W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2596
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ale pięknie u ciebie;jaka różnorodność :) Przychodzę do ciebie aby się rozweselić :D bo mój ogród cały w wodzie a tu pada od tygodni,brak słońca totalny. Trawa ma juz ok 0.5 metra i sąsiad będzie musiał wjechac traktorem jak to wyschnie wszystko.
Tylko najblizej domu udało mi się skosić a teraz poprawiam ręcznie sierpem na przemian z nożyczkami i plewię w tym deszczu.
To taki moj przerywnik od pracy przy kompie. Moje rozsady uwięzione w domu; juz musiałam wyrzucić wybiegłe dynie,ogórki
arbuzy cukinie... koszmar. Ciągły brak słońca od tylu tygodni. Ależ paskudny ten maj u mnie.
Ja też siałam fioletową fasolkę,1-szy raz ale niestety nie mogę wejść tam bo bym się utopiła w błocie z wodą.
U mnie tez beczki wystawione. Ciekawa jestem czy pogoda w końcu sie odmieni od czwartku jak zapowiadają.
A te listki w kształcie serduszka to co jest? Bardzo dekoracyjne :)
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

DOrotko, różaneczniki masz cudowne.Ten pierwszy słodki jak landrynka :lol: Ja mogę je jedynie na zdjęciach podziwiać, ale lubię patrzeć jak u innych wspaniale rosną.Podeschniętymi listkami czosnków się nie przejmuj. To ich częsta przypadłość. Moje też tak co roku mają. Jak mam czas to poobcinam to co suche, ale nie raz pousychają zanim dobiorę się do nich. Raczej nie wpływa to na kwitnienie.
Listki epimediów niezwykle dekoracyjne. Fajne takie roślinki, które również po zakończonym kwitnieniu pozostają ozdobne. :D
Co do pogody, to już się nie będę wypowiadać, bo szkoda nerwów :?
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj Dorota cudny ten pierwszy różanecznik różowo biały czy jaśniutko różowy,nie wiem jak go określić , roślinki chcą pięknie kwitnąć i pięknie wyglądać ,ale nie mogą przez deszcz i zimno ,u mnie leje cięgiem aż mnie to przeraża bo kiedy te pomidory pójdą na miejsce stałe ,jak nie ma nawet przygotować tego miejsca,to już prawdziwe anomalia ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

rodki azalie cudności ;:108 ;:108
Epimedium i moje takie same.A przed nim co jest ?
Orliki u mnie tez nieśmiało zaczynają.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko nie wiem czy to nie floks kanadyjski będzie kwitł, chociaż na ogół wszędzie już kwitnie :oops:
Wody i ja mam full...cały zbiornik pościekowy, beczki i butelek pełno. Nawet kury mają jej nadmiar i dziesiątkach kałuż :D ...a tu ciągle leje!
Moje spacery przez ogród ograniczam do niezbędnych, bo co to za przyjemność ;:oj A pracy w pip i mnóstwo roślin do posadzenia.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Deszcz nie ustaje cały czas siąpi. Rowki w ziemniakach spłynęły, trzeba będzie je okopać ponownie. W deszczu pospacerowałam po ogrodzie i jestem zaskoczona, pomimo chłodów, wszystko tak do góry podrosło, a wygląd pomidorów w foliaku szok. Nie zaglądałam tam od soboty, a one podrosły, proszą o posadzenie. Jeszcze niedawno narzekałam na ich wielkość, chyba zrozumiały i zabrały się za siebie.
Od rana same niespodzianki, najpierw sprawy w urzędach, pierwsza USC -przeszkoda, wykonałam za urzędniczki telefon do innego USC i udało się załatwić pozytywnie, mam dokument, później inny urząd i tu się okazało, że w innym mieście muszę złożyć podanie. Później ZUS, myślałam znowu odprawią mnie z kwitkiem. Wybrałam numerek czekam, wypatrzyłam panią, która kilka lat temu pomogła mi, była bardzo kompetentna. Szczęśliwy los trafiam do niej, udało się dokumenty złożone, teraz pozostaje czekanie na orzecznika.
Przyjeżdżam do domu, a tu na mnie czekają dwie przesyłki z roślinkami, takie rzeczy lubię, dziękuję ;:180 ;:196 Marcie i Eli za miłe zaskoczenie. Wszystko już posadziłam, deszczyk podlewa :lol:
Miałam pustą małą grządeczkę to posiałam jeszcze marchewkę. Także w deszczu w pelerynie można pracować ;:306

Igo rozweselaj się do woli ;:108 i na naszych piaskach stoją kałuże, trawa urosła wysoka, nie dało się skosić w zeszłym tygodniu. Muszę czekać na lepszy czas. Nie mam sierpa, a nieraz byłby potrzebny. Moje rozsady od dawna stoją w foliaku, trzeba sadzić, a tu nie da rady, bo pogoda pod psem ;:306
Chciałabym jeszcze posiać drobną fasolkę na suche ziarno, ale takowe nasiona w mojej okolicy niedostępne.
Szparagówki sieję 4 odmiany w różnych odstępach czasu, bardzo ją lubimy, dużo daję do zamrażarki.
Będzie ciepło, przyjdzie taki czas, że będziemy narzekać na brak opadów.
Listki o które pytasz to epimedium.

