Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu szklarenka super , teraz to będziesz robić sadzonki powodzenia
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Iwonka1-Iwonko, zasiewy nie tylko zaczęte, ale już zakończone.
Mam je w pojemnikach i wielodoniczkach w : piwnicy, garderobie i szklarence.Niecierpliwie czekam na wschody,ponieważ nie miałam i nie zastosowałam środka Previcur Energy do podłoża przeciwko zgorzelom. Dziękuję za życzenia
JAKUCH - Jadziu,dzisiaj zmuszona byłam okryć folią bąbelkową swoją szklarenkę z zawartością.Wczoraj tego nie zrobiłam i młode oleandry miały zwieszone główki.Wczoraj to tylko minus 3/ponoć/,a dzisiaj zapowiadają u nas minus 5-6 st.Ciemierniki leżały na ziemi pokotem,podniosły się około południa.
dziękuję za życzenia i serdecznie odwzajemniam
duju - Justynko, wygogluj "fotoksiążka" - wszystkiego się dowiesz.Pozdrawiam
bejka1970 - Beatko, cała przyjemność po mojej stronie.Dziękuję za miłe słowa
inka52 - Tereniu, dzisiaj w moim nabytku schowałam wszystkie wrażliwe na niskie temper. byliny z tarasu.Na półkach ustawiłam pojemniki z zasiewami i nasadzeniami/cebula na szczypior/,które nie
potrzebują do wschodów ,takiej temper. jak pomidory.
Wiosna zaczęła się nam zimowo, dzisiaj widziałam płatki śniegu.Serdeczności
Pierwsze wysiewy pomidorów,na prowizor. stole w garderobie,wiosenne kwitnienia w ogrodzie.
Mam je w pojemnikach i wielodoniczkach w : piwnicy, garderobie i szklarence.Niecierpliwie czekam na wschody,ponieważ nie miałam i nie zastosowałam środka Previcur Energy do podłoża przeciwko zgorzelom. Dziękuję za życzenia
JAKUCH - Jadziu,dzisiaj zmuszona byłam okryć folią bąbelkową swoją szklarenkę z zawartością.Wczoraj tego nie zrobiłam i młode oleandry miały zwieszone główki.Wczoraj to tylko minus 3/ponoć/,a dzisiaj zapowiadają u nas minus 5-6 st.Ciemierniki leżały na ziemi pokotem,podniosły się około południa.
dziękuję za życzenia i serdecznie odwzajemniam
duju - Justynko, wygogluj "fotoksiążka" - wszystkiego się dowiesz.Pozdrawiam
bejka1970 - Beatko, cała przyjemność po mojej stronie.Dziękuję za miłe słowa
inka52 - Tereniu, dzisiaj w moim nabytku schowałam wszystkie wrażliwe na niskie temper. byliny z tarasu.Na półkach ustawiłam pojemniki z zasiewami i nasadzeniami/cebula na szczypior/,które nie
potrzebują do wschodów ,takiej temper. jak pomidory.
Wiosna zaczęła się nam zimowo, dzisiaj widziałam płatki śniegu.Serdeczności
Pierwsze wysiewy pomidorów,na prowizor. stole w garderobie,wiosenne kwitnienia w ogrodzie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Moje pomidorki juz wykiełkowały z Dwarfów siewki są niziutkie krępe, jednak reszta trochę wybujała. One w sumie są alpinistami wiec sie nie dziwię ze od kiełka juz pchają się w górę.Ja w tym roku siałam do ziemi zmieszanej z Solą Epsom i jestem ciekawa efektu bo na razie jest OK żadnej pleśni nie widać i wszystkie nasionka super wykiełkowały
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witaj Lodziu poranek dziś mamy zimowy , już jestem na stałe w domu , cieszę się , bo będę mieć więcej czasu na ogród i trochę odpocznę.Ja jak wiesz wysiewów żadnych nie robiłam , połowę róż przycięłam i nawiozłam resztę czekam na pogodę, A Ty teraz szalejesz , masz szklarenkę i super , dużo zdrówka
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witaj Lodziu widzę że robisz rozsady w domu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodzia puk...puk...witam w słoneczny poranek po mrożonej nocce że śniegiem.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witajcie, witajcie...
JAKUCH - Jadziu, uzupełniłam edukację i sporo przeczytałam o zastosowaniu Soli Epsam.Przyznaję, nie wiedziałam, że posiada tyle zalet i wiele zastosowań.
