W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Z tymi aksamitka to katalog możesz otwierać. :)
A twoje hortensje są piękniutkie ;:167
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Pogoda zbiesiła się na dobre, leje jak z cebra. Plany ogrodowe poszły w odstawkę.
Zabrałam się za przetwarzanie pomidorów robię przecier, jeszcze dwie skrzyneczki pomidorów czeka w piwnicy.

Lucynko o przetaczniki bardzo się obawiałam, myślałam że część stracę wszystko wyschło, musiałam nisko w lipcu przyciąć. A one ;:oj fajnie się rozkrzewiły, wypuściły nowe łodygi, kwiatów dużo, to nic że teraz są niższe, ale efekt dużo lepszy, chyba im pomogłam cięciem.
Deszcz wie co robi, przymusowy odpoczynek mam. Wczoraj byłam bardzo zmęczona, dłonie, barki dawały się we znaki. Trudno się dziwić tyle łopat przerzuciłam kompostu, tyle taczek z darnią wywiozłam. Mam jeszcze jedną górkę darni do uporządkowania, pan robiący kostkę bardzo ładnie mi wszystko na folii poukładał. Jeszcze sama muszę z jednej strony zdjąć trochę trawnika, wyrównać, bo tam ciężko wjeżdżałoby się kosiarką. Dzięki temu rabatka będzie ciut szersza. Mam już pomysł na obsadzenie wąskiego paseczka ;:306
Z całego serca ;:167 dziękuję ;:196 za życzenia.

Aniu akurat te aksamitki to samosiejki, miałam w tym miejscu posadzoną w zeszłym roku mieszankę odmian. Tak się pokrzyżowały, mnie zachwycają. Posiałam wzdłuż ogrodzenia mieszankę jakie tam cudowności wyszły ;:oj teraz po deszczach rozszalały się z kwitnieniem.
Hortensje mam tego roku różne, jedne obficie kwitną, a inne strajkują, Bobo nie ma żadnego kwiatka, Levana, Big Star pojedyncze kwiatki, a to są krzewy duże kilkuletnie każdego roku obsypane były pięknym kwieciem. Co im się stało w tym sezonie nie wiem ;:202
Aniu dziękuję za poradę milinową, mam już pomysł na inne miejsce, zasłonię nim z jednej strony ławkę.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

taką cudną jeżówkę dostałam w zeszłym roku

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko znowu się zgubiłam, a powiadomień nie miałam ;:223
Ucieszyłam się na widok ogrodu...rośliny są odporne i ogród jak się napił wygląda rewelacyjnie!
Ja mam dwa rodzaje tych żółtych kwiatków a różnią się jedynie listkami i jedne zimotrwałe a te od Marty po zimie przepadły. Dlatego sadzonki obowiązkowo tylko wystarczy pobrać sadzonki przed przymrozkami.
Cieszy też bieg spraw pomyślny zawsze po burzy zaświeci słońce ;:3
Leje! co my zrobimy z tą nagromadzoną wodą jak tak będzie lało do zimy ;:306
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2596
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ale twój ogród wygląda pięknie i świeżo i nawet mimo tego że hortensje się przebarwiają ale robią to wyjątkowo uroczo :) Akasamitki rewelacyjne ;:333 U mnie też leje obficie i wreszcie nie trzeba podlewać :tan
Ależ się narobiłaś :roll: ale to pewnie taki "intensywny relaks" :D jak ja to nazywam; dobrze że chociaz dzisiaj masz wolne od prac ogrodowych. To super że przetaczniki tak fajnie się rozkrzewiły po przycięciu. A zimowity są śliczne. U mnie na wiosnę miały b.duże liscie a teraz nie ma żadnego kwiatka i tak jest co roku. Może czegos im brakuje, potasu?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, ogród wbrew Twoim słowom, prezentuje się całkiem bogato ;:63 Jak w każdym ogrodzie, na pewno masz miejsca, których nie pokazujesz, ale zapewniam Cię, że takie miejsca ma każdy. Deszcz pomógł roślinom wrócić do równowagi po suszy i teraz odwdzięczają się pięknym kwitnieniem. U mnie padało wczoraj i dzisiaj aż przyjemnie wyrywało mi się chwasty. Piękna ta ostatnia jeżówka ;:oj A pełna żółta, którą sobie kupiłaś, to może być Meteor Yellow, lub Lemon Drop. Przynajmniej na jedną z nich mi wygląda, ale kwiaty jeszcze ma nie całkiem rozwinięte, że mogę się mylić. Wiele jest do siebie podobnych, to i o pomyłkę nietrudno ;:108
Dobrze czytać, że sprawy z eMem rozwijają się po Waszej myśli. Zawsze jesteście już kilka kroków do przodu ;:168
czy i ja mogę się do Ciebie uśmiechnąć o nasiona Janka ;:180 ? Czytałam już o nim w jakimś wątku i bardzo był wychwalany ;:108
Miłego tygodnia, Dorotko ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Fajnie ,że masz pomysł na posadzenie milina.
Pokazałam jego zdjecia u siebie.
Floksy pięknie kwitną. ;:108 ;:108
A ta Jeżówka to Marmalade ;:173
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Jak nam wczoraj dolało, ulewa za ulewą, delikatne grzmoty. Kałuże stoją. Nie mogło to tak latem trochę wody spaść, jakby deszcz pomyślał, to opady rozłożyłby na cały sezon letni ;:7
Moje pomidory, sadzone w gruncie bez daszku już załatwione przez ZZ, całe czarne, jak to szybko poszło w dwa dni. Trzeba wszystkie krzaki wyrwać.
Na dzisiejszy dzień mam plany, oby się udało część ich zrealizować. Darnie powywozić, następne zdjąć, dalej nie będę pisała, bo może mam za duże ambicje i padnę po drugich taczkach ;:306
Na razie gotuję zupkę. jak słoneczko wysuszy wszystko wyruszam do ogrodu.

