Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ulka u Was bardzo dużo się dzieje i zastanawiam się jak to wszystko ogarniacie. ;:oj
Kolorowo pięknie na działce a na parapetach istny zawrót głowy i nie dziwię się, że braknie miejsca. :wink:
Gratuluję dobrego pomysłu z tymi zrębkami. Mnie też się marzy taka rozdrabniarka ale to w sferze marzeń. ;:224

Udanego sezonu i wszystkiego dobrego. ;:196
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Elizabetko, dziękuję :)

Anido, kanny zawsze zdążę wyrzucić, na razie dam im szansę, poobserwuję, może okażą się ładne i może zawiążą nasiona.
A może wypróbuję na niektórych jakieś specyfiki...

Dotychczas z zimowiska przyniosłam mniej niż połowę roślin, ale przypuszczam, że reszta też będzie miała oznaki owego tajemniczego wirusa.
Oczywiście zdrowe egzemplarze posadzę w pewnym oddaleniu, liczę, że nie zachorują.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Uprawiałaś wcześniej korzeniowe w takiej ściółce ? Ciekawe jak to się sprawdzi .
Warzywnik wygląda bardzo estetycznie z korą i takimi grządkami wydzielonymi przez sznurki, bardzo oryginalny pomysł :)
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Bardzo fajnie poukładałaś ten warzywnik, brawo. Widzę że u ciebie szafirki też już przygotowują się do kwitnienia. ;:138
Monika79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Witam.Czytam i czytam i nadziwic sie nie moge,jak Ci wszystko pieknie rośnie ;:180 .
Kochana,masz super rozplanowane.Ja to nigdy nie wiem co i gdzie wsieje,wsadze.Jak zaczynam ogródek robic warzywny to,kompletnie nie wiem jak poprowadzic grzadki,nie wiem co koło czego sadzic.
A teraz mi jeszcze dojdzie zagonek pomidorów.
Chciałam tak cos w wiejskim stylu,jak nasze prababcie,babcie miały.Troche kwiatków miedzy warzywami.
Na internecie znalazłam aksamitke czerwona,ciekawi mnie czy faktycznie bedzie to kolor czerwieni.Niestety w ogrodniczych w moim rejonie nie widziałam.
Kupiłam nasionka dziwaczka mix,ale takiego jak Ty masz różowo-pomaranczowego chyba w takim mixie nie bedzie ?
Z przyjemnościa będę śledzic Twój ogrod,który wygrał z depresją.
Kwiatki Moniki
POZDRAWIAM MONIKA
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Black Rose pisze:Dziś pojechaliśmy na chwilę znowu, dosiałam nagietki, marchew i szczypiorek, dosadziliśmy kolejną cebulkę i czosnek i w warzywniku już w zasadzie nie ma miejsca.
Witam.

Czy ty te nagietki tak normalnie do gruntu już zasiałaś? Czy może jakieś osłony im wyczarowałaś?
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

seba1999 pisze:Uprawiałaś wcześniej korzeniowe w takiej ściółce ? Ciekawe jak to się sprawdzi .
Warzywnik wygląda bardzo estetycznie z korą i takimi grządkami wydzielonymi przez sznurki, bardzo oryginalny pomysł :)
Mam za małą warstwę zrębków, żeby uprawiać w niej korzeniowe. Miałam marchewkę, ale formalnie siedziała w większości w glebie, nie w zrębkach (tylko góra załapała się na zrębki). Myślę jednak, że taka uprawa sprawdziłaby się jak najbardziej.

Dziękuję. Sznurki pomagają mi wyznaczyć równe rzędy, ale zostawiam je do czasu wykiełkowania i podrośnięcia roślin z uwagi na okoliczne koty.
Takie osznurkowane grządki utrudniają im nieco beztroskie spacerowanie (i nie tylko) po moim warzywniku.

ed04 dziękuję :)

Monika79, witaj :wit

Ja do zasiewów przygotowuję się czytając artykuły na temat wzajemnych sympatii i antypatii roślin i planując w związku z tym co ma być koło czego.
Niektóre wzajemne sympatie roślinne pamiętam, niektórych nie, więc warto poświęcić kilka chwil na przypomnienie sobie i zaplanowanie, bo później wszystko dużo lepiej rośnie. Skoro można rośliny wspomóc w tak prosty sposób, to dlaczego by tego nie wykorzystać?
I dlatego właśnie marchewka rośnie u mnie razem z cebulą, a czosnek z pomidorami i truskawkami, a koperek, buraki, ogórki i fasolka w drugim kącie warzywnika, itp.
I stąd również obowiązkowo aksamitki w warzywniku, a w tym roku także nagietki.
Nie tylko ładnie, ale i zdrowo :)


Mimula, tak, posiałam bezpośrednio do gruntu.
Bez osłon.
(a formalnie - do zrębków i nie wiem, jak sobie poradzą, bo nie każde nasiono lubi kiełkować w czymś takim, będzie więc przy okazji kolejny eksperyment).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Wykiełkowały mi siane dopiero co datury Ballerina. U białych sianych miesiąc temu - cisza.
Chyba dosieję sobie jeszcze tych chętnych do współpracy :wink:

Grażynko, raz jeszcze ogromne dzięki!!!
Nawet nie wiesz, jak bardzo mnie uszczęśliwiłaś! ;:196
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ula taki porządeczek już na grządkach, aż miło :)
No i ciekawe ;:303 przedszkole hortensji Ci się szykuje, same fajne odmiany:)
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Black Rose za twoim przykładem, wczoraj wysiałam do gruntu nagietki. Ale oczywiście nie skończyło się tylko na tym - korzystając z pogody do gruntu poszły też: czarnuszka, chabry, onętek, nachyłek letni i koperek :D
Zobaczymy jak szybko wzejdą - mam nadzieję że nie będzie jakiś mega przymrozków i nie poniszczy maluchów.

Pozdrawiam :)
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Ja również mam już wysiany i koperek i różne warzywka, a prócz tego nagietki właśnie i czarnuszkę damasceńską.
Chabry w tym roku ustąpią miejsca innym kwiatom.
W związku z nowymi planami jeśli chodzi o rabaty kwiatowe, będę się musiała nieco wstrzymać z wysiewem niektórych wcześniej planowanych kwiatów.

Dosiałam w weekend szczaw szerokolistny, pietruszkę i sałatę, ale dużo mniej niż planowałam, bo miejsca mi w warzywniku zabrakło :shock:
Niebawem zamieszczę nieco zdjęć i nieco więcej napiszę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Pooglądałam sobie wiosnę u Ciebie, ależ masz porządek. ;:oj
Nic tylko wysiewać i sadzić ale na te ostatnie to chyba jszcze za wcześnie chociaż trudno przewidzieć jakie oblicze wiosna przyjmie.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Post »

Dziękuję :)

Oj, przydałoby się już powysadzać to i owo, bo miejsce mi się w mieszkaniu skończyło, a tu jeszcze do połowy maja trochę czasu.
Na dodatek nie wszystko jeszcze mam wysiane/przyniesione z zimowiska.

Spodobało mi się rozmnażanie dalii i z 4 sztuk mam na razie 20 szt, a to jeszcze nie koniec.

Warzywnik też jakiś mały się zrobił w tym roku, skurczył się, czy co :wink: , w weekend pojechałam siać, a tu miejsca zabrakło :wink:

Pole powinnam mieć, a nie działkę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”