Miejsce , w którym serce się raduje
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Witaj Danusiu,
dalia ładniutka, też marketowa
U mnie pogoda całkiem ładna jak na jesienną, więcej słońca niż zachmurzonego nieba i ledwie pokropiło.
Tylko tydzień temu w sobotę porządnie popadało a tak to tylko pokropi i koniec.
Przytargałam już z działki moje sundaville zakupione wiosną. Obie były jednakowej wielkości a po sezonie widać różnicę.
Spróbuję je przezimować, zastanawiam się czy przeżyją w domu zimę. Zobaczymy
Przydałby się ogród zimowy
dalia ładniutka, też marketowa
U mnie pogoda całkiem ładna jak na jesienną, więcej słońca niż zachmurzonego nieba i ledwie pokropiło.
Tylko tydzień temu w sobotę porządnie popadało a tak to tylko pokropi i koniec.
Przytargałam już z działki moje sundaville zakupione wiosną. Obie były jednakowej wielkości a po sezonie widać różnicę.
Spróbuję je przezimować, zastanawiam się czy przeżyją w domu zimę. Zobaczymy
Przydałby się ogród zimowy
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Pięknie Ci kwitną sundawille.Musisz gdzieś przeczytać jak przechować.
Wczoraj była fajna pogoda więc posadziłam kwiatki i zrobiłam trochę porządków.
Zakupiłam dwa worki kory,ponieważ w tym roku nie mam czym okopczykować róż.
Przyszykowałam do zabrania cebulki calli,mieczyków i acidantery.
Wczoraj była fajna pogoda więc posadziłam kwiatki i zrobiłam trochę porządków.
Zakupiłam dwa worki kory,ponieważ w tym roku nie mam czym okopczykować róż.
Przyszykowałam do zabrania cebulki calli,mieczyków i acidantery.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
WAW!!WAW!!!
No przecudne te dalie.
I ja chyba w B. dokupię ze 3 w B.
Przyznam,że tam dali jeszcze nie kupowałam. A zamierzam i t ciut dokupić.To czemu nie spróbować.
U ciebie takie piękne.Takie śliczne.
Ogród , rabaty też ładnie się prezentuje,
No przecudne te dalie.
I ja chyba w B. dokupię ze 3 w B.
Przyznam,że tam dali jeszcze nie kupowałam. A zamierzam i t ciut dokupić.To czemu nie spróbować.
U ciebie takie piękne.Takie śliczne.
Ogród , rabaty też ładnie się prezentuje,
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Danusiu, Aniu
bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Aniu moja jedna nowa rabatka jest do zasiedlenia ale widzę, że i Ty szykujesz nową rabatę
No i taka to nie kończąca się opowieść
Do mnie na razie przymrozek nie dotarł na szczęście i możemy się cieszyć z kolorków na działce.
Moja działkowa sąsiadka mówiła, że dalie kupiła w Lid.. i jej w 100% się zgadzały a moje z B. tylko 25% .
Co nie wyklucza kolejnych zakupów w B i L
Danusiu, sundawilla stoi na parapecie, nie mam dla niej idealnych warunków na przezimowanie ale szkoda mi było ją zostawić na działce.
Może się uda
A kory to nigdy dość i kolejne worki, kolejne.....
bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Aniu moja jedna nowa rabatka jest do zasiedlenia ale widzę, że i Ty szykujesz nową rabatę
No i taka to nie kończąca się opowieść
Do mnie na razie przymrozek nie dotarł na szczęście i możemy się cieszyć z kolorków na działce.
Moja działkowa sąsiadka mówiła, że dalie kupiła w Lid.. i jej w 100% się zgadzały a moje z B. tylko 25% .
Co nie wyklucza kolejnych zakupów w B i L
Danusiu, sundawilla stoi na parapecie, nie mam dla niej idealnych warunków na przezimowanie ale szkoda mi było ją zostawić na działce.
Może się uda
A kory to nigdy dość i kolejne worki, kolejne.....
