W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42112
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko brawa za skalniak, mój niestety nie będzie tak ładnie wyglądał....no bo jest zupełnie inny. Mocno się zastanawiam nad sadzeniem niektórych roślin. Może posadzić tam jedynie typowo skalne rośliny :?:
Śliczna ta chryzantema różowa...czego ja jej u Ciebie nie widziałam. Zrobisz mi sadzonkę ;:180 ;:180
Wzniesiona rabata powstała z nadmiaru ziemi i pewnie osiądzie, a jak nie to i tak będzie ciekawa :D Idą znowu deszcze to pewnie coś wessie i coś popęka ;:223
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16550
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, ależ wyczyściłaś skalniaczek! ;:111
Twój ogród przepięknie jeszcze się prezentuje. ;:138 Widać mnóstwo ślicznych kwitnień ;:138 ;:138
U mnie już zrobiło się bardzo szaroburo ;:174 i widzę, że czas robić przedzimowe porządki. ;:108
Słoneczka i zdróweczka życzę. ;:3 ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16960
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Pięknie uporządkowany skalniak.I duży .
Marcinki, dalijki prześliczne.
Pozdrówki zostawiam :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Wczoraj chyba przyszło zmęczenie materii, a może zmiana nadchodzącej pogody źle wpłynęła na moje samopoczucie. Rano zaplanowane wszystkie sprawy w szpitalu pozytywnie załatwione, nawet udało nam się szybko wrócić do domku. Po drodze planowałam co zrobię, a tu złapał mnie ból głowy, trzeba było się wspomóc tabletką.
Ogrodu nie odpuściłam, posadziłam na skalniaku niskie iryski, trochę cebulowych. Miałam chęci posadzić tulipany, nawet rozłożyłam część na rabatkach, odpuściłam nie chciałam się schylać, wszystko wróciło do torby ;:131 Nadal szukam pustych dziur, do upchania wszystkiego.
Trochę podlewałam, na szczęście dzisiaj mokro. Dzień bez ogrodu, skupię się na zaległościach domowych, a ich się uzbierało ogrom.

Marysiu nad zmniejszaniem roślin nie miałam skrupułów, tak mi się rozpanoszyły okropnie. Teraz zastanawiam się czy na kompoście nie wyrośnie skalniak, mocno sypałam tam mocznikiem, może wszystko się rozłoży. U mnie rośnie mieszanka niskich roślin, wiosną jak kwitły było pięknie, stwierdzam że należy co 3- 4 lata trzeba roślinki mocno ograniczać.
Nie wiem dlaczego tej chryzantemy nie zauważyłaś ;:306 sadzonkę masz jak w banku, przygotowałam Ci też dwie macierzanki.

Lucynko od dwóch lat miałam plany w porządkach skalniaka, pewno ociągałabym się dalej, wizyta mojej koleżanki w środę jej słowa, że mi bardzo zarosło szybko przyśpieszyły moje prace. Spędziłam przy nim trzy całe dnie. Ileż wiader się nanosiłam w jedną stronę wynosiłam roślinki, a w drugą stronę nosiłam kompost. Dziś myślę czemu nie wykorzystałam taczek, tylko wiadrami tachałam ;:202 taki człowiek bezmyślny ;:124 urobi się jak głupi osioł, a można było sobie ulżyć w pracach ;:306
Dzisiaj mamy szary dzień, nocką deszczyk podlał ogród, ochłodziło się. Ogród teraz pięknie rozkwitł, taki kolorowy nie był latem.
Jak zawsze za życzenia bardzo dziękuję ;:196 wczoraj przekonałam się mamy już z górki :tan

Aniu urobiłam się przy skalniaku bardzo, ale warto było ;:215 na pewno wiosna okaże się, że jakiś kawałeczek rozchodnika wyjdzie nie tam gdzie go chcę, ale szybko go usunę. Muszę na skalniaku trzymać teraz ostry rygor :;230
Dalie teraz pięknie kwitną, szkoda że to nie jest już ta kolekcja co kilka lat temu, zostały terminatory.
Dzięki za pozdrowienia ;:196 vice versa ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Zimność nastała okrutna,.ale u Ciebie w ogr?dku jeszcze takie ciepełko od kwiatów bije. Podziwiam Cię, wszystko pod linijeczkę.
Widzę że dopadlaś czosnki w biedrze, ja nie widziałam.

