Krzaczki Kani (2)
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Lucynko, ja też uważam, że jak masz dwadzieścia róż to jest dużo. Ja nie mam zamiaru powiększać już ich ilości. Po pierwsze dlatego, że wymagają dużo uwagi żeby ładnie rosły a po drugie lubię też inne rośliny. Teraz, jak zakwitły róże, mam wrażenie że wygląda tak, jakby innych roślin nie było. Jest pięknie ale nie chciałabym mieć samych róż.
Plan mojej działki powstawał zupełnie spontanicznie kawałek po kawałku. W tej chwili chyba już wszystko jest na swoim miejscu. Tak jakoś bez planu wyszło, że działka podzielona jest tematycznie jakby na trzy części: pierwsza to wjazd i domek narzędziowy oraz część spożywcza. Mam tam trochę ziół i krzewów owocowych, jakieś pomidorki, rabarbar i takie tam. W tym roku posadziłam też arbuzy. Spożywka na działce to nie jest mój konik ale miło coś tam skubnąć z własnego pola.
Część druga, środkowa, w otoczeniu domku, jest przeładowana kolorami, bo tam mam wszystkie kwiatowe rabaty. Oczywiście ta część jest moją ulubioną. Ale jest też trzecia część, to jest takie miejsce, gdzie oczy odpoczywają od nadmiaru wrażeń. Jest trawnik otoczony żywopłotem. W tym miejscu jest tylko jedna niewielka rabata, studnia, jabłonka i dwie młode grusze. Kocham rabaty kwietne ale potrzebuję też tego oddechu, tego spokojnego trawnika/chwastowiska.
Bonica rośnie właśnie w tej spokojniejszej części działki.
W tym roku na wiosnę Bonica i Eden Rose zyskały trzy sąsiadki, Munstead Wood. Myślę, że ładnie ożywiły blade lico Boniki i Eden Rose. Jestem zaskoczona jak szybko zbudowały krzaczki. Tak bym chciała, żeby jeszcze chciały ładnie przezimować, bo tak mnie cieszy ta odmiana, tyle daje mi radości. Już ją bardzo polubiłam. Oczywiście zdjęcia nie oddają koloru tej róży, który jest ciemniejszy, buraczkowy.
Plan mojej działki powstawał zupełnie spontanicznie kawałek po kawałku. W tej chwili chyba już wszystko jest na swoim miejscu. Tak jakoś bez planu wyszło, że działka podzielona jest tematycznie jakby na trzy części: pierwsza to wjazd i domek narzędziowy oraz część spożywcza. Mam tam trochę ziół i krzewów owocowych, jakieś pomidorki, rabarbar i takie tam. W tym roku posadziłam też arbuzy. Spożywka na działce to nie jest mój konik ale miło coś tam skubnąć z własnego pola.
Część druga, środkowa, w otoczeniu domku, jest przeładowana kolorami, bo tam mam wszystkie kwiatowe rabaty. Oczywiście ta część jest moją ulubioną. Ale jest też trzecia część, to jest takie miejsce, gdzie oczy odpoczywają od nadmiaru wrażeń. Jest trawnik otoczony żywopłotem. W tym miejscu jest tylko jedna niewielka rabata, studnia, jabłonka i dwie młode grusze. Kocham rabaty kwietne ale potrzebuję też tego oddechu, tego spokojnego trawnika/chwastowiska.
Bonica rośnie właśnie w tej spokojniejszej części działki.
W tym roku na wiosnę Bonica i Eden Rose zyskały trzy sąsiadki, Munstead Wood. Myślę, że ładnie ożywiły blade lico Boniki i Eden Rose. Jestem zaskoczona jak szybko zbudowały krzaczki. Tak bym chciała, żeby jeszcze chciały ładnie przezimować, bo tak mnie cieszy ta odmiana, tyle daje mi radości. Już ją bardzo polubiłam. Oczywiście zdjęcia nie oddają koloru tej róży, który jest ciemniejszy, buraczkowy.
Re: Krzaczki Kani (2)
Twój ogród jest przepiękny, dużo inspiracji można z niego czerpać. A babka lancetowata? Wygląda bardzo uroczo z tymi kokardkami. Nigdy nie wpadłabym na taki pomysł. SUPER
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu, przepiękna ta buraczkowa różyczka i fantastycznie komponuje się z 'Boniką' i 'Eden Rose'.
Gdy czytam, jak fantastycznie zaprojektowałaś swój ogródeczek , nawet jeśli to spontan, , zastanawiam się, dlaczego mój spontan tak ładnie mi nie wyszedł....
