Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Cześć Marysiu.!
No proszę czytam;że nawet grudniowe plemienia zaliczylas :)
I kurki pilnujesz. :wink:
Zaraz się zacznie krzatanina przedświąteczna.
U mnie biało. Dobrze że większość prac na nowym areale mam zrobione. I stawy wykopane. ;:108
Pozdrawiam ;:173
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Maryś no i przyszło ocieplenie ;:306 i trzeba się brać za kopczykowanie.
Ależ masz olbrzymią tą kliwię i widać, że już kwiatki szykuje. To na święta będziesz miała kwitnąco. ;:196
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu tyle się u ciebie działo jak mnie nie było :) ale efekty są super... Kliwia też stanęła na wysokości zadania... Obrazek Moja jest mniejsza i zamiast kwitnąć wypuściła dwa młode odrosty.
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam ! trochę zaniedbałam wątek ogrodowy, ale to tak jak z ogrodem :oops:

Przemykam jedynie parę razy do kurnika. Przywieźli zamówione ziarno słonecznika, ale sikorki jakoś nieśmiało przylatują. Za to zauważyliśmy wypasionego rudzielca jak się wdrapywał po pieńku i szybko uzupełniłam pieniek gałązkami berberysu ...więcej nie wdrapie się ;:124

Natalio z tym upałem to nie przesadzałabym :;230 Jak w dzień trochę cieplej to po nocy przy gruncie mam minusową temperaturę. Rośliny już wszystkie mają zimową urodę. Miło że wpadałaś ;:168

Lucynko na mnie też jakoś dziwnie wszelkie dolegliwości spadają jak kończy się aktywność ogrodowa, a w dodatku tylko godzin wolnych od zajęć :wink: Szarzyzna na rabatach i u mnie panuje...oj nie podoba mi się ten ogród, ale nic nie ruszam niech trwa do marca. Nie bardzo lubię krzątaninę domową, ale ostatnio zauważyłam że zabijam czas wyżywając się w kuchni. Oczywiście nie jesteśmy w stanie tego zjeść to zamrażarki znowu przepełnione ;:222 Wolę gotować niż sprzątać. Z tym zdążaniem podobnie mam i ja i mój M widać z czasem jakoś inne rzeczy ceni się bardziej.
Trzymajcie się zdrowo i nie ma co szaleć ;:196

Aniu dziękuję za miłe słowa i przykro mi że choróbsko nie chce sobie pójść, ale dobrze że ogród nie kusi a i zimy wielkiej nie masz żeby żałować roślin. U mnie jednak było to -12, a najbardziej odczuwalna dała w kość co widać po jeszcze niedawno zielonych listkach niektórych roślin Aniu zdrowiej i dochodź do pełni sił bo wiosna tak szybko przyjdzie, że ani się obejrzymy ;:196

Martusiu nie jest tak źle czytam że i w kuchni i w ogrodzie działasz...pasztety się mrożą...ziemia odmraża więc coś się jednak dzieje. A że zwalniamy o tej porze to chyba normalne, bo sezon i młodego powalił swoją obfitością :D Serdeczności posyłam i buziaki ;:196

Aniu dałaś popalić z tymi plemieniami ...w głowę zachodziłam o co biega a to chyba o trawę dla kurek chodzi...tak tak ja dopóki ziemia nie zamarznięta trawę wyrywam skąd się da żeby moje kureczki miały ;:306 Piszesz że u Ciebie biało? czyli masz śnieg?
I stawy wykopane
ale tego to już nie rozszyfrowałam ;:185 Pozdrawiam :wit

Elżbietko różyce mają bamboszki i jedynie jakby zapowiadali wielkie mrozy to pościnam iglaste i nakryje od góry, ale na to jest zawsze czas jak ogród przy domu. Kliwia wyjątkowo bogata, bo jej nie rozdzielałam jedynie większą donicę kupiłam a ma pewnie kilkadziesiąt lat! ;:196

Ewciu cieszę się z Twojej obecności, bo to znaczy że będziesz miała baczenie na ogród w zimie...a może coś poukorzeniasz? Jakbyś miała chęć to pisz! Ciekawa jestem czy ta druga moja kliwia kiedyś zakwitnie, bo chyba ona powinna mieć inny kolor...ale już nie pamiętam :D

Kwiatków nie ma, ale mam coś dla Was magicznego...dzisiejszy zachód!


Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Każda z nas zaniedbała wątek ogrodowy, no bo o czym pisać co pokazywać, na wspomnienia zdjęciowe będzie czas w styczniu. Ty chociaż masz te piękne nieba, drób, teraz ptaszki do dokarmiania.
Dobry sposób na ograniczenie ruchów rudzielca, u nas też zaczęły obce koty podchodzić.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu,ja nie umiem żyć inaczej i nic nie robić , może masz rację ,że nie jest tak źle tylko może ja wymagam od siebie za dużo,wczoraj od popołudnia byłam w Krakowie na Mikołajowych zakupach i wróciłam zmęczona ,ale zrelaksowana ,bo działo się coś innego,a że uwielbiam obdarowywać wszystkich wokół siebie ,to tym bardziej byłam zadowolona ,bo po wigilii będzie dużo radości z prezentów,sama też lubię coś dostać i mam nadzieję,że Mikołaj o mnie też nie zapomni ,pozdrawiam gorąco ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16586
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, masz tak samo jak ja. ;:108 Też nie lubię sprzątać ;:185 , natomiast uwielbiam kręcić się przy garach, :tan w ogóle przy wszelkich kuchennych wyczynach. ;:138 Z drugiej strony bałagan mnie męczy, więc chcąc - nie chcąc muszę i takim zajęciom przeznaczać trochę mojego cennego czasu. ;:306

Piękne malownicze niebo ozdobione zachodzącym słoneczkiem zamknęłaś w obiektywie aparatu! ;:138 ;:138

Staraj się nie chorować, bo szkoda na to czasu i zdrowia. ;:303 Trzymajcie się wszyscy zdrowo i pogodnie. ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, Lucynko - Kochane, mam patent na sprzątanie, jakby co to wyślę na prv ;:306 Od tego czasu jak przypadkowo zobaczyłam te filmiki to rzeczywiście jestem tym patentem zachwycona, i mam zupełnie inne patrzenie na sprzątanie, szczególnie takie codzienne. Jeszcze mi się nie znudziło i wciąż to działa ;:306
Z tego co czytam, to zdążyłaś już Marysiu zabezpieczyć wszystkie rośliny na zimę ;:215
Ja w pracy też mam tak ustawiony telefon, że sam sobie pisze, nawet jak napiszę wyraz to on i tak siobie wstawi co uważa, nie zawsze wiesz co wyśle, bo wysyłasz co napisałaś, a on po swojemu zdąży jeszcze przeinaczyć w ostatniej chwili - dzięki czemu już się nauczyłam czytać Anię. Ale momentami śmiesznie jest, to fakt.
Znowu piękne nieba ;:180
Teraz na pewno super wygląda Skimmia i polecam wierzbę z różowymi kotkami - żebyś nawet teraz mogła patrzeć na swój szaliczek. ;:215
Czy masz Marysiu Jarzebinę? Bo coś by mi się chciało jej, tylko czekam na opinię od posiadaczy tej śliczności.
Miłego tygodnia ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!
Niedziela wietrzna, mokra i jedynie czasem błysnęło słońce zza chmur :D

Dorotko rudzielec dzisiaj podchodził pod karmnik i nijak nie rozumiał co się porobiło :;230 Ptaszki za to radośnie korzystały i chyba zrozumiały że są bezpieczne ;:333 Sposób wymyśliła Iwonka Zielona Jagoda ja jeszcze dodaję gałęzie róż szczególnie ukolcowanych :D Słońce też skąpi ładnych widoków więc zdjęć coraz mniej, a na wspomnienia jeszcze nie jestem gotowa :wink:

Martusiu ja też wczoraj z M robiłam zakupy, ale takie cotygodniowe i oboje stwierdziliśmy że za dużo kupujemy i potem to trzeba wszystko zagospodarować ...co prawda zawsze są zwierzęta, ale im też sporo kupujemy...to jakaś mania i czas się zastanowić. Zapasy ze spiżarni też ktoś musi zjeść, a dzieci przecież też mają swoje ;:202 Prezenty czasem kupuję w internecie, bo chodzenie po galeriach mnie strasznie męczy....nie lubię! wolę małe sklepy. Na pewno Mikołaj grzecznej Martusi prezenty przyniesie ;:196

