W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Podlało fajnie może z godzinkę, nie było ulewy, nie było gradu, wiatru. Teraz słońce świeci, nadal jest duszno. Po deszczu wyruszyłam do ogrodu na odsiecz ślimakom, zebrałam całe wiadereczko po 1kg serku. Wyniosłam je od razu do lasu. Od zeszłej niedzieli zbieram ślimaków sporo, są różnej wielkości od większych do maluteńkich.

Marysiu dziękuję w imieniu M ;:196 on wie jaki ma skarb, docenia to bardzo. Stara się jak może, dzisiaj wyszedł o kulach do ogrodu, pierwsze wyruszył do samochodu, otworzył drzwi, a tu go grupa os okrążyła. Okazało się, że przy drzwiach wejściowych i klapie bagażnika zrobiły sobie plastry. Musiałam szybko działać, teraz trzeba często sprawdzać i otwierać jego auto. Mało, że mi wędzarnię osy zajęły to jeszcze próbują zawładnąć samochodem ;:202
Burza przeszła spokojna, gradu nie było, podlało ładnie. Odpadło mi bieganie wieczorne z konewkami.
Marysiu nie wiem czy wiesz, juka po kwitnieniu zamiera wytwarza wokół nowe liście, one zanim zakwitną muszą wydorośleć ;:306 jak ja to mądrze napisałam ;:7
Żółte margaretki pięknie kwitną, muszę z nich pobrać nowe sadzonki, oby w tym roku ukorzenianie ich okazało się sukcesem.
Jakiś ten rok dla lilii marny.

Marto kwitnieniem juk byłam zachwycona, nawet upały im nie zaszkodziły.
Ogród podlało, jutro jedynie czeka mnie podlewanie w foliakach papryki i pomidorów. Obiadek trzeba ugotować i odpoczywam na całego. Czytam obecnie ciekawą książkę więc na niej się skupię.

Basiu godzinka deszczu i z tego musimy się cieszyć, jak oglądam zdjęcia z Katowic to tak jak u nich bym nie chciała. Pustynię mam już dawno ;:185
Juki były przepiękne.

Pisałam o fatalnym kwitnieniu lilii, drzewiasta jednak okazała się cudowna wysoka, kwiatów sporo, do tego pięknie pachnie

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Muszę się pochwalić moje tegoroczne pierwsze większe zbiory pomidorów, jeszcze jedna miseczka jest, ale te są do wyrzucenia zgnilizna wierzchołkowa zaatakowała niektóre odmiany na całego

Obrazek

Duchota od rana, myślałam odpocznę pod drzewem z książką, a tu się nie da ;:185 siedzę w pokoju wiatrak hula.
Miłej niedzieli, oby nam po południu podlało.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko,

Jakie odmiany pomidorów złapały SZW ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Mirek na pewno Aurija, a resztę muszę sprawdzić napiszę nazwy. Doniczkowy Dwarf też zaatakowany.
Może w pierwszym roku uprawy pomidorów tak miałam, co się stało teraz nie wiem, mało serca włożyłam.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

W ubiegłym roku Aurija też u mnie łapała SZW i już w tym roku zrezygnowałem z jej uprawy.
Ta odmiana szczegónlie wymaga zwiększonego nawożenia wapniem ;:333
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Do Auriji powróciłam po kilku latach, posiałam tę odmianę dla żartu, no to mam :;230
Byłam sprawdzić jakie odmiany trafia: San Marzano, dwie krzyżówki K/172 i Sakiewka x Tarasenko. Dwarfa też, ale nie potrafię nazwy odczytać (nie ja podpisywałam etykietę). Podlewałam kilka razy saletrą wapniową, nie pomogło. Dziś wyrzuciłam też zaatakowane dwa owoce papryki. Rok niedobry, noce chłodne w dzień upały. Jak mam deszczówkę podlewam wszystko nią, a jak brakuje pomuję wodę ze studni do wiader, może ta woda im nie pasuje.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16586
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:wit Dorotko! ;:196
U mnie wszystkie lilie w tym roku dają czadu, ale najpiękniejsze i najbogatsze w kwiaty są - jak u Ciebie - właśnie drzewiaste. ;:108 One też najmocniej sieją aromatem.
Twoje lilijki śliczniutkie ;:215 , cudnie kwitła jukka ;:215 , także liliowce ;:215 , a dobry deszczyk podlał roślinki, wyręczając Ciebie. ;:138 ;:138
Tylko pomidorków żal, ale być może, że to wina tegorocznego bardzo dziwnego sezonu. ;:218 Moje jeszcze zdrowe, ale wszystko przede mną... ;:7
Męża masz bardzo dzielnego, ale jak mogłoby być inaczej, skoro ma taką kochającą małżonkę. ;:63 ;:63
Zdrówka dla Was obojga ;:167 ;:167 , dobrej przekropnej pogody ;:47 i dobrych zbiorów oraz pięknych kwitnień. ;:196 ;:196