Gdy czytam, jak fantastycznie zaprojektowałaś swój ogródeczek , nawet jeśli to spontan, , zastanawiam się, dlaczego mój spontan tak ładnie mi nie wyszedł....
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Ada , nie pomyślałabym nigdy, że mój ogródek może być dla kogoś inspiracją. Niestety jestem dość schematyczna i symetryczna . Bardzo podobają mi się angielskie ogrody i swoboda w aranżacji ogrodów ale jak tak popatrzę na swój, to chyba jednak nie ma on tej lekkości i dzikości, o którą mi na początku chodziło. To wszystko przez róże, bo jak ktoś chce mieć dzikość, to raczej pnącza i paprocie a nie angielskie róże. No trudno, wyszło, jak wyszło. Mogło być gorzej, bo mój M to tylko trawnik i tuje .
Lucynko, to ja chyba zbyt górnolotnie opisałam ten mój ogródek . Papier (monitor) jest cierpliwy i można pisać (klikać) co się chce . W sumie każdy urządza ogród "pod siebie" i jak mu pasuje. Z jednego jestem bardzo zadowolona, a mianowicie z tego, że mamy taras i pokoik, w którym śpimy, od północnej strony. Takie rozwiązanie "odgapiliśmy" z działki teściów.
Skoro tak się potoczyło, że gadamy sobie ogólnie o ogródkach, to może trochę ogólnych widoczków. Oczywiście pominęłam na zdjęciach paskudną bramę wjazdową i część spożywczą ogródka, nad którą nie panuję .
Lucynko, to ja chyba zbyt górnolotnie opisałam ten mój ogródek . Papier (monitor) jest cierpliwy i można pisać (klikać) co się chce . W sumie każdy urządza ogród "pod siebie" i jak mu pasuje. Z jednego jestem bardzo zadowolona, a mianowicie z tego, że mamy taras i pokoik, w którym śpimy, od północnej strony. Takie rozwiązanie "odgapiliśmy" z działki teściów.
Skoro tak się potoczyło, że gadamy sobie ogólnie o ogródkach, to może trochę ogólnych widoczków. Oczywiście pominęłam na zdjęciach paskudną bramę wjazdową i część spożywczą ogródka, nad którą nie panuję .
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Krzaczki Kani (2)
Ale masz pięknie!!!!! Jestem na progu przed podróżą, więc teraz nie mam czasu, ale wrócę.
Domek jak górskie schronisko- czad!
Domek jak górskie schronisko- czad!
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Moniko, życzę miłych wakacyjnych wrażeń
Sadzona wiosną Chandos Beauty skradła mi serce. Co to jest za róża! Kwiaty ma wielkie, zapach mocny. Obawiałam się, że jako wielkokwiatowa nie będzie chciała się krzewić więc posadziłam obok siebie dwa krzaczki ale widzę, że jeden z nich krzewi się dość mocno a drugiemu też jakoś idzie.
Kolejna tegoroczna róża Wellbeing. Pięknie, mocno pachnie. Raczy po jednym kwiatku ale w przypadku młodej róży na równi z kwiatami cieszy widok nowych pędów puszczanych z dołu.
Róża Queen Elisabeth. Według mnie ma piękny kolor, którego nie traci nawet w upał. Czekam na jej jesienne kwitnienie, bo wtedy kwitnie w sąsiedztwie jeżówek i floksów, tworząc z nimi ładny bukiet.
Rosarium Uetersen
U innych rośnie jako duża pnąca róża a u mnie nie daje rady wybić się ponad metr. Przemarza co roku do kopca. U mnie jest ona raczej różą rabatową.
Heidetraum. Mam dwa krzewy. Oba zdrowe, bez łaski kwitną.
I tak nieco z oddali.
Sadzona wiosną Chandos Beauty skradła mi serce. Co to jest za róża! Kwiaty ma wielkie, zapach mocny. Obawiałam się, że jako wielkokwiatowa nie będzie chciała się krzewić więc posadziłam obok siebie dwa krzaczki ale widzę, że jeden z nich krzewi się dość mocno a drugiemu też jakoś idzie.
Kolejna tegoroczna róża Wellbeing. Pięknie, mocno pachnie. Raczy po jednym kwiatku ale w przypadku młodej róży na równi z kwiatami cieszy widok nowych pędów puszczanych z dołu.
