Krzaczki Kani (2)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16586
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Cudowne róże, Kasiu! ;:138 ;:138 Przepiękne krzaczki obsypane ogromną ilością kwiatów robią niesamowite wrażenie! ;:215 ;:215
Trójkolorowa 'Charles Austin' niezwykła! ;:303
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu widać, że nie tylko powojniki z różami to zgrany duet, a ostróżki z różami.
U Ciebie to wygląda pięknie.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Aniu, Charles Austin na zdjęciu jest w objęciach z Louise Odier i ten intensywny róż jest właśnie od niej. Obecnie Louise zwolnił już z uścisku Charlesa (ileż można się tak ściskać! 8-) :lol: ) i już przekwitł ale Charles nadal u szczytu formy. Dla ostróżek gdzieś tak ze dwa, może trzy sezony wystarczą, żeby osiągnąć wymiary docelowe. Słyszałam, że ostróżki nie są długowieczne ale nie wiem ile to oznacza lat. Podobno też potrafią zanikać i po prostu któregoś roku nie pojawiają się w ogóle. U siebie nie odnotowałam jeszcze takiego przypadku. Jak patrzę na Twój domek, to też czuję się swojsko :D . Ale Twój to dom a mój domek.
Krysiu, z tym przesadzaniem to masz świętą rację. Oprócz pielenia, przycinania, nawożenia itp. przesadzanie rozrośniętych roślin jest wpisane w los ogrodnika :lol: . Nie potrafię przyjąć zasady, żeby sadzić w dalszych odstępach i to nawet nie z powodu błednej oceny ale sadzę gęsto również świadomie, bo chcę mieć efekt od razu a przesadzanie bylin po rozrośnięciu nie uważam za szczególnie kłopotliwe ani dla mnie ani dla nich.
Iwonko, "pod nosem" mam tylko Trójmiejski Park Krajobrazowy. Z pozostałymi odległościami to mam tak - do Parku Oliwskiego, który pokazałam za zdjęciach, muszę się udać jakimś środkiem transportu, bo jest w sąsiedniej dzielnicy Gdańska a moją działkę mam we wsi dokładnie 23 km od domu. Właśnie z tej odległości działki od miejsca zamieszkania wynika frustracja, że nie mogę się nią zająć jak należy codziennie :roll: .
Moniko, jestem przeszczęśliwa, że w moim pisaniu zauważyłaś walor ;:170 . Jestem świadoma, że to nie jest efekt moich starań ani nawet umiejętności ale tego, że potrafisz i lubisz obdarzać dobrym słowem ;:196 . Byłam u Ciebie i czytałam, że spotkanie z koleżankami już się odbyło :D . Takie chwile z gośćmi na działce pozwalają samemu poczuć się na działce trochę jak gość. Podczas spotkań działkowych wyglądam nawet nieco podobnie do ludzi, jestem uczesana grzebieniem a nie kolcami róż, mam czyste ręce i schludne ubranie. Tak, zdecydowanie przypominam wtedy bardziej człowieka, a może nawet kobietę, jakby tak się dobrze przyjrzeć :shock: .
Dorotko, ja też lubię Grahama Thomasa. To jedna z dwóch żółtych róż na mojej działce. Kiedyś bardzo lubiłam żółte róże, teraz może już mniej ale Graham Thomas ma ten ciepły odcień, który nadal lubię. W tej chwili mam nadmiar bladoróżowych róż.
Jadziu, masz 3-4 metrową różę Chippendale? :shock: Naprawdę?! Czy ja dobrze zrozumiałam? ;:218 Dziwię się dlatego, że nieczęsto można znaleźć zdjęcie tej róży z perspektywy innej niż żabia. Spodziewam się, że u mnie wszystkie krzewy tej odmiany ucieszą mnie wysokością ok. 80-100 cm.
Soniu, u Was deszcze chyba przeszły w fazę ciągłą, prawda? Codziennie sprawdzam prognozę pogody dla południowej Polski, bo mój Bąbelek (mowa o synku moim młodszym) na wakacjach i co widzę? ano dyszcz i zimno i dyszcz i tak cały tydzień 8-) .
Lucynko, spieszę z dementi w sprawie trójkolorowego Charlesa. Ten mocny róż, to Louise Odier. Ale rzeczywiście Charles to róża, która ma tę zmienność koloru, którą lubię, od mocnego pomarańczu po lekki róż.
Kasiu, ostróżki i róże to rzeczywiście zgrany duet. Nie będę się kreowała na kreatora :wink: tylko szczerze Ci powiem, że sama na to połączenie nie wpadłam. To klasyka, którą zastosowałam u siebie, bo bardzo mi odpowiada. Róże są fascynujące i to właśnie one najczęściej trafiają przed mój aparat ale mój ogród bez ostróżek, to jest jakby pół ogrodu, byłby dla mnie smutny. To naprawdę wspaniałe byliny.

