Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu fajny taki wypad do pięknych zakątków.Jesień w górach jest cudnie kolorowa mieni się odcieniami żółci brązu i czerwieni i zieleni .
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu piękną kolekcję jesiennych kwiatów zgromadziłaś przepiękne astry jak i chryzantemy
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16977
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Zaglądam i podziwiam ładne jesienne krajobrazy.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
krzysztof01-Krzysztofie tak, byliśmy rodzinnie w Gozdnie.Pogoda nam sprzyjała,mimo zamglenia dalszego planu, zdjęcia wyszły nieźle.
duju - Justynko, Dolny Śląsk warto odwiedzić , zobaczyć okoliczne pałace , jak również malowniczą Kotlinę Jeleniogórską, czy Kotlinę Kłodzką.Polecam te strony
Blueberry-Natalio witam i serdecznie zapraszam. Za chwilę będę z rewizytą - oficjalnie,ponieważ
pozwoliłam sobie zerknąć do Ciebie już wcześniej
JAKUCH-Jadziu, ze względu na położenie Legnicy, mamy duże możliwości do ciekawych weekendowych wypadów i to nie tak daleko.
A kolory jesieni w słoneczny dzień , mieniły się wszystkimi odcieniami ,które wymieniłaś
inka52- Tereniu, astry i chryzantemy, również kocham.Mam zamiar jeszcze kilka nowych
posadzić.Rozglądam się za innymi od moich odmianami .
anabuko1-Aniu,jesień - szczególnie ta złota , ma w sobie ogromny potencjał oddziaływania
na wyobraźnię i zmysły. Nie lubię ,myślę, że, jak większość jesiennej szarugi....
Dzisiaj chryzantemowo:
Po usunięciu zmrożonych jednorocznych roślin ze skrzyń na tarasie , miejsce zajęły przeniesione z działki chryzantemy od Zybiego.
Tak wyglądają dzisiaj:
A tak wcześniej :
O takich chryzantemach mogę tylko pomarzyć.Żółtą odmianę dostałam, ale w gruncie nie rozwinęła się. Pozostała w pąkach- może jeszcze przystosuje się do "spartańskich" warunków
duju - Justynko, Dolny Śląsk warto odwiedzić , zobaczyć okoliczne pałace , jak również malowniczą Kotlinę Jeleniogórską, czy Kotlinę Kłodzką.Polecam te strony
Blueberry-Natalio witam i serdecznie zapraszam. Za chwilę będę z rewizytą - oficjalnie,ponieważ
pozwoliłam sobie zerknąć do Ciebie już wcześniej
JAKUCH-Jadziu, ze względu na położenie Legnicy, mamy duże możliwości do ciekawych weekendowych wypadów i to nie tak daleko.
A kolory jesieni w słoneczny dzień , mieniły się wszystkimi odcieniami ,które wymieniłaś
inka52- Tereniu, astry i chryzantemy, również kocham.Mam zamiar jeszcze kilka nowych
posadzić.Rozglądam się za innymi od moich odmianami .
anabuko1-Aniu,jesień - szczególnie ta złota , ma w sobie ogromny potencjał oddziaływania
na wyobraźnię i zmysły. Nie lubię ,myślę, że, jak większość jesiennej szarugi....
Dzisiaj chryzantemowo:
Po usunięciu zmrożonych jednorocznych roślin ze skrzyń na tarasie , miejsce zajęły przeniesione z działki chryzantemy od Zybiego.
Tak wyglądają dzisiaj:
A tak wcześniej :
O takich chryzantemach mogę tylko pomarzyć.Żółtą odmianę dostałam, ale w gruncie nie rozwinęła się. Pozostała w pąkach- może jeszcze przystosuje się do "spartańskich" warunków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodzia to trzecie dzisiaj podejście u Ciebie ...albo pójdzie albo ja pójdę spać
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu, przepiękne chryzantemy !!! Szczególnie ta z ostatniego zdjęcia.
Pozdrawiam - Justyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Ostatnia chryzantema niczym jeleniorożna dalia cudności .Te słoneczne gerberowe również śliczne Pięknie wyglądają skrzynie ukwiecone chryzantemami. Lodziu czy te od Zibiego zimują w gruncie ,albo trzymasz je gdzieś w chłodnym pomieszczeniu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Wczoraj nie udało się, dzisiaj próbuję.
To sobie ustroiłaś skrzynie no i co? RODos potrzebny, gdyby nie on nie miała byś takich pięknych chryzantem a ja bym nie miła skąd sępić astrów
Lodziu...I jak już wyrobiona przed zimą, wszystko przesadzone i dosadzone?