Róża Queen Elisabeth. Według mnie ma piękny kolor, którego nie traci nawet w upał. Czekam na jej jesienne kwitnienie, bo wtedy kwitnie w sąsiedztwie jeżówek i floksów, tworząc z nimi ładny bukiet.
Rosarium Uetersen
U innych rośnie jako duża pnąca róża a u mnie nie daje rady wybić się ponad metr. Przemarza co roku do kopca. U mnie jest ona raczej różą rabatową.
Heidetraum. Mam dwa krzewy. Oba zdrowe, bez łaski kwitną.
I tak nieco z oddali.
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 22 sie 2016, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu! W Twoim ogrodzie mogłabym spedzić cały dzień delektując sie cudnymi widokami... Wielkie uznanie dla Ciebie ...Ja u siebie nigdy czegos podobnego nie stworzę choćbym na rzęsach stanęła..a powodem jest obszar mojej działki i ilość chciejstw,bo spełniajac je stworzyłam busz...niestety nie potrafie z niczego zrezygnować i to jest mój problem...Pozdrawiam serdecznie i delektuje się dalej
Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Izo , no pewnie, że nie stworzysz takiego ogrodu jak mój a ja nie stworzę takiego jak Twój . Tyle ogrodów już widziałyśmy, widziałaś dwa takie same? Mam wrażenie, że chyba wszyscy jak tu jesteśmy na FO nie jesteśmy zainteresowani powielaniem jakiegoś wzorcowego ogródka, tylko każdy sadzi tam te swoje ślicznoty zielonym do góry i cieszy się jak mu rośnie tam gdzie sobie wymyślił i posadził. I to jest właśnie najfajniejsze. I to jest właśnie "mój ogródek"
No to "po mojemu", to leci dalej tak :
Cardinal Hume
Tegoroczna, sadzona wiosną Clair Reneissance. Jak zobaczyłam ją jesienią na targach, to wiedziałam, że będę ją mieć. I od wiosny ją mam! To cudne pachnidełko. Mam słabość do róż w tym kolorze.
Kolejna tegoroczna róża, Laguna. Jestem zauroczona tym kwiatem. W dodatku utrzymuje się dość długo. Wszędzie czytałam, że ona dość słabo znosi słońce ale ja jakoś nie narzekam. Czy obrośnie przeznaczoną jej bramkę, zobaczymy. Jak dojdzie tylko do szczytu to i tak będę zadowolona.
Najsłabsza z wiosennych sadzonek. Jakoś nie wyszła jej aklimatyzacja. Z trzech dorodnych pędów, z którymi została posadzona został jeden porządny i drugi zdechlak. Nie chciałabym jej stracić, bo zakwitła cudnym kwiatem. Aparat nie poradził sobie z kolorem. Czy z takiej słabej róży będzie pociecha? Czy taka bida przetrwa zimę?
Zephirine Drouhin zaprosiłam wiosną do ogródka, bo miała pachnieć z daleka. I co? Ano, nie pachnie!
No to "po mojemu", to leci dalej tak :
Cardinal Hume
Tegoroczna, sadzona wiosną Clair Reneissance. Jak zobaczyłam ją jesienią na targach, to wiedziałam, że będę ją mieć. I od wiosny ją mam! To cudne pachnidełko. Mam słabość do róż w tym kolorze.
Kolejna tegoroczna róża, Laguna. Jestem zauroczona tym kwiatem. W dodatku utrzymuje się dość długo. Wszędzie czytałam, że ona dość słabo znosi słońce ale ja jakoś nie narzekam. Czy obrośnie przeznaczoną jej bramkę, zobaczymy. Jak dojdzie tylko do szczytu to i tak będę zadowolona.
Najsłabsza z wiosennych sadzonek. Jakoś nie wyszła jej aklimatyzacja. Z trzech dorodnych pędów, z którymi została posadzona został jeden porządny i drugi zdechlak. Nie chciałabym jej stracić, bo zakwitła cudnym kwiatem. Aparat nie poradził sobie z kolorem. Czy z takiej słabej róży będzie pociecha? Czy taka bida przetrwa zimę?
Zephirine Drouhin zaprosiłam wiosną do ogródka, bo miała pachnieć z daleka. I co? Ano, nie pachnie!
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Krzaczki Kani (2)
Witam, niemożliwe że Zephrine Drouchin nie pachnie, moja robi to niesamowicie.
Tak oglądam sobie twój piękny ogród i nie wiem od czego zacząć chwalenie. Niesamowicie piękny, poukladany i zadbany. Wszystko rośnie tak jak powinno i gdzie powinno. Domek tonie w zieleni i kwiatach, cudownie. Szczere gratulacje i uznanie.
