Ogród z angielską nutą cz.12
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Monika, moja Spirit of Freedom w tym roku źle wygląda a ja nie wiem co jej jest. Szkoda, ze tak źle reaguje na deszcz
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Slicznie u ciebie!
Jakie piwonie pachnące i o sztywnych łodygach byś poleciła; pytam bo jest ich tyle że czuję sie zagubiona..
świetny pomysł z tym elektrycznym pastuchem na sarny, ale trzeba mieć na to jakieś pozwolenie czy nie?
Jakie piwonie pachnące i o sztywnych łodygach byś poleciła; pytam bo jest ich tyle że czuję sie zagubiona..
świetny pomysł z tym elektrycznym pastuchem na sarny, ale trzeba mieć na to jakieś pozwolenie czy nie?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
ona u mnie też słabo rośniePashmina pisze:Monika, moja Spirit of Freedom w tym roku źle wygląda a ja nie wiem co jej jest. Szkoda, ze tak źle reaguje na deszcz
-- So 23 cze 2018 21:25 --
nie trzeba pozwoleniaIgala pisze:Slicznie u ciebie!
Jakie piwonie pachnące i o sztywnych łodygach byś poleciła; pytam bo jest ich tyle że czuję sie zagubiona..
świetny pomysł z tym elektrycznym pastuchem na sarny, ale trzeba mieć na to jakieś pozwolenie czy nie?
piwonie, które polecam
Ewelina
Amabilis
Sorbet
Bowl of Beauty
Madame Calot
Duchesse de Nemours
Pink Cameo
Lady Alexandra Duff
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Moniko Spirit of Freedom słabo rośnie nie tylko u Ciebie- u mnie w tym roku dostała ostatnią szansę, a to już jej 3 sezon.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Moja też ma kilka sezonów. Gdyby nie piękne kwiaty, to już by jej nie było. Szkoda, że w sezonie jest ich tylko kilka. Marnie to wygląda.klarag pisze:Moniko Spirit of Freedom słabo rośnie nie tylko u Ciebie- u mnie w tym roku dostała ostatnią szansę, a to już jej 3 sezon.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Monisiu ale piękne piwonie.. Nie miałam pojęcia że istnieje ich tyle odmian. Iryski też bardzo mi się podobają. Ja tez bardzo lubię liliowy kolor. na razie mam w nim tylko lawendę i floksy. Trzeba się będzie rozglądnąć co jeszcze w tych barwach kwitnie ;)
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Moni, nadrabiam zaległości
Jak zwykle z przyjemnością obeszłam ogród
A z dziką rozkoszą obejrzałam iryski
Ty wiesz o tym, prawda?
Jak ogród po tym zimnie i deszczach?
Jak zwykle z przyjemnością obeszłam ogród
A z dziką rozkoszą obejrzałam iryski
Ty wiesz o tym, prawda?
Jak ogród po tym zimnie i deszczach?
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Moniczko , spacer po Twoim ogrodzie to prawdziwa przyjemność i to nie tylko ze względu na różnorodność pięknych roślin ,które się w nim znajdują , ale przede wszystkim na przepięknie , kolorystycznie skomponowane rabaty .Oczy dają radość dla duszy . . Nie martw się , nie tylko u Ciebie są zachwaszczone miejsca ,też wiem coś o tym .Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
O matuchno, Monia jak to się stało, że ja Ciebie zgubiłam Takie cuda, jakie Ty pokazujesz to trzeba mieć na oku Mam nadzieję, że ze zdrowiem lepiej, a teraz się rozsiadam i czekam na dalsze opowieści
Jeżówkowe czas zaczynać
Jeżówkowe czas zaczynać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Moniko czym tniesz żywopłoty? Domyślam się,że masz piłę elektryczną,możesz podać,jaką ma moc i czy jesteś zadowolona? Noszę się z zamiarem kupna i dlatego wypytuję.
Ogród piękny,mnogość gatunków i odmian,szkoda tylko,że w tym roku tak szybko wszystko przekwita
Ogród piękny,mnogość gatunków i odmian,szkoda tylko,że w tym roku tak szybko wszystko przekwita
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Och, kochana, odmian jest znacznie więcej - co jedna to piękniejszasilversnow pisze:Monisiu ale piękne piwonie.. Nie miałam pojęcia że istnieje ich tyle odmian. Iryski też bardzo mi się podobają. Ja tez bardzo lubię liliowy kolor. na razie mam w nim tylko lawendę i floksy. Trzeba się będzie rozglądnąć co jeszcze w tych barwach kwitnie ;)
W kolorze lawendowym możesz kupić sporo bylin - bodziszki, dzwonki, przetaczniki, kocimiętki, irysy, astry jesienne i wiele innych To piękny kolor do kompozycji, bo świetnie gra z każdą inną barwą
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Gosiu, miło Cię widzieć Iryski są cudne, prawda? Teraz jednak podziwiam już liliowce Jestem w nich absolutnie zakochanaMargo2 pisze:Moni, nadrabiam zaległości
Jak zwykle z przyjemnością obeszłam ogród
A z dziką rozkoszą obejrzałam iryski
Ty wiesz o tym, prawda?
Jak ogród po tym zimnie i deszczach?
Ogród ma się po zimie kiepsko - walczymy z karczownikiem i niestety walka wciąż trwa. Mam ogromną ilość strat, głównie w irysach i liliowcach. Strasznie mi smutno, bo dużo cennych odmian straciłam
Eluś, z tymi chwastami to jakiś kosmos Pielę, a za plecami już rosną od nowa Robota bez końcapela11 pisze:Moniczko , spacer po Twoim ogrodzie to prawdziwa przyjemność i to nie tylko ze względu na różnorodność pięknych roślin ,które się w nim znajdują , ale przede wszystkim na przepięknie , kolorystycznie skomponowane rabaty .Oczy dają radość dla duszy . . Nie martw się , nie tylko u Ciebie są zachwaszczone miejsca ,też wiem coś o tym .Pozdrawiam
HejkaPEPSI pisze:O matuchno, Monia jak to się stało, że ja Ciebie zgubiłam Takie cuda, jakie Ty pokazujesz to trzeba mieć na oku Mam nadzieję, że ze zdrowiem lepiej, a teraz się rozsiadam i czekam na dalsze opowieści
Jeżówkowe czas zaczynać
Nic się nie martw, ja co chwilę gubię wątki, a do tego jestem ostatnio tak zabiegana, że nie mam czasu nie tylko pisać, ale też czytać. Powoli nadrabiam zaległości, bo od dzisiaj jestem na urlopie
Lecę zobaczyć co u Ciebie w ogrodzie
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Mireczko, pewnie Cię zaskoczę, ale wszystkie cięcia w ogrodzie robię ręczni sekatorami Nie używam sprzętów mechanicznych, bo szarpią pędy i powodują choroby. Tak kiedyś wyczytałam i tego się trzymam. Doszłam do takiej wprawy w cięciu, że robię to w 2-3 popołudnia - cały ogród żywopłotów łącznie z topiaramiMiriam pisze:Moniko czym tniesz żywopłoty? Domyślam się,że masz piłę elektryczną,możesz podać,jaką ma moc i czy jesteś zadowolona? Noszę się z zamiarem kupna i dlatego wypytuję.
Ogród piękny,mnogość gatunków i odmian,szkoda tylko,że w tym roku tak szybko wszystko przekwita