Wiolu tu fajnie rosną kwasolubne, na starej działce miałam ten sam problem co Ty, ziemia im nie pasowała, choć sypałam wory torfu kwaśnego do dołków chorowały, nie chciały rosnąć.
Teraz już wiem czosnki tak mają, zasychają im końce liści, trzeba obcinać :D albo innymi roślinami zakrywać.
Epimedium bardziej lubię z liści, kwiaty ma takie delikatne dla mnie niewidoczne, nawet zdjęcia im nie potrafię zrobić ;:222
U nas dalej siąpi ;:306 chmury wiszą okropne, nie widać końca opadów.

Marto on jest jasno różowy, z ciemniejszymi kropkami w środku kwiatu. Bardzo go lubię. W tym miejscu mam posadzone 3 rododendrony w odcieniach od różu do fioletu, fajnie wyglądają jak kwitną.
Sadzenie pomidorów mamy odsunięte w czasie. Ja może jutro zabiorę się za ich sortowanie i posadzę część w foliaku, tam zrobię to bez względu na pogodę.

Aniu dziękuję za pochwałę moich kwiatów ;:180 Niebieskie kwiatuszki, o które pytasz to Amsonia. Marta64 ją rozpoznała. Ja jak zawsze za rok nie będę pamiętała ;:223
Większość orlików mam w fazie pełnego rozkwitu, przy takiej deszczowej pogodzie płatki kwiatów szybko się osypią.

Marysiu to Amsonia.
Teraz wszyscy mamy wody pod dostatkiem, latem będziemy narzekać, że nie ma czym podlewać ;:306 Też większość dnia jestem w domu, bo co tu robić jak z nieba deszcze padają, do tego zimnica. W domu przynajmniej ciepło, piec pracuje na okrągło i jak tu zaoszczędzić ;:202

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Deszczyk podpędza nasze roślinki, tylko jeszcze ta temperatura. Ja już z utęsknieniem zerkam na prognozy, żeby było cieplej.
Pięknie już u Ciebie orliki kwitną i irysy! U mnie jeszcze w boksach startowych, pewnie im zimno :wink:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16580
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, deszczu i ja się doczekałam, ładnie podlewa i tylko zimno mi dokucza. Trochę przeziębiona musiałam zostać w domu, bo M nie chciał zabrać mnie na działkę. ;:223 Odwiedziłam więc ogrodniczy i oczywiście nie byłabym sobą, gdybym wróciła z pustą siatą. ;:306
U Ciebie coraz więcej roślin kwiaty rozwija, a różanecznik i azalia zwracają uwagę swoimi ślicznymi kolorami. ;:215
Orliki pokazują swoje piękno, nawet maczek przepycha się do opuszczenia pąka. ;:303
Powojnik, bodziszek czy czosnek niedźwiedzi też cieszą oczy Ogrodniczki. ;:138
Skoro masz już nadmiar deszczu, to życzę Ci cieplutkiego ;:3 I zdrówka oczywiście. ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:wit I ja tak myślę Dorotko jak Ty,teraz pada a później susz pewnie będzie ;:218 Mimo okropnej pogody, u Ciebie rośliny super wyglądają i kwitną, różanecznik ma piękny kolorek, Orliki ;:215 już w takiej fazie, u mnie pączki są ale jeszcze chwilkę, dopatrzyłam ładnego różowego Bodziszka ;:167 Cieszę się,że urzędowe sprawy dość gładko poszły, pozdrawiam i ;:3 życzę.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko podziwiam! praca w pelerynie na zimnym deszczu ;:oj ja też dostałam przesyłkę, ale jedynie rozpakowałam i rośliny umieściłam w wodzie. Dzisiaj się rozjaśnia to i rano coś już wyrwałam, a zaraz pójdę sadzić. Pomidory w pojemnikach ładnie rosną, ale te wsadzone do gruntu to jakoś się ociągają chyba im za zimno. Papryka już dzisiaj wyszła na taras bo rośnie wielka i kwitnie :D
Cieszę się, że jednak udało się pomyślnie złożyć wniosek i trzymam kciuki za pozytywną korzystną decyzję ;:215 ;:215
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Wszędzie widzę pada.Ech ;:222
Ale roślinki kwitnienia są piękne.
Orliki.. iryski masz bardzo ładne.
Fajne takie niespodzianki- paczuszki roślinne ;:215
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, bardzo się cieszę, że znowu mogłyśmy się spotkać ;:196 Tęskno mi za takimi spotkaniami i miłymi rozmówkami z ciekawymi ludźmi. Ogrodowe spotkania są super odstresowaczami :heja
Amsonia jest śliczna, też się miałam o nią pytać, ale już zdążyłaś odpowiedzieć. Na następne nasze spotkanie zamawiam sobie jej kawalątek, tak więc przykaż jej, żeby się pięknie rozrosła do podziału.
Dziękuję za spotkanie i czekam na jeszcze ;:196 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2596
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Trzymam kciuki za pozytywne załatwienie spraw urzędowych ;:333 Przeurocze te orliki masz :)
Dorotko czy rozsady gazani,szałwi,zatrwianu,cyni przetrwaja tą nocną niską temp poniżej 10C?
Już ;:65 żeby to wysadzić ale boję się o nie trochę. Ja 1-szy raz eksperymentuje z kwiatkami i nie mam o niczym pojęcia :roll:
Czy ty już swoje kwiatki wysadzałaś?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”