, wpadam w rozrzewnienie za każdym razem, gdy natrafiam na stada krów, koni czy nawet baranów.
P.S. Gdzie jest ten wątek, w którym wszyscy prześcigają się w zdjęciach nieba? Chętnie bym zajrzała.
Chyba nie wyraziłam się dość jasno w kwestii tytułu. Jest bardzo fajny, podoba mi się!
I lubię Twoją zadziorność, to Cię wyróżnia.
Faktycznie, po upalnym lecie pora zadumać się nad stanem naszych ogrodów. Powiadasz, że jesteś niezadowolona ze swojego. Uważam niezadowolenie za bardzo twórczy stan, ale z poważnymi zmianami zaczekaj na panów od kanalizacji. Tu w pełni się z Tobą zgadzam: to skandal, żeby w Polsce było jeszcze tyle obszarów bez kanalizacji. Z tym problemem cywilizowany świat uporał się już w minionym wieku.
Chciałam w tym wpisie wstawić Ci zdjęcie koni na łące, bo wiem, że lubisz takie widoki, ale niestety Fotosik padł.
Uwielbiam widok pasących się zwierząt, wpadam w rozrzewnienie za każdym razem, gdy natrafiam na stada krów, koni czy nawet baranów.
P.S. Gdzie jest ten wątek, w którym wszyscy prześcigają się w zdjęciach nieba? Chętnie bym zajrzała.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."