Krzaczki Kani (2)
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Krzaczki Kani (2)
WOW! Kasieńko Jesteś nareszcie i chwalisz się swoimi cudnymi tulipanami!
Z przyjemnością sobie na nie popatrzyłam , bo u mnie już tylko wspomnienie po tulipanach zostało.
Pracuj sobie choćby i w kurtce, ale nie zapominaj o swoim wątku na forum i wstawiaj fotki, bo nie uwierzę, że coś robisz.
Pozdrawiam cieplutko.
Z przyjemnością sobie na nie popatrzyłam , bo u mnie już tylko wspomnienie po tulipanach zostało.
Pracuj sobie choćby i w kurtce, ale nie zapominaj o swoim wątku na forum i wstawiaj fotki, bo nie uwierzę, że coś robisz.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Senior, u mnie to tak zawsze, klimat zimny, ogród spóźniony, dłużej czekam na kwitnienia. Tulipany jeszcze zdobią ale zaraz będą rododendrony i piwonie. Na rododendrony czekam z ogromną ciekawością, bo w tym roku pierwszy raz będą kwitły kwiatami, które zawiązały u mnie a nie w sklepie.
Lucynko a wiesz, że ja zawsze właśnie tak mówię koleżankom z pracy, które opowiadają o swoich ogrodach - "pokaż zdjęcia!" A jak mówi "nie mam" to ja mówię, że nie uwierzę jak nie zobaczę. I tak się przekomarzamy
Lucynko a wiesz, że ja zawsze właśnie tak mówię koleżankom z pracy, które opowiadają o swoich ogrodach - "pokaż zdjęcia!" A jak mówi "nie mam" to ja mówię, że nie uwierzę jak nie zobaczę. I tak się przekomarzamy
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Krzaczki Kani (2)
Witam Cię Kasiu
Ja również zachwycam się Twoimi pięknie kwitnącymi wspaniałymi kolorami tulipanami
Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę.
Ja również zachwycam się Twoimi pięknie kwitnącymi wspaniałymi kolorami tulipanami
Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Krzaczki Kani (2)
W tym roku wszystko opóźnione na rabatach. Tulipanów to już ja prawie nie miałam, tylko jakieś resztki z zaszlości. Ty chyba poczyniłaś jesienią nowe nasadzenia, skoro tak Ci wdzięcznie kwitły w dużej ilości. Piękny to widok wiosną, szczególnie gdy są w dużych grupach.
Pączków różanych faktycznie jakoś mniej tego roku, ale miałaś ich przecież taki ogrom, że z pewnością to, co zostało, i tak będzie na bogato.
Pozdrawiam Kasiu!
Pączków różanych faktycznie jakoś mniej tego roku, ale miałaś ich przecież taki ogrom, że z pewnością to, co zostało, i tak będzie na bogato.
Pozdrawiam Kasiu!
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Krzaczki Kani (2)
No i wywołałyśmy Kasieńkę , w grupie siła , tulipany masz naprawdę śliczne ale ja wyczaiłam super huśtawkę, robiona czy kupiona? Bardzo fajna chętnie bym się pobujała na takiej, widać, że wygodna
I czekam na więcej Kasiu, aparat w dłoń i do ogrodu
I czekam na więcej Kasiu, aparat w dłoń i do ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu co tam w okolicach Gdańska słychać ?
Jak lato ?
Prac dużo to fakt .
Kwitnienia pewnie cudne ,poczekam na foteczki cierpliwie .
Dużo zdrówka I ciepełka i deszczyku
Jak lato ?
Prac dużo to fakt .
Kwitnienia pewnie cudne ,poczekam na foteczki cierpliwie .
Dużo zdrówka I ciepełka i deszczyku
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4550
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Krzaczki Kani (2)
Nastała najcieplejsza pora roku, która już doszła i na Kaszuby. Zapewne warzywka i inne rośliny nabrały wigoru
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Krzaczki Kani (2)
No i Kasia znowu nam się gdzieś zapodziała.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani (2)
Dziękuję wszystkim miłym Gościom za odwiedziny a już szczególnie tym, którym chciało się zostawić wpis . Gospodyni wątku małomówna .
Najwyraźniej ktoś podkrada dni letnim miesiącom, bo tak szybko się kończą. Jest z tym coraz gorzej, bo ciepła wiosna przychodzi późno, za to jesień jest nieznośnie punktualna.
