W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj Dorota w nowym wątku,przecież nie mogę opuścić tego pięknego ogrodu ,rzeka liliowców powalająca ,wiem coś o tym ,ale jakby więcej ich było po zeszłorocznej wycince ,czyli im posłużyło ;:306 ,jabłek też mam dużo ,ale ja nic z nich nie robię oprócz soku i pijemy na surowo na bieżąco ,ale można zrobić przecier na szarlotkę i zapasteryzować,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16966
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Piękne, piękne te liliowce .
Ja też widzę ,że one różnie rozrastaja się.
Lilie też Piękne. Floksy ciekawe .I te zapachy. Uummm. Cudnosci. ;:167
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Pogoda rano jak dla mnie tropikalna, do tego duchota okropna. Obowiązkowo podlewanie poranne, a później musiałam się zająć koszem pysznych jabłek

Obrazek

Zrobiłam smaczną marmoladkę do słoików wg przepisu Beaty.
Po południu usiadłam pod jabłonką z książką, ale co chwilę głowa mi leciała, nie wiedziałam jaka tego przyczyna, a to było osłabienie przed burzą. Koło 17 przyciągnęły chmury, pokropiło delikatnie, od razu powietrze dużo lepsze nie ma duchoty. Po deszczu wypełznął mi mój ślimaczy problem, szok ileż tego jest, pod liśćmi liliowców całe rodziny. Muszę się tym zająć, bo od zeszłego roku ich przybyło, a jak kupiliśmy działkę nie było żadnego. Chyba im stworzyłam za dobre warunki do mnożenia. Trzeba jutro iść do sklepu po piwo.

Marta witam Cię w moim nowym wątku ;:196 od razu dziękuję za miłe słowa ;:180 Zeszłoroczna wycinka liliowców niewidoczna, rosną ładnie. Sama mówiłaś, że dzielenie roślinom nie szkodzi, a Ty kopałaś je bardzo fachowo, nic nie zostało uszkodzone ;:306
Jabłka już przetworzone zrobiłam marmoladkę, będzie do ciast. Mam bardzo dużo papierówek, jabłuszka są bardzo małe nad nimi dalej główkuję co zrobić, może spróbuję tak jak piszesz soki na bezpośrednie spożycie.

Aniu liliowce są piękne, masz rację, popieram :D Zamawiane karpy przez internet przychodzą różnej wielkości, nieraz na kwiaty czekałam i 3 lata.
Zauważyłam, że mam dużo floksów w odcieniach ciemnego różu, kolor niby taki sam, ale po dłuższym spojrzeniu kwiaty różnią się wielkością, ułożeniem. Czekam na kwiaty tegorocznych floksowych zakupów.