Tą laudacją na temat ostróżek kończę część czytaną a zaczynam patrzaną. Ostróżek na zdjęciach jak na lekarstwo :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Ta część patrzana to bardzo przyjemna rzecz. :D
Róże już chyba stale podziwiam.
Ale i ostrozki, lilie ..
Jakąś wysoką masz tawulke ,tak ?
Ta blado różowa, piękna ;:215
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu nie Chippendale był taki wielki tylko Charles Austin, bo Chipka nie mam .Jednak bardzo pragnęłam go mieć tylko potem u tej rósł źle, u innej również, więc zrezygnowałam z jego zakupu .tyle co sie napatrzyłam na te cudne ukwiecone krzewy to moje doznanie ;:167 ;:167 Moje róże i wszystko inne zielsko zapłakane deszczem tylko ślimaki sobie dogadzają
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Aniu, nieeee, tawułka nie jest duża. Normalna taka. Po Twoim pytaniu specjalnie koło niej stanęłam, to do biodra sięga a ja mam 165 cm wzrostu. To duża?
Jadziu, teraz wszystko jasne :D . Ale nawet jeżeli to Charles a nie Chippendale, to i tak te 3 albo 4 metry robią wrażenie ;:173 . A Chippendale to taki niemrawy? U mnie młody jeszcze ale nie powiedziałabym, że źle rośnie.

Po wczorajszym gorącym wieczorze i dzisiejszym pogodnym poranku teraz ochłodziło się i zrobiło się wietrznie. Dlaczego nadal nie pada deszcz?! :roll: Róże czekają na obcięcie przekwitłych kwiatów, chwasty na wypielenie, opadłe pędy na podparcie, chore listki na oprysk. Jednym słowem, nie wyrabiam się 8-)

Mam kłopot z berberysem aurea. To piękna, złota kula ale regularnie w środku lata zaczyna pokazywać się ze złej strony. Liście zmieniają kolor i opadają. Podejrzewam chorobę grzybową i opryskałam ale biję się z myślami czy nie byłoby lepiej pozbyć się kłopotu radykalnie. To jest miejsce raczej cieniste, dobre np. dla hortensji, która nie robi takich numerów. Tylko szkoda mi tej złotej kuli, bo kiedy nie choruje wygląda ładnie. To ten chory berberys...

Obrazek

...i rosnące w jego sąsiedztwie tawułki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bratki jeszcze pokazują swoje wesołe mordki :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