Marysiu tak to jest, że nam coś się zagubi :lol: ale znalazłaś i to jest ważne.
Ogród pięknie odżył, nie widać już suchych badyli, bo wszystko powycinałam. Kilka roślin straciłam bezpowrotnie, nie zaproszę ich do ogrodu, jak one takie kapryśne to trudno, będę ich piękno podziwiała u innych.
Chwasty rosną teraz jak zwariowane, niedawno wszystko wyplewiłam, dzisiaj musiałabym zaczynać od nowa, poddaję się ;:131
Muszę pobrać sadzonki z tych żółtków, tak mi się one podobają, oby tego roku ukorzenianie gałązek było sukcesem.
Wody mam taki zapas, że przed przymrozkami będę wszystko wypompowywać, nie mogło tak być latem, co dwa dni darmowe podlewanie.
Chyba w końcu nadeszły radosne chwile, na razie wolę nie zapeszać.

Igo hortensji mam dość sporo, pięknie teraz wyglądają.
Aksamitki bardzo lubię, to kwiaty z mojego dzieciństwa, tak mnie kiedyś swoim pięknem zaczarowały, wiedziałam że ich będę sadziła sporo. Co roku kupię torebki z jakimiś nowościami, ale marne są moje efekty, często nic mi nie wykiełkuje.
Urobiłam się bardzo, dzisiaj czeka mnie kolejny dzień porządkowania ogrodu, ale później efekty tak bardzo mi się podobają, jestem dumna.
Moje zimowity kwitną każdego sezonu, rosną w bardzo marnej ziemi, może Twoje w końcu wypuszczą kwiaty, nie rozumiem co im przeszkadza.

Teraz zmykam do kuchni i ogrodu. Odpowiedzi dokończę później.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko dzisiaj wiatr suszy wczorajszą wodę! u mnie znowu lej na wykopie ;:oj
Niestety Monia ma chore nerki (początek) i czeka nas kosztowna dieta i leczenie. Ja też zmykam do kuchni (2 wiaderka brzoskwiń spadły) i do ogrodu :D Nadmiar cukinii schowaj do piwnicy... u mnie do grudnia spokojnie przechowuję, niestety nie w tym roku.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorko u mnie w tym roku jabłek bardzo mało ale nawet dobrze bo mam pozaprawiane od zeszłego roku. Maliny słabo bo wyschły sadzonki a tak mi zależało. Jednak znajdują sobie nowe miejsca i rozrastają się same a ja im pozwalam. Niech rosną tam gdzie im dobrze. :tan
Hortensje też słabo ale najważniejsze, że żyją.
Natomiast pomidory cudownie na nowym miejscu obrodziły no i uzupełniłam zapasy. ;:138
Buziaki i ja się cieszę, że wszystko u Was dobrze, choć nie wiem co ale i tak super.
;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Wróciłam z ogrodu, zadowolona. Udało mi się naprawdę dużo zrobić, nawet nie myślałam, że tak mi robota pójdzie ;:306 Pogoda fajna nie za ciepło to super się pracowało.