pysznogłówki, niektóre już zaatakowane przez mączniaka

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, ciekawa jestem tego pysznego przepisu na jabłka.
Ja przerabiam jedynie odmiane Boskop. Robie je prażone do słoików , rewelacja.
U nas dziś również ukrop niesamowity. Dosłownie jak w tropikach. Ciężki dzień i nie szło bardzo popracować.
Ależ masz niesamowitą kolekcję pysznogłówek :shock: ;:215
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12951
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko dobijam się do poprzedniego wątku nawet okulary nie pomagają to już SKS tu dopiero czytam jest następny- melduję się choć nie na pudle.
Kolekcja liliowców wprost zapiera dech, Pusia pilnuje porządku na balkonie i spogląda co tam Pancia działa.
Zakątek w trzech osłonach super pomysł. Chciałam co prawda zacytować Twoją fotkę na której masz żółty złocień czy margerytka? właśnie mnie wzięło na złocienie kupiłam dwa ale to maluchy, sąsiadka posadziła takie cuś żółtego jak u Ciebie czy to z nasion czy sadzonka? i jak się sprawuje. U mnie rumianki, złocienie, margaretki jak to zwał tak to zwał nie chcą ostatnio rosnąć, zła kobieta jestem. :;230 I jeszcze rozwary podobnie z nasion czy sadzonki, mam niebieski a miałam biały i różowy poszły sobie!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko cudowne te Twoje liliowce i już podjęłam decyzję, że swoje jednak rozsadzę, a przy okazji dołożę sporo kompostu i rozluźnię glebę. Cudne floksy i pysznogłówki a jabłuszka jakieś mi nieznane. U mnie pierwsze papierówki, ale to pierwsze większe owocowanie za to śliwki mnie i rodzinę zdominowały :D Pomidorków zazdroszczę bo ja dopiero jednego z tunelu zjadłam ale chyba w gruncie wcześnie dojrzeją. Czy kropisz czymś pomidorki, bo ja dopiero raz wyciągiem ze skrzypu a tak to tylko obserwuję ;:218
Ślimakowy problem u mnie też się powiększa bo wpyliły sporo roślin i urosły dobrze karmione, ale już leci samolotem środek co je unicestwi! ;:124 Większy zapas popłynie okrętem to będzie na następny rok :wink:
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16556
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:wit Dorotko!
Nie miałam kontaktu ze światem wirtualnym przez kilka dni i tylko dlatego tak mocno spóźniłam się z przybyciem do Twojego nowego wątku. ;:168 Cieszę się, że jestem, bo jest co podziwiać. :tan
Śliczną pysznogłówkę sobie zakupiłaś, ;:215 a w ogóle to masz ładną kolekcję tych ślicznotek. ;:138
Aktualnie, jak widać na załączonych obrazkach, królują liliowce, lilie i floksy. ;:63 ;:63 ;:63 Wszystkie u Ciebie cudnej urody! ;:433
U mnie ciągle sucho i pomidorki czekają...na co? :roll: Tobie już łaskoczą podniebienie, a ja ciągle czekam. Smacznego. ;:92
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Napisałam, poszło ;:145 spróbuję jeszcze raz.
Wczoraj deszczyk delikatnie pokropił, jednak na moje piaski to za mało, rano nie było znać. Więc tradycyjnie podlewanie, później zbiory ogórków, fasolki szparagowej ( mam tego roku tak plenną odmianę), musiałam pozbierać papierówki, tak jabłuszek spadło dwa kosze zapełniłam. Skosiłam trawniki, po koszeniu mogłam następny kosz papierówek zebrać, odpuściłam poczekają do jutra. Teraz myślę co z nich zrobić, na pewno upiekę szarlotkę, a co z resztą jabłek, takiego urodzaju nie pamiętam. Po południu niebo zostało zakryte przez ciemne chmury, zaczęło delikatnie padać, oby tak całą noc siąpiło, jestem za.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Wiolu a ja jestem ciekawa Twojego przepisu na prażone jabłka, swój podeślę Ci na pw.
Wczoraj była pogoda wykańczająca, po południu delikatnie pokropiło, dzisiaj powtórka deszczu. Od razu jest czym oddychać, zapowiadają na kilka kolejnych dni opady, oby się sprawdziło, deszcz potrzebny.
Pysznogłówki mam dzięki forumowym koleżankom, część dostałam, kilka dokupiłam. Teraz za mną chodzą jeżówki, co rusz w jakimś wątku cudo zobaczę, jestem nimi zauroczona ;:oj

tara witam Cię bardzo serdecznie ;:196 jak długo do mnie nie zaglądałaś.
Ja bez okularów nie funkcjonuję, cały czas muszę je nosić na nosie ;:306
Cieszę się, że podobają Ci się moje rabatki. Żółte margaretki własnoręcznie ukorzeniłam, robiłam to po raz pierwszy, jestem z tego bardzo dumna. Rozwarów miałam więcej, część mi trafiło.

Obrazek Obrazek

Marysiu dziękuję ;:196 w imieniu kwiatów. Jak swoim liliowcom dasz dobrej ziemi to zaszaleją kwitnieniem, zobacz jak na moich piaskach kwitną obficie. Za rok u Ciebie będą obsypane kwieciem.
Jabłuszka pyszne, soczyste, dostałam od kolegi, nie znam ich nazwy. Papierówkę mam osypaną jabłkami, nie pamiętam takiej obfitości owoców, teraz myślę co z nich zrobić ;:131 Na pewno upiekę szarlotkę, a reszta ;:173 nie mam pomysłu.
Pomidorki pyszne te są gruntowe w foliaku zaczynają nabierać delikatnych kolorków. Myślę, że do dwóch tygodni będzie pierwszy wysyp.
Pytasz czy kropię, tak muszę zastosować chemię wiesz, że blisko sadzę ziemniaki, tego roku mam nowy oprysk nazywa się Ekonom. Podlewam pomidory i paprykę raz w tygodniu gnojówką z pokrzyw.
Ślimaki mi się namnożyły, po deszczach wyłazi ich dużo, muszę coś na nie kupić, bo zbieranie i wynoszenie poza ogród nic nie dało.

Lucynko taki brak kontaktu, bardzo denerwuje człowieka. Jak ja zapomnę telefonu komórkowego zabrać to tak jakbym nie miała ręki ;:306 Bardzo szybko przyzwyczajamy się do wygód.
Cieszy mnie, że jesteś ;:196 zapraszam zawsze.
Dziękuję w imieniu moich kwiatuszków razem z nimi staram się aby ogród wyglądał ciekawie ;:306

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Teraz zmykam, jutro odwiedzę Wasze wątki. Oczy same mi się zamykają.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12951
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Przepiękne te Twoje żółte margaretki, brawo TY! widok obłędny
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2865
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Doroto, taka ze mnie niemota, że przez tydzień tkwiłam na początku pierwszej strony Twojego nowego wątku zdziwiona, że nic się nie dzieje, a tu tyle kwitnień i pyszności ;:oj
Liliowcowe kępy imponujące ;:215 Ty chcesz rozsadzać, a mnie się marzy taka kolorowa rzeka ;:108 Siewka śliczna i tylko Twoja!
Floksy mogłyby trochę poczekać z kwitnieniem, bo lilie dominują ich zapach swoim.
Kolekcja pysznogłówek - marzenie! a żółte margerytki przy nich :D
_________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