Tak oglądam sobie twój piękny ogród i nie wiem od czego zacząć chwalenie. Niesamowicie piękny, poukladany i zadbany. Wszystko rośnie tak jak powinno i gdzie powinno. Domek tonie w zieleni i kwiatach, cudownie. Szczere gratulacje i uznanie.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Krzaczki Kani (2)
Witaj Kasiu . Jestem u Ciebie po raz pierwszy i spodobał mi się Twój podział działki na 3 części . Masz bardzo zadbaną działeczkę i mam wrażenie, że żadna roślina nie rośnie przypadkowo. Połączenie Alba Meidiland z kocimiętką to majstersztyk . Wyglądają razem cudownie . Masz bardzo fajny drewniany domek z tarasem, który zawsze mi się marzył . Ach nie mogę nie wspomnieć o brzózkach . Strasznie podoba mi się ten limonkowy berberys i cała rabata z nim . Otoczenie działki również zasługuje na uznanie , oj można u Ciebie odpocząć .Nie pokazałaś bramy wjazdowej i części spożywczej a przyznam bardzo mnie ciekawi jak tam masz . U mnie z warzywami też nie najlepiej ale liczę ,że z roku na rok będzie lepiej. Mam przed sobą takie właśnie dokonywanie podziałów ogrodu na części i ciągle mam gonitwę myśli co, gdzie i jak . Wszelkie inspiracje bardzo mi pomagają . Zephirine Drouhin sadziłam jesienią i nawet nie miałam czasu powąchać . Pozdrawiam .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu
Twój ogród jest wyjatkowo piękny .klimatyczny.
Ale i w domku też masz bardzo pięknie.
Aniołki I ha lubię. A te kurki to dekupzaem robione ??
Twoje róże są przecudne. Wszystkie.
Ja ze swoich w tym roku jestem ogólnie zadowolona .Ale daleko moim do twoich .
Twój ogród jest wyjatkowo piękny .klimatyczny.
Ale i w domku też masz bardzo pięknie.
Aniołki I ha lubię. A te kurki to dekupzaem robione ??
Twoje róże są przecudne. Wszystkie.
Ja ze swoich w tym roku jestem ogólnie zadowolona .Ale daleko moim do twoich .
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Krzaczki Kani (2)
Witaj Kasiu nie wiem jak to się stało ,ze jeszcze u Ciebie nie byłam , a ogród masz różany , a ja tam gdzie róże to jestem , krzaczki masz bardzo ładnie wypasione , kwitną obficie jeśli chodzi o różę Wellbeing mam ją chyba 3 rok , u mnie krzaczek nieduży /zawsze tnę bardzo nisko /wolę niższe , ale zawsze bardzo łanie kwitnie ,róże Harkensa raczej są średnie mam ich trochę , a Zephirine mam posadzoną pod papierówką i rośnie bez opieki też już któryż rok , ale nie pachnie ,teraz będę częściej zaglądać do tego różanego ogrodu pozdrawiam
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu super,że pokazałaś ogólne widoki jak Ty masz pięknie urządzony ogród Róze tak obficie kwitnące, bajecznie...ojej ja bym chyba w ogóle nie wyjeżdżała z tej działeczki Eden Rose i u mnie w końcu pięknie zakwitła w tym roku i podziwiałam te jej piękne rumieńce, fajnie,że dosadziłaś do niej Munstead Wood, lubię takie połączenia i ten dzwonek karpacki, super Naparstnice jakie dorodne
A co to za piękna róża rośnie przy placyku ze stolikiem i ławeczkami? A ta bidulka z wiosny to może Soul? daj jej czas u mnie też była taka nędzna, a teraz jaki piękny krzak i zapach i ułożenie płatków i kolor którego nie można przekazać na zdjęciu wszystko ma cudowne rośnie przy tarasie i nie mogę się napatrzeć na nią Kasiu pozdrawiam serdecznie, ach... masz bajecznie na swojej działeczce
A co to za piękna róża rośnie przy placyku ze stolikiem i ławeczkami? A ta bidulka z wiosny to może Soul? daj jej czas u mnie też była taka nędzna, a teraz jaki piękny krzak i zapach i ułożenie płatków i kolor którego nie można przekazać na zdjęciu wszystko ma cudowne rośnie przy tarasie i nie mogę się napatrzeć na nią Kasiu pozdrawiam serdecznie, ach... masz bajecznie na swojej działeczce