Skalniak zrobiony perfecto. A z taczkami to chyba jakaś nasza przypadłość, robię bardzo często dokładnie to samo - taczki stoją a ja noszę kamienie po jednym w rękach.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Maju czy mam pod linijeczkę to bym się spierała ;:306 jeszcze nie jest tak jakbym chciała. W jednym miejscu skończę pracować, a już to co plewiłam jako pierwsze trzeba od nowa porządkować. Chwasty rozszalały się na całego ;:174
To moje mama zakupiła cebulki czosnków. Sadziłam wiele cebulek zeszłej jesieni, przepięknie kwitły, na rabatkach pięknie się prezentowały.
Tak to jest, że prace zamiast sobie ułatwić to bezmyślnie ją utrudniamy ;:306 można było taczkami jeździć, to ja tradycyjnie nosiłam ciężary wiadrami :;230
Mam nadzieję, że wszystkie roślinki na skalniaku się przyjmą, a wiosną będą zachwycać swoim wyglądem i kwitnieniem.

Nie miałam dzisiaj planów na prace ogrodowe, po obiedzie zrobiło się dość ciepło, wręcz duszno, pomyślałam pójdę przesadzić agresty. Przygotowałam miejsce, posadziłam, oby tam im pasowało bo jeden agrest na starym miejscu zawsze był atakowany przez mączniaka. Zabrałam się za plewienie rabatki przy płocie sąsiada, udało się ją doprowadzić do oczekiwanego efektu ;:215 Nic więcej nie wykonałam, bo zaczęło porządnie padać.

gazanie własnego wysiewu do słońca się pięknie otwierają

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16960
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

To życzę aby ten rygor udało się utrzymać.
Piękna dalijki, marcinki ;:333
no i gazonie .Cudne. I jeszcze tak ich dużo, ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:D Te gazanie to takie cudne wesołe słoneczka! Ja tez nie wiele zdziałałam w ogrodzie bo deszczyk wypędził.
Dzisiaj dzień na odpoczynek :heja
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Aniu muszę co dwa lata ograniczać roślinki, nie ma zmiłuj się. Szkoda mi, że tyle roślin poszło na kompost, nie ma kogo nimi obdzielić. W mojej wiosce coś kobietom nie za bardzo chce się mieć ogródki, jest trawnik, kilka krzaków, mała rabatka z bylinami i to koniec. Szkoda, ja wiem pracują, mają inne obowiązki, staram się to zrozumieć.
Dziękuję za pochwałę moich zieloności ;:180 ;:180 gazanii sieję dużo, a kilka sama wyrosła w miejscach gdzie rosły rok temu. One kwitną bardzo długo, cały czas tworzą nowe kwiaty, szkoda że słońca teraz mało i są zamknięte.

Igo masz rację gazanie to słoneczka, ich kwiaty otwierają się i odwracają w stronę słońca.
Deszczyk potrzebny, mnie podlewa nie muszę biegać z konewkami. Nad ranem mocno dzwoniło po szybach.
Dla mnie poniedziałek był pracowity, a od wtorku działam bardzo mało i tak będzie do końca tygodnia. Muszę skupić się na zaległościach i innych sprawach.

Rudbekie samosiejki, gdybym ich nie wyrywała miałabym cały ogród zarośnięty ;:306 niby są podobne, a jednak każda siewka, każdy kwiat inny, dla mnie są śliczne ;:215