Zamiłowanie do ogrodu jest intensywne, bo musi się zmieścić w niewielkiej ilości dni lata a w dodatku wpleść między pracę zawodową, dbanie o życie rodzinne i inne zajęcia. Najbardziej przeszkadza ta nieszczęsna konieczność zarobkowania .
We wrześniu w ogrodzie jest jeszcze dość kwieciście i kolorowo. Róże powtarzają kwitnienie, jeszcze oczy cieszą niektóre floksy a w pełni urody są hortensje, jeżówki i werbeny patagońskie. Stopniowo, powoli sprzątam na rabatach, przesadzam roślinki i planuję nowe. Oczywiście pielę nieustająco . Dzięki gwiazdnicy mam pewność, że nie zabraknie mi zajęcia do końca mojej działalności ogrodowej.
Wrzesień u mnie:
Róża Wellbeing. Piękny, intensywny zapach cytrusów.
Astry ozdabiają warzywnik
Róża Alba Meidiland, jak zaczęła kwitnąć w czerwcu tak do dziś nie ustaje w produkcji kwiatków.
Jeżówka
Hortensja Vanille Fraise, którą oskubałam od dołu i prowadzę w formie drzewka.
Dalie ciemnolistne. Może to jakiś Bishop of...cośtam albo Bishop's Children?
Róża Munstead Wood w werbenach patagońskich. W tym miejscu była kiedyś piaskownica. Jak się dorobię, to kupię jakieś drewno albo płyty, nędzny placyk zyska paradną nawierzchnię i zmieni wtedy nazwę na "taras" .
A tutaj będzie trochę kopania i będzie inaczej. "Dziura" pomiędzy żółtą różą Graham Thomas a sosną zostanie zarośnięta przez azalię Gibraltar, dodam jeszcze jedną różę i lilak Mayera Palibin. Rządek przywrotników się skróci...i wyrzuci w inne miejsce .
To fiołkowe, to hortensja Hopcorn. Dążę do bardziej fioletowej jej wersji ale to młode nasadzenie i ziemia nie zdążyła zrobić się wystarczająco kwaśna. Trzeba poczekać.
Najwyraźniej ktoś podkrada dni letnim miesiącom, bo tak szybko się kończą. Jest z tym coraz gorzej, bo ciepła wiosna przychodzi późno, za to jesień jest nieznośnie punktualna.
Zamiłowanie do ogrodu jest intensywne, bo musi się zmieścić w niewielkiej ilości dni lata a w dodatku wpleść między pracę zawodową, dbanie o życie rodzinne i inne zajęcia. Najbardziej przeszkadza ta nieszczęsna konieczność zarobkowania .
We wrześniu w ogrodzie jest jeszcze dość kwieciście i kolorowo. Róże powtarzają kwitnienie, jeszcze oczy cieszą niektóre floksy a w pełni urody są hortensje, jeżówki i werbeny patagońskie. Stopniowo, powoli sprzątam na rabatach, przesadzam roślinki i planuję nowe. Oczywiście pielę nieustająco . Dzięki gwiazdnicy mam pewność, że nie zabraknie mi zajęcia do końca mojej działalności ogrodowej.
Wrzesień u mnie:
Róża Wellbeing. Piękny, intensywny zapach cytrusów.
Astry ozdabiają warzywnik
Róża Alba Meidiland, jak zaczęła kwitnąć w czerwcu tak do dziś nie ustaje w produkcji kwiatków.
Jeżówka
Hortensja Vanille Fraise, którą oskubałam od dołu i prowadzę w formie drzewka.
Dalie ciemnolistne. Może to jakiś Bishop of...cośtam albo Bishop's Children?
Róża Munstead Wood w werbenach patagońskich. W tym miejscu była kiedyś piaskownica. Jak się dorobię, to kupię jakieś drewno albo płyty, nędzny placyk zyska paradną nawierzchnię i zmieni wtedy nazwę na "taras" .
A tutaj będzie trochę kopania i będzie inaczej. "Dziura" pomiędzy żółtą różą Graham Thomas a sosną zostanie zarośnięta przez azalię Gibraltar, dodam jeszcze jedną różę i lilak Mayera Palibin. Rządek przywrotników się skróci...i wyrzuci w inne miejsce .