A cóż Ty taka dobra jesteś dla tych paskudów! Wynosić za ogród ;:oj Ja wszystkie jak nie w dzioby to ;:124 ;:124 Jak je wyniesiesz to wrócą albo do Ciebie albo do innych.
Dorotko Lilie masz cudowne! tak jak i liliowce. Poprawianie gleby nie jest proste jak się ma żółtą maź pod 20 cm uprawianej gleby. Ziemia wchłonie co dobre i dalej jest zlewną glebą gliniastą. Trudno taką mam i muszę sobie kwiaty radzić.
A nie robisz musu jabłkowego do słoików, ja mam i to nawet paroletnie bo wysyp jabłek nie zdarza się co roku :D
U mnie od wczorajszego przedwieczora leje, leje, leje!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Pisałam wczoraj, że zaczęło podlewać, tak się cieszyłam, rano widać było pod roślinami mokrą ziemię. Niby dzisiejszy dzień lekko zachmurzony, a w południe już nigdzie nie znać było deszczu. Kopałam ziemniaki, pod spodem sucho. Marchewka położyła zemdlona nać, tak dzisiejszy wiaterek szybko wszystko wokół osuszył.
Podlewanie obowiązkowe, czyli dzień jak co dzień.
Jabłek tyle znowu spadło, mój jabłkowy problem się nasila ;:306 zlitowałam się nad nimi jeden koszyk przerobiony. Reszty nie mam zamiaru obierać i się męczyć. Wolę przerabiać późniejsze odmiany soczyste kwaskowe. Mam super antonówkę śmietankową, też obwieszona jabłuszkami.
Dzisiaj zjedliśmy z mężem pysznego mega malinowego pomidorka Budenovka, na pewno zostanie ze mną ta odmiana na kolejne lata.

tara sadzonki przywiozłam z ogrodu Marty- koziorożec w listopadzie. Udało się, jestem tymi margaretkami zachwycona.
Brawo Ja!!!! :heja :heja :heja

marta64 jak to nic się nie dzieje, cały czas się kręci ;:306 nie martw się i mi wiele wątków umyka, za dużo ich jest nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć.
Kwitnie dużo roślin, ale też wiele przekwitło, wycięłam już lilie, kwiatostany host, niektóre rudbekie już zasychają więc je wyrywam, cały czas coś jest do zrobienia. Teraz jest tak dużo pracy, przetwory, zarastające rabatki chwastami, mnie to przerasta, nie nadążam ze wszystkim ;:185
Masz rację lilie swoim zapachem przebijają inne kwiaty. Zapach floksów pamiętam z kościoła, właśnie na Podkarpaciu strojono nimi ołtarze. Babcia miała w ogródku posadzone piękne odmiany, wszyscy do niej przychodzili po kwiaty, a ona z obowiązku żony kościelnego ucinała i dawała.
Margaretki nie zimują w gruncie, będę musiała znowu spróbować ukorzenić. Pysznogłówki bardzo lubię, zresztą wszystkie kwiaty kocham ;:306

Marysiu wiem, że pod but byłaby najlepsza metoda, ale jak popatrzę na ich cudne kolorowe domki to mi żal, taka jestem delikatna. Nagusów mi nie szkoda, ale tych na szczęście jest mało.
Od kilku lat lilie kupuję w Lil.... jestem bardzo zadowolona. Liliowce to moje oczko w głowie, kwiaty niezawodne, zresztą widziałaś w zeszłym roku jak cudnie kwitną, zdjęcia tego nie oddają.
Ty narzekasz na swoją ziemię, a ja na swoją, jakbyśmy tak wymieszały pół na pół jakie super podłoże uzyskałybyśmy, wymiatamy :;230
Za Twoją namową zrobiłam mus jabłkowo -brzoskwiniowy ( brzoskwinie kupne), dobre wyszło ;:215
Deszcz u mnie potrzebny, dzisiaj znowu wszystko zwiędnięte, co popadało tak ledwo, ledwo. Dlaczego nas omija większy deszcz, nie mogę tego pojąć ;:185

Obrazek

kwiaty późnego lata zaczynają kwitnąć

Obrazek Obrazek

ogólne widoki

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16556
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, lilie masz naprawdę śliczne. ;:138
Jestem ciekawa jednego: czy kwitną takimi kwiatami i kolorami, jakie zakupiłaś? ;:131 Bo ja kupowałam część swoich w renomowanym sklepie internetowym i niestety, jak dotąd tylko dwie zakwitły tak jak powinny. ;:223
Wdzięczne te Twoje żółte margerytki. Gdybyś miała nadmiar, to ja ;:180
Pozdrawiam cieplutko i mokrego deszczyku życzę. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”