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
- DzonaK
- 200p
- Posty: 434
- Od: 15 maja 2018, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielawy łódzkie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Danusiu
Nie zazdroszczę tych os i jeszcze takiego wielkiego gniazda. U mnie były przy wejściu do garażu a że syn uwielbiał zabawę właśnie w tamtym miejscu trzeba było potraktować je gaśnica . Wiem , ze to może wydawać się nie humanitarne ale dla mnie zdrowie dziecka jest ważniejsze jak osy . Mówisz że były w L i B dobrze wiedzieć bo na wiosnę chcę również zakupić są piękne te Twoje dalie .
Nie zazdroszczę tych os i jeszcze takiego wielkiego gniazda. U mnie były przy wejściu do garażu a że syn uwielbiał zabawę właśnie w tamtym miejscu trzeba było potraktować je gaśnica . Wiem , ze to może wydawać się nie humanitarne ale dla mnie zdrowie dziecka jest ważniejsze jak osy . Mówisz że były w L i B dobrze wiedzieć bo na wiosnę chcę również zakupić są piękne te Twoje dalie .
Pozdrawiam Joanna
Pod dębem
Pod dębem
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Śliczne dalie, Danusiu!
Taaakiego gniazda os nie zazdroszczę. Powodzenia w usuwaniu życzę i pozdrawiam.
Taaakiego gniazda os nie zazdroszczę. Powodzenia w usuwaniu życzę i pozdrawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Joasiu
widok tego ich dzieła jest przerażająco-porażający oczywiście też bym się z nimi rozprawiła odrazu w Twojej sytuacji.
My poczekamy już aż natura zadziała bo miejsce paskudne, głęboko miedzy sufitem a dachem i może być problem z ucieczką
Oj widzę że dalie będą znikać ze sklepów jak ciepłe bułeczki i słusznie bo warto
Lucynko
z dalii jestem bardzo zadowolona i mile zaskoczona jakie trafiły mi się odmiany z B choć są inne niż na opakowaniu.
Czekam niecierpliwie na puste już gniazdo os bo strach jest
dziękuję za pochwałki i za odwiedziny. Zapraszam ponownie
widok tego ich dzieła jest przerażająco-porażający oczywiście też bym się z nimi rozprawiła odrazu w Twojej sytuacji.
My poczekamy już aż natura zadziała bo miejsce paskudne, głęboko miedzy sufitem a dachem i może być problem z ucieczką
Oj widzę że dalie będą znikać ze sklepów jak ciepłe bułeczki i słusznie bo warto
Lucynko
z dalii jestem bardzo zadowolona i mile zaskoczona jakie trafiły mi się odmiany z B choć są inne niż na opakowaniu.
Czekam niecierpliwie na puste już gniazdo os bo strach jest
dziękuję za pochwałki i za odwiedziny. Zapraszam ponownie
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11253
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Nie dziwię się, że obawiasz się tych os..Poprzednim razem na działce też zauważyłam, że osy chcą się ulokować pod dachem było ich kilkanaście ale Małżonek jakimś kołkiem zaczął obijać te okolice , żeby im zakłócić spokój i po jakiejś godzinie zabrały się i odleciały...Jaka ulga ... Kiedyś zasiedliły nam się szerszenie ...Interwencja była ostra... jakimś środkiem chemicznym...
Na dalie musimy poczekać do przyszłego sezonu ale dały nam po oczach,wyzierały z każdego prawie wątku... ...
Na dalie musimy poczekać do przyszłego sezonu ale dały nam po oczach,wyzierały z każdego prawie wątku... ...
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Maryniu
"moje" osy niestety mają się w najlepsze bo pogoda chyba za ładna żeby gniazdo opustoszało
Teraz ścięliśmy chorą śliwkę i dopiero widać ich miejsce wlotu.
Pogoda przepiękna, sobota była bardzo pracowita. Ścięta śliwa, wszystko popiłowane i rozdrobnione,że śladu nie ma po robocie tylko pusty plac:) Przesadzone 3 borówki, przesadzonych 30 malin na nowe miejsce do istniejącego już szpaleru malinowego. Zrobiło się miejsce na brzoskwinię, morelkę i późną gruszę(może)
Mączkę bazaltową już też mam, kompostu swojego też jeszcze jest sporo choć całe mnóstwo zużyte przez cały sezon.
