Krzaczki Kani (2)
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu
Uroczo wyglądają Twoje Eden Rose pięknie się wybarwiły, moja niestety nie pokazała takich ładnych kolorków,obsypana kwiatem jest ale pewnie przez to ,że ciągle popaduje, nawet niektóre pąki zagniwają Fajnie nazwałas swoje rabatki w piżamach wyglądają zjawiskowo Alchymist
Ja swojego pełnika ma na pełnym słońcu, może tu przyczyna.
Kasiu pytałaś u mnie o Munstead Wood, sadziłam ją jesienią 2016, więc to drugi sezon u mnie, na razie super, kolor ma naprawdę niepowtarzalny i to ułożenie płatków na rabacie widać ją z daleka, mój M twierdzi,że to najpiękniejsza róża jaką posiadam, nie łapie plamistości-przynajmniej do tej pory, cały czas wytwarza nowe pąki, kwitnie praktycznie cały czas,na zimę ja swoje róże kopczykuję kompostem, niektóre, zależy na ile wystarczy mi gałązek jodłowych to okrywam dodatkowo, cięłam nisko, ja polecam
Uroczo wyglądają Twoje Eden Rose pięknie się wybarwiły, moja niestety nie pokazała takich ładnych kolorków,obsypana kwiatem jest ale pewnie przez to ,że ciągle popaduje, nawet niektóre pąki zagniwają Fajnie nazwałas swoje rabatki w piżamach wyglądają zjawiskowo Alchymist
Ja swojego pełnika ma na pełnym słońcu, może tu przyczyna.
Kasiu pytałaś u mnie o Munstead Wood, sadziłam ją jesienią 2016, więc to drugi sezon u mnie, na razie super, kolor ma naprawdę niepowtarzalny i to ułożenie płatków na rabacie widać ją z daleka, mój M twierdzi,że to najpiękniejsza róża jaką posiadam, nie łapie plamistości-przynajmniej do tej pory, cały czas wytwarza nowe pąki, kwitnie praktycznie cały czas,na zimę ja swoje róże kopczykuję kompostem, niektóre, zależy na ile wystarczy mi gałązek jodłowych to okrywam dodatkowo, cięłam nisko, ja polecam
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 22 sie 2016, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu! ..Oglądajac Twoje zdjęcia przez chwile byłam w Raju..toz to Rajski Ogród....te róze w delikatnym różu i niebieskie
a własciwie blękitne ostrózki to cudo!Proponowałabym Ci podsadzić tam hortensję ogrodowa i "zrobić ja" na niebiesko...Juz widze ten obrazek .....Edenkę ma mieszkajaca Pani w bloku naprzeciwko mnie..a ze mieszka na parterze to ma pod balkonem...zakochałam sie w niej od pierwszego wejrzenia...az ja zapytałam o nazwę..to własnie Eden Rose...A Twoje sa jeszcze ładniejsze...Ta róża to wielkie moje marzenie..chyba poprosze te Pania o kilka patyczków i spróbuje ukorzeniać..chociaz jeszcze nigdy tego nie robiłam...Będę sledziła Twój Raj na ziemi!
a własciwie blękitne ostrózki to cudo!Proponowałabym Ci podsadzić tam hortensję ogrodowa i "zrobić ja" na niebiesko...Juz widze ten obrazek .....Edenkę ma mieszkajaca Pani w bloku naprzeciwko mnie..a ze mieszka na parterze to ma pod balkonem...zakochałam sie w niej od pierwszego wejrzenia...az ja zapytałam o nazwę..to własnie Eden Rose...A Twoje sa jeszcze ładniejsze...Ta róża to wielkie moje marzenie..chyba poprosze te Pania o kilka patyczków i spróbuje ukorzeniać..chociaz jeszcze nigdy tego nie robiłam...Będę sledziła Twój Raj na ziemi!
Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Krzaczki Kani (2)
No i kolejne piękne róże. Jak z katalogu.