U mnie czekają przecenione cebule i myślę że dam radę przed zimą.
Pozdrawiam
-- Śr 20 lis 2019 19:56 --
Poszło
To sobie ustroiłaś skrzynie no i co? RODos potrzebny, gdyby nie on nie miała byś takich pięknych chryzantem a ja bym nie miła skąd sępić astrów
Lodziu...I jak już wyrobiona przed zimą, wszystko przesadzone i dosadzone?
U mnie czekają przecenione cebule i myślę że dam radę przed zimą.
Pozdrawiam
-- Śr 20 lis 2019 19:56 --
Poszło
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1197
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Piękne widoki w Legnicy aż serce się raduje. To zdecydowanie moje klimaty. Chryzantemy imponujące i do tego wychodowane przez sama siebie
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
duju-Justynko, to chryzantemy ze szklarni emerytowanego ogrodnika.Za otrzymanie sadzonek żółtej, dałam kilka karp dalii.Zółtą posadziłam wiosną na działce bez żadnego okrycia.
Poniżej fot. co mi zakwitło .Różowo liliowa, to odmiana Etrusko - typowa na kwiat cięty i do uprawy
pod osłonami.
W wazonie pąki bardziej się rozwinęły.Te dorodne kwiaty- otrzymane...a te bidy - z mojej działki.
Mam nadzieje,że może się zaaklimatyzują i dorównają, tym spod osłon.Ale,to marzenie laika.
JAKUCH - Jadziu,chryzantemy wykopane z działki ,nadal ukwiecają skrzynie przy domu.Mam zamiar w tym roku pozostawić je w tych skrzyniach, okrywając z nadejściem mrozu.
Na działce kilka mi przezimowało, ale nie były okazałe.Najlepiej zdała egzamin przechowana w doniczce na parapecie w piwnicy,a na wiosnę włożona w tej samej doniczce do skrzyni.Oczywiście,była doglądana,zasilana, opryskiwana p.ch.grzybowym - i odwdzięczyła się pięknymi,dorodnymi kwiatami i zdrowymi liśćmi.
Nie podjęłam ostatecznej decyzji,ale 3 szt. przeniosę do piwnicy w doniczkach.Zobaczymy ,który
sposób będzie najlepszy.Mowa,oczywiście o chryzant. od Zybiego..
leszczyna- Krysiu, " do kilku razy sztuka" - i udało się
Potwierdzam, ROD-os bardzo przydatny, niestety w tym roku zapuszczony.Walczyłam z suszą,po
każdorazowym podlewaniu konewką, na pielęgnację nie miałam siły.
Obiecuję sobie, że wiosną nadrobię zaległości.Działka jest jeszcze nieprzygotowana do zimy.
A astrami,czy chryzantemami - chętnie i z przyjemnością się z Tobą podzielę.
Przemek23 -Przemku, żeby zobaczyć widoki, o których piszesz,trzeba wyjechać poza Legnicę ok.40 km. Małe sprostowanie dot. chryzantem, od kilku lat sadzę ukorzenione sadzonki chryzantem
otrzymane od naszego Zybiego.Nieraz kilka sadzonek sama ukorzeniam, a hodowlą nie zajmuję się,
korzystam z dostępnych odmian.
Poniżej fot. co mi zakwitło .Różowo liliowa, to odmiana Etrusko - typowa na kwiat cięty i do uprawy
pod osłonami.
W wazonie pąki bardziej się rozwinęły.Te dorodne kwiaty- otrzymane...a te bidy - z mojej działki.
Mam nadzieje,że może się zaaklimatyzują i dorównają, tym spod osłon.Ale,to marzenie laika.
JAKUCH - Jadziu,chryzantemy wykopane z działki ,nadal ukwiecają skrzynie przy domu.Mam zamiar w tym roku pozostawić je w tych skrzyniach, okrywając z nadejściem mrozu.
Na działce kilka mi przezimowało, ale nie były okazałe.Najlepiej zdała egzamin przechowana w doniczce na parapecie w piwnicy,a na wiosnę włożona w tej samej doniczce do skrzyni.Oczywiście,była doglądana,zasilana, opryskiwana p.ch.grzybowym - i odwdzięczyła się pięknymi,dorodnymi kwiatami i zdrowymi liśćmi.
