Krzaczki Kani (2)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16549
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Bardzo ładne liliowce, Kasiu. ;:333 A pomocnik w postaci młodszego synusia widać mocno przejęty ogrodową robotą z łopatą. Wielkie brawa dla niego. ;:433 ;:433
Czeka Cię sporo pracy w związku ze zmianą ogrodzeniowego żywopłotu. Ale czego się nie robi dla poprawy estetyki i własnej wygody. Będzie pięknie. ;:215
Wszystkie kwiatuszki - i te duże z daleka widoczne, i te małe czy całkiem malutkie - są śliczne i zdobią swój kawałek ogrodu. ;:138
Pozdrawiam cieplutko i słonecznej niedzieli życzę. ;:3 ;:3 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu przepięknie Ci kwitły Austinki , krzaki obsypane kwiatem , też lubię bodziszki mam ich kilka , ale Twoje to takie "wypasione" śliczne, będę tu częściej zaglądać , bo masz piękny ogród pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Jadziu, trawa na rabatach zdecydowanie dobrze robi roślinom ale trzeba uczciwie powiedzieć, że jako ściółka najpiękniejsza nie jest. Ja jednak na pewno nie przestanę jej stosować.
Za Twojego Abrahama trzymam kciuki, tym bardziej że już w tym roku uraczył Cię większą ilością kwiatów. W nadchodzącym sezonie pewnie jeszcze bardziej się wzmocni.
Moniko, ja też lubię brabanty. Rosną u mnie jako część zachodniej granicy działki i tworzą tam zwarty mur. Rosną w bezpośrednim sąsiedztwie róż i masz rację ? ich korzenie zduszą chyba każdą roślinę. Dlatego musieliśmy wykopać wzdłuż żywopłotu rów i wprowadzić tam pionowo pas papy, żeby odizolować korzenie. Mam również młode tuje szmaragd, mam też cyprysiki. U mnie cyprysiki jeszcze nigdy nie przemarzły ale czytałam, że są wrażliwsze na mróz niż tuje i bardziej wymagające pod względem wody.
Ewelinko, ja właśnie miałam taki zapuszczony żywopłot z brabantów i dokładnie tak jak napisałaś, po próbie renowacji, grube gałęzie wylazły na pierwszy plan. Jest to jednak roślina nie do zamordowania i chociaż aż dwa lata zajęło nam doprowadzenie go do stanu zadowalającego, udało się!
A wiesz, że to super pomysł, żeby dwa boki obsadzić dwiema różnymi odmianami. Chyba tak właśnie zrobię. Jeden bok działki mam właśnie tak różnorodnie obsadzony, 1/3 to szmaragdy, 1/3 brabanty i 1/3 żywopłot nieformowany.
Dorotko, u mnie jakoś tak samo wyszło, że liliowiec Catherine Woodbury rośnie sam. Przez przypadek mu tak dogodziłam.
Lucynko, dziękuję!
Teresko, tylko bodziszek wspaniały mam taki?wspaniały. Inne mocno ograniczyłam, bo to roślina, która zagarnia zbyt zachłannie przestrzeń dookoła siebie. Miło, że wpadłaś do mnie.

Dalszy ciąg jesiennych róż.
Munstead Wood sadzona na wiosnę zadomowiła się. Łatwo polubić tę różę za wygląd kwiatów i chęć do współpracy.Jak na różę posadzoną na wiosnę całkiem nieźle zakwitła jesienią. Tutaj widać jak niezbyt ładnie wygląda ściółka z trawy. W drugiej połowie lata i jesienią nie przysypuję jej już czarnym kompostem więc wygląda to wszystko "tak sobie". Ta konewka to nie jest ta duża, tylko 5-litrowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Clair Reneissance również w jesiennej odsłonie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Queen Elisabeth zawsze ładniej prezentuje się w drugim kwitnieniu niż w pierwszym. A te sucholce przed nią, to są naparstnice, które mają się wysiać przed ciachnięciem ich.

Obrazek

Ucieszyłam się, że lawenda wypuściła po sierpniowym cięciu nowe przyrosty również od dołu. Jak obcinałam, w tym miejscu gdzie są zielone przyrosty, miała suche badyle.

Obrazek

Obrazek

A przed cięciem wyglądała tak. Część krzewinek pokładała się już .

Obrazek

I jesienny Graham Thomas.