https://images81.fotosik.pl/1107/68956401d09438a7.jpg śliczne są te bratki takie mało spotykane kolory .Kasiu u mnie też ostro zawiało i myślałam ,ze już lunie jednak wszystko sie uspokoiło .Jednak w TV zapowiadają burze i to takie z przytupem .Dzisiaj obcięłam część przekwitłych róż, jednak też ciągle jestem w niedoczasie jak nigdy .Super sa te bordowe tawułki też mam w tym kolorze i bardzo ja lubię .Aureum lubią stać w słońcu bo wtedy ładnie złocą sie listki .U mnie zaś jakieś robale zaatakowały moja opuncje niestety nie umiem ich zidentyfikować dlatego muszę zasięgnąć jezyka u bardziej zorientowanych. Deszczyku Ci Kasiu życzę i to takiego gęstego, a zarazem delikatnego
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Jadziu, mam nadzieję, że choć u Ciebie popadało ale nie połamało.
Berberys Aurea złoci się jak należy. Teraz jest bardziej zielony, bo to listki, które były w środku krzewu, po cięciu. Niestety, przychodzi taki moment, że listki łapią brązowe przebarwienia, opadają i zostają gołe gałązki. Masz opuncje, toż to egzotyka w czystej postaci ;:138 .
Róże tak pięknie jeszcze czarują ale inne rośliny też się starają. Choćby taki pieris japoński. Znowu wypuszcza te czerwone listki :tan . Kupowałam go jako okaz pasiasty ale zdominowała go forma podstawowa, która też mi pasuje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No i ostróżki moje ulubione byliny ;:167 (ale każde, które aktualnie kwitną stają się moimi ulubionymi :wink: ) Policzyłam, mam 9 ostróżek, niektóre bardzo wysokie a niektóre małe. Niebieskie są prawdziwie niebiańskie ;:170 .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lobelie mam z własnego siewu :tan , stworzyły łączkę. Mam dwie takie łączki i na razie, pomimo suszy, trzymają się całkiem ładnie. Zjawisko to jest dla mnie niepojęte, tym bardziej, że glebę pod nimi tworzy mieszanka ziemi z sianem. Przecież taki podkład jest bardzo lekki i powinien wysuszyć się na wiór :shock: . a podlewane są w najlepszym wypadku raz w tygodniu.

Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

:wit Kasiu, weszłam na Twoją działeczkę, bo uwielbiam róże, a tu takie piękne i dorodne krzaczki ;:138 ostróżki ;:167 miałam kiedyś też piękne ostróżki, ale to ślimaki wciupały, to wiatry połamały, tak że ostała mi się jedna zwykła, granatowa, dość odporna i nawet ładnie przyrosła, ale jak widzę te ślicznotki u Ciebie to chyba będę się znowu rozglądać za nimi ;:173

Fantastyczne łany bratków, takie niespotykane ;:138
Szkoda berberysa, tak sobie myślę czy to nie susza i do tego jeszcze grzyb, który jak piszesz go męczy, może oprysk pomoże :wink:
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu lobeliowa łączka śliczna. ;:138 Tyle koloru w ogrodzie, jak nie kochać roślin aktualnie kwitnących. :)
Miałam berberys, który w cienistym miejscu zachowywał się podobnie. Po przesadzeniu w pełne słońce problem zniknął. ;:108
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu dorodne i piękne ostróżki, miło na nie popatrzeć. zresztą różanka też do pozazdroszczenia, na mojej marnej glebie takich widoków nigdy nie będę miała.
Łąka lobeliowa super wygląda z lobelią mam jak w loterii sieje co roku i uda się, albo nie, ten rok taki sobie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16586
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Róże...wiadomo - królowe, ale w Twoim ogrodzie, Kasiu, zachwycają również ostróżki i tawułki, a nawet popularne bratki. ;:138 ;:138 Szczególnie ostróżki budzą mój zachwyt, ;:111 jako że mnie one nie kochają i nie mam ani jednej bylinowej. ;:174 Z uporem maniaka sieję więc każdego roku jednoroczne, by mieć choć namiastkę tych pięknotek. ;:303

Dobrego tygodnia, Kasiu. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

To rzeczywiście masz daleko na działeczkę ;:202 Jakoś wydawał mi się, że masz domek z ogrodem :oops:
Bratkom pomyliły się pory roku, ale nie ma w tym nic dziwnego. Skoro jesienne rośliny kwitną latem, to dlaczego wiosenne miałyby tego nie robić ;:306 ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”