Sól jest w postaci kryształków, które jak przeczytałam należy rozpuścić w odpowiednich proporcjach w wodzie.Czy Ty dałaś do ziemi w postaci kryształków, czy ziemię wymieszałaś z wodnym roztworem soli ?
W każdym razie, będę śledziła Twój sposób na zapobieganie zgorzeli siewek pomidorów.
Moje siewki pomidorów" zaprawiam" -Bioseptem /preparat z pestek grejfruta/- ekologiczny.
inka52 - Tereniu, u nas wczoraj w nocy mocno zmroziło wcześniejsze opady deszczu, a dzisiaj
rano zastałam śnieg, co prawda w śladowych ilościach.
Wykorzystuję już szklarenkę do wysianych roślin odpornych na niskie temperatury, oraz kilku doniczek z daliami. Tylko siewki pomidorów będą w mieszkaniu do czasu ocieplenia.
e-genia - Geniu, jak miło, że zawitałaś
Robię rozsady, gotuję, piekę, bo.....siedzę w domu - jak wszystkie młode osoby w moim wieku
leszczyna - Krysiu, witam, witam !
Foty pokażą moje aktualności, o pogodzie pisałam wyżej, a od jutra podobno ocieplenie i to wcale nie Prima-Aprilis
Fotorelacja 2 dniowa :
Moje pomidorki - stan dzisiejszy.
Zmrożone rośliny wczoraj.
Dzisiejszy pierwszy śnieg wiosenny.
Nawet grudnik zakwitł drugi raz.
Czekamy na wiosnę...
JAKUCH - Jadziu, uzupełniłam edukację i sporo przeczytałam o zastosowaniu Soli Epsam.Przyznaję, nie wiedziałam, że posiada tyle zalet i wiele zastosowań.
Sól jest w postaci kryształków, które jak przeczytałam należy rozpuścić w odpowiednich proporcjach w wodzie.Czy Ty dałaś do ziemi w postaci kryształków, czy ziemię wymieszałaś z wodnym roztworem soli ?
W każdym razie, będę śledziła Twój sposób na zapobieganie zgorzeli siewek pomidorów.
Moje siewki pomidorów" zaprawiam" -Bioseptem /preparat z pestek grejfruta/- ekologiczny.
inka52 - Tereniu, u nas wczoraj w nocy mocno zmroziło wcześniejsze opady deszczu, a dzisiaj
rano zastałam śnieg, co prawda w śladowych ilościach.
Wykorzystuję już szklarenkę do wysianych roślin odpornych na niskie temperatury, oraz kilku doniczek z daliami. Tylko siewki pomidorów będą w mieszkaniu do czasu ocieplenia.
e-genia - Geniu, jak miło, że zawitałaś
Robię rozsady, gotuję, piekę, bo.....siedzę w domu - jak wszystkie młode osoby w moim wieku
leszczyna - Krysiu, witam, witam !
Foty pokażą moje aktualności, o pogodzie pisałam wyżej, a od jutra podobno ocieplenie i to wcale nie Prima-Aprilis
Fotorelacja 2 dniowa :
Moje pomidorki - stan dzisiejszy.
Zmrożone rośliny wczoraj.
Dzisiejszy pierwszy śnieg wiosenny.
Nawet grudnik zakwitł drugi raz.
Czekamy na wiosnę...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu też siedzę w domu już 2 tygodnie nie byłam nawet w sklepie , rodzina robi zakupy .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Mój grudnik tego samego koloru też zaczyna ponowne kwitnienie ma sporo paków.Lodziu ja kryształki wymieszałam z ziemią leżała tak dwa dni przygotowana, potem wysiałam nasionka .Teraz podczas pikowania znów dodam tej soli do gleby to jest pierwsza moja próba z ta solą ale trzeba iść do przodu i eksperymentować. Biosept stosuje do oprysków, a teraz kupiłam Bioczos.Bujanka większa to owad podobny do pszczoły z kłujką albo ssawką ,którą pobiera nektar z kwiatów lubi kwiaty z głębokimi kielichami jak Fruczaki .Z tym że to owadzia kukułka podrzuca swoje jajeczka innym owadom które je wychowują zamiast swoich pociech .Cóż w przyrodzie jak w życiu U mnie też zimowa aura jednak nie chciało mi się robić fotek. Mizianko dla pluszaka
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu
Żonkile i porzeczka w wazonie to z ogrodu
U nas też zima dała o sobie znać.
Nie martw się ,roślinki wstaną
Kocio bardzo sympatyczny
Wysiewy bardzo eleganckie ,zawsze wzorowy porządek masz.