Obrazek

Eden Rose

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Witaj Kasiu :wit . Skoro udało Ci się doprowadzić zapuszczonego Brabanta do wyglądu to super ;:108 . Masz dwie odmiany na działce i na pewno potwierdzisz, że Brabant rośnie dwa razy szybciej. Szmaragd jest innej budowy i niestety przez to trzeba dłużej czekać na efekt ściany. Masz pole do popisu i możesz mieszać żywopłoty ;:108 . Może ja też powinnam się zdecydować na Brabanta przy jednej stronie ogrodzenia? Lubię ciąć więc mogłabym spróbować ;:224. On potrzebuje chyba więcej miejsca niż Szmaragd . Jak daleko od ogrodzenia jest posadzony u Ciebie? Róże cudne i dopiero widzę, że podsypujesz je ściętą trawą. Dobry pomysł, który powinnam zastosować u siebie. W przyszłym roku dojdzie mi trawnika do koszenia a kompostownik nie jest z gumy ;:131 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Moja wiedza o żywopłotach opiera się na analizie własnych błędów. Mam doświadczenie jeżeli chodzi o ałyczę, tuję brabant i tuję szmaragd, świerk kłujący. Z każdym postępowałam niewłaściwie. Z ałyczą podstawowy błąd, to że w ogóle ją posadziłam. No ale młode małżeństwo, które "wypstrykało się" finansowo na zakup działki doceniało darmowy dostęp do pestek ałyczy. Wtedy dopiero tuje zdobywały rynek, były drogie i nader często zdarzały się ich kradzieże nawet z ogródków przydomowych. Niewyobrażalne teraz ale tak właśnie kiedyś było. Źle zrobiliśmy sadząc ałycze w dwóch rzędach, po latach ten żywopłot wyrósł o wiele za szeroko. Brabanty rosły w naszej glinie bardzo wolno więc nie ograniczaliśmy ich zbytnio cięciem. Przyszedł taki rok, że zaczęły rosnąć szybciej, potem drugi i trzeci i tuje zrobiły się cztero-pięciometrowe. Zostały radykalnie skrócone do wysokości ok. dwóch metrów. Efekt w pierwszym roku był okropny, w drugim było już lepiej a w tym roku zrobiłam ostatnią korektę wcinając się wgłąb i pozbywając się ostatnich widocznych grubych gałęzi.
Świerk kłujący okazał się nieszczęśliwym wyborem na żywopłot. Co jakiś czas zamiera lub choruje któryś z nich. W okolicy również widzę takie suchotki. Poza tym zostały zaniedbane i nie były cięte. Wyrosły za duże. No i te luki po padniętych.
Tuję szmaragd z powodu braku wiedzy przycięłam górą w celu zagęszczenia, co przystopowało jej i tak wolny wzrost. Przecież szmaragdów się nie przycina.
Według mnie najlepsza jest tuja szmaragd. Jeszcze jest u mnie młoda i każda roślinka w szpalerze odcina się wyraźnie od sąsiadki ale będę formowała ją w zwarty równy mur cięty górą i bokami, bez tych charakterystycznych wybrzuszeń.

Ewelinko, mam zwartą, zimną i do tego nieurodzajną glebę rodzimą. Pod tuje nie przygotowywałam jej szczególnie więc tak samo powoli rośnie u mnie zarówno szmaragd jak i brabant. W sumie nie zależy mi jakoś szczególnie na szybkim wzroście żywopłotów, bo działka na odludziu a okolica piękna. Ponieważ jednak ogrodzenie być musi a siatka nie wygląda ładnie, to mus żywopłot sadzić. Za żywopłotem przemawia też to, że na odkrytych łąkach hula wiatr.

Gdybym miała wybrać jedną jedyną różę, która miałaby zostać na działce, byłby to Westerland ;:167 .