Pierwszy raz mam tą mączkę i chcę wypróbować. Tak mogę po całej działce rozsypać, pod drzewa, kwiaty, na trawnik, bez zasypywania jej ziemią? Proszę o radę:)
Chcemy jeszcze posiać trawę po wsadzeniu drzewek ale czy już nie za późno? pogoda dopisuje więc może zdąży urosnąć.
Moje dalie nadal zachwycają swoim urokiem, może nie pierwszej świetności ale jednak
Zawsze zabierałam karpy do domowej piwnicy ale teraz chciałbym zostawić je w działkowej piwnicy ale jak to zrobić, żeby nie zmarzły?
Słonecznego dnia zyczę
"moje" osy niestety mają się w najlepsze bo pogoda chyba za ładna żeby gniazdo opustoszało
Teraz ścięliśmy chorą śliwkę i dopiero widać ich miejsce wlotu.
Pogoda przepiękna, sobota była bardzo pracowita. Ścięta śliwa, wszystko popiłowane i rozdrobnione,że śladu nie ma po robocie tylko pusty plac:) Przesadzone 3 borówki, przesadzonych 30 malin na nowe miejsce do istniejącego już szpaleru malinowego. Zrobiło się miejsce na brzoskwinię, morelkę i późną gruszę(może)
Mączkę bazaltową już też mam, kompostu swojego też jeszcze jest sporo choć całe mnóstwo zużyte przez cały sezon.
Pierwszy raz mam tą mączkę i chcę wypróbować. Tak mogę po całej działce rozsypać, pod drzewa, kwiaty, na trawnik, bez zasypywania jej ziemią? Proszę o radę:)
Chcemy jeszcze posiać trawę po wsadzeniu drzewek ale czy już nie za późno? pogoda dopisuje więc może zdąży urosnąć.
Moje dalie nadal zachwycają swoim urokiem, może nie pierwszej świetności ale jednak
Zawsze zabierałam karpy do domowej piwnicy ale teraz chciałbym zostawić je w działkowej piwnicy ale jak to zrobić, żeby nie zmarzły?
Słonecznego dnia zyczę
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
- DzonaK
- 200p
- Posty: 434
- Od: 15 maja 2018, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielawy łódzkie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Witaj Danusiu popracowałaś trochę super . Z tymi osami musisz chyba się jeszcze wstrzymać , aż pójdą spać . Dalie masz cudne i jakie wielkie . Co do trawy jest trochę ryzyko czy wzejdzie noce są chłodne a jak nie daj Boże trafi się przymrozek to będzie po trawniku , może będzie lepiej wstrzymać się do wiosny . Może ktoś inny jeszcze się wypowie na ten temat . Może te dalie na działkowej piwnicy włożyć w karton jakieś w środek wypełnienie typu trociny karton pocięty , chociaż ja bym nie ryzykowała .
Pozdrawiam Joanna
Pod dębem
Pod dębem
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Danusiu, jesteś szczęściarą, że masz taką dużą ilość kompostu, że nie dajesz rady zużyć . Ja zawsze mam deficyt tego złota ogrodników. Ja bym już trawy nie siała w połowie października. Tylko, że u mnie puste miejsca z mety są wykorzystywane przez wszelkiego rodzaju chwasty dlatego na razie na miejsce przeznaczone pod trawę położyłabym włókninę, żeby się nie wsiewały chwasty i poczekałabym do wiosny z sianiem. To dobry sposób w przypadku działki weekendowej letniej, bo tam estetyka jesienią czy zimą ma mniejsze znaczenie.
Karpy dalii zimowałam kiedyś w donicach w nieogrzewanym domku działkowym ale wykombinowałam sobie, że wykopię je razem z ziemią i tak po prostu wsadzę do donic. Kompletny niewypał, spleśniały wszystkie. W takiej piwniczce jak Twoja, to pewnie nie ma ujemnych temperatur i gdyby karpy wysuszyć i w pudełku trzymać, to chyba dobry pomysł. Piękne masz dalie i wyobrażam sobie jak ciężko Ci podjąć ryzykowną decyzję, żeby nie stracić takiej świetnej kolekcji .