Lucynko i ja ostatkiem sił biorę się za sprzątanie, ale odkładam do końca. Wiele razy myślałam kogoś zatrudnić do tego, ale to musiałaby być ktoś zaufany bo wszystko mam na wierzchu i jakoś nie lubię jak ktoś rusza moje rzeczy...albo je przestawia. Słoneczka jak na lekarstwo więc i ogródka jak na lekarstwo. Dlatego czasem wręcz czuję się niedotleniona ;:306 Dziękuję kochana i odwzajemniam życzenia zdrowia i radości ;:167 ;:196

Beatko koniecznie wyślij mi filmik, ale pewnie to jakiś żart i nie pomoże w pokonaniu porządków domowych ;:306 Tak! zabezpieczyłam rośliny na taki mróz jaki bywa, bo w razie większych otulę iglastymi od góry, ale i tak często nawet otulone róże tnę wiosną do ziemi. A może puszysty śnieg otuli ogród! Mój telefon też proponuje swoje słowa, ale jak przeczytam to mogę zmienić...nie protestuje ;:306 Poza tym nie piszę z telefonu, chyba że krótkie posty jak muszę. Nie mam skimmi , nie mam tej wierzby ani drugiej co Ci pisałam, wszystkie zakupy przesunęłam na pokanalizacyjne wykopy! Jak już wiosną zakończę rurową rewolucję to będzie projekt i realizacja ...a marzą mi się cuda ;:306
Mam jarzębinę taką zwykłą po poprzednikach i nawet ją pokazywałam, bo w tym roku cudnie obrodziła. Miałam parę innych w tzw polu, ale został jarząb jeden... szwedzki albo domowy...nie pamiętam, a kartka zginęła. Stale obgryzały go sarny, ale jest...żyje! Zwykła też jest piękna! ;:167
Dobrego tygodnia ;:196

Wszystkich odwiedzającym dobrej nocy i trzymajcie się zdrowo!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu pogodowo zapowiada się powtórka wczorajszego dnia ;:222
Czyli rudzielec to kot myślący ;:306 wzięłaś go sposobem, gdzieś już słyszałam o wiązaniu iglastych gałązek przed szkodnikami, może u Ciebie nie pamiętam. Moje ptaszki jak nie ma mrozów jakoś karmniki omijają, ostatnio tłukłam orzeszki trochę dałam do jednego karmnika i te bardzo szybko zostały zjedzone. Teraz myślę kto je zjadł.
Porządki domowe i ja odciągam w czasie, tego roku udało się i jestem odsprzątana jak nigdy, ale to dzięki temu, że gdzieś moje troski musiałam spalić i złe myśli stracić.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu :wit
Zaglądam i podziwiam pięknie nieba ;:108
Teraz kurki ci umilaja dni.
Firsneczka bardzo ładna. Ja jeszcze nie zabrałam się za okna i wymiany firan.
Pozdrawiam cieplutko bo u mnie szaro i buro.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

A ja dzisiaj miałam dobry dzień i 3 największe okna umyte ;:333 Zostały małe korytarzowe i łazienkowe, ale one były myte niedawno. Dzień w kratkę od chmur, wiatru po słońce i śnieg z deszczem, a o zmierzchu zmrożony śnieżek :D Nie będzie jednak z niego kołderki...jeszcze nie!

Dorotko moje sikorki dostają wszystkie wyschnięte i wątpliwe orzechy i te najwcześniej znikają ale i słonecznik znika :D Okno w kuchni umyte więc widok na karmnik idealny! :D
Dzisiaj składaliśmy krzesła, bo zakupiłam przez internet w Tchibo...tak kusili upustami że skusili ;:306 Nie mam siły chodzić po Ikei te tłumy mnie zniechęcają a tu z wniesieniem do domu za darmo :D

Aniu kurki dostarczają zajęcia, spacerów i jajeczek, bo młode zaczynają się nosić :D Miło, że firaneczka się podoba, bo to pierwsza po kilkunastu (może 20) latach kupiona przeze mnie firanka :D Pomieszczenie zyskało na urodzie ;:333 Zdążysz na pewno z wszystkim do świąt, a jak nie to dzieci pomogą ;:4
A na Rynku ruch i gwar!

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10604
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

;:oj Jak pięknie zrobiło się oj Kraków to Kraków :)
Kolorowy zawrót głowy i już. Zamówiłabym sobie te wianeczki. :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”