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmykam do ogrodu na chwilkę, deszcz nie pada, a ja od kilku dni mam poobcinać przekwitły przegorzan, który już szpeci na rabatce.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42112
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko te Twoje gazanie...prześliczne ;:63 Ja i tak się cieszę że chociaż kilka miałam, a teraz już nic nie kwitnie. Ze słońcem od kilku dni kiepsko, niby rano chciało ale nie dało rady. Teraz jakieś deszczowe chmury.
Ktoś kiedyś podawała na FO sposób na mączniaka agrestu. Zlać krzak nim ruszy przed wiosną wrzątkiem podobno działało ale nie wiem na jak długo. U mnie na szczęście mączniak w znikomej ilości atakuje, ale w tym roku mam go w paru miejscach. Dopiero dzisiaj zauważyłam zdjęcie z wędzarnią i ławeczką...czy to w tym miejscu gdzie stał stół przy którym biesiadowaliśmy?
Jak napisałaś nazwę chryzantemy to coś mi świta, że albo ją miałam dostać albo dostałam...tylko że u mnie teraz nie kwitnie ...może jeszcze zakwitnie? Sadzonkom macierzanki sypnij sowicie swojego piaseczku, bo u mnie i tak zaraz zdominuje go glina. Ostatnio sadziłam prawie całkiem w piasku po paru latach śladu po nim nie było...i macierzankach też. ;:306
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1698
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Gratuluje tak okazałych gazanii z siewu :)
Masz podobne przypadki z rudbekia jak i ja - jak nie usuwałbym siewek to miałbym w całym ogrodzie łąkę rudbekiową.
Tylko ja nie mam takich pięknych o płatkach w połowie brązowo-bordowych. Super wyglądają. To są siewki po podobnej odmianie? czy po jakiejś żółtej?
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko :wit

Skalniaczek prezentuje się wzorcowo po czystkach ;:138 Ale te Gazanie jakie piękne kwiatki, czy siejesz je prosto do gruntu?
Rudbekie uwielbiam za ich długość kwitnienia, te z maziami pomarańczowymi wyglądają bajecznie. O Barbuli napisałam u siebie. Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Marysiu mam jeszcze dużo nasion gazanii zbieranych zeszłego sezonu, nie wiem jak długo jest ich zdolność kiełkowania. Tego sezonu tez zbieram, ale coś nasion mniej.
U nas dzisiaj była ładna pogoda, pralka chodziła trzy razy, wszystko wyschło. Dzień miałam bez ogrodu, musiałam jechać wiele spraw załatwić.
Nie słyszałam o tym sposobie z wrzątkiem, muszę wypróbować, bo jeden krzak zawsze ma zaatakowane owoce. Przesadziłam go za radą Mirka w inne miejsce, może zmiana miejsca mu pomoże.
Ławeczka stoi przy miejscu ogniska, stół ciut dalej z drugiej strony jabłonki. Wiesz, ale myślę czy i tam nie zrobić kostki, bo mam jej jeszcze sporo do wykorzystania. Do przyszłego sezonu mam czas na przemyślenie tej kwestii ;:306
Wydaje mi się, że chryzantemę dostałaś, ale jak Ci się nie przyjęła to nie ma sprawy kolejna sadzonka będzie przygotowana. Mojej koleżance dawałam przez trzy kolejne lata, tak nie chciała w jej ogrodzie zamieszkać ;:185
Macierzanki są w donicach z moją marną ziemią, także pisku dostały nadmiar. U mnie one rozrastają się jak opętane, ileż teraz poszło na kompost, tak rozbujały się na skalniaku.

sauromatum dziękuję, gazanie jakoś mi się udają, każdego roku mam sporo sadzonek.
Rudbekie to piękne kwiaty, na moje piaski bardzo dobre, suszy się nie boją. Ale są to kwiaty, które mocno trzeba trzymać w ryzach. Siewki to są krzyżówki, natura sama takie mieszanki kolorów stworzyła, miałam większość żółtych, każdego sezonu coraz ładniejsze mixy wychodzą.

Krysiu skalniak wołał już dawno o uporządkowanie, musiałam ostro zabrać się za prace.
Gazanie wysiewam pod koniec lutego do donic, później pikuję do multipletu. Nie mam cierpliwości pikować po jednej sadzonce, do jednego otworu ląduje kilka sadzonek 2-3 w zależności od wielkości. A jak urosną mam później mix kolorków w kępce.
Już biegnę doczytać o barbuli.

Jesień przyszła na całego, to czas aby zakończyć ten wątek. Wszystkim odwiedzającym bardzo dziękuję, to dzięki Waszym wpisom wątek żyje, chce mi się go prowadzić.
Wszystkich zapraszam do nowego wątku viewtopic.php?f=2&t=118643
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”