Ps. Informuję, że zamieściłam zdjęcia wnętrza działkowego domku.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ale cudna ta lilia :shock: Gratuluję zbioru pomidorków! U mnie nawet jeszcze nie zapalone. Słabo też obrodziły.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Sporo już masz tych pomidorków.Ja jeszcze pojeduncze zbieram.Co mnie tez cieszy :)
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Nocą ogród trochę podlało, nie była to woda obfita bo w podstawionych wiadrach mało nakapało. Wczesnym rankiem biegałam z konewkami i tradycyjnie podlewałam. Słońce już wyszło zza chmur i świeci więc wszystko szybko osuszy. Duchota nie odpuściła.
Dzień będzie tradycyjnie bez prac w ogrodzie. Teraz czekamy na karetkę, kolejna wizyta w szpitalu, mam nadzieję że dzisiaj w końcu pchniemy sprawy do przodu.
Odpowiem Wam wieczorkiem.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko u mnie podlało i po południu i wieczorem. W gminie straty, drzewa połamane i drogi podmyte, a podobno jeszcze nie koniec, to może i do Ciebie dojdzie.
Lilie masz piękne a na pomidorki...to Ty narzekałaś? Oj Ty, Ty! nawet nie będę komentować :wink:
Powodzenia!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ciężki poranek za mną, a przed nami wiele urzędów, papierologii, jeżdżenia. Jutro kolejne do przeskoczenia NFZ, mam nadzieję, że pójdzie mi sprawnie.
Duchota niemiłosierna, wszystko zwiędnięte, teraz się chmurzy, oby coś skapło, oby temperatura zmalała. Ja lubię tak do 25 st, więcej nie ;:7

Lucynko ta drzewiasta rośnie u mnie 3 rok, nie wiem co jej się stało w zeszłym roku bo w ogóle nie wyszła. Za to tego sezonu wyszły dwie łodygi, kwitły przecudnie, a zapach roznosił się wokół piękny.
Deszczyk delikatny pada od soboty, ale to cały czas za mało, słońce szybko wszystko osusza. Dzisiaj chyba najgorętszy dzień, wszystko zwiędnięte.
Obfitości pomidorowej tego sezonu nie mam, dla nas wystarczy.
Mąż jest dzielny, daje radę, wszelkie trudności razem pokonamy ;:215

Igo to chyba najpiękniejsza tegoroczna lilia, stawiam ją na najwyższym podium.
Nie wszystkie pomidory dojrzewają, niektóre odmiany są jeszcze zielone. Dziś jedliśmy pomidorówkę ze świeżych pomidorków, pychota. I u Ciebie zaczną dojrzewać może masz późniejsze odmiany.

Aniu sadzę dużo odmian pomidorów o różnym terminie dojrzewania. Codziennie rano na śniadanko zjadamy jakiegoś, delektując się jego smakiem. Jak ja lubię takie posiłki z własnymi najsmaczniejszymi owocami.

Marysiu do mnie deszcz może przyjść, ale bez nawałnic, żadnych strat, zniszczeń nie chcę, bo kto mi wtedy pomoże.
Na pomidory narzekam, tak marnego roku nie miałam, zawsze plony były większe, nie wyrzucałam zepsutych. W foli są ładniejsze te w gruncie zaczynają pękać, pogoda tegoroczna nie służy. Z takich nieudaczników ugotowałam zupkę jest pyszna :lol:
Teraz grzmi może nam porządnie podleje i nie będę musiała wieczorem biegać z konewkami.
Dzisiaj udało nam się trzy sprawy załatwić, termin wstępny na szpitalnym oddziale rehabilitacji zaklepany, złożone papiery na orzecznictwo niepełnosprawności, zlecenie na sprzęt mamy, teraz tylko NFZ dla potwierdzenia refundacji i do przodu ;:108

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I znowu obeszło się 5 kropel spadło i koniec.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

No i doszedł porządny deszcz, ulewa na całego, na szczęście nie wieje mocno, grzmi cicho, a deszcz coraz mocniej leje :heja :heja :heja
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”