Truskawkowa działka cz.2

[Blueberry]

Aniu dziękuję łubin też w pierwszym roku wsadziłam kłącze i nic nie wyrosło Może z nasion lepiej się udaje, tylko trzeba od razu siać w miejsce docelowe.
Marysiu chodzi o ostróżkę bylinową? Sądzę że może ona nieco zmienić kolor, to było jej pierwsze kwitnienie O truskawkach poczytałam sobie później że taka ich uroda, w pierwszym roku jest zawsze więcej wąsów jak owoców To jest odmiana od której Truskawkowa Działka wzięła swoją nazwę, grzech byłoby jej nie zachować
Ed witam i dziękuję

Pora na kolejną porcję upalnych zdjęć Kwiaty letnie coraz szybciej wypierały wiosenne, pojawiły się nagietki, rudbekie i firletki, a nachyłki kwitły w najlepsze wabiąc całe chmary motyli. Pierwsze kwiatuszki pokazał krwawnik i aksamitki-samosiejki, nieoczekiwanie zakwitł też liliowiec. Czemu nieoczekiwanie? Roślina jest znajdą, wyrwaną z uścisku perzu, dodatkowo ktoś posadził ją razem z doniczką... Możecie sobie wyobrazić jak wyglądały korzenie Sądziłam że będzie potrzebować więcej czasu na regenerację, a tu proszę

[JAKUCH]

Miałam dokupić czerwona porzeczkę, bo po zimie mi wypadła jednak nie doszłam do tego. Mam białą i czarną oraz agresty, wiec to wystarczy na mojej małej powierzchni .Śliczne fotki krwawników ,aksamitek i innych

[plocczanka]

Kolorowo, smacznie, a nade wszystko słonecznie!
Dziękuję, Natalko, za przywołanie letnich klimatów.

[Elizabetka]

Natalko byle do wiosny i do pięknych nowych zdjęć.
Te, które pokazujesz są wyśmienite...niby się mówi, że natury nie trzeba poprawiać ani upiększać.
Nie upiększasz a jedynie pokazujesz jaka jest naprawdę.

[Blueberry]

Jadziu te dwie porzeczki to staruszki już zastane na działce, staram się o nie zadbać i odmłodzić - jak widać efekty są Sama posadziłam tylko malinojeżynę którą dostałam od sąsiadki, ale jeszcze nie owocowała.
Lucynko, Elizabetko dziękuję za miłe słowa

Na razie ostatnie czerwcowe widoki, coby się za szybko nie znudziły Dzisiaj oprócz kwiatów trochę owadzich portretów, motylk bardzo grzecznie pozowały tego dnia. Natomiast pszczoła lecąca do nagietka to kompletny przypadek, choćbym chciała celowo nie umiałabym wykonać takiego ujęcia

[JAKUCH]

Ciekawe Natalko czy koniki polne też gustują w owadach takich jak pszczoła, bo sa to drapieżniki a one niczym nie pogardzą Super fotki zresztą jak zawsze .Mnie czasem denerwuje długi ustawianie aparatu i fotki wychodzą byle jakie a u Ciebie zawsze profeska

[Locutus]

Ano fotki niesamowite? Jak zwykle? Masz naprawdę ogromny talent!

Pozdrawiam!
LOKI

[Blueberry]

Jadziu dziękuję O ile wiem to mięsożerne są tylko te duże, zielone - ten był mniejszy i zawsze widywałam go wsuwającego pyłek nagietków
Loki dziękuję

Przenosimy się dzisiaj na początek sezonu - kwitnienie drzew, tulipanów i szafirek na dokładkę, wszystko w słonecznych, pastelowych barwach

[tu.ja]

Miło popatrzeć na takie słoneczne fotki Szczególnie gdy za oknem listopad wbrew kalendarzowi. Te białe tulipany
Cudne widoki miałaś. U mnie w tym roku jakoś mało motyli było

[beacia0088]

Natalio dodajesz energii i radości tymi fotkami Jak człowiek na nie patrzy to aż serce się raduje .Najchętniej by się posiedziało wśród tych piękności a tu jak na razie trzeba odsiedzieć co swoje w domu i pocieszać się fotkami.Dobrze,że człowiek ma ich trochę to i jakoś te ponure dni lepiej zlecą .Jak już grudzień minie to potem to już poleci ,mam nadzieję Pozdrawiam

[Blueberry]

Izo dziękuję Pokazane tulipany zmieniały kolor - na początku były zielonkawe (niestety nie mam zdjęć), potem kremowe, aż do prawie białych. Te różowe również zmieniały kolor.
Betusiu bardzo dziękuję za miłe słowa

Widzę że wiosenne widoki się spodobały, więc dzisiaj ciąg dalszy Spóźniona rozsada i działka kilka dni później:

[beacia0088]

Natalio cudne i czekam na więcej
Jest co podziwiać

[lora]

Natalko piękne portrety kwiatów, moje gratulacje
Widziałam łubin u Ciebie, bardzo go lubię ale u mnie nie chciał rosnąć, próbowałam trzy razy i dałam spokój.
Kolorowo jest i miło wspomina się ten okres roku jak za oknem byle jak jest.