To fiołkowe, to hortensja Hopcorn. Dążę do bardziej fioletowej jej wersji ale to młode nasadzenie i ziemia nie zdążyła zrobić się wystarczająco kwaśna. Trzeba poczekać.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu, Twoje przemyślenia na temat kumulacji życia ogrodowego podczas lata i braku czasu nań poza nim i ja podzielam. U mnie to bardziej wiosna- początek lata. Bo ja latem jeszcze bardzo dużo wyjeżdżam i podróżuję i ogród idzie w odstawkę.Z wrześniem zapuszczam go już całkiem i nawet nie mam kiedy sprzątać.
U ciebie pięknie bardzo, ten klimatyczny domek i przemyślane rabaty. Zawsze spaceruję z zachwytem.
U ciebie pięknie bardzo, ten klimatyczny domek i przemyślane rabaty. Zawsze spaceruję z zachwytem.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Krzaczki Kani (2)
Bardzo się cieszę, że mogę znowu pobyć w jednym z moich ulubionych ogrodów. Zachwyciły mnie astry i ich kolorystyczny dobór, bo choć sama tak je lubię, to nijak nie udaje mi się ich uprawiać na moim nowym rancho. Wysiewam, ale nie wschodzą, a jeśli coś tam wzejdzie, w krótkim czasie ginie. Musiałabym kupić gotowe sadzonki.
Też już raczej sprzątam w ogrodzie i przygotowuję się do zimy. Wyjątkiem są narcyzy, które sadzę w nadziei na ładne wiosenne widoki. U Ciebie ich raczej nie widziałam, choć lilie i tulipany posiadasz. Nie podobają Ci się czy nie lubią twojej gleby?
Mam pytanie: czy widniejącego na zdjęciu Grahama prowadzisz bez podpór?
Też już raczej sprzątam w ogrodzie i przygotowuję się do zimy. Wyjątkiem są narcyzy, które sadzę w nadziei na ładne wiosenne widoki. U Ciebie ich raczej nie widziałam, choć lilie i tulipany posiadasz. Nie podobają Ci się czy nie lubią twojej gleby?
Mam pytanie: czy widniejącego na zdjęciu Grahama prowadzisz bez podpór?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu
Podziwiam bajeczne astry chińskie
U mnie nic nie wyrosło.
Ciemna róża angielska cudna.
Fajny macie dom na wsi ,okiennice fantastyczne.
Szkoda ,że tak rzadko piszesz ,wiadomo w sezonie czasu na nic nie ma.
My też kursujemy między 3 City a Kaszubami ,lecz na dłuższym dystansie.
Z pieleniem gwiazdnic itp. to bym zwariowała ,gdyby nie przykrycie gleby.
Z czasem chwastów coraz mniej ,rośliny zasłaniają.
Podziwiam bajeczne astry chińskie
U mnie nic nie wyrosło.
Ciemna róża angielska cudna.
Fajny macie dom na wsi ,okiennice fantastyczne.
Szkoda ,że tak rzadko piszesz ,wiadomo w sezonie czasu na nic nie ma.
My też kursujemy między 3 City a Kaszubami ,lecz na dłuższym dystansie.
Z pieleniem gwiazdnic itp. to bym zwariowała ,gdyby nie przykrycie gleby.
Z czasem chwastów coraz mniej ,rośliny zasłaniają.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Krzaczki Kani (2)
Kasiu
Kolory jesieni najpiękniej wyglądają w astrach.
Podziwiam twoje piękne róże. Welbeing śliczna.
Ale zaciekawiła mnie ta ślicznota róża Alba Meidiland.
A jak piszesz, że ona kwitnie cały czas to już bardzo podoba. Muszę się za nią rozejrzeć .
Werbeny masz sporo. Fajnie mi się marzy jej więcej a tym czasem tylko jedna mi rośnie.
Ciemna dalijka cudeńko. I kolor kwiatu świetny. Ja miałam jedna z ciemnymi liśćmi ale mi nie przezimowała.
pozdrawiam serdecznie
Kolory jesieni najpiękniej wyglądają w astrach.
Podziwiam twoje piękne róże. Welbeing śliczna.
Ale zaciekawiła mnie ta ślicznota róża Alba Meidiland.
A jak piszesz, że ona kwitnie cały czas to już bardzo podoba. Muszę się za nią rozejrzeć .
Werbeny masz sporo. Fajnie mi się marzy jej więcej a tym czasem tylko jedna mi rośnie.
Ciemna dalijka cudeńko. I kolor kwiatu świetny. Ja miałam jedna z ciemnymi liśćmi ale mi nie przezimowała.
pozdrawiam serdecznie