Iwonko ogród teraz po deszczach odżył, naprawdę jest pięknie, widać już nadchodzącą jesień, kolory rabatek stonowane.
Masz rację nie pokazuję miejsca przy kompostownikach, ten zakątek wygląda nieciekawie. Tego sezonu postanowiłam to co nieciekawe zasłonić daliami ( zawsze sadziłam tam wysokie kanny), one dopiero teraz rozkwitają, nie wyrosły za wysokie, nie wszystko mi ukryły ;:306 Kompostowniki mam do wymiany, deski się rozsypują, dzisiaj jak wybierałam kompost, kolejną spróchniałą dechę wyjęłam. Na wiosnę obowiązkowo trzeba nowe dwa kompostowniki zakupić.
Dziękuję za rozpoznanie jeżówki u mnie wszystkie są bezimienne, jak kupuję nazwę znam, a po dwóch dniach zapominam, etykiety z napisami się nie sprawdzają, podczas plewienia albo je zasypię, albo wyjmę.
Nasiona Janka masz u mnie napisz kiedy Ci przesłać, jest to pomidor naprawdę bardzo smaczny takiego "żółtka" nigdy nie miałam.
Dziękuję, wzajemnie miłego tygodnia ;:196

Aniu pomysł jest, nawet dziś przygotowałam dla niego rabatkę. Ileż ja się darni nazdejmowałam, kompostu naprzywoziłam ;:202 już ten zakątek pomimo, że jeszcze nie obsadzony mi się podoba. Wiosną za końcowe działanie na tej rabatce się zabiorę.
Widziałam milina u Ciebie, dzięki za zdjęcia i informacje.
Kolejna jeżówka rozpoznana, wiem co mam :uszy

Marysiu a u nas bezwietrznie, ziemia mokra super się pracowało. A ja myślałam, że u Ciebie ziemia już nie będzie zapadać, fajnie było udeptane, tak jest z gliną.
Cukinie trzymam w garażu, dzisiaj udało mi się jedną przemycić na obiad, nawet M głośno nie protestował ;:306 jutro mu wynagrodzę mięchem.
Szkoda Moni, dobrze że złapane choróbsko na początku, oby leczenie, dieta pomogły. Mizianko dla Moni.

Elu moje jabłonki również bardzo skromnie obrodziły, po zeszłorocznej obfitości drzewa i my musimy odpocząć. Półki w piwnicy obstawione pełnymi słoikami ;:306
Maliny sadziłam zeszłej jesieni podczas suszy sumiennie podlewałam. Owoce są, ale jeszcze nie dojrzałe, tak chciałabym trochę zebrać i zamrozić, pyszne placuszki byłyby.
Własne owoce nas cieszą, takich w sklepie nie kupimy.
Dziękuję ;:180 mieliśmy zawirowania chorobowe, powoli wychodzimy na prostą ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16581
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Jak pięknie Ci jeszcze floksy kwitną, Dorotko! ;:138 ;:138 I różyczki! ;:138 ;:138
Deszczyk dobrze zrobił Twoim roślinkom. ;:333
U mnie też nareszcie spadł porządny deszcz. ;:303 Cała miniona noc była deszczowa. Cieszę się, bo ziemię przemoczyło głębiej. ;:215
Zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Jestem bardzo zadowolona, kolejny pracowity dzień za mną. Pomidory z gruntu wyrwane, koperek już się mrozi, a rabatka w przedogródku wyplewiona. Rozpanoszyła się na niej czerwona zaraza, moja zmora to szczawik różkowaty, każdego roku jest jej więcej. Cały wór jej wyrwałam, nie rzucam tego chwastu na kompost, jak się go pozbyć nie wiem.

Lucynko floksy w tym roku mają opóźnienie w kwitnieniu, część musiałam przyciąć i one teraz dopiero ruszyły.
Deszcz na moich piaskach wskazany co drugi dzień. Jeszcze do dziś ziemia była mokra, super się plewiło.
Zachwycam się Twoimi gazaniami, a proszę popatrz na moje, nasionka zbierałam z moich zeszłorocznych kwiatów.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

No i u ciebie Dorotko widzę przepiękne gazanie. ;:215
Śliczny ten dzwoneczkowy clematis.Kusisz nim niesamowicie. ;:108 ;:108
rozchodniki pięknieją i cieszą ;:333 .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”