Nie podjęłam ostatecznej decyzji,ale 3 szt. przeniosę do piwnicy w doniczkach.Zobaczymy ,który
sposób będzie najlepszy.Mowa,oczywiście o chryzant. od Zybiego..
leszczyna- Krysiu, " do kilku razy sztuka" - i udało się
Potwierdzam, ROD-os bardzo przydatny, niestety w tym roku zapuszczony.Walczyłam z suszą,po
każdorazowym podlewaniu konewką, na pielęgnację nie miałam siły.
Obiecuję sobie, że wiosną nadrobię zaległości.Działka jest jeszcze nieprzygotowana do zimy.
A astrami,czy chryzantemami - chętnie i z przyjemnością się z Tobą podzielę.
Przemek23 -Przemku, żeby zobaczyć widoki, o których piszesz,trzeba wyjechać poza Legnicę ok.40 km. Małe sprostowanie dot. chryzantem, od kilku lat sadzę ukorzenione sadzonki chryzantem
otrzymane od naszego Zybiego.Nieraz kilka sadzonek sama ukorzeniam, a hodowlą nie zajmuję się,
korzystam z dostępnych odmian.
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
kocham takie zdjęcia:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/983c75fd0caf4ae7
https://www.fotosik.pl/zdjecie/027f33ba97e777a3
https://www.fotosik.pl/zdjecie/20d8d582215e17c8
Maks:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/875ee1dcedb4d7b0
Piękna z Ciebie kobieta:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/826ea0d6a6ca0d1a
Dyńkowe buzie:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a9b3bf82e46646e8
Pięknych róż i hortensji masz mnóstwo
Dalie cudne, ja ich jednak nie będę miała Nie mam gdzie przechować Spóznione gratulacje zwycięstwa
Z mniej przyjemnych rzeczy - moją mamę także okradziono, Nie z roślin co prawda. Głównie elektronarzędzia z domku zabrali i nawet złodziej bezczelnie wys..ał się w domku, niepojęte
https://www.fotosik.pl/zdjecie/983c75fd0caf4ae7
https://www.fotosik.pl/zdjecie/027f33ba97e777a3
https://www.fotosik.pl/zdjecie/20d8d582215e17c8
Maks:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/875ee1dcedb4d7b0
Piękna z Ciebie kobieta:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/826ea0d6a6ca0d1a
Dyńkowe buzie:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a9b3bf82e46646e8
Pięknych róż i hortensji masz mnóstwo
Dalie cudne, ja ich jednak nie będę miała Nie mam gdzie przechować Spóznione gratulacje zwycięstwa
Z mniej przyjemnych rzeczy - moją mamę także okradziono, Nie z roślin co prawda. Głównie elektronarzędzia z domku zabrali i nawet złodziej bezczelnie wys..ał się w domku, niepojęte
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu te z działki to wcale nie bidy mają cudne kwiaty .Etrusko prześliczna tylko potrzebuje wiele troski i odpowiednich warunków .Cóż gdyby jednak udała sie chociaż w połowie taka cudna hodując ją w donicy to i tak się opłaca .Ciekawe jak przezimują Twoje doniczkowe chryzantemy w skrzyni. Dobrze ,że nie mam takich wymagających chryzantem tylko najzwyklejsze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu otworzyłam komputer i na pewno bez próby pójdzie wszystko.
Bliżej wiosny będę pukała o astry, te drobniusieńkie to mistrzostwo świata....ja je widziałam na żywo w mojej szkółce ale jeszcze nie do sprzedaży. Mieli na rozmnożenie w ogromnej donicy i były zjawiskowe.
W tym roku RODosu mi nie brakowało ale podejżewam, że jak zostanę na stałe w domku to będę tęsknić, szczególnie powierzchni braknie bo koło domu już zagospodarowałam a jeszcze listę chciejstw bym uzupełniła.
Ja już się wyrobiłam, wszystko posadzone będę teraz wyczekiwała wiosny jak wiele z nas
pozdrawiam
Bliżej wiosny będę pukała o astry, te drobniusieńkie to mistrzostwo świata....ja je widziałam na żywo w mojej szkółce ale jeszcze nie do sprzedaży. Mieli na rozmnożenie w ogromnej donicy i były zjawiskowe.
W tym roku RODosu mi nie brakowało ale podejżewam, że jak zostanę na stałe w domku to będę tęsknić, szczególnie powierzchni braknie bo koło domu już zagospodarowałam a jeszcze listę chciejstw bym uzupełniła.
Ja już się wyrobiłam, wszystko posadzone będę teraz wyczekiwała wiosny jak wiele z nas
pozdrawiam