Karpy dalii zimowałam kiedyś w donicach w nieogrzewanym domku działkowym ale wykombinowałam sobie, że wykopię je razem z ziemią i tak po prostu wsadzę do donic. Kompletny niewypał, spleśniały wszystkie. W takiej piwniczce jak Twoja, to pewnie nie ma ujemnych temperatur i gdyby karpy wysuszyć i w pudełku trzymać, to chyba dobry pomysł. Piękne masz dalie i wyobrażam sobie jak ciężko Ci podjąć ryzykowną decyzję, żeby nie stracić takiej świetnej kolekcji .
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Asiu, Kasiu
no tak, rozsądnie byłoby poczekać z sianiem trawy do wiosny...ale korci
Chcemy dosadzić jeszcze w ogródku brzoskwinię, morelkę i późną gruszkę( nie wiem czy nie za ciasno będzie troszkę ;)
Dziś zajrzałam do lokalnego ogrodnika w sprawie drzewek. Właśnie przyjechał ze świeżą dostawą drzewek i krzewów owocowych.
Po południu jedziemy na zakupy:)
Kasiu i teraz właśnie pójdzie pod łopatę reszta kompostu: pod nowe drzewka, potem na piwonie i jeszcze na moje 10 róż i kompostownik zeszłoroczny opustoszeje. Ale tegoroczny kompostownik jest już zapełniony i się przerabia
Dalie pięknie jeszcze rosną i pogoda piękna co najmniej do 20 X ma być, około 20 stopni ciepła...hurrra
Warto byłoby na grzybobranie wyruszyć, ale gdzie jak podobno grzybów brak. No chyba że do Asi ogrodu
Asiu, tylko pozazdrościć zbiorów
Na moim balkonie powtórnie kwitną klematisy
The President i już kończący powtórne kwitnienie Jolanta(według moich poszukiwań )
dzisiejsze zdjęcie
początek powtórnego kwitnienia Jolanty
Miło Was u mnie gościć
no tak, rozsądnie byłoby poczekać z sianiem trawy do wiosny...ale korci
Chcemy dosadzić jeszcze w ogródku brzoskwinię, morelkę i późną gruszkę( nie wiem czy nie za ciasno będzie troszkę ;)
Dziś zajrzałam do lokalnego ogrodnika w sprawie drzewek. Właśnie przyjechał ze świeżą dostawą drzewek i krzewów owocowych.
Po południu jedziemy na zakupy:)
Kasiu i teraz właśnie pójdzie pod łopatę reszta kompostu: pod nowe drzewka, potem na piwonie i jeszcze na moje 10 róż i kompostownik zeszłoroczny opustoszeje. Ale tegoroczny kompostownik jest już zapełniony i się przerabia
Dalie pięknie jeszcze rosną i pogoda piękna co najmniej do 20 X ma być, około 20 stopni ciepła...hurrra
Warto byłoby na grzybobranie wyruszyć, ale gdzie jak podobno grzybów brak. No chyba że do Asi ogrodu
Asiu, tylko pozazdrościć zbiorów
Na moim balkonie powtórnie kwitną klematisy
The President i już kończący powtórne kwitnienie Jolanta(według moich poszukiwań )
dzisiejsze zdjęcie
początek powtórnego kwitnienia Jolanty
Miło Was u mnie gościć
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11253
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Miejsce , w którym serce się raduje
Danusiu,clematisy miło o tej porze oglądać One na balkonie na stałe? Jak zimują?
Ja wczoraj robiłam na działce wielkie wycinanie wszelkich zbędnych już liści ,część szła na kompostownik a inne w ognisko..Pogoda cudowna, zachęcająca do jesiennych prac porządkowych jak i fotografowania...Małżonek przekopał warzywnik... praca wre... Dzisiaj nastapi ciąg dalszy bo szkoda zmarnować takiego miłego ciepełka ... A i w kościach na zimę coś witamin zostanie
miłego dnia!
Ja wczoraj robiłam na działce wielkie wycinanie wszelkich zbędnych już liści ,część szła na kompostownik a inne w ognisko..Pogoda cudowna, zachęcająca do jesiennych prac porządkowych jak i fotografowania...Małżonek przekopał warzywnik... praca wre... Dzisiaj nastapi ciąg dalszy bo szkoda zmarnować takiego miłego ciepełka ... A i w kościach na zimę coś witamin zostanie
miłego dnia!