I te ostrozki wielkie piękne.
Moje to jakieś krasnale
Ale dzisiaj nie wytrzymałam i kolejną na ryneczku sobie kupiłam.
I te ostrozki wielkie piękne.
Moje to jakieś krasnale
Ale dzisiaj nie wytrzymałam i kolejną na ryneczku sobie kupiłam.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Krysiu, bardzo dziękuję za odpowiedź w sprawie Munstead Wood. Tyle cennych informacji i to w dodatku z dostawą do własnego wątku . To ja jestem już zdecydowana na tę różę i nie wiem jak wytrzymam do wiosny, żeby wtedy ją kupić. Trzeba mnie będzie wiązać jesienią, żebym nie klikała na koszyk, bo rozum mówi, że sadzenie jesienne u mnie to najczęściej jednak porażka. Moja zimna, mokra glina ma swoje zalety podczas suchego lata ale nie podczas jesieni, zimy i wiosny. Wtedy ma same wady.
Isiu, tak to jest raj. Taki specjalny . Po weekendzie w tym raju ledwo zipię . Niebieska hortensja ogrodowa na rabatce piżamowej faktycznie wyglądałaby ładnie ale nie ma szans, bo to słoneczna patelnia.
Aniu, nie wszystkie ostróżki mam takie duże. Niektóre są młode i sięgają do uda albo góra do pasa. Ale to nic, ja poczekam. Chociaż może one mają różne rozmiary w zależności od odmiany . Nigdy nie zwracałam na to uwagi, kupując patrzyłam tylko na kolor.
Graham Thomas
Heidetraum
A Chippendale jest różą, której przytrafiła się przygoda. A było to tak. Posadziłam ubiegłej wiosny trzy krzewy tej róży. A jak sadzi marny ogrodnik? No oczywiście, za ciasno sadzi. Dlatego musiałam rozsadzić te trzy róże jesienią, bo już wchodziły jedna na dugą a druga na trzecią. Podczas manewrów wyłamały mi się fragmenty od dwóch przesadzanych róż. Po prostu zostały mi w rękach. Albo rękę mam żelazną albo krzaczki kruche były. Zamiast dwóch zdrowych róż otrzymałam w ten sposób cztery uszkodzone. Posadziłam każdą z osobna i ku mojemu zdziwieniu z każdej róży wyrósł poprawny krzew, zgodny z odmianą. Dziwię się do tej pory.
Taki jest krzew, który nie miał przygód
A to są te odłamane maluszki. Tak naprawdę nie wierzyłam, że coś z tego wyjdzie i znowu za ciasno posadziłam. W dodatku zupełnie bez przygotowania dołków.
Charles Austin.
Isiu, tak to jest raj. Taki specjalny . Po weekendzie w tym raju ledwo zipię . Niebieska hortensja ogrodowa na rabatce piżamowej faktycznie wyglądałaby ładnie ale nie ma szans, bo to słoneczna patelnia.
Aniu, nie wszystkie ostróżki mam takie duże. Niektóre są młode i sięgają do uda albo góra do pasa. Ale to nic, ja poczekam. Chociaż może one mają różne rozmiary w zależności od odmiany . Nigdy nie zwracałam na to uwagi, kupując patrzyłam tylko na kolor.
Graham Thomas
Heidetraum
A Chippendale jest różą, której przytrafiła się przygoda. A było to tak. Posadziłam ubiegłej wiosny trzy krzewy tej róży. A jak sadzi marny ogrodnik? No oczywiście, za ciasno sadzi. Dlatego musiałam rozsadzić te trzy róże jesienią, bo już wchodziły jedna na dugą a druga na trzecią. Podczas manewrów wyłamały mi się fragmenty od dwóch przesadzanych róż. Po prostu zostały mi w rękach. Albo rękę mam żelazną albo krzaczki kruche były. Zamiast dwóch zdrowych róż otrzymałam w ten sposób cztery uszkodzone. Posadziłam każdą z osobna i ku mojemu zdziwieniu z każdej róży wyrósł poprawny krzew, zgodny z odmianą. Dziwię się do tej pory.