Szklarenka bardzo pomysłowa ,lecz obawiam się o wichury ,żeby jej nie porwały.
Żonkile i porzeczka w wazonie to z ogrodu
U nas też zima dała o sobie znać.
Nie martw się ,roślinki wstaną
Kocio bardzo sympatyczny
Wysiewy bardzo eleganckie ,zawsze wzorowy porządek masz.
Szklarenka bardzo pomysłowa ,lecz obawiam się o wichury ,żeby jej nie porwały.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
e-genia - Geniu, miejmy nadzieję, że to wszystko wkrótce się skończy.Pozdrawiam serdecznie
JAKUCH-Jadziu, dziękuję za wyjaśnienie kilku tematów.To prawie wykład - a na naukę, nigdy nie jest za późno
Pelagia72- Agnieszko, żonkile i porzeczka krwista to tegoroczne kwitnienia ogrodowe.Wkrótce ruszą tulipany i narcyzy w doniczkach.Na noc wkładam je do szklarenki , a rano na słoneczko.
Mój nabytek sprawdza się i mam nadzieję, że nie pofrunie.Stoi przy ścianie osłoniętej od wiatru.
Kiedyś pofrunął mi namiot foliowy w ROD, zatrzymał się w pionie na okazałej starej śliwie.Widok wzbudził ogólną wesołość u moich " sympatycznych " sąsiadów-działkowców...
Dla Was, sympatyczne zwierzątko, fot. własna.Działa na mnie rozweselająco i optymistycznie,myślę, że podzielicie moje zdanie.
JAKUCH-Jadziu, dziękuję za wyjaśnienie kilku tematów.To prawie wykład - a na naukę, nigdy nie jest za późno
Pelagia72- Agnieszko, żonkile i porzeczka krwista to tegoroczne kwitnienia ogrodowe.Wkrótce ruszą tulipany i narcyzy w doniczkach.Na noc wkładam je do szklarenki , a rano na słoneczko.
Mój nabytek sprawdza się i mam nadzieję, że nie pofrunie.Stoi przy ścianie osłoniętej od wiatru.
Kiedyś pofrunął mi namiot foliowy w ROD, zatrzymał się w pionie na okazałej starej śliwie.Widok wzbudził ogólną wesołość u moich " sympatycznych " sąsiadów-działkowców...
Dla Was, sympatyczne zwierzątko, fot. własna.Działa na mnie rozweselająco i optymistycznie,myślę, że podzielicie moje zdanie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Z ostatniego wypadu ???małe jest jednak piękne i sympatyczne.
Zachwalasz szklarenkę...ja nadal jej nie kupiłam bo nie bardzo mam gdzie postawić, ściany na tarasie za krótkie pozostałe nie spełniają wymog?w słonecznych. Za to okna tarasowe wypełnione A jeszcze rosną rośliny które muszę poflacować. Wysiałam Trojeść krwistą w trzech kolorach i wszystko powschodziło, to samo z Baptysją błękitną....nigdy nie widziałam na żywo kwitnących teraz może się doczekam.
U mnie chyba już po nocnych mrozach więc zacznę wysiewy, jednak na razie plączę się po chacie roboty mi nie idą bo ciągle gapię się w wiadomości i nie mogę pojąć co się dzieje.
Chrońcie się i brońcie bo jest paskudnie toksyczny.
Pozdrawiam
Zachwalasz szklarenkę...ja nadal jej nie kupiłam bo nie bardzo mam gdzie postawić, ściany na tarasie za krótkie pozostałe nie spełniają wymog?w słonecznych. Za to okna tarasowe wypełnione A jeszcze rosną rośliny które muszę poflacować. Wysiałam Trojeść krwistą w trzech kolorach i wszystko powschodziło, to samo z Baptysją błękitną....nigdy nie widziałam na żywo kwitnących teraz może się doczekam.
U mnie chyba już po nocnych mrozach więc zacznę wysiewy, jednak na razie plączę się po chacie roboty mi nie idą bo ciągle gapię się w wiadomości i nie mogę pojąć co się dzieje.
Chrońcie się i brońcie bo jest paskudnie toksyczny.
Pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Fajniutki ten twój kotek.chyba taka pieszczocha .
Wiosenne piękne.
Bukiecik taki energetyczny.
No i wysiewy rosną i cieszą. Ja też mam papryczki i pomidorki .Swoje to swoje.
Wiosenne piękne.
Bukiecik taki energetyczny.
No i wysiewy rosną i cieszą. Ja też mam papryczki i pomidorki .Swoje to swoje.