Podoba mi się nawet jak jest bez kwiatów. Przy wejściu do domku stoją dwaj tacy strażnicy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu, podziwiam Twoje róże. Piękne, dorodne i zdrowe. Muszą czuć się u Ciebie bardzo dobrze, skoro tak odwzajemniają się kwitnieniem. ;:108
Cały ogród zadbany, z ciekawymi roślinkami, z ogromną przyjemnością się spaceruje ;:333
Pozdrawiam .
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu, jestem pod wrażeniem Twoich różanych krzaków ;:oj Wyglądają jak w ogrodzie botanicznym, chociaż nie jestem przekonana, czy tam są aż tak okazale. Bardzo musisz im dogadzać skoro aż tak Ci się odwdzięczają ;:63 Kwiatów miały ogromną ilość, miałaś czym się zachwycać. Moje w tym roku kwitły całkiem przyzwoicie, a przynajmniej tak mi się wydawało ;:218 Ale nie narzekam, byłam nimi zachwycona i niech tak pozostanie.
Łany werbeny też cudowne. Co prawda, w takiej ilości na pewno nie bujają się nad rabatami, ale za to jakie można cyknąć im fotki ;:oj Pojedyncza sztuka takiego wrażenie nie robi, ale robi inne ;:108 Uwielbiam werbenę i rozdaję ją u siebie na prawo i lewo, bo zupełnie nie jest u mnie znana.
Ściętą trawą muszę chyba zacząć podsypywać różankę, bo trudno tam pielić. Mam ją położoną z tyłu działki i nikt mi aż tam żurawia nie zapuści, by krytykować. A zresztą ja się krytyki nie boję, jak się komu nie podoba, niech nie patrzy. Taką trawą sypałam pod pomidorami, a właściwie miał to robić mój syn, ale robił to bardzo niedokładnie i skutek nie był taki, jakiego oczekiwałam. Muszę chyba wzmóc nadzór nad latoroślą, coby bardziej się starał ;:108
Pozdrawiam Kasiu ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16549
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu, te róże to aby na pewno w jesiennej odsłonie? ;:111 Przepiękne! ;:138 ;:138
'Weserland' tak pięknie u Ciebie wyrosły i kwitną. ;:215 Moja po dwóch latach zmarniała i nie udało mi się jej uratować. ;:223 A bardzo mi się podoba. ;:303
Lawendowe krzaczki fantastycznie odpowiedziały na mocne cięcie. ;:333 Masz dobrą rękę dla nich. ;:108
Dobrego tygodnia pełnego ;:3 ;:3 ;:3 Kasiu. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu róże masz niezwykle piękne, okazałe, równiutkie, rozrośnięte. Widać, że dałaś im sporo miejsca, dbasz o nie i odwdzięczyły Ci się cudownie. W niesamowity sposób zaaranżowałaś rabaty, z głową, pomysłem, klimatem. Jest co u Ciebie podziwiać. ;:167
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu Twoja roczna Munstead wood jeszcze raz taka szeroka i cudnie ukwiecona niż moja 5 letnia ;:222 .Kurcze nie wiem dlaczego u mnie angielki tak strajkują ,przecież dostają wszystko co najlepsze a może nie umieją tego wykorzystać ;:224 Będę musiała mojego Westerlanda też tak nisko poprowadzić i nie dopuścić do długaśnych pędów bo w takiej formie jest ładniejszy ;:333
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2852
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu, Twoje przepiękne rabatki są dla mnie niedoścignionym wzorem ;:215 , za bardzo lubię utykać co się da i gdzie się da! Nigdy nie patrzę na widok ogólny i powstaje chaos i busz niewiele kontrolowany :;230 Kusisz swoimi różami, ale Twoje ogromne krzewy powstrzymują moje zapędy, bo u mnie już nie ma tyle miejsca! Czy Abraham Darby na zdjęciu to jeden krzew?
A nawiązując do "smażonych" sadzonek, to duszenie przez dwa tygodnie w deszczówce, mimo doniczek z dziurami też im nie służy ;:185
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16014
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Jak ja Kasiu lubię tę Twoją działeczkę. Każda jedna roślina rośnie niesamowicie bujnie i pięknie. Piszesz o swojej dość nieprzyjaznej ziemi, a mnie aż się wierzyć w to nie chce! Każde Twoje zdjęcie oglądam w najdrobniejszych szczegółach i analizuję wszystkie zestawienia. A że zdjęcia są wyraziste i bardzo dobrej jakości, to oglądanie jest oczywiście wiele przyjemniejsze. :)
Nie będę chwalić poszczególnych bylin, lecz uwagę zwróciłam na liliowiec Catherine Woodberry. Rzeczywiście kwiat ma piękny, lecz ten mój liliowiec ma bardzo długie pędy i w związku z tym się nieładnie pokłada. Twój jest fajnie wyprostowany. Nie wiem, czemu to przypisać. Inne moje odmiany tak nie mają, tylko właśnie Catherine.
Pozdrawiam serdecznie. ;:3
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu przyszłam z rewizytą, dawno mnie nie było, wiec trochę czasu zajął mi spacer po Twoim piękny ogrodzie :wink: .
Czytam, że szukasz pomysłu na żywopłot, jeśli mogę coś zaproponować, to na pewno cisa. Poprzednio miałam żywopłot z tuj, jednak nie cięty systematycznie łysiał od środka. Od 2-ch lat mam cisa. Rośnie wolniej, ale jest o niebo lepszy, zdrowy, ma piękny kolor, nie łysieje i ma ładny wąski pokrój. Nie marudzi, rośnie dobrze zarówno w cieniu jak i słońcu.
Róże masz prześliczne, wielkie krzaczory z ogromną ilością kwiatów ;:138 ;:138 ;:138 .
Chyba skorzystam z Twojego patentu i zamiast wyrzucać trawę na kompost, będę ją wykorzystywać jako ściółkę na rabatach, bo efekty widać w Twoim ogrodzie.
Czasem zostawiam chwasty po pieleniu na tyłach rabaty i rzeczywiście rozkładają się szybciutko i zasilają rośliny. Takie ogrodowe perpetum mobile :wink: .
Westerland, to róża od której zaczęła się moja "choroba", jeszcze nie znałam jej nazwy, ale pamiętam jak rosła na nowo powstałym osiedlu i swoim niesamowitym kolorem przyciągała wzrok wszystkich przechodniów, mój oczywiście również.
Bez nazwy trudno było ją kupić, namiastką jej koloru jest w moim ogrodzie Sutter's Gold, nazwana przeze mnie "potargańcem", mimo swoich wad pozostaje nadal w moim ogrodzie ;:224 .
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”