Taki jest krzew, który nie miał przygód
A to są te odłamane maluszki. Tak naprawdę nie wierzyłam, że coś z tego wyjdzie i znowu za ciasno posadziłam. W dodatku zupełnie bez przygotowania dołków.
Charles Austin.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Krzaczki Kani (2)
Charles Austin jest naprawdę taka tro-kolorowa ???
Cudna.
Ech...zresztą wszystkie twoje róże są piekne.
Przyznam,że ja też kupuję ostrozki kierując się kolorem.
A jakie one potem będą, dopiero czekam i obserwuję w ogródzie. Wszystkie nn. Chciałabym aby były duże kępy 8 wysokie. A te już są zależne od odmiany .
I trzeba chyba czekać kilka lat ja ich ładniejszy wygląd ?
Cudna.
Ech...zresztą wszystkie twoje róże są piekne.
Przyznam,że ja też kupuję ostrozki kierując się kolorem.
A jakie one potem będą, dopiero czekam i obserwuję w ogródzie. Wszystkie nn. Chciałabym aby były duże kępy 8 wysokie. A te już są zależne od odmiany .
I trzeba chyba czekać kilka lat ja ich ładniejszy wygląd ?
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Krzaczki Kani (2)
Uwielbiam Graham Thomasa, Kasiu Twój jest cudny w połączeniu z ostróżkami Chippendale fajnie Cię zaskoczyła
Faktycznie róże potrzebują miejsca, ja też jesienią będę przeprowadzać niektóre byliny z mojej różanki, bo się zbytnio panoszą
Faktycznie róże potrzebują miejsca, ja też jesienią będę przeprowadzać niektóre byliny z mojej różanki, bo się zbytnio panoszą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Krzaczki Kani (2)
Edenki cudne Pięknie się rozrosły i chyba zajmują już kawał rabaty? Charles Austin u Ciebie cudny. Jedna róża a tyle ma kolorków. Na pewno nie może się znudzić.
Uwielbiam ostróżki i też już sobie dokupiłam. Miałam tylko jedną, a właściwie półtorej, bo druga jakaś mikra, a teraz dokupiłam sobie jeszcze dwie. Mam nadzieję, że się rozrosną tak jak ta ubiegłoroczna.
Sama przyjemność wybrać się na spacer do takiego parku Ale podobny, a może nawet jeszcze piękniejszy masz pod samym domem
Uwielbiam ostróżki i też już sobie dokupiłam. Miałam tylko jedną, a właściwie półtorej, bo druga jakaś mikra, a teraz dokupiłam sobie jeszcze dwie. Mam nadzieję, że się rozrosną tak jak ta ubiegłoroczna.
Sama przyjemność wybrać się na spacer do takiego parku Ale podobny, a może nawet jeszcze piękniejszy masz pod samym domem
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Krzaczki Kani (2)
Och Kasiu zacznę od przeprosin, że nie mam teraz czasu na pierwszą część Twojego wątku. Jednak te trzy strony nowego dały mi przedsmak tego, co mnie czeka. Piszesz pięknie. Jestem filologiem z zawodu i z całego serca (od zawsze) miłośnikiem słowa pisanego, więc czuję takie rzeczy. Masz to "coś"...
W związku z tym, że nie czytałam Twojego poprzedniego wątku, wiele jeszcze nie wiem o Twoim ogrodzie, ot tyle, że to ogród dojazdowy, ale nie działka ROD.
Pięknie obsadzasz rabaty, masz naprawdę klimatyczny domek, róże są obłędne. Jak na weekendowe prace tam, masz wspaniale utrzymaną przestrzeń i roślinność.
Mówisz, że marny ogrodnik ciasno sadzi... Wstydzę się...
Na usprawiedliwienie napiszę, że u mnie to po prostu zbyt mała działka na ogrom porywów serca...
Dobrze, że się u mnie odezwałaś. Nie mam za bardzo czasu na odkrywanie nowych wątków (wiem, że nikt nie ma tego cennego czasu w nadmiarze). Myślę, że sporo się od Ciebie nauczę.
W parku W Gdańsku- Oliwie byłam zimą. Już wtedy drzewostan dawał przedsmak piękna, jakie się ukrywa w tym miejscu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego spotkania na rozpoczęcie wakacji. U mnie też pojutrze takie będzie, z tym, że dla koleżanek z pracy.
W związku z tym, że nie czytałam Twojego poprzedniego wątku, wiele jeszcze nie wiem o Twoim ogrodzie, ot tyle, że to ogród dojazdowy, ale nie działka ROD.
Pięknie obsadzasz rabaty, masz naprawdę klimatyczny domek, róże są obłędne. Jak na weekendowe prace tam, masz wspaniale utrzymaną przestrzeń i roślinność.
Mówisz, że marny ogrodnik ciasno sadzi... Wstydzę się...
Na usprawiedliwienie napiszę, że u mnie to po prostu zbyt mała działka na ogrom porywów serca...
Dobrze, że się u mnie odezwałaś. Nie mam za bardzo czasu na odkrywanie nowych wątków (wiem, że nikt nie ma tego cennego czasu w nadmiarze). Myślę, że sporo się od Ciebie nauczę.
W parku W Gdańsku- Oliwie byłam zimą. Już wtedy drzewostan dawał przedsmak piękna, jakie się ukrywa w tym miejscu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego spotkania na rozpoczęcie wakacji. U mnie też pojutrze takie będzie, z tym, że dla koleżanek z pracy.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Pada! Co prawda w towarzystwie porywistego wiatru ale to i tak niezaprzeczalnie jest ta upragniona od wielu tygodni woda z nieba
Niejeden ogród wstanie teraz z kolan, otrzepie się z połamanych przez wiatr gałęzi i zachwyci zielonością .
Jednym okiem już śpię ale tak ważne wydarzenie musiałam odnotować w tym pamiętniku .
Niejeden ogród wstanie teraz z kolan, otrzepie się z połamanych przez wiatr gałęzi i zachwyci zielonością .
Jednym okiem już śpię ale tak ważne wydarzenie musiałam odnotować w tym pamiętniku .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Krzaczki Kani (2)
U mnie tylko porosilo.dobre i to.
Ale wciąż mało tego deszczu.
Ale wciąż mało tego deszczu.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Krzaczki Kani (2)
Piękne kwitnienia różane, Graham Thomas to dla mnie przepiękna róża. Ma fajne ostróżkowe towarzystwo, super zestawienie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Krzaczki Kani (2)
Cudnie kwitnie Chippendale kiedyś to było moje marzenie ,krzewy Austinka też takie ukwiecone uwielbiam tę różę też mam ją u siebie .2 lata temu rozłożyłam jej pedy w poziomie i połączyłam z altanką .Ochhhh jak cudnie zakwitł jeden wielki bukiet ,jednak jak przyszła wichura to o mały figiel bym go nie straciła przez te 3-4 m ukwiecone pędy .Przyrzekłam sobie ,ze wolę mniej kwiatów i żeby krzew był bezpieczny, bo wyrwałoby mi go wtedy z korzeniami .U Ciebie Kasiu podlało a u mnie jak kot napłakał
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu ach te Twoje róże, cudny widok.
Chippendale terminatorka, po takich przejściach ładnie sobie oba krzewy poradziły.
U mnie na drugim końcu kraju po 24 godzinach deszczu, też nareszcie przestanę narzekać na suszę.
Chippendale terminatorka, po takich przejściach ładnie sobie oba krzewy poradziły.
U mnie na drugim końcu kraju po 24 godzinach deszczu, też nareszcie